Polityka

Ile jesteście uściśnięć rąk od Hitlera? Ja max 7, ale mogło być coś bliżej:

Peja-Mezo-Marek Borowski-Kwaśniewski-Królowa Elżbieta-Król Jerzy VI-Neville Chamberlain-Adolf Hitler
 
Audiobooki się sprawdzają. Odpalam czasem w robocie.
Jakoś nie mogę się przemóc ale przyznam też, że jeszcze nie próbowałem. Wg mnie nic nie przebije czytania, no ale... porównując - jak to u Ciebie jest, audiobook vs tradycyjna wersja papierowa?
 
Jakoś nie mogę się przemóc ale przyznam też, że jeszcze nie próbowałem. Wg mnie nic nie przebije czytania, no ale... porównując - jak to u Ciebie jest, audiobook vs tradycyjna wersja papierowa?
Papier rządzi i długo, długo nic. Trochę próbuję na kindlu też czytać. Na słuchawki wrzucam raczej podcasty, ale nie zawsze mam zasięg żeby coś pobrać, wtedy (o ile hałas nie przeszkadza) odpalam audiobooka. Od paru tygodni słucham książki, którą polecił @lemmy o lwowskiej szkole matematyki. Fajnie się tego słucha, tylko czasem coś rozprasza, hałasuje albo robota absorbuje nadmiernie i gubię wątek.
Pamiętam pierwszego audiobooka. Dostałem na gwiazdkę "Cmentarz w Pradze" Umberto Eco. Słuchalem tego robiąc porządki w garażu. Początek był ciężki - takie zagęszczenie postaci i sytuacji we wstępie, że trudno było to ogarnąć a najgorsze, że wtedy miałem jakiś odtwarzacz mp3, który nie pozwalał na przewijanie tylko przeskok między rozdziałami. Wystarczylo przy robocie lekko zgubić wątek i już od nowa rozdział musiał lecieć. Ale książka byla kozacka i podołałem całą przy robocie wysłuchać. Polecam - fajna historia alternatywna rzeczywistych zdarzeń pokazująca, że to jak nam przedstawiają europejski przełom 19 i 20 wieku w rzeczywistości wyglądał zupełnie inaczej.
 
Juz niedługo jak wielka mityczna europejska i ludzka opozycja znowu przegra takie sceny bd na bank to wam gwarantuję (to minimum bo pewnie znowu zmanipulowanych fajnopolaków, niestety z moją siorką... wyprowadzą na ulice jak na tych marszach kobiet itd...) Dźwięk po 2 minucie...

 
Co za czasy pojebane wf w szkołach jest zły bo adrianek z krzysiem sie spocą biegając za piłką, prace domowe też złe bo opresyjni nauczyciele każą w domu sie uczyć. Może od razu odejść od obowiązku szkolnego i zrobic system nauczania dla chętnych :korwinlaugh:
Religia w szkołach tez problem z dupy i tak kto chcial to chodził, a większość na religi odrabiała lekcje z innych przedmiotów itp.
Oświecenie wjechało niektórym za mocno
 
Czyli zagłosujesz ale dupa i sumienie będą piekły.
:beczka:
Czasem tak w zyciu bywa. Niestety nie mam na kogo głosować, a choćby 'skaly srały' wiem, że muszę głosować. Brak glosu to głos na PiS. Ja głosuję z lenistwa, nie chce mi się na starość opuszczać Polski, a podjęliśmy decyzję, że następna kadencja PiS równa się żegnaj Polsko.
 
Sedno problemu KO nie leży w tych zjebach, popsutych rybach, których gnicie zaczyna się od głowy. Naprawdę trudno mi zrozumieć dlaczego chcesz poprzeć ludzi kompletnie skompromitowanych? Mówię o szefach tego ugrupowania. Tusk... Nigdy nie pozwał Sumlińskiego, który wraz z byłym majorem ABW opublikował o nim rzeczy, obok których nie da się przejść obojętnie. Nie zastanawiałeś się - dlaczego? Warto wysłuchać:

-----------------------------------------------------------
@szplin @Siwy25_1 edytowałem, a warto sobie przypomnieć.

Wracając do tego Piotrusia Kraśko z TVN, z którego @Masta drze łacha ostatnio, to zapewne wszyscy wiecie, że to resortowe dziecko. Wystarczy poczytać kim był jego dziadek Wincenty Kraśko. Dobrze podsumowała układ odnoszacy się do telewizji Marzanna Stychlerz-Kłucińska w tekście "Kraśko i inni" na łamach "Tygodnika Solidarność" (nr z 19 listopada 2004 r.):

"charakterystycznym zjawiskiem w TVP jest pokoleniowość, dziedziczenie stanowisk. Władza przechodzi z ojca na syna, a potem pałeczkę przejmują wnuki. Wystarczy, że przez jakiś czas senior rodu pełnił jakąś ważną funkcję. Klasycznym przykładem jest tu familia Kraśków. (…) Rodzina Kraśków stanowi jakby oddzielną instytucję w TVP. Początek dynastii dał Wincenty Kraśko, sekretarz KC PZPR ds. kultury.

Wszystko, co szło na antenę, było z nim konsultowane. Wkrótce w dziale kultury w TVP pojawił się młody Kraśko [Tadeusz], przed kilku laty jeszcze młodszy [Piotr Kraśko]. Średni Kraśko był człowiekiem kochliwym i zmieniał partnerki. Ale miał ludzkie odruchy, wszystkie byłe żony oraz liczne przejściowe przyjaciółki nadal pracują w TVP i jakoś – mówią moi rozmówcy – w tym sobie w miarę bezkonfliktowo funkcjonują. To swoisty fenomen. W ślad familii Kraśków poszli inni. (…) Jedna z większych telewizyjnych rodzin wraz z ‘przyległościami’, czyli dziećmi, kuzynami, kochankami oraz bliższymi i dalszymi znajomymi – wg Michała Mońki (dziennikarza związanego z ‘Solidarnością’) – liczy 64 osoby".

Przecież ja o tym wszystkim wiem:). Akurat Sumiński to jest dla mnie właśnie taki odklejeniec, a ten major ABW (pogrzeb dobrze moze coś znajdziesz o nim) jest jeszcze lepszy. Tak samo nie pozwał: Macierewicz, Morawiecki, Kaczyński, Bosak (za sugerowanie mu homoseksualizmu) i wielu innych.Ziobro i Kempa to też resortowe dzieci, Morawiecki to syn TW, nie wiem jak w Konfie ale jak się poszuka to pewnie się znajdzie. Układ będzie zawsze, tylko ja wolę, zeby to był mój układ:).
 
Back
Top