Trzeba się zastanowić nad samą funkcją pieniądza. Jest kilka, jednak jedna z podstawowych mówi nam, co ile kosztuje - pieniądz jest miernikiem cen. Stabilna waluta, to stabilne ceny. Tak jak podawałem wyżej, kiedy funt był oparty o złoto wahania cen liczono na przestrzeni dziesiątek lat, a nie na przestrzeni miesięcy jak dziś (nie licząc oczywiście klęsk żywiołowych i innych katastrof, w skutek których ceny szybowały).Jakub mozesz rozwinac mysl o alternatywach zlota? W szczegolnosci temat e-walut? Co myslisz o [W] / [kJ]? Wiem - lub raczej mam nadzieje - ze bedzie to taniec, ale podobne gdybania dotycza zlota...
Pieniądz wirtualny przyprawia mnie o dreszcze, bo już teraz wielki brat patrzy na nas bez przerwy, a gdyby do tego jeszcze dodać wyłączenie z obiegu gotówki i zastąpienie jej w 100% e-płatnościami... to kłopoty gotowe. Taki scenariusz sci-fi: podpadłeś fiskusowi, dezaktywują Ci karty płatnicze i co zrobisz? Nic nie zrobisz:) Na własne życzenie oddamy władzy ostatnią suwerenność - kontrolę nad naszymi budżetami. Co, gdzie, za ile, od kogo kupujemy. Co, gdzie, za ile, komu sprzedajemy. Stalinowi nawet nie marzył o takich kompetencjach:))
Co do watów. Pierwsze słyszę o takiej koncepcji, musiałbym poczytać na czym miałaby to polegać itd. Jak na razie nie mam zdania.
Dlaczego wolny rynek w ogole ma dazyc do zwiazania kursu czegokolwiek z czymkolwiek?
Nie dawno na temat złota wypowiedział się były szef Fedu, Alan Greenspan, który przed tym jak dostał stanowisko w federalnej rezerwie i zaczął drukować jak szalony, był zatwardziałym zwolennikiem złota. Widocznie tak wysokie posady w magiczny sposób zmieniają poglądy człowieka - czyt. politycy są tylko marionetkami w rękach konkretnych lobby i służb - bo kiedy tylko opuścił stołek powróćił do swoich pierwotnych poglądów, pisząc dla "Foreign Affairs", że:
"Przez ponad dwa tysiąclecia złoto było praktycznie niekwestionowanym środkiem płatniczym. Nigdy nie wymagało gwarancji kredytowych trzeciej strony. ( • ) Dzisiaj akceptowalność fiducjarnego pieniądza • waluty niezabezpieczonej aktywem o wartości wewnętrznej • spoczywa na gwarancjach kredytowych suwerennych narodów obdarzonych efektywną siłą nakładania podatków. Gwarancji, która w warunkach kryzysowych nie zawsze może się równać z uniwersalną akceptowalnością złota."
Bardzo ciekawy przypadek, wiele mówiący o dzisiejszej demokracji:))
Odnośnie agencji ratingowych. Pamiętajmy, że tuż przed bankructwem Lehman Brothers śmieciowe MBS-y miały w nich ocenę AAA, bądź AAA+. To mówi samo za siebie.