Już chocby trzecie zdanie z wikipedii powinno Ci uświadomić, że zyjemy w realnym świecie, nie w utopijnych wizjach. Jeśli chcesz wierzyć w utopię, to faktycznie, przyznaję Ci rację - komunizm jest rajskim ustrojem. Chuj, że totalnie infantylnie-bajecznym, ale co tam, każdemu po równo, każdy wedle możliwości.
Ty wierzysz w skrajny komunizm
Skrajny bo utopijny czy skrajny, bo "nasi górą"?
A to już pytanie do towarzysza @Karateka@
Szplin na cesarza!
Wtedy kiedy jest mnóstwo ropy jak w ZEA i praktycznie obywatel tego kraju może wyjebane na pracę, bo firmy zagraniczne niby mogą go zwolnić, ale przez przepisy muszą kolejnego obywatela ZEA zatrudnić -wtedy można myśleć o monarchii
jprd kurwa - przecież to Ty uważasz, że można mieć libetariańskie podejście do migracji. Dowód:A "rozsądne" dotyczy opinii szplina odnośnie poglądów niektórych libertarian na ochronę granic. Wypierdalaj z powrotem na zajęcia z logiki, bo zaliczyłeś podstępem mając nijaką wiedzę w temacie.
@Karateka@ przesłał mi odpowiedź, nie ma czasu obecnie, bo ulotki rozwiesza zapraszające na kolejny marsz równości, prosił abym zamieścił:
A "rozsądne" dotyczy opinii szplina odnośnie poglądów niektórych libertarian na ochronę granic. Wypierdalaj z powrotem na zajęcia z logiki, bo zaliczyłeś podstępem mając nijaką wiedzę w temacie.
Mylisz ochronę granic z legalną migracją. Odpowiedz sobie na pytania:
#tosiesamokomentuje
W konserwatywnym libertarianizmie (paleolibertarianizm) niekoniecznie (np. ochrona zamkniętych granic na podstawie prawa do zrzeszania się).
boszszz... człowieku! Wyobraź sobie, że niektórzy spośród libertarnian na czas obecny, gdy nie mamy do czynienia z realizacją ich założeń - występuje sytuacja, w której kraje strzeżą swoich granic, bo one są, nie są zniesione, tym bardziej w czasach obecnych należy na to zwrócić większą uwagę. Tak więc niektórzy spośród libertarian w zastanych warunkach przejawiają różne poglądy w związku z występującymi zjawiskami w obrębie granic w tym takie, które szplin uważa za rozsądne.
Totalnie mieszasz pojęcia. Mówisz o założeniach i dążeniach w celu ich realizacji, gdzie nie występują zagrożenia z którymi mamy do czynienia obecnie i próbujesz przełożyć to na obecną sytuację infantylnie wołając "no jak to się sprzeciwiają, przecież to kłóci się z ich doktryną!!". Brakuje tylko abyś krzyczał na tych libertarian "zdrajcy filozofii libertarianizmu, ludzie niekonsekwentni, malowani, wybiórczy pseudo libertarianie!!"
Pewnie robisz to na pokaz celem ośmieszenia założeń libertarianizmu ale czynisz w to w sposób, który ośmiesza tylko Ciebie. To jest właśnie jeden z przykładów samozaorania
boszszz... człowieku! Wyobraź sobie, że niektórzy spośród libertarnian na czas obecny, gdy nie mamy do czynienia z realizacją ich założeń - występuje sytuacja, w której kraje strzeżą swoich granic, bo one są, nie są zniesione, tym bardziej w czasach obecnych należy na to zwrócić większą uwagę. Tak więc niektórzy spośród libertarian w zastanych warunkach przejawiają różne poglądy w związku z występującymi zjawiskami w obrębie granic w tym takie, które szplin uważa za rozsądne.
Totalnie mieszasz pojęcia. Mówisz o założeniach i dążeniach w celu ich realizacji, gdzie nie występują zagrożenia z którymi mamy do czynienia obecnie i próbujesz przełożyć to na obecną sytuację infantylnie wołając "no jak to się sprzeciwiają, przecież to kłóci się z ich doktryną!!". Brakuje tylko abyś krzyczał na tych libertarian "zdrajcy filozofii libertarianizmu, ludzie niekonsekwentni, malowani, wybiórczy pseudo libertarianie!!"
Czyli jest jak napisałem wyżej. Brniesz dalej w alogizmy. Mam Ci to wytłumaczyć bardziej łopatologicznie? Pokaż mi założenie doktryny libertarianskiej, która wskazuje, by na czas wypowiedzenia wojny przez kraj sąsiedzki - nie zaprzestać podejmowanych prac, by otworzyć granicę z tym krajem.
Nie wiem czy Ty nie ogarniasz elementarnych podstaw filozofii polityki, czy specjalnie grasz głupa.
Też ciekawostka jak dużo w Polsce jest generałów w porównaniu z armią USA...
