Polityka

N
co ciekawe podpalanych tak nie ciągają, tchórze
Każdy niemiec ma w sobie ukryty jakiś % gestapowca, jedni mniej inni więcej.
Ja jestem ciekawy jaki % emigrantów żyjących w niemczech jest zaszczepionych ?
Tak samo chciałbym znać realny % wsród ukraińców w naszym kraju.
 
Aż zarejestrowałem się na tik toku. Zobaczy co to, wbrew pozorom po pierwszym dniu idzie to pozytywnie ocenić, wystarczy zaobserwować z 50 profili i algorytm lepiej rozumie co mi się podoba niż na YT, fejs to już kompletna porażka i jakoś lubią ciąć mocno zasięgi wszystkich, którzy nie płacili za polecenie kanału...



N

Każdy niemiec ma w sobie ukryty jakiś % gestapowca, jedni mniej inni więcej.
Ja jestem ciekawy jaki % emigrantów żyjących w niemczech jest zaszczepionych ?
Tak samo chciałbym znać realny % wsród ukraińców w naszym kraju.
nie wiem jak covid, ale to pracy w gastro Ukraińcy, Hindusi wiedzą, że lepiej przynieść kwitek, że jednak ma się wszystkie obowiązkowe w Polsce szczepienia, bo u nich jest trochę inaczej...
 
nie wiem jak covid, ale to pracy w gastro Ukraińcy, Hindusi wiedzą, że lepiej przynieść kwitek, że jednak ma się wszystkie obowiązkowe w Polsce szczepienia, bo u nich jest trochę inaczej...
Bardzo w to wątpię ! W większości to oni nie mają nawet podstawowych szczepień i żyją najczęściej w lepszym zdrowiu niż naszprycowani czymś Polacy
 
Dobra jadą tego wiceministra za wygląd, bądź nieogolony, będzie lepiej



1630958289944.png



Że niby jak podwyższą pensję dla polityków to będą bardzie kompetentni ludzi: co mogło się nie udać :korwinlaugh:
 

oj teraz raczej mają problem odwrotny: wszędzie szukają faszystów i nazistów. Nawet jedna z dziennikarek die Welt powiedziała, że kto wszędzie widzi nazistów ten nigdzie ich nie widzi i to naprawdę pomaga ludziom, którzy są nazistami...

Ale denazyfikacja była fikcją, nawet były plany aby zaorać Berlin i tak zostawić, ale Ruscy byli blisko, naziści mieli później kase od CIA za współpracę...

W końcówce lat 60 dużo się zmieniło, bo nagle młodzież nie pamiętająca wojny zaczęła mówić, że to nie możliwe aby cała Rzesza nie brała udziału w zbrodniach, a program poznaj moje korzenie też nie wypalił w DE, bo nagle okazało się ile sławnych rodzin miało dziadków w SS...

Rzeźnik Woli był burmistrzem jakieś niemieckiej wyspy i dość długo. Teraz nazwisko mi wypadło.

Gdyby ci euroosłowie chcieli się przygotowywać do przemówień to mogliby naprawdę ładnie jechać po Niemcach w PE. Nawet z tym, że to co robili w Polsce testowali przecież w Afryce jeszcze przed nazistami.
 
oj teraz raczej mają problem odwrotny: wszędzie szukają faszystów i nazistów. Nawet jedna z dziennikarek die Welt powiedziała, że kto wszędzie widzi nazistów ten nigdzie ich nie widzi i to naprawdę pomaga ludziom, którzy są nazistami...

Ale denazyfikacja była fikcją, nawet były plany aby zaorać Berlin i tak zostawić, ale Ruscy byli blisko, naziści mieli później kase od CIA za współpracę...

W końcówce lat 60 dużo się zmieniło, bo nagle młodzież nie pamiętająca wojny zaczęła mówić, że to nie możliwe aby cała Rzesza nie brała udziału w zbrodniach, a program poznaj moje korzenie też nie wypalił w DE, bo nagle okazało się ile sławnych rodzin miało dziadków w SS...

Rzeźnik Woli był burmistrzem jakieś niemieckiej wyspy i dość długo. Teraz nazwisko mi wypadło.

Gdyby ci euroosłowie chcieli się przygotowywać do przemówień to mogliby naprawdę ładnie jechać po Niemcach w PE. Nawet z tym, że to co robili w Polsce testowali przecież w Afryce jeszcze przed nazistami.
Reinefarth żył sobie spokojnie po wojnie i gówno mu zrobili
 
Reinefarth żył sobie spokojnie po wojnie i gówno mu zrobili
plus jeden z wyroków niemieckiego TK cholernie pomógł zbrodniarzom, plus w Ameryce połud. też w niektórych krajach TK blokował ekstradycje za zbrodnie wojenne np. w Chile.
Już nie mówiąc o płaceniu emerytur wojskowych SSmannom, że żaden europoseł nie wyśmiał tego w PE to naprawdę żenada...
Chociaż fakt faktem całkowita denazyfikacja pewnie nie była możliwa jak większość Niemców wspierała nazizm, bo skąd nagle załatwić urzędników, policje, wojskowych, wykładowców, nauczycieli...

BTW była jakaś polska stacja która przeprowadziła wywiad z rzecznikiem Talibów? Dziwne ta solidarność...
 
Tylko jakie to ma teraz znaczenie? Za 12 lat będzie setna rocznica dojścia Adolfa do władzy, dzisiejsi nastolatkowie to trzecie, powojenne pokolenie. Dla nich zbrodnie nazistowskich Niemców, mają wymiar bardziej uniwersalny, czyli: "do czego jest zdolny człowiek?", a nie "mój pradziadek wrzucał dzieci do pieca". Historia tego świata pokazuje, że ludzkość podnosi się po największych zbrodniach, dotyczy to ofiar i katów, poza tym role też się zmieniają. Z resztą, rozmawianie "ogólnie" o narodach nie ma sensu.
 
Tylko jakie to ma teraz znaczenie? Za 12 lat będzie setna rocznica dojścia Adolfa do władzy, dzisiejsi nastolatkowie to trzecie, powojenne pokolenie. Dla nich zbrodnie nazistowskich Niemców, mają wymiar bardziej uniwersalny, czyli: "do czego jest zdolny człowiek?", a nie "mój pradziadek wrzucał dzieci do pieca". Historia tego świata pokazuje, że ludzkość podnosi się po największych zbrodniach, dotyczy to ofiar i katów, poza tym role też się zmieniają. Z resztą, rozmawianie "ogólnie" o narodach nie ma sensu.
Tak, tylko to my jeździlismy do szwaba na szparagi a oni mieli dobrobyt. Więcej ignorancji i zapomnienia proponuję. Jeszcze ha tfu na jebanych polaczków. Tak, znamy to.
 
Tak, tylko to my jeździlismy do szwaba na szparagi a oni mieli dobrobyt. Więcej ignorancji i zapomnienia proponuję. Jeszcze ha tfu na jebanych polaczków. Tak, znamy to.
Każdy jeździł kiedyś do kogoś "na szparagi", Niemcy po Traktacie Wersalskim też. I nie chodzi o to żeby nie pamiętać, tylko przykładać do tego odpowiednią miarę.

Z tymi "jebanymi polaczkami" to nie rozumiem o co Ci chodzi.
 
Z tymi "jebanymi polaczkami
O mental bycia kimś gorszym, służalczość, ślepe wpatrywanie w zachód, pogarda dla tego co polskie. Tego uczy takie "w piździe mam co było dawno temu, dziś Niemcy to potęga a my chukowi". Tak się nigdy nie stworzy silnego społeczeństwa. Jeszce żyją ludzie, którzy wojnę przezyli a Ty mówisz, że ot tak, mamy zlać to co szkopy nam zrobiły?
 
Każdy jeździł kiedyś do kogoś "na szparagi", Niemcy po Traktacie Wersalskim też. I nie chodzi o to żeby nie pamiętać, tylko przykładać do tego odpowiednią miarę.
A Traktat Wersalski sami sobie zgotowali.
Sprawdź jeszcze kto siedział na tronach naszych trzech zaborców.
Ile wieków mamy lizać dupę Niemcom i wierzyć, że teraz będzie git? Naiwność i ślepa wiara, że tym razem będzie dobrze? Może nie będzie łapanek, ale będzie NS2 etc.
 
@szplin Ja mówię, że powinniśmy przykładać do tego odpowiednią miarę, mieć szacunek wynikający z naszej siły, a nie z ich poczucia winy. Ty chcesz z naszych ofiar zrobić to co Izrael z holokaustu.
 
Back
Top