UFC chętnie ściąga zawodników z dobrym rekordem którzy są w stanie przyciągnąć widzów w USA. Przykład Płetwala, sprawdził się w Polsce? Sprawdził. Niemcy, Irlandia, Słowenia, kilka krajów zwiedził, a stary jeszcze nie jest. Jakby przegrał w słabym stylu, powiedzeliby "bez urazy, walcz dalej, a może jeszcze kiedyś tu trafisz", wygrał, plus marketingowo zrobił sobie znakomite wejście. Dlaczego nie mieliby dać szans innym Polakom? Ja mogę mieć wątpliwości czy Jotko jest aż tak dobry jak jego bilans, ale szanse jak Hallmann może dostać w UFC, i ta sama zasada, wygrywasz-zostajesz, przegrywasz-odchodzisz. To jedyna możliwość weryfikacji umiejętności zawodnika.
Cipek, Janek, Grabowski to inna sprawa, bowiem każdy z nich oczekuje kontraktu wyższego niż ten podstawowy. Grabowski bilans ma bardzo dobry, plus był w Bellatorze czyli to już duży handicap na starcie, jeśli odniesie jakiś sukces w Rosji, myślę że dostanie nawet coś pokroju 30-40 tys. za walke. Dlaczego? Ano dlatego że walczy z ciekawymi zawodnikami i znany jest w kilku krajach.
Cipek i Janek podobnie liczą na kontrakty gwiazdorskie, ale myślę że nie mają takich podstaw jak Grabowski. Po pierwsze znani są tylko w Polsce, nie wielu zna ich w Anglii, Niemczech, Rosji a co dopiero o Stanach mówiąc. Poza walkami w KSW nic nie zrobili w dotychczasowej karierze. W rankingach są wysoko, to prawda, ale rankingi to nie wszystko. Propozycje startowe coś na zasadzie Płetwala i Daniela musieli już dostać, nie wierze, po prostu nie wierze w kit że Hallmann jest zauważony przez UFC, a Materle który publicznie mówi że chce do USA nie zauważyli. Wiadomo że nasi chcą podbić stawkę żeby z miejsca dostać lepsze walki i nie widzę w tym nic złego. Tylko pytanie czy walcząc TYLKO na KSW robią chociaż krok w tym kierunku? Grabowski chciał wzmocnić swoją pozycje, to wyjechał do Rosji i tam być może niedługo przejmie pas. Cipek i Janek mieli też wyjechać, ale nie kryjąc pachnie mi to tanimi wymówkami, zresztą o tym był tekst w 1 poście. Dlaczego Janek teraz nie zawalczy nie wiem w Niemczech, Rosji, Irlandii? Nawet ze słabszym rywalem, ale skoro ma wolny czas to dlaczego go marnuje? Firmową wymówką rok temu było że w UFC nas nie doceniają, potem że nie chcą nikogo nowego, bo Strikeforce dał wielu zawodników i nikogo nowego nie ściągną. Teraz wymówką jest że nie ma propozycji. Wymówką, bo jak widać chętnie podpisują z nowymi i to Polakami. Stąd dla mnie prosta sprawa, jeśli Cipek serio chce odejść, to da sygnał po KSW że tego chce, powie że chciałby aby kolejna walka była w UFC czy coś w tym stylu, nawet żeby zainteresować sobą federacje Dany.