D
Deleted member 2903
Guest
Wiadomo, zawsze można trafić na chujowszy "okaz", jednak ja do tej pory zawsze miewałem szczęście i żarcie było na wysokim poziomie :).Już nie chodzę, choć bardzo lubiłem: najpierw raz dostałem zimny smażony ser a drugi raz z deski mięs tylko wątróbka była soczysta, reszta sucha. Szkoda :(
Jest tego dużo w Krakowie, w szczególności w okolicach rynku, zwiedziłem większość, ale na św Jana było najlepiej. Dlatego też polecam, a osobiście uwielbiam tego typu lokale. Mają swój klimat.Pijalnia wódki i piwa jest też w wawie, niedaleko palmy na nowym swiecie. . . ogołnie sporo jest w wawie tego typu szybkich barów ala prl, czyli kielon, piwko, galareta, sledzik, tatar. Na miodowej chyba jest "głębokie gardło" i kilka knajpek "meta seta galareta".