Też mi żal, ale trzeba szukać innych dróg (cesarka, surogactwo, ostatecznie i adopcja, choć tu geny nie przejdą już) albo szukać człowieka, który też nie chce mieć wcale dzieci. Są i takie osoby. Zrywac kontaktu nie musi, ale ona powinna rozumieć, że nie może narzucić drugiej osobie tego, że nie będzie miał dzieci, skoro to jest jego marzenie i to go motywuje do znalezienie pracy, zarabiania hajsu, a nie po to by się bawić we dwójkę do końca swych dni i na tym koniec. Po to teoretycznie jesteśmy na tym świecie by tworzyć potomstwo, by nasze drzewo genealogiczne rosło dalej, choć i tak np. jedno dziecko u pary wychodzi na minus...
Póki są inne opcje, niech je rozważą. Niech też się Piskorz upewni, bo może go laska sprawdza ;-) Jesli nie to i tak może coś się da zrobić z tym sercem jednak. Medycyna idzie do przodu...
@down
Dokładnie, krótka znajomość na razie, ale nie chodzi o to by się przestać odzywać. To byłoby najsłabsze :-|