Mnichu
PRIDE FC Lightweight
Czasem fajnie, zależy od sytuacjiKażdy z Nas wie jak to jest być oplutym przez dziewczynę ;D
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Czasem fajnie, zależy od sytuacjiKażdy z Nas wie jak to jest być oplutym przez dziewczynę ;D
Czasem fajnie, zależy od sytuacji
Aleś mądrydobra idz sie juz wysraj na rzadko.
Chuj w te multi konta kaczki :D ja chce tu prawdziwe historie :DWłaśnie albo jakieś kabarety @kaczka41 co się dzieje z @gronostaj ?
Nie no lepiej zarywać przez net , jakby wasi ojcowie mieli taki podejście to nikt oprócz papieru toaletowego spuszczonego w kiblu by o was nie pamiętał, od kiedy podbicie do dziewczyny na ulicy jest chyba chujowe i za nie biją
Podpytaj o plany tak żebyś się upewnił, że będzie na kwadracie. Wbijaj z kwiatami i łap punkty które Cie wywindują w jej głowie do góry.dobra, dobra to ja mam pytanie o rade
poznalem super dziewczyne, na razie widzielismy sie dwa razy. Mi sie bardzo podoba, trudno mi rozgryzc jak z jej strony. Problem jest taki, ze nie mieszkamy w tej samej wiosce, i mam do niej trzy godziny.
Jeszcze u niej nie bylem, niedawno wrocilem z wakacji i tak se mysle czy by jej nie zrobic niespodzianki i sie po prostu do niej wybrac bez zapowiedzi. Problem jest taki, ze mogę na nią nie trafić, nie będzie mogła i wtedy 6 godzin drogą psu w dupe. Z drugiej strony jak się z nią umowie, ze przyjade to nie bedzie niespodzianki.
co robic ?
#StalkerPodpytaj o plany tak żebyś się upewnił, że będzie na kwadracie. Wbijaj z kwiatami i łap punkty które Cie wywindują w jej głowie do góry.
Podjedź kilka dni wcześniej i zamontuj kamery w okolicach domu/bloku. Jeszcze noce w miarę ciepłe to może uda Ci się wejść przez otwarte okno do jej sypialni.dobra, dobra to ja mam pytanie o rade
poznalem super dziewczyne, na razie widzielismy sie dwa razy. Mi sie bardzo podoba, trudno mi rozgryzc jak z jej strony. Problem jest taki, ze nie mieszkamy w tej samej wiosce, i mam do niej trzy godziny.
Jeszcze u niej nie bylem, niedawno wrocilem z wakacji i tak se mysle czy by jej nie zrobic niespodzianki i sie po prostu do niej wybrac bez zapowiedzi. Problem jest taki, ze mogę na nią nie trafić, nie będzie mogła i wtedy 6 godzin drogą psu w dupe. Z drugiej strony jak się z nią umowie, ze przyjade to nie bedzie niespodzianki.
co robic ?
dobra, dobra to ja mam pytanie o rade
poznalem super dziewczyne, na razie widzielismy sie dwa razy. Mi sie bardzo podoba, trudno mi rozgryzc jak z jej strony. Problem jest taki, ze nie mieszkamy w tej samej wiosce, i mam do niej trzy godziny.
Jeszcze u niej nie bylem, niedawno wrocilem z wakacji i tak se mysle czy by jej nie zrobic niespodzianki i sie po prostu do niej wybrac bez zapowiedzi. Problem jest taki, ze mogę na nią nie trafić, nie będzie mogła i wtedy 6 godzin drogą psu w dupe. Z drugiej strony jak się z nią umowie, ze przyjade to nie bedzie niespodzianki.
co robic ?
@noodles Trzy godziny??? Albo jest taka zajebista, albo Ty taki wyposzczony.
Jak rozumiem to Ty będziesz się poświęcał i do niej jeździł? Jeśli tak, to będzie Cię miała na skinienie.
Nie słuchaj tych downów, oprócz @kiras . Spontaniczność zawsze w cenie ;)Jeszcze u niej nie bylem, niedawno wrocilem z wakacji i tak se mysle czy by jej nie zrobic niespodzianki i sie po prostu do niej wybrac bez zapowiedzi. Problem jest taki, ze mogę na nią nie trafić, nie będzie mogła i wtedy 6 godzin drogą psu w dupe. Z drugiej strony jak się z nią umowie, ze przyjade to nie bedzie niespodzianki.
Ogarnijcie się już z tym kodeksem samca alfa. To ona ma do niego zapierdalać?Jak rozumiem to Ty będziesz się poświęcał i do niej jeździł? Jeśli tak, to będzie Cię miała na skinienie.
Jakbyś czytał dokładnie, to oni widzieli się dopiero 2 razy. Nie ma jeszcze żadnej zdrowej relacji, a co dopiero partnerskiej. Poznają się dopiero. To facet powinien starać się od dziewczynę i przyjeżdżać, co nie znaczy, że ma być na każde skinienie.Jaki kodes samca alfa?? Ja mówię o zdrowej partnerskiej relacji, gdzie obie strony dają z siebie tyle samo. Z doświadczenia wiem, że jeśli jedna strona się bardziej stara i więcej od siebie daje, to tym szybciej dostanie kopa w dupe.
Jakbyś czytał dokładnie, to oni widzieli się dopiero 2 razy. Nie ma jeszcze żadnej zdrowej relacji, a co dopiero partnerskiej. Poznają się dopiero. To facet powinien starać się od dziewczynę i przyjeżdżać, co nie znaczy, że ma być na każde skinienie.
Wiem o co Ci chodzi, ale na tym etapie nie ma co zakładać, że to księżniczka.
Olej sukedobra, dobra to ja mam pytanie o rade
poznalem super dziewczyne, na razie widzielismy sie dwa razy. Mi sie bardzo podoba, trudno mi rozgryzc jak z jej strony. Problem jest taki, ze nie mieszkamy w tej samej wiosce, i mam do niej trzy godziny.
Jeszcze u niej nie bylem, niedawno wrocilem z wakacji i tak se mysle czy by jej nie zrobic niespodzianki i sie po prostu do niej wybrac bez zapowiedzi. Problem jest taki, ze mogę na nią nie trafić, nie będzie mogła i wtedy 6 godzin drogą psu w dupe. Z drugiej strony jak się z nią umowie, ze przyjade to nie bedzie niespodzianki.
co robic ?
Mam nadzieję, że to nie o mnie, kitu nikomu wciskał nię będę, ale rad też nie za bardzo bo mam gówniane pojęcie, ale fajnie się czyta temacikNie słuchaj tych downów, oprócz @kiras . Spontaniczność zawsze w cenie ;)
Ogarnijcie się już z tym kodeksem samca alfa. To ona ma do niego zapierdalać?
Nadziejedobre rady, dzięki
mój kumpel zna tą dziewczynę (jest siostrą jego dziewczyny) i z tego co wiem to ona mega nieśmiała jeśli chodzi o relacje damsko-męskie (jak jakis typ się obok niej kręcił to uciekała), więc raczej sama nie wyjdzie z inicjatywą bo to nie taka osoba. Z kolei wobec mnie nie jest jakaś speszona i czuje się komfortowo, super nam się gada więc to na plus.
na pewno na tym etapie specjalnie nie będzie do mnie jeździc. Do Was by laska ( o którą się staracie) po dwóch spotkaniach jechała trzy godziny żeby się spotkać ?
na tym etapie nie ma opcji, jedyna szansa ze nie bede musial zapierdalac to to, ze siostre odwiedzi ( mieszka w Warszawie)
ogólnie ciężka sprawa, bo taka znajomosc na odleglosc to wydaje mi sie, ze trzeba szybko stawiac sprawe jasno z zamiarami a z drugiej strony nie chce jej wystraszyc.
Skoro jest nieśmiała ale przy Tobie czuje się komfortowo to już jest super.dobre rady, dzięki
mój kumpel zna tą dziewczynę (jest siostrą jego dziewczyny) i z tego co wiem to ona mega nieśmiała jeśli chodzi o relacje damsko-męskie (jak jakis typ się obok niej kręcił to uciekała), więc raczej sama nie wyjdzie z inicjatywą bo to nie taka osoba. Z kolei wobec mnie nie jest jakaś speszona i czuje się komfortowo, super nam się gada więc to na plus.
na pewno na tym etapie specjalnie nie będzie do mnie jeździc. Do Was by laska ( o którą się staracie) po dwóch spotkaniach jechała trzy godziny żeby się spotkać ?
na tym etapie nie ma opcji, jedyna szansa ze nie bede musial zapierdalac to to, ze siostre odwiedzi ( mieszka w Warszawie)
ogólnie ciężka sprawa, bo taka znajomosc na odleglosc to wydaje mi sie, ze trzeba szybko stawiac sprawe jasno z zamiarami a z drugiej strony nie chce jej wystraszyc.
ale skoro faktycznie jest taka nieśmiała co za tym idzie normalna
Kaczka, chłopak pisze, że jest nieśmiała czyli nie jest żadną wytapetowaną cwaniarą rzującą gume. Wnioskuje zatem, że jest normalna.
dobre rady, dzięki
mój kumpel zna tą dziewczynę (jest siostrą jego dziewczyny) i z tego co wiem to ona mega nieśmiała jeśli chodzi o relacje damsko-męskie (jak jakis typ się obok niej kręcił to uciekała), więc raczej sama nie wyjdzie z inicjatywą bo to nie taka osoba. Z kolei wobec mnie nie jest jakaś speszona i czuje się komfortowo, super nam się gada więc to na plus.
na pewno na tym etapie specjalnie nie będzie do mnie jeździc. Do Was by laska ( o którą się staracie) po dwóch spotkaniach jechała trzy godziny żeby się spotkać ?
na tym etapie nie ma opcji, jedyna szansa ze nie bede musial zapierdalac to to, ze siostre odwiedzi ( mieszka w Warszawie)
ogólnie ciężka sprawa, bo taka znajomosc na odleglosc to wydaje mi sie, ze trzeba szybko stawiac sprawe jasno z zamiarami a z drugiej strony nie chce jej wystraszyc.
Co z nia robiles na poprzednich dwoch spotkaniach?
Po dwoch ona juz powinna wiedziec ze nie spotykasz sie z nia aby rozwiazywac problemy swiata, ale bardziej aby rozwiazac problem pozbycia sie z niej odziezy. Nie wystraszy jej to bo kazda kobieta to wie ze kazdy facet tego chce, tylko niektorzy mysla ze jak beda duzo rozmawiac to one rozloza nogi same.
Na 3 randce powinienes przelamywac juz bariere dotyku, jakis spacer po lesie czy cus nadaje sie idealnie, a cale spotkanie powinno zakonczyc sie pocalunkiem w usta.
Zagadaj z kumplem zeby jej siora robila Ci dobry wizerunek. Randka nr 4 w Wawie, nr 5 wspolny wyjazd z kumplem i siostrami na ktorym ja zaliczysz. Wszystko.
I nie gadaj z nia przesadnie duzo bo zostaniesz jej psiapsiolka, a tego chyba nie chcesz.
Skoro jest nieśmiała ale przy Tobie czuje się komfortowo to już jest super.
Badaj grunt i rób niespodziankę. Nawet jak przyjedziesz i jej nie będzie w chacie - zostaw kwiaty. Najlepiej by nawet było żebyś się z nią widział kilka minut bo gdzieś tam musi lecieć ale Ty rycerz przepierdoliłeś tyle drogi, żeby zobaczyć chociaż ją na moment. Wiem, że w chuj daleko ale skoro faktycznie jest taka nieśmiała co za tym idzie normalna to doceni to bardzo i to zaprocentuje w niedalekiej przyszłości a w takim początkowym etapie takie zachowanie potrafi rzucić jej spojrzenie, że faktycznie Ci zależy i jesteś w porządku. Wystarczy, że dodasz do tej całej niespodzianki stwierdzenie, że chciałeś ją zobaczyć czy sprawić przyjemność. Mark my words.