Ja czasem zwiedzam Torwar lub jakies inne hale jak jest KSW, liczy sie ?

Na najblizszy moj wyjazd zamierzam udac sie wlasnie na Torwar w kwietniu bo mam przecieki ze odbedzie sie tam wtedy KSW.
 
@DD40 może kojarzysz.
Przy założeniu kilkudniowego pobytu w Vegas jest tam coś do zrobienia/zobaczenia poza:
- stripe: spacer, hotele etc
- pokaż fontann przy bellagio
- przegranie kilku $ w kasynie
- fremont po zmierzchu
- foto przy tym znaku wjazdowym
- dzienna wycieczka zapora hoovera, grand canyon west (dalszych miejsc raczej bez sensu bo za długo czasu na dojazdy)

Znasz może jakaś knajpę z nietypowym, ciekawym jedzeniem, gdzie warto zawitać? Niekoniecznie za miliony monet ofcourse xD
 
@DD40 może kojarzysz.
Przy założeniu kilkudniowego pobytu w Vegas jest tam coś do zrobienia/zobaczenia poza:
- stripe: spacer, hotele etc
- pokaż fontann przy bellagio
- przegranie kilku $ w kasynie
- fremont po zmierzchu
- foto przy tym znaku wjazdowym
- dzienna wycieczka zapora hoovera, grand canyon west (dalszych miejsc raczej bez sensu bo za długo czasu na dojazdy)

Znasz może jakaś knajpę z nietypowym, ciekawym jedzeniem, gdzie warto zawitać? Niekoniecznie za miliony monet ofcourse xD
Widzę,że jesteś przygotowany i raczej niczym specjalnym Cię nie zaskoczę.
Odnośnie knajp odezwę się do jutra, gdyż ostatni raz byłem tam na walkę Conora z Khabibem i nie jestem pewien czy te knajpki jeszcze funkcjonują.
Kiedy myślisz tam zawitać?
 
Kiedy myślisz tam zawitać?
Szczerze to myślałem o pierwszym tygodniu marca żeby na UFC 285 się złapać ale raczej nie wyjdzie :lol:

Sprzedaż biletów startuje już w piątek a ja jeszcze o ESTA nawet nie wystąpiłem i braknie czasu.

Zrobiłem sobie nawet szybkie wyliczenie kosztów tak +/- zwłaszcza, że loty są w fajnych cenach ale czas, czas, czas.

Tyle dobrego, że tam galę często, zgrać tylko z dolotami i :bleed::lol:
 
Szczerze to myślałem o pierwszym tygodniu marca żeby na UFC 285 się złapać ale raczej nie wyjdzie :lol:

Sprzedaż biletów startuje już w piątek a ja jeszcze o ESTA nawet nie wystąpiłem i braknie czasu.

Zrobiłem sobie nawet szybkie wyliczenie kosztów tak +/- zwłaszcza, że loty są w fajnych cenach ale czas, czas, czas.

Tyle dobrego, że tam galę często, zgrać tylko z dolotami i :bleed::lol:
Odnośnie knajpek
Na Fremont znajdziesz Heart Attack Grill, dosyć oryginalne miejsce gdzie klienci jedzą w piżamach szpitalnych a kelnerki przebrane za pielęgniarki. Jak nie skończysz posiłku dostajesz wpierdol od kelnerki, a jeśli skończysz to wywożą ciebie jak króla na wózku inwalidzkim na zewnątrz.
EA4F8BDA-8423-42B7-92A9-041E0458F791.jpeg
D57BFD9F-5CA3-4B35-902B-13C9E92D0DA2.jpeg

W Vegas jest niemal przymusowe odwiedzenie sieciówki In-N-Out Burger.
Byłem w paru ciekawych jeszcze knajpkach, często w grupie prowadzonych przez „kogoś” i potrzebuje trochę czasu aby znaleźć adres
 
Szczerze to myślałem o pierwszym tygodniu marca żeby na UFC 285 się złapać ale raczej nie wyjdzie :lol:

Sprzedaż biletów startuje już w piątek a ja jeszcze o ESTA nawet nie wystąpiłem i braknie czasu.

Zrobiłem sobie nawet szybkie wyliczenie kosztów tak +/- zwłaszcza, że loty są w fajnych cenach ale czas, czas, czas.

Tyle dobrego, że tam galę często, zgrać tylko z dolotami i :bleed::lol:
Jak ci wyszło cenowo? Ile dni?
 
Odnośnie knajpek
Na Fremont znajdziesz Heart Attack Grill, dosyć oryginalne miejsce gdzie klienci jedzą w piżamach szpitalnych a kelnerki przebrane za pielęgniarki. Jak nie skończysz posiłku dostajesz wpierdol od kelnerki, a jeśli skończysz to wywożą ciebie jak króla na wózku inwalidzkim na zewnątrz.
View attachment 54331View attachment 54332
W Vegas jest niemal przymusowe odwiedzenie sieciówki In-N-Out Burger.
Byłem w paru ciekawych jeszcze knajpkach, często w grupie prowadzonych przez „kogoś” i potrzebuje trochę czasu aby znaleźć adres
Ta pierwsza już mi się podoba xD

In-n-out mam odnotowane, widziałem też gdzieś to polecali jako typowe burgery w niewygórowanych cenach jak na lokalne warunki
 
Szczerze to myślałem o pierwszym tygodniu marca żeby na UFC 285 się złapać ale raczej nie wyjdzie :lol:

Sprzedaż biletów startuje już w piątek a ja jeszcze o ESTA nawet nie wystąpiłem i braknie czasu.

Zrobiłem sobie nawet szybkie wyliczenie kosztów tak +/- zwłaszcza, że loty są w fajnych cenach ale czas, czas, czas.

Tyle dobrego, że tam galę często, zgrać tylko z dolotami i :bleed::lol:
Cos kolega duzo zarabia jak na ZUS, moze potrzeba jakiejs kontroli by koledze sie USA odechcialo :tiphatb: uprzejmie donosze :muttley:
 
Szczerze to myślałem o pierwszym tygodniu marca żeby na UFC 285 się złapać ale raczej nie wyjdzie :lol:

Sprzedaż biletów startuje już w piątek a ja jeszcze o ESTA nawet nie wystąpiłem i braknie czasu.

Zrobiłem sobie nawet szybkie wyliczenie kosztów tak +/- zwłaszcza, że loty są w fajnych cenach ale czas, czas, czas.

Tyle dobrego, że tam galę często, zgrać tylko z dolotami i :bleed::lol:
Zapomniałem o pogodzie.
Od połowy maja do połowy września jest bardzo gorąco. W prawdzie większość atrakcji jest w pomieszczeniach z klimatyzacją, ale mimo wszystko jeśli zle znosisz upały omijaj lato w Vegas.
 
Gdzies konkretnie szukacie lotow, hoteli? Bo z takich apel to znam skyscannera jedynie, jest jeszcze jakas alternatywa ktora pokaze moze inne polaczenia?
 
Temat umarł i nie żyje, ale postaram się go rozruszać. Mój nick znaczy po portugalsku "Twój Stary", więc zaczynamy cykl:

Podróże Twojego Starego - #1 Hallstatt

W tym miasteczku (a raczej wiosce) byłem już kilka razy - jest to jedno z miejsc w Europie gdzie można poczuć się jak w Korei, gdyż liczba turystów z tego kraju jest po prostu oszałamiająca. Do samej wioski najłatwiej dostać się z Salzburga wykupując jakąś wycieczkę całodniową.
Ciekawostka numer 1 - na trasie mija się futurystyczną siedzibę Red Bulla.
Ciekawostka numer 2 - o ile chyba każdy wie, że nazwa "Salzburg" bierze się od "salz" czyli soli to Hallstatt bierze się od tego samego, gdyż "hall" w staroniemieckim również znaczyło sól.
Ciekawostka numer 3 - Chiny w ramach kopiowania wszystkiego co się da, wybudowały własne Hallstatt, chociaż moim zdaniem wyszło im wyjątkowo paskudnie.

20230502_140738.jpg


Jeżeli chodzi o moją rekomendację - warto, i to bardzo.
 
Podróże Twojego Starego - #2 Jezioro Garda

Ile bym po Włoszech nie podróżował, to i tak mi się nie znudzi. W tym roku pewnie zresztą jeszcze zrobię sobie wycieczkę po winnicach Toskanii.
Dzisiaj Jezioro Garda, które może i jest mniej znane niż Jezioro Como, ale moim zdaniem dużo ładniejsze. Wokół jeziora jest usytuowanych mnóstwo urokliwych miasteczek, z których wymienić możemy Roe Volciano oraz Salo (tak, to od Republiki Salo).
Jeżeli ktoś chce sobie usiąść w restauracji, przy brzegu czyściutkiego jeziorka i cieszyć się dzbankiem lokalnego wina, w śmiesznej cenie 10 euro za pół litra - to chyba nie ma ku temu lepszego miejsca.
Tym razem zdjęcia po kompresji, bo jeszcze trochę i ten wątek będzie ładował się godzinę.

20220617-143700.jpg

20220619-110029.jpg
 
Z innej beczki: był ktoś w Meksyku? Kilku z moich znajomych ten depresyjny okres w Polsce, późnej jesieni i zimy, spędza za granicą i sam zacząłem się nad tym zastanawiać.

Bilet lotniczy w sumie wychodzi dość tanio, lot z KRK i powrót ledwo ponad 5k.

krk.jpg
 
był ktoś może w centralnej Azji? Kazachstan/Uzbekistan/Kyrgistan? chodzi mi taki wyjazd po głowie, więc może akurat ktoś był w tych stronach :tease:
 
W domku na dupie siedzieć i obejścia pilnować, w dupach się poprzewracało, podróże hoho tony haliki zasrane.
 
Back
Top