Podludzie

Boisz się, że wejdziesz tam przez przypadek i się nie zorientujesz, że tam nie pasujesz? :korwinlaugh:
To u was w Sanoku w knajpie potrafia kogos wyruchac ze tak sie boisz? :lesnarhappy: jak pytalem o nazwe knajpy to mialem wyobrazenie ze to zwykla hipsterska knajpa gdzie podaja hummus, nie spodziewalem sie ze beda stac tam chlopy z pejczami i maskami :travolta:
 
To u was w Sanoku w knajpie potrafia kogos wyruchac ze tak sie boisz? :lesnarhappy: jak pytalem o nazwe knajpy to mialem wyobrazenie ze to zwykla hipsterska knajpa gdzie podaja hummus, nie spodziewalem sie ze beda stac tam chlopy z pejczami i maskami :travolta:
Mają tam pewnie coś podobnego

Screenshot_2023-01-06-11-32-03-35_df198e732186825c8df26e3c5a10d7cd.jpg


Raz wszedł, a raczej w niego weszli i stąd ten strach
:jarolaugh:
 
Ktora knajpa?
Uj wie jak to się nazywa ale mówię o ul.jackowskiego od str Kraszewskiego gdzie kiedyś to był najweselszy kwadrat na Jeżycach. Jackowskiego /Polna/ Szamarzewskiego i chyba Wawrzyniaka z przyległym min Staszica czyli rodzinnym domem Rucha. Już 10 lat po za poznańskim rejonem to mogę nie pamiętać.
 
Uj wie jak to się nazywa ale mówię o ul.jackowskiego od str Kraszewskiego gdzie kiedyś to był najweselszy kwadrat na Jeżycach. Jackowskiego /Polna/ Szamarzewskiego i chyba Wawrzyniaka z przyległym min Staszica czyli rodzinnym domem Rucha. Już 10 lat po za poznańskim rejonem to mogę nie pamiętać.
Bo dziś prędzej na Jeżycach chuja do dupy dostaniesz niż wpierdol.
 
Taaaa, a kto mi wczoraj pisał na priv "po 3 króli jadę moją kolubryną na Berlin i będę przejeżdżał przez Poznań. Co robisz w środę? Może dałbyś radę oprowadzić mnie po Jeżycach" :śmiech:
Gdzie z Zielonej Góry na Berlin przez Poznań :korwinstupid:
Chociaż prawie trafiłeś z datą, bo w Berlinie byłem wczoraj :awesome:
 
25 lat temu o tej godzinie nie przeszedłbyś na luzie przez ten fyrtel, o którym pisałeś. W każdym prześwicie jakaś eka
Sam tam wystawałem bo mój szwagiero jest z Jackowskiego i choć sam jestem ze starego to raczej bywałem na Jezycach lub na Łazarzu przez dawne zainteresowania kibicowskie.
 
Back
Top