Piłka nożna

Jednak trochę chyba się pomyliłem z ceną :((

Rekordowa oferta 108 mln euro Realu Madryt za Garetha Bale'a została zaakceptowana przez Tottenham! Takie informacje podają angielskie i hiszpańskie media, powołując się na dziennikarza Sky Italia Gianlucę Di Marzio.



Włoch swoimi informacjami pochwalił się na twitterze.



- To się dzieje teraz - pisze Di Marzio. - Transfer zostanie sfinalizowany w ciągu kilku najbliższych godzin. Szczegóły ceny zostały już dogadane - dodaje.



Według relacji dziennikarza na konto Tottenhamu powędruje 108 mln euro oraz lewy obrońca Realu Madryt Fabio Coentrao, który jest wyceniany na ok. 15 mln euro.



Co ciekawe, na Giblartarze właśnie zaczęto sprzedaż oryginalnych koszulek Realu Madryt z numerem 11 i nazwiskiem Bale na rewersie trykotu.
 
Na Giblartarze już od ponad 3 dni te koszulki sprzedają oficjalnie.



To chyba Ozil na ławkę, bo jeżeli Isco w takiej formie będzie siedział, to kurwicy dostanę. 108mln ojro, pojebało ich...
 
Wierzycie w tego newsa? To ja napiszę, że Święty Mikołaj istnieje xD Jeśli Bale trafi do Realu to nie za taką kase ...



Spurs są blisko pozyskania Lameli i Williana - szacowany koszt 60 mln °.
 
A za ile Bale według Ciebie miałby trafić na Bernabeu? Levy bez pobicia transferowego rekordu nie puści go, wcześniej śpiewał 120 mln funtów.
 
w dupach sie poprzewracalo jak juz pisalem czesto, padaka total, zajebiste finansowe fair play. :)



1146711_618542071499390_1620969790_n.jpg
 
zajebiste finansowe fair play


no ale w czym problem? zarabiasz kasę to możesz ją wydać xD ManUtd do biednych nie należy ...



Hubi, Levy pęknie, wszycy wreszcie pękają :-)



szkoda, że na Suareza będzie trzeba czekać do stycznia :-)
 
zarabiasz kase? fcb, United, RM i moglbym tak wymieniac do jutra maja takie dlugi, ze takie transfery to jakas padaczka.



problem jest w tym, ze hajs rzadzi wszystkim, po prostu smutne. :)
 
Ktoś dobrze podsumował :

Pragnę przypomnieć, że Real nie potrzebuje kilku dobrych zawodników za tę cenę ( bo po co - mają ich wystarczająco wiele), ale jednego z najlepszych na jedną (lub dwie ) pozycje. Po co do znakomitego klubu wciskać 4 dobrych zawodników za 90 baniek, skoro 3 z 4 będzie grzało ławę (o ile w ogole znajda sie na lawie - nie wiem czy wiecej ale liczba miejsc jest ograniczona), a takowy jeden moze z marszu wejsc na boisko i wzmocnic zespol. Niestety - jesli chodzi o wieksze kluby tak to wyglada.


Po pierwsze fair play ma chronić przed takimi wybrykami jak Anży, że teraz zawodników wyprzedaje... nie wiem jak inne kluby ale Real może sobie pozwolić na taki transfer, tam nikt nie sprezentował im 300 mln na transfery a klub sam wygenerował ten przychód

a jak dobrze pójdzie to po roku Bale'a się zwróci z nawiązką...
 
Czy się zwróci czy nie to zależyć będzie od wkład do wygranych pucharów i medialność.



Ale 100 mln to się w rok nie zwróci za chiny ludowe. Nie wiem czy jest jakiś klub na topie co ma taki blians dodatni po sezonie.
 
@baju



abstrahując od piłki nożnej, teraz praktycznie każda firma zaciąga kredyt na inwestycje itd. kluby piłkarskie to nie wyjątek. Kredyty to są teraz jak powietrze, więc nie wiem po co szukać "dziury w całym"?



http://swissramble.blogspot.com/search/label/Real%20Madrid



http://swissramble.blogspot.com/2012/04/truth-about-debt-at-barcelona-and-real.html



http://www.sportingintelligence.com/2012/10/08/exclusive-manchester-united-and-real-madrid-top-global-shirt-sale-charts-081001/



Jeśli Bale przejdzie do Realu, to na pewno jego wartość marketingowa znacząco wzrośnie, dzięki czemu klub będzie zarabiał więcej, bo posiada część praw do jego wizerunku. trochę jak perpetum mobile, chociaż nie wierzę, że taki transfer spłaca się całkowicie sam. w każdym razie w dużej części na pewno, i co by nie mówić real dzięki takie polityce w ciągu 10 lat podniósł swój obrót z ok. 130 mln EUR do ponad 500 mln. (prawie pięciokrotnie), w tym samym czasie przychody ManUtd wzrosły z ok. 150 mln EUR do ok. 400 mln. (prawie trzykrotnie). a więc na biznesie Perez zna się na pewno.
 
Kurwa jestem wniebowziety. Coentrao, Lamela i Willian i zostaje jeszcze okolo 40 mln Euro. Tottenham wymyslil to genialnie. I chuj juz z tym Balem. Jeden zawodnik druzyny nie czyni przez caly sezon. Moze wygrac 2-3 mecze "sam", ale za taka cene to sprzedawac i sie nie bac.
 
Dwa razy z rzędu najlepszy zawodnik PL, ponad 20 bramek w sezonie, niesamowity ciąg na bramkę, kapitalny strzał i atomowe wolne, jego występy w LM są godne zapamiętania i sam praktycznie Spurs wyciągnął na 5 miejsce w poprzednim sezonie...


A co do powyższej wypowiedzi to polecam obejrzeć :
 
130 mln EUR do ponad 500 mln. (prawie pięciokrotnie)


Nie to żebym się czepiał, ale jak dla mnie to to nawet nie jest czterokrotnie ;)



Co do samego transferu moim zdaniem jest to po prostu przepłacanie za zawodnika, ale jak mają kasę to niech robią co chcą.
 
O masz Ty, pod kreskę dzieliłem i mi jakoś tak wyszło xD



BTW, Kret ponoć chce odejść nawet jeszcze w tym okienku, po tym co on teraz odpierdziela tracę resztki szacunku dla kolesia, którego uważałem za legende i idola ...
 
Już nawet nie chce mowic co by sie dzialo jakby jakims cudem Barcelona go namowila. Strollowal by Real okrutnie.
 
Wyobrazacie sobie to? Bramkarze to chyba beda sie modlic tylko jak do wolnego podejdzie Ronaldo z Balem. :D
 
vkbcsfbj.jpg


Kolejnym nowym nabytkiem Lecha Poznań podczas letniego okienka transferowego został Daylon Claasen. 23-letni reprezentant RPA podpisał z Lechem roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejne dwa lata. W Lechu będzie grał z numerem 22.


Claasen urodził się 28 stycznia 1990 roku. Karierę rozpoczynał w Ajaxie Kapsztad, filialnym klubie Ajaxu Amsterdam. Do holenderskiego giganta trafił w lipcu 2008 roku. Spędził dwa lata w drugim zespole, a w sierpniu 2010 roku przeniósł się do belgijskiego Lierse SK. Tam w ciągu 3 lat rozegrał 78 meczów i strzelił w nich 9 goli. W minionym sezonie zmagał się z kontuzją kolana i wystąpił tylko w 7 spotkaniach. W kwietniu tego roku rozwiązał kontrakt z belgijskim klubem i został wolnym zawodnikiem.

Przebywał na testach w Evertonie, ale po tym jak David Moyes został menadżerem Manchesteru United temat transferu na Goodison Park upadł. Następnie Claasen próbował swoich sił w Blackpool i Hull City, ale tym razem na drodze do podpisania kontraktu stanęły względy proceduralne, a konkretnie kłopoty z otrzymaniem pozwolenia na pracę.

Claasen najlepiej czuje się na pozycji środkowego ofensywnego pomocnika, ale może również grać na skrzydle i na pozycji defensywnego pomocnika. Stylem gry przypomina Stevena Pienaara. Na swoim koncie ma 7 występów w narodowym zespole RPA. - Stadion w Poznaniu już widziałem i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, przede wszystkim jest dobrze wyposażony. Sporo słyszałem o kibicach Kolejorza i fajnie byłoby poczuć znakomitą atmosferę, jaką robią podczas meczów. Chciałbym stać się częścią Lecha. Wejść możliwie jak najszybciej do szatni, zgrać się z drużyną i pomóc jej w osiąganiu zakładanych na ten sezon celów - mówi Daylon Claasen.
 
Na hl'u ten Claasen prezentuje się imo bardzo dobrze. Piłka klei mu się do nogi, prowadzi ją bardzo krótko, dużo widzi na boisku i nie boi się wejść w drybling. Przy okazji jest też dość szybki. Strzelić z daleka też potrafi. Steve Bruce był nim ponoć zachwycony, tyle że nie dostał pozwolenia na pracę w Hull City. I kolejnym plusem jest to, że nie przepracował lata z Rumakiem ;) , a na jakimś obozie organizowanym w Portugalii dla wolnych zawodników. Czuję ze Rutki zrobia na nim dobry dil.
 
Back
Top