Piłka nożna

Widzę, że zwierzęta znowu zrobiły sobie wybieg na boisko. @QŃ. mogą się już nazywać kibicami czy trzeba dobiec do połowy boiska? :mjsmile:


Wracam do siebie paziu, także odpiszę krótko - możesz ich nazywać jak chcesz. Mam za to krótki komunikat:
DdqOo6FVQAAipBK.jpg:large


Do miecza kurwie. ::jondance::

DdqomkBV0AArBJW.jpg

::fu::
::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::
 
Aż się łezka w oku kręci.


Iniesta to jest piłkarz, którego nie można nie szanować. Pomimo, że były czasy, że nienawidziłem praktycznie każdego gracza z Barcelony (na Busquetsa i Alvesa do dziś mam alergię), to Andresa zawsze szanowałem. Jeden z moich ulubionych graczy. Taki sympatyczniejszy i efektowniejszy w odbiorze Puyol.
 
Wracam do siebie paziu, także odpiszę krótko - możesz ich nazywać jak chcesz. Mam za to krótki komunikat:
DdqOo6FVQAAipBK.jpg:large


Do miecza kurwie. ::jondance::

DdqomkBV0AArBJW.jpg

::fu::
::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::::snoopd::
Grafika sugeruje 14 mistrza, a wszędzie gdzie szukam podają, że to 13. Jak to jest? I skąd ta rozbieżność?

Co do sezonu, chciałem mistrzostwo, a są puchary pocieszenia. No cóż, trzeba to przyjąć z pokorą i odnowić paszport :)
 
Co za mecz na Stadio Olimpico!! i Inter wraca tam gdzie jego miejsce.

P.S.
Wkłady do koszulek Lecha Poznań to głupie kurwy bez szkoły!
 
Lazio się nadaje na jakąś pastę.
>graj cały sezon widowiskową piłkę
>kurwa w końcu ktoś chce nas oglądać
>najwięcej goli w lidze
>w końcu 4 włoskie zespoły awansują do LM, a my balansujemy na granicy 3 miejsca z dużą przewagą nad resztą stawki, która się do LM nie ma szans załapać
>może nawet przegonimy znienawidzoną Romę
>#profit
>kurwa Liga Mistrzów, kiedy my tam graliśmy ostatni raz? #kiedyśtobyło
>35 kolejka, dwa mecze z ogórkami/średniakami i remis z bezpośrednim rywalem o awans, który i tak jest w tyle, daje nam upragnioną ligę mistrzów
> easy wystarczy jedna wygrana w trzech meczach lub dwa remisy w tym jeden z Interem
> dwa remisy i porażka pomimo prowadzenia przez 79 minut
>Liga Europy wita.
 
Coraz starszy się czuję jak widzę, że legendy odchodzą. Wczoraj Buffon, który grał od zawsze :D Dzisiaj Iniesta zakończył karierę z Barceloną co mnie wzrusza, bo Barcelonie kibicuje. Co to będzie jak zakończy karierę Messi, pamiętam jego pierwsze kroki w Barcelonie. Ehh, a następców co by już wyczyniali takie cuda to mało.
 
Ekstraklasa to właściwie to samo, co KSW. Względy pozasportowe przykrywają lichy poziom sportowy. A Legia to to taki mistrz KSW, który na swoim podwórku się wyróżnia, ale gdzieś dalej to strach wysłać żeby wstydu nie narobił. Żeby nie było napisałbym tak o każdym mistrzu. Jeśli nie zmieni się sposób myślenia całego tabunu ludzi (prezesi, działacze, trenerzy, piłkarze, kibice) to tak będzie do usranej śmierci. Wystarczy spojrzeć na przykład na takiego Kownackiego. Gdy był w Polsce paradował po boisku z ciążowym brzuszkiem, prowadził się, jak typowy piłkarz ekstraklapy. Dopiero we Włoszech nad nim popracowali i zaczął wyglądać - także technicznie i mentalnie - tak, jak przystaje na jego potencjał. Gdyby ktoś taki urodził się dajmy na to we Francji czy Niemczech miałby zapewniony odpowiedni rozwój od samego początku i mógłby być kotem światowego formatu.

Bo nasza ekstraklasa to niestety stan umysłu.
 
Ekstraklasa to właściwie to samo, co KSW. Względy pozasportowe przykrywają lichy poziom sportowy. A Legia to to taki mistrz KSW, który na swoim podwórku się wyróżnia, ale gdzieś dalej to strach wysłać żeby wstydu nie narobił. Żeby nie było napisałbym tak o każdym mistrzu. Jeśli nie zmieni się sposób myślenia całego tabunu ludzi (prezesi, działacze, trenerzy, piłkarze, kibice) to tak będzie do usranej śmierci. Wystarczy spojrzeć na przykład na takiego Kownackiego. Gdy był w Polsce paradował po boisku z ciążowym brzuszkiem, prowadził się, jak typowy piłkarz ekstraklapy. Dopiero we Włoszech nad nim popracowali i zaczął wyglądać - także technicznie i mentalnie - tak, jak przystaje na jego potencjał. Gdyby ktoś taki urodził się dajmy na to we Francji czy Niemczech miałby zapewniony odpowiedni rozwój od samego początku i mógłby być kotem światowego formatu.

Bo nasza ekstraklasa to niestety stan umysłu.
U Kownackiego pewnie mialo spore znaczenie to, ze opuscil Poznan i swoich ziomkow ktorzy mocno go ciagneli w dol. Myslisz, ze tylko u nas mlode talenty przegrywaly z imprezami?
 
U Kownackiego pewnie mialo spore znaczenie to, ze opuscil Poznan i swoich ziomkow ktorzy mocno go ciagneli w dol. Myslisz, ze tylko u nas mlode talenty przegrywaly z imprezami?
Nie, ale patrzę na taką 4 mlnową Chorwację, Czechy czy nawet pierdolony Cypr, który ostanio regularnie wprowadza drużyny do fazy grupowej LM czy LE i zastanawiam się, gdzie popełniamy błąd. Chyba nie tylko o imprezy tutaj chodzi.
 
Iniesta to jest piłkarz, którego nie można nie szanować. Pomimo, że były czasy, że nienawidziłem praktycznie każdego gracza z Barcelony (na Busquetsa i Alvesa do dziś mam alergię), to Andresa zawsze szanowałem. Jeden z moich ulubionych graczy. Taki sympatyczniejszy i efektowniejszy w odbiorze Puyol.
Zdecydowanie nawet kibice Realu zgotowali mu owacje na stojąco. To o czymś swiadczy .
 
Względy pozasportowe przykrywają lichy poziom sportowy. A Legia to to taki mistrz KSW, który na swoim podwórku się wyróżnia, ale gdzieś dalej to strach wysłać żeby wstydu nie narobił. Żeby nie było napisałbym tak o każdym mistrzu.
No wielki strach, w LM taki wstyd przynieśli zajmując 3 miejsce w grupie? mimo że wielu znawców pieprzylo głupoty że żadnej bramki nie strzela. Kilka udanych startów w LE, w tym w jednej edycji wyjście z grupy też taki wstyd? Akurat z całej tej ligi tylko Legia daje jakąś tam gwarancję, że wstydu nie będzie.


Lech rozgoryczony, nie dziwię się im, szkoda że tych wkładów do koszulek nie dogonili, to pięknie podsumowaloby sezon w ich wykonaniu. I te jutrzejsze komentarze ekspertów po tej 10sekundowej obecności na murawie kibiców Lecha:antonio:
 
Nie, ale patrzę na taką 4 mlnową Chorwację, Czechy czy nawet pierdolony Cypr, który ostanio regularnie wprowadza drużyny do fazy grupowej LM czy LE i zastanawiam się, gdzie popełniamy błąd. Chyba nie tylko o imprezy tutaj chodzi.
Legia od kilku lat tez dawala rade. Ten rok byl katastrofa. Ja zawsze sie smieje, ze w Polskiej pilce jest jednoczesnie za duzo i za malo pieniedzy zeby odnosic sukcesy.
 
Back
Top