Ależ Real rozjechał Galata w drugiej połowie, a ostatnia bramka Cristiano to juz była zabawa, świetnie przeprowadzona zabawa. Brawo dla Di Marii, wyszedł w pierwszym i dwie asysty. Pokazał,że on mając na swojej pozycji jeszcze lepszego gracza będzie walczył o miejsce w składzie, a nie odszedł, bo poczuł się zaniedbany jak pewien Niemiec.
Widziałem wszystkie mecze Napoli w tym sezonie i są w niezłym gazie. Jak utrzymają taką formę w dalszej części sezonu to moga namieszać i w LM i w lidze.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.