Podrzucilibyście jeszcze raz ten gif od maliny bo już się nie wyświetla.
Śmieszył mnie jakiś tekst jednego z komentatorów z poprzednich meczy PK , który powiedział, że Neymar nie udaje, jak upadnie nie macha rękoma do arbitra itp. itd. Oki, jak wszystko idzie to i Neymar jest spokojny, ale widać, ze na ta chwilę ten piłkarz ma jakkieś "problemy z głową" i może nie poradzić sobie z presją, oczywiście to tylko gdybanie, ale nad tym i nad jego posturą w Barcy będą musieli popracować.
Przecież w Hiszpanii znajdzie się nie jeden Arboleda, który będzie usiłował wsadzić mu palec tam gdzie nie trzeba, a Brazylijczyk może nie utrzymać nerw na wodzy. W ogóle co to było ten wysłany całus do obrońcy, który schodząc z boiska ukłonił głowę i pozdrowił Neymara? Niby miało oznaczać, że Nemar jest wyluzowany?