Piłka nożna

Ostatnie 10 minut poezja. Teraz w Dortmundzie pewnie wszyscy będą się modlić żeby w półfinale wylosować Real.
 
Moze to nie bylo to:



http://w502.wrzuta.pl/film/8n9OQzWNip2/manchester_united_-_bayern_monachium_1999_pl



(za malolata, doslownie plakalem ze szczescia po tym meczu)







Ale byli dosc blisko :-)



(choc ciezko mi sie juz tak cieszyc zagranicznymi druzynami)
 
tak w ogole to i przy bramce Malagi spalony jak i przy bramce Santany, po dosrodkowaniu Lewego chyba 4 na spalonym? :)
 
Malinowsky, fakt, to był prze-kapitalny mecz, ale generalnie o niczym nie przesądzał, więc poziomem emocji i dramaturgii nawet nie może się równać z dzisiejszym, już nie mówiąc o finale LM z 99 roku. Aczkolwiek przyznaje, że zdecydowanie jeden z najlepszych meczy jakie widziałem.
 
Bayern Man utd z 99 to było coś.Nie da sobie wyobrazic wiekszej dramaturgi-od tamtego meczu złapałem bakcyla na nożną
 
@bosman



Ja ten mecz odbieram inaczej niż Wy, a to za sprawą Nedveda który jest moim Bogiem do dziś, stąd moje zachwyty. Nie chcę żadnemu z tych kapitalnych meczów umniejszać bo sa to widowiska które wnukom będę pokazywać:-)
 
Jako fan Liverpoolu jeśli chodzi o comebacki już zawsze najwyżej będę cenić finał CL z 2005 roku :D
 
A to ktoś pamięta?:-)



(bez żadnych złośliwości, po prostu dwumecz był kosmiczny)



http://www.eurocupshistory.com/match/10942/fc_barcelona_vs_dynamo_kiev
 
4 bylo za linia spalonego w momencie podania, chodzilo mi tylko o to, ze obojetnie do kogo szla pilka to sedzia liniowy jest gorszy niz ja bez soczewek.
 
A tu nie było spalonego? Santana chyba dobił piłke, a zawodnik Malagi był poza boiskiem.



8d43359019635.jpg




Sędzia ślepy i tyle.



447276aed487d.jpg
 
Póki zawodnik bierze udział w grze (nie jest na przykład opatrywany przez lekarza) nie ma znaczenia czy jest w obrębie boiska czy nie.
 
ale przeciez bierze udzial w akcji, wtedy dalej sie 'liczy'. nie znam przepisow, ale tak mi sie wydaje.



poza tym nie doszloby nawet do tej kopaniny jesli sedzia wykonalby swoja prace i odgwizdal spalonego w momencie podania Roberta.



cos za duzo tych sedziow ostatnio, totalna padaczka kurwa.
 
Ale to jest nieistotne, liczy się przedostatni zawodnik, więc czy jest w czy za linią przedostatni jest bramkarz, ewidentny spalony. Nawet gdyby się nie liczył no to wtedy jest już potężny spalony.
 
"A tu nie było spalonego? Santana chyba dobił piłke, a zawodnik Malagi był poza boiskiem."



Byl spalony ale nie dlatego ze zawodnik byl poza boiskiem.
 
Myślałem, że jak zawodnik jest poza boiskiem to nie jest brany pod uwage. Dobra dzięki za uświadomienie, bo widocznie pomyliłem to z sytuacją, gdy zawodnik jest poza boiskiem opatrywany.
 
A mnie ciągle zastanawia po jaką cholerę stoją tam Ci sędziowie bramkowi, którzy i tak są ślepi jak krety. Tu koleś jak na dłoni widzi, że niezależnie czy spalonego wyznacza Caballero czy piłka to Santana i tak jest za tą linią. Dopóki w piłce nożnej nie będzie podobnego do tego używanego w NFL systemu weryfikowania zdarzeń na boisku tacy "sędziowie" będą psuć widowisko. Zwiększanie ich liczby niewiele da.
 
Dobre jaja. Dwa spalone w jednej akcji. Do tego spalony(?) przy bramce na 2-1 dla Malagi i chyba Schmelzer powinien zobaczyć drugą żółtą za macanko zawodnika Malagi po twarzy przy stanie 1-1. Sędzia nie miał dzisiaj dobrego dnia.



PS. Ma ktoś fotę z tej bramki Malagi na 2-1. Był spalony?
 
Back
Top