Piłka nożna

Borek za duzo ksw! (w sumie to chyba ufc i pride ogladal nie dawno, stad te stompy i lokcie)



Repra nie interesuje mnie jakos od ponad 2 lat, wiec wczorajszy mecz mnie ani troche nie rusza. Ale chyba dosc logiczne jest to, ze w druzynie nie bedzie za dobrze, jesli jej reprezentanci rozmawiaja w 4 jezykach, maja bezplciowego trenera, a jakiegokolwiek lidera z "jajami" wsrod niej prozno szukac.
 
Ja to obstawialem 2-3:0 dla Ukrainy jeszcze przed meczem, wiec po 10 minutach mialem niezla beke. Boruca mi tylko szkoda, bo tym razem to i on sie nie popisal specjalnie. Bramki na pewno nie padly po jego bledach, ale wydaje mi sie, ze dalo sie lepiej zachowac przy 2 i moze 3 bramce. A w tym wywiadze to wygladal jakby sie mial zaraz poplakac.


Co do ogolnego obrazu nedzy i rozpaczy to naprawde dziwi mnie zachowanie Fornalika. Na poczatku wiekszosc jego decyzji wydawala sie logiczna i rozsadna. Ale im dluzej jest selekcjonerem tym bardziej zaczyna sie gubic.


Nie ma co plakac. Nastepny mecz z San Marino, wiec Robercik w koncu przelamie cos innego niz oplatek. :D
 
598890_10151492009913618_235621995_n.jpg
 
ja tez mialem beke bo podszedlem na wyjebce do tego meczu, w ogole mam wyjebane w ta kadre i nazwiska krecace sie po tej kadrze od euro, po ktorym obudzilem sie z reka w nocniku i przy 2;0 smialem sie do rozpuku, w momencie gdy staremu z wkurwienia wyskoczyl gul
 
Nawet Kołtoniowi uda się czasami coś dobrego napisać.

Selekcjoner reprezentacji Polski, jest ułożonym człowiekiem, który na pewno wyróżnia się erudycją na tle środowiska polskich trenerów. Jednak prowadzenie drużyny narodowej to szczególne wyzwanie, w którym - po pierwsze - trzeba się wykazać charakterem. Pierwsze miesiące pracy były cokolwiek obiecujące. Jednak kolejne już zdecydowanie gorsze, by nie powiedzieć nawet, że fatalne. Polska - w terminach FIFA - przegrała trzy kolejne spotkania: 1:3 z Urugwajem, 0:2 z Irlandią i teraz 1:3 z Ukrainą. I za każdym razem nie były to przypadkowe porażki, ale wręcz klęski.



"To nie porażki. To klęski!"



Piszę z pełną świadomością: to nie były porażki - to były klęski. Rzecz jasna spotkania z Urugwajem i Irlandią poszłyby w niepamięć, gdyby był sukces z Ukrainą. Jednak przebieg piątkowego spotkania na Stadionie Narodowym w Warszawie tylko uwypuklił wszystkie błędy, które popełnił selekcjoner. Fornalik wzywał do mądrego rozegrania meczu z Ukrainą, po czym w kilka minut dostaliśmy dwa takie ciosy, jakby Ukrainiec Kliczko bił Polaka Adamka...



"W umysły piłkarzy wdarła się niepewność. Może nawet strach."



Z czego to wynika? Z głowy! Czy raczej z głów piłkarzy. Gdzieś w ich umysły wdarła się niepewność. Może nawet strach. Oddalili się od rywala na kilka metrów. Bali się powalczyć z pełną determinacją o "stykowe" piłki. Zabrakło gry na pograniczu faulu. Ukraińcy świadomie "czesali" naszych kadrowiczów - na czele z Kubą Błaszczykowskim i Robertem Lewandowskim. Kalkulowali żółte kartki, ale nikt nie może odmówić im zadziorności.



Fornalik zawsze ze składem zwleka do ostatniej chwili. Mnoży wątpliwości. Czy tym dodaje pewności swoim podopiecznym? W dodatku przez cały okres swojej pracy zupełnie nie ustabilizował obrony. Para Kamil Glik - Marcin Wasilewski, to para piłkarzy podobnych. Brakuje wśród nich zawodnika zdecydowanego.



"Boenisch wkroczył do składu biało-czerwonych kosztem Wawrzyniaka."



Krytykowano na potęgę Kubę Wawrzyniaka. Jednak w studio Polsatu Sport - przed meczem z Ukrainą - pokazaliśmy prawdę o jego konkurencie na pozycji lewego obrońcy Sebastianie Boenischu. Prawdę tylko na podstawie ostatniego meczu ligowego Bayeru z Bayernem. Boenisch w ofensywie potrafił się pokazać, ale w defensywie był katastrofalny. Tymczasem - decyzją Fornalika - śmiało wkroczył do składu biało-czerwonych na mecz z Ukraińcami kosztem Wawrzyniaka. Trochę żartując, można podsumować, że ten ostatni już zawsze będzie oddawał miejsce Boenischowi, czy selekcjonerem będzie Smuda, Fornalik, czy jeszcze ktoś inny.



"Trener kadry odleciał. Zamiast godnie przyjąć przegraną."



Fornalik broniąc się, sięgnął po statystyki. To jednak bzdury wobec wyniku, który padł. Podobnie jak następujące zdanie: "Myślę, że gra między 10 a 40 minutą to był pozytyw. Duży pozytyw". Już kiedyś selekcjoner Wojciech Łazarek relacjonował spotkanie z Irlandią - przegrane 1:3 - następująco: "Co prawda przegraliśmy, ale druga połowa zakończyła się naszym zwycięstwem 1:0". Łazarek był najśmieszniejszym selekcjonerem w historii polskiej piłki. Fornalik chyba nie chciałby iść w jego ślady, wszak jego patronem jest Antoni Piechniczek... Mam wrażenie, że w piątek na Stadionie Narodowym w Warszawie trener kadry odleciał. Zamiast godnie przyjąć przegraną i poszukać jej prawdziwego uzasadnienia.
 
Właśnie ściągnąłem Cafe Futbol i Borek rozpoczyna grubo

Po meczu reprezentacji, cytując klasyka Tomasza Wrobla, czuję się, jak nie powiem kto (wydymana dziwka) po gang bangu


:-)
 
Skad pobrales CF? Bo ja zawsze jak jakiegos nie obejrze to dopiero po tygodniu mi sie udaje znalezc.
Co do Glika - najgorsze jest to, ze to nie bylo, nomen omen, najgorsze co zrobil w tym meczu. :D
 
Z allgoals, linki zaczeły pojawiać się jeszcze przed 13 xD Fajnie, że wrzucają na różne serwery, ja ściągałem 3 części z ZippyShare, ale tu jest w jednym linku. Borek przez cały program wkurwiony na maksa, chyba papiery trenerskie będzie robil :-)



http://freakshare.com/files/q1fr8as4/Cafe_Futbol_24.03.2013.rar.html



http://catshare.net/M0XO16Wl0n20wKER/Cafe_Futbol_24.03.2013.rar



http://egofiles.com/9CTURZMdpP4S1adB/Cafe_Futbol_24.03.2013.rar



+ Cafe Futbol Extra



http://egofiles.com/CGEBy1ULpl35IsrY



Glik jak Glik, Sebek pędziwiatr lepszy ...



 
O "Beniszu" to nie chce mi sie nawet wspominac. Wszyscy moi znajomi juz od czasu Euro maja beke jak tylko zaczynam o nim mowic. :D
Bez kitu dobrze, ze Fornalik zabronil im z hotelu wychodzic. Przeciez jakbym spotkal ktorego na miescie to chyba bym sie nie powstrzymal, zeby z liscia nie zajebac. Bo piesci to szkoda na takie pi...y.

Edit: Oczywiscie dzieki za linki. :)
 
Za skokami dziś nie obejrzałem, ale o 21 na polsacie sport jest powtórka.



Dzień po odpadnięciu z Euro już dziękowali kibicom i zapowiedzieli, że "w elimnacjach damy z siebie wszystko"...
 
"W słabszej reprezentacji gra Dżeko, w słabszej reprezentacji gra Jermalenko..."



Nie wiem dlaczego Borek uważa, że BiH i Ukraina są słabsze od reprezentacji Polski bo poza Lewandowskim, Błaszczykowskim, Piszczkiem i trzema, czterema dobrymi bramkarzami nie ma zawodników którzy prezentują reprezentacyjny poziom. Może jeszcze Rybus coś tam gra. Zgodzę się z Hajtą, że nasi piłkarze grają "za miekko". Tylko Błaszczykowski w meczu z Ukrainą grał za dwóch i "gryzł trawę".
 
"W słabszej reprezentacji gra Dżeko, w słabszej reprezentacji gra Jermalenko..."


Tu chodziło o to, że Lewandowski jest słabym napastnikiem i grając w reprezentacji nie potrafi od dłuższego czasu strzelić bramki - nie potrafi strzelić bramki z niczego tak jak wyżej wymienieni.



Za czasów Smudy grali do 30 min, a za czasów Fornalika od 10 do 40 min. To miała być autorska reprezentacja trenera Fornalika tylko jak tak patrzę kto w niej gra, to te same nazwiska grały u Smudy.



Większość w kadrze to cipki, którym niezależy tak bardzo na wyniku. Grają w dobrych klubach, koszą dobry hajs, a na kadre przyjeżdzają jakby to była kara. Jakby było inaczej to przynajmniej by walczyli, a tu nic. W całym składzie oprócz Wasilewskiego jest jakiś piłakrz, który potrafi zmobilizować reszte do walki? Żewłakow był kiedyś takim piłarzem, ale to było kiedyś...
 
Za czasów Smudy grali do 30 min, a za czasów Fornalika od 10 do 40 min. To miała być autorska reprezentacja trenera Fornalika tylko jak tak patrzę kto w niej gra, to te same nazwiska grały u Smudy.


Akurat najlepszych chyba nie wypierdoli, bo Ci sami co u Smudy to : Piszczek,Błaszczykowski,Lewandowski,Obraniak. Reszta jest dość nowa, pokroju Glika,którego Franz odrzucił, Krychowiak,Łukasik - oni u Franka raczej nie grali. Obraniaka posadził na ławce, bo jest słaby,ale Majewski lepiej nie zagrał niestety, chociaż i tak wolę go od Ludo póki co, który kompletnie nie rozumie się z Lewandowskim.
 
Reszta jest dość nowa




Łukasik, Krychowiak, Kosecki i Glik, który był w szerokiej kadrze Smudy na Euro. To jest autorska reprezentacja Fornalika?

Obraniaka posadził na ławce, bo jest słaby


Obraniaka posadził, bo tego chciały media. Po każdym meczu w którym grał wcześniej Obraniak trener Fornalik chwalił tego zawodnika za dobry występ.




ale Majewski lepiej nie zagrał niestety


A od kiedy to Majewski gra w klubie Nottingham na pozycji cofniętego napastnika? Biorąc pod uwagę, że od dawna nie grał w reprezentacji to jakim cudem on zagrał w 1 składzie na takiej pozycji? Takie eksperymenty to można robić w meczu towarzyskim z Urugwajem albo Irlandią, a nie w najważniejszym meczu o punkty na wiosne.



Walia ma Bale'a, Bośnia ma Dżeko, a Polska Lewandowskiego tylko różnica taka, że tamci strzelają bramki w słabych reprezentacjach.
 
Mamy bardzo dobrego Lewandowskiego, Błaszczykowskiego, Piszczka i czterech bardzo dobrych bramkarzy. Do tego niezłych skrzydłowych jak Rybus, Grosicki, Wszołek, Kosecki, Sobota.



Ani jednego dobrego rozgrywającego, i ani jednego dobrego środkowego obrońcę a bez nich o dobrej drużynie można zapomnieć.



Kibicom raczej proponuję wybrać się pod domy Grzesia Laty i "PZPN-owskich betonów" i im dosadnie podziękować, że przez tyle lat nie zrobili w Polsce dobrego szkolenia tylko po mistrzowsku tworzyli "aferki" i korupcję.



Dobrą reprezentację możemy mieć dopiero za jakieś 8-14 lat pod warunkiem, że Bońkowi uda się stworzyć system szkolenia z prawdziwego zdarzenia co zajmie pewnie z 3-5 lat. No a jak będzie już odpowiednie szkolenie to wtedy dopiero uda się wychować prawdziwe talenty na każdą pozycję i nawet przeciętny terener zrobi z nich dobrą drużynę. Dletego ja nigdy do Beenhakkera, Smudy i Fornalika pretensji nie miałem bo zawsze nawet jak mieli ciekawych zawodników na parę pozycji to na pozostałe były same miernoty.



Musi się też zmienić podejście klubów i trenerów ligowych do tego tematu bo bez tego nawet najlepszy prezes nic nie zrobi. Osobiście lubię oglądać Ekstraklasę (wiem, że to nie to co Real i Barcelona ale lubię to co nasze) i jak widzę, że na ławce Lechii siada 24 letni Machaj który miał udaną pierwszą rundę a klub (Kaczmarek) sprowadza zawodników pokroju Rahouiego i Ripoliego to aż się pięści otwierają same. O Wiśle Kraków można pracę doktorską napisać pt. "Jak obniżyć poziom sportowy drużyny w ciągu 2 lat o 300% sprowadzając szrot zamiast szkolić młodzież". Jedynie Legia i Lech postawiły na szkolenie z prawdziwego zdarzenia i efekty są widoczne. Dwa pierwsze miejsca i wychowankowie: Rybus, Wolski, Kosecki, Łukasik, Furman, Żyro, Borysiuk, Żurek, Erif czy też Możdżeń, Linetty, Drewniak, Kamiński. A przecież to szkolenie to narazie w przypadku Legii ogranicza się do wyszukiwania talentów głownie z samego województwa Mazowieckiego. A mimo to udało się wychować 6 reprezentantów Polski w ciągu raptem 3 lat z czego trzech (Wolski, Kosecki, Łukasik) może stanowić ważne postacie w kadrze przez kilkanaście lat.



Niemcy też w latach 1997-2002 mieli problem z reprezentacją. Brakowąło im młodych talentów. Zrobili z tym pożądek i teraz przed każdą imprezą są jednym z głównych faworytów. A jeszcze na początku XXI wieku był problem z napastnikami, pomocnikami bo stara gwardia już się wypaliła a nowych lepszych nie było. Mieli naprawdę duży problem ale sobie z nim poradzili.
 
Bardzo mądrze napisane Darkmannn, mogę się tylko pod tym podpisać.

Łukasik, Krychowiak, Kosecki i Glik, który był w szerokiej kadrze Smudy na Euro. To jest autorska reprezentacja Fornalika?


Czyli ma na siłę wyrzucać zawodników tylko dlatego,że byli w kadrze u Dyzmy? Szczególnie,że Krychowiak w Ligue 1 gra naprawdę dobrze. Kosecki to spory talent, więc dobrze,że go powołuje. Glik był tylko po to, aby się dziennikarze odjebali od Smudy, że go nie sprawdził. Wziąl na zgrupowanie,a Glik już wczesniej wiedzial,że nie ma szans być na Euro.
 
Mamy bardzo dobrego Lewandowskiego, Błaszczykowskiego, Piszczka i czterech bardzo dobrych bramkarzy.




Czy ta 3 z Dortmudu w kadrze prezentuje się bardzo dobrze? Ta reprezentacja to jest dla nich jakaś kara i ktoś chyba zmusza ich do gry? Piszczek ostatnio zawalił trzecią bramkę i to samo było z Rosją, a nikt tego nie widzi, bo to taki bardzo dobry obrońca. Lewnadowski od meczu z Grecją nie strzelił bramki. Może najwyższy czas posadzić ich na ławie i dać szanse tym, którym będzie zależało.

Do tego niezłych skrzydłowych jak Rybus, Grosicki, Wszołek, Kosecki, Sobota.


Grosicki ostatnio nie dostał szansy, bo lepiej było wpuścić Obraniaka, który nie umie przyjąć prostej piłki. Wszołek jest teraz rezerowym w klubie, a Sobota mimo świetnej formy nie dostał powołania.




Ani jednego dobrego rozgrywającego, i ani jednego dobrego środkowego obrońcę a bez nich o dobrej drużynie można zapomnieć.


Przecież Majewski od dłuższego czasu dobrze spisywał się na tej pozycji w swoim klubie, ale w meczu towarzyskim Fornalik go nawet nie sprawdził. Mierzejewski też ostatnio w formie. Komorowski gra w 1 składzie w Tereku na pozycji środkowego obrońcy i w lidze rosyjskiej go chwalą. Jędrzejczyk w Legii też ostatnio bardzo dobrze się prezentował na pozycji środkowego obrońcy więc nie jest tak źle.



Polska może mieć największe talenty, ale jak nie ma atmosfery i nie ma drużyny na boisku to nigdy nie będzie wyników. Fornalik został trenerem, bo Piechniczek tak chciał, a Lato tylko to podstemplował. Jako trener nie ma większych osiągnięć od Smudy, a kosi większą kase.
 
Wcale nie uważam, że Fornalik jest trenerem lepszym od Smudy. Został trenerem bo dzięki temu Piechniczek "wyciągnał" okrągły milion ze związku i miał na opłacenie swojej pracy w Ruchu. Nie znaczy to, że uważam, że trenerem jest słabym. Smuda, Engel poziom prezentują tak naprawdę podobny, Fornalik niewiele niższy. Jak mają lepszych piłkarzy niż trener drużyny przeciwnej to wygrywają jak słabszych to idzie im tak samo. Beenhakker był trochę lepszym trenerem od nich ale on też się zmęczył po pewnym czasie i nie wiedział już sam co z tym fantem zrobić czego efektem były fatalne eliminacje.



Dlatego uważam, że problemem polskiej reprezentacji nie są trenerzy tylko brak odpowiednio wyszkolonych zawodników. Jedrzęjczyk i Komorowski poziom prezentują podobny do Wasilewskiego i Glika - czyli dory na ligę a nie na reprezentaję. Mierzejewski też dostawał dużo szans i podobnie jak Obraniak ich nie wykorzystał. Nie grał nic lepiej. Jeżeli chcesz opierać grę drużyny na piłkarzu z drugiej klasy rozgrywkowej (chodzi o Majewskiego) to musisz sobie zdawać sprawę, że 20 klubów z Premiership na to się nie zdecydowało stwierdzając, że nie podniesie ich poziomu pomimo tego, że ich skauci co tydzień bacznie obserwują rozgrywki w całej Anglii. Jak więc ma pomóc reprezentacji?



Jak pisałem wcześniej nie mamy ani dobrych rozgrywających ani obrońców.



Nie winiłbym trenera za to, że nie powołał Sobotę a Grosicki nie zagrał. Rybus i Błaszczykowski to optymalna para bocznych pomocników. Sobota, Grosicki, Wszołek i Kosecki mogą zagrać jak tych dwóch brakuje.



Z pustego to i Salomon nie naleje więc szkoda zwalać na trenera. Trzeba zorganizować szkolenie, wyszkolić odpowiednio piłkarzy i poczekać na efekty a nie oszukiwać się, że z Glikiem, Komorowskim, Mierzejewskim czy Majewskim świat zawojujemy.
 
Dlatego uważam, że problemem polskiej reprezentacji nie są trenerzy tylko brak odpowiedni wyszkolonych zawodników.


A jakich w Polsce mamy trenerów? Wymień mi kilku aktywnych, którzy coś osiągneli za granicami kraju? Jeżeli Obraniak na Euro prezentował się fatalnie to dlaczego za kadencji Fornalika ten piłkarz gra w każdym meczu nie dając nic drużynie? Wykonywanie rzutów wolnych i różnych to powód, żeby grał? Po każdym meczu Fornalik w wywiadzie mówi, że Ludo zagrał dobry mecz. Jeżeli Obraniak wg trenera jest taki dobry to dlaczego nie zagrał w podstawowym składzie z Ukrainą tylko jakieś eksperymenty z Majewskim? Niech już trener trzyma się swojej wersji do końca. Był mecz towarzyski czy Fornalik kogoś przetestował na pozycji cofniętego napastnika?



Holandia taki mały kraj, a jakich ma trenerów: Guus Hiddink, Marco van Basten, Bert van Marwijk, Dick Advocaat, Louis van Gaal.
 
Holandia taki mały kraj, a jakich ma trenerów: Guus Hiddink, Marco van Basten, Bert van Marwijk, Dick Advocaat, Louis van Gaal.


Nie rozumiesz AL, że głównym problemem polskiej reprezentacji nie jest trener tylko szkolenie. Powyżej cytuję to co napisałeś. Gdybyś nie zauważył to przywołałeś przykład trenerów holenderskich. Jak dobrze wiemy to ten kraj słynie ze wspaniałego szkolenia młodzieży. Mówi Ci coś "szkółka Ajaxu"? PSV, Feyenoord?



Zapomniałeś jeszcze w tym zacnym gronie szkoleniowców holenderskich wymienić Beenhakkera. W Polsce na stanowisku selekcjonera nie osiągnął więcej niż Engel i Janas. Potwierdza to tylko moją tezę, że jak się ma dobrych piłkarzy to i wynik można zrobić a ze średnimi albo słabymi to nawet holenderskie tuzy nie dają rady. Powinieneś już odczepić się od Fornalika. Jest jaki jest ale bez przesady z tym hejtem na niego.



Marco van Basten wielkim trenerem?



sukces reprezentacji = odpowiednio wyszkoleni i utalentowani piłkarze + dobry trener + odpowiednie przygotowanie + szczęście



U nas nie ma spełnionego tego pierwszego warunku więc wszystkiego na Fornalika zwalać nie można.
 
Mówi Ci coś "szkółka Ajaxu"? PSV, Feyenoord?


A wiesz ile w Polsce mamy tego typu szkółek? Nawet Barcelona ma u nas swoją szkólke. Jakby nasi piłakrze nie byli wyszkoleni to by nie grali w pierwszych składach europejskich klubów. Oprócz Łukasika to wszyscy grają za granicą. Jakby byli słabi to by grzali ławe. Przecież to co nasi ostatnio zapezentowali to jestem pewien, że nawet z Bośnią czy Walią by przegrali. 4 miejsce w takiej grupie to jest powód do dumy? Walczyli o ten remis aż miło było popatrzeć, prawie gryźli trawe...



1253256368_by_LKS_600.jpg
 
Przecież to co nasi ostatnio zapezentowali to jestem pewien, że nawet z Bośnią czy Walią by przegrali.




Bośnia jest na pierwszym miejscu w grupie i gładko ograła Grecję i Słowację z którymi my ostatnio przegrywaliśmy. Mogę więc Ci zagwarantować, że w meczu z Bośnią nie my bylibyśmy faworytem.

A wiesz ile w Polsce mamy tego typu szkółek?


No ile? Oświeć mnie AL...



Znasz jakieś inne poza tą Barcelony utworzoną w dodatku w tamtym roku? Może ona już piłkarzy wychowała?



Całą prawdę o niej możesz przeczytać tutaj:



http://gwizdek24.se.pl/pilka-nozna/pilka-nozna/szkolka-barcelony-w-warszawie-awantura-przez-barcelone-katalonczycy-dostaja-promocyjne-ceny_218338.html



Z prawdziwym szkoleniem nie ma to nic wspólnego ta cała szkółka.



Nawet większość klubów z Ekstraklasy nie prowadzi szkółek na jakimkolwiek przyzwoitym poziomie. Są od picu, żeby wymóg licencyjny spełnić.




Jakby nasi piłakrze nie byli wyszkoleni to by nie grali w pierwszych składach europejskich klubów. Oprócz Łukasika to wszyscy grają za granicą. Jakby byli słabi to by grzali ławe.


W Realu, Barcelonie, MU, Bayernie, Chelsea, PSG, Milanie obecni zawodnicy już srają w gacie, że polscy piłkarze zaleją rynek jak hydraulicy we Francji i będą musieli zadowolić się drugoplanową rolą:-)
 
Dobra, z tymi szkółkami to poległem. Jeszcze odnośnie tego wyszkolenia piłkarzy to uważasz, że Irlandia czy Czarnogóra ma lepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy? Ja ogladając ostatnie mecze Polaków nie widziałem woli walki od pierwszej do ostatniej minuty. Gdzie ten ich charakter? Gramy u siebie i popełniamy 6 fauli w całym meczu. Gdzie ta taktyka na mecz, gdzie agresja, gdzie pressing? Można być gorszym technicznie, ale oni nawet serca do walki nie mieli. Z San Marino pewnie pokażą w końcu klase tak jak przystało na polską piłke kopaną.:-)
 
Dobra, z tymi szkółkami to poległem. Jeszcze odnośnie tego wyszkolenia piłkarzy to uważasz, że Irlandia czy Czarnogóra ma lepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy? Ja ogladając ostatnie mecze Polaków nie widziałem woli walki od pierwszej do ostatniej minuty. Gdzie ten ich charakter? Gramy u siebie i popełniamy 6 fauli w całym meczu. Gdzie ta taktyka na mecz, gdzie agresja, gdzie pressing? Można być gorszym technicznie, ale oni nawet serca do walki nie mieli. Z San Marino pewnie pokażą w końcu klase tak jak przystało na polską piłke kopaną.
lol.gif


Gdyby samym sercem do walki można było wygrać mecz to Materla byłby kapitanem reprezentacji:-).



Oni są tacy słabi. Też myślałem, że brak im waleczności (zwłaszcza podczas meczów na Euro) ale jak się przyjrzałem to chodzi o to, że poza 5-6 zawodnikami to są kiepscy piłkarze i tyle w temacie. Oni walczą tylko nieumiejętnie. Walczyć też trzeba umieć. Nawet na boisku.
 
5-6 to połowa reprezentacji. Grecja wyrobnikami zdobyła ME, a Irlandia na Euro przynajmniej potrafiła do końca grać. Tu nie chodzi o to, że przegrywają tylko styl w jakim to robią. Walczyć nie trzeba umieć, albo się zapierdala jak w Championship i kości trzeszczą jak się nie potrafi inaczej, albo niech spierdalają i nie bezczeszczą godła. Nie chcieć, a nie umieć to kolosalna różnica. To, że nie umieją to żadna nowość, ale za to co odwalili w tym meczu to ja bym chyba wyjebał wszystkich na zbity pysk i powołał z ligi skład. :D
 
No tak i nie ma co się oszukiwać że będą lepsi:

Boenish out
Obraniak out

I już będzie lżej na sercu wszystkim kibicom repry... Jeden to drewno jakich mało a drugi to obrażalska pani. Reszta musi zacząc zapierdniczać za trzech i nie stać jak kołki.
 
haha Kosa jednak w tym meczu pokazał więcej niż tylko tyłek :-) ja kolesia nie rozumiem, jak można majtek pod spodenki nie założyć xD
 
Back
Top