Piłka nożna

Za 8M euro, to Miodek powinien im na plecach zanieść tego Szymańskiego do Moskwy i ucałować rękę dyrektora sportowego na odchodne.

 
Dobrze na tym wyszła, że jej nie dali. Po takiej rundzie to Loska może sobie tą koszulkę zostawić dla siebie na pamiątkę gry w ekstraklasie... no chyba, że chce jej załatwić koszulkę Angulo:beczka:
Swoją drogą jak Górnik awansował w 2010 roku, piłkarze byli w dobrej formie, na ostatniej prostej wygrali w Lublinie z Motorem 3:0 i rzucali kibicom koszulki, to gość co złapał koszulkę Zahorskiego, usilnie próbował się z wszystkimi zamienić. Tomek to był "wyjątkowej" klasy kopacz.
 
AKr4O7.png
 
City 4 punkty w 4 ostatnich meczach, w 2 ostatnich 2 porażki, Liverpool już ma nad nimi 7 punktów i minął ich Tottenham. Słabsze dwa tygodnie w całym sezonie i może być tytuł z głowy.
 
City 4 punkty w 4 ostatnich meczach, w 2 ostatnich 2 porażki, Liverpool już ma nad nimi 7 punktów i minął ich Tottenham. Słabsze dwa tygodnie w całym sezonie i może być tytuł z głowy.

A mi się wydaje, że Liverpool straci te 7 punktów przewagi tak szybko jak je zyskał. Nie uwierzę, że Lpool będzie golił każdego do końca sezonu, a kopacze z Manchesteru pewnie nawet wolnego od Pepa nie dostaną za to co robią :D
 
A mi się wydaje, że Liverpool straci te 7 punktów przewagi tak szybko jak je zyskał. Nie uwierzę, że Lpool będzie golił każdego do końca sezonu, a kopacze z Manchesteru pewnie nawet wolnego od Pepa nie dostaną za to co robią :D
Zobaczymy to dopiero połowa sezonu, ale póki co Liverpool wydaje sie bardzo silny.
 
Szok i niedowierzanie. Bo w Anglii, czy Hiszpanii to żadnemu śniedemu grajkowi od czarnuchów nie cisną podczas meczu. Wczoraj cię wybudzili z hibernacji?
Nie o to chodzi, Aubameyang tez ostatnio rzucili bananem. A we Włoszech dosyć często tak się dzieje, aż za często jak na teraźniejsze czasy.
 
Liverpool ma teraz mecze z Arsenalem i City (wyjazdowy). Jeżeli po tych meczach utrzyma się status quo to będzie można mówić o mistrzostwie dla Liverpoolu. A póki co spokojnie, bo remis z Arsenalem, ewentualna porażka z City i praktycznie nic już z tej przewagi może nie zostać.
 
Liverpool ma teraz mecze z Arsenalem i City (wyjazdowy). Jeżeli po tych meczach utrzyma się status quo to będzie można mówić o mistrzostwie dla Liverpoolu. A póki co spokojnie, bo remis z Arsenalem, ewentualna porażka z City i praktycznie nic już z tej przewagi może nie zostać.

Tak tylko przytoczę
"Na 10 ostatnich sezonów Premier League, lider na Boże Narodzenie wygrywał ligę. Dwa jedyne przypadki, że mu się to nie udało ... Liverpool w 2008/09 i 2013/14"
 
Tak tylko przytoczę
"Na 10 ostatnich sezonów Premier League, lider na Boże Narodzenie wygrywał ligę. Dwa jedyne przypadki, że mu się to nie udało ... Liverpool w 2008/09 i 2013/14"
No to w sumie sezon jeszcze otwarty :mamed:
 
Dzisiaj Wisełka przestaje istnieć? Czy może Ly Vanna prześle hajsik elixirem? :pjelen:
Istnieć to jeszcze nie przestanie. Ciekawe jakie ruchy poczynił stary zarząd w czasie, w którym mieli czyste rączki, bo strzelam, że wiedzieli jak to się może skończyć i może jeszcze spieniężyli co się dało, żeby zarobić sobie trochę grosza.
 
Istnieć to jeszcze nie przestanie. Ciekawe jakie ruchy poczynił stary zarząd w czasie, w którym mieli czyste rączki, bo strzelam, że wiedzieli jak to się może skończyć i może jeszcze spieniężyli co się dało, żeby zarobić sobie trochę grosza.

Jestem z Gdyni :) dla mnie i prawie całej Polski prócz części Krakowa i Chorzowa przestanie istnieć, nikt nie będzie się nią interesować jak będzie kopać się w 4 lidze. O Zawiszy już zapomniałem :płacz:
 
Bardzo, bardzo się wybił z Bałtyku - chociaż nie wyglądał tam na kogoś z takim potencjałem. Arka chciała mu dać kontrakt - Lech dał więcej kasy.
Chodziło mi o to, że sezon pewnie dograja

A co do tego co zrobi dotychczasowy zarząd to już się wyjaśniło. Podał się do dymisji
 
Back
Top