Piłka nożna

W sumie nas oszukali podwójnie. Najpierw nie uznali nam prawidłowej bramki gdzie nie było żadnego faulu, sprawdzali na Var i nie wiem czego się dopatrzyli. Potem jeszcze dorzucił czerwoną kartkę dla Furmana z kapelusza.

Drugi raz to brak walkowera za wbiegnięcie Jagi podczas meczu. W analogicznych sytuacjach Górnik i Legia dostały po walkowerze :rutekajak:
No z tym anulowanym golem to krzywa sprawa. Tyle że nawet prowadzenie Wisły w 48 minucie, czy kiedy to było, nie oznaczałoby, że dowieźlibyście 3 punkty. Jaga pewnie i tak by strzeliła (choć Ty powiesz, że pewnie nie i tak sobie będziemy gdybać), a remis Wam nic nie dawał.

Inna sprawa, że puchary to Wam moim zdaniem załatwił 2 kolejki wcześniej Raczkowski razem z blond-pizdobrodą piątą kolumną ;)

Natomiast łączenie Lasyka i Jagi na zasadzie kupionego meczu, to śmiech na sali. Już prędzej chęć pomocy Broszowi (też naciągana teoria), albo przykaz od Przesmyckiego (choć ch.. wie, dlaczego niby). Ja przed meczem słyszałem odwrotne historie - że jeśli w Poznaniu mecz miałby się wydawać rozstrzygnięty na korzyść Legii, to nasi mają Wiśle dać wygrać. Że taki tam układ, dogadany przy okazji ustalania test-meczu przedsezonowego :lol: (historia oczywiście zmyślona). Choć teraz to chyba ten sparing odwołają - Wiśle nie zależy, a trener Furman nie pozwoli ;)

A co do wbiegnięcia - Lasyk nawet gwizdać nie umie. Sam bym rękę dał sobie uciąć, że gwizdnął już koniec spotkania (było 94:40, 5 minut doliczonych). Kibice wbiegli i po pół minucie wrócili za boisko, zanim chyba policja ogarnęła, że było "wtargnięcie" :)
 

Co ciekawe, Ancelotti podobno jako jeden z warunków podpisania kontraktu podał gwarancję pozostania w klubie 5 piłkarzy w tym naszego Arkadiuszo :frankapprove: Z takim trenerem Milik i Zieliński na pewno nie stracą. Podobnie jak i całe Napoli. Może i Bereszyński do nich dołączy, bo są takie ploty.
 
Co ciekawe, Ancelotti podobno jako jeden z warunków podpisania kontraktu podał gwarancję pozostania w klubie 5 piłkarzy w tym naszego Arkadiuszo :frankapprove: Z takim trenerem Milik i Zieliński na pewno nie stracą. Podobnie jak i całe Napoli. Może i Bereszyński do nich dołączy, bo są takie ploty.
Jak to sie w ogole stalo, ze on sie rozstal z Milanem ?
 
napoli po tak zajebistym sezonie zwalniają trenera, ja nie mam pytań :stevecarell:
Od lat notują świetne sezony. Jednak ich ambicją jest wejść poziom wyżej i zdetronizować hegemona Juventus. Dlatego szukają wzmocnień. Ancelotti to jedno z największych nazwisk i jeden z najlepszych trenerów.
 
Od lat notują świetne sezony. Jednak ich ambicją jest wejść poziom wyżej i zdetronizować hegemona Juventus. Dlatego szukają wzmocnień. Ancelotti to jedno z największych nazwisk i jeden z najlepszych trenerów.
postaraliby się bardziej o zatrzymywanie w klubie swoich najlepszych zawodników (patrz higuain, sprzedany do juventusu ;p).
 
Poważnie uważasz, że sytuacja z waszego meczu była IDENTYCZNA jak te w Poznaniu i Gliwicach czy to tylko takie przekomarzanie się?
W sumie to trochę przekomarzanie właśnie. Jakby nie było tu Ciebie i @Matszo92 to nawet bym tego nie pisał tu :jjsmile:
Sytuacja oczywiście nie identyczna, cięzko mi osądzać czy gorsza czy lepsza. Z jednej strony coś tam się działo na trybunach, ale z drugiej cały czas mam obraz Piasta który bał się przeskoczyć przez płot i chyba z jeden pobiegał po murawie. Z Jagi biegało kilkaset. Różnica była też w czasie ale w sumie i u Was zostało z 10 min wiec śmiało można było dokończyć.

No z tym anulowanym golem to krzywa sprawa. Tyle że nawet prowadzenie Wisły w 48 minucie, czy kiedy to było, nie oznaczałoby, że dowieźlibyście 3 punkty. Jaga pewnie i tak by strzeliła (choć Ty powiesz, że pewnie nie i tak sobie będziemy gdybać), a remis Wam nic nie dawał.
Dowieźlibyśmy. Byłoby 2:1 Wy byście się otworzyli i my z kontry na 3:1, 4:1 i myślę że skończyło by się na 5:1 :rutekajak:

Natomiast łączenie Lasyka i Jagi na zasadzie kupionego meczu, to śmiech na sali. Już prędzej chęć pomocy Broszowi (też naciągana teoria), albo przykaz od Przesmyckiego (choć ch.. wie, dlaczego niby). Ja przed meczem słyszałem odwrotne historie - że jeśli w Poznaniu mecz miałby się wydawać rozstrzygnięty na korzyść Legii, to nasi mają Wiśle dać wygrać. Że taki tam układ, dogadany przy okazji ustalania test-meczu przedsezonowego :lol: (historia oczywiście zmyślona). Choć teraz to chyba ten sparing odwołają - Wiśle nie zależy, a trener Furman nie pozwoli ;)
Akurat o łączeniu Lasyka z Jagą jakoś mocno nie mieszałem. Prędzej właśnie Broszowi, w każdym razie nie da się wytłumaczyć logicznie takich błędów. Rozumiem źle podyktowanego/niepodyktowanego karnego lub gwizdnięcia/ nie gwizdnięcia spalonego ale nie po tak długiej weryfikacji Var.

A co do wbiegnięcia - Lasyk nawet gwizdać nie umie. Sam bym rękę dał sobie uciąć, że gwizdnął już koniec spotkania (było 94:40, 5 minut doliczonych). Kibice wbiegli i po pół minucie wrócili za boisko, zanim chyba policja ogarnęła, że było "wtargnięcie" :)
Z mojej perspektywy sektora gości widziałem że będą jeszcze grać. Ale mój stan emocjonalny diametralnie różnił się od chłopaków którzy hasali po murawie :mamed:

Trochę już ochłonąłem, ale szkoda mi chłopaków. Mieli dostać bańke do podziału na drużyny, a niestety im ją ukradli. Podziwiam Brzęczka za jaja i kazanie dokończyć chłopakom meczu. Mam nadzieje, jak najwięcej zawodników uda się zatrzymać. Ale nawet w przypadku odejścia kilku mamy taki zarząd, skauta że sprowadzą wcale nie gorszych grajków.

A całkowicie z innej bajki to dziwnie tak oglądać jak Twoja drużyna gra ładnie i z głową. Przez poprzednie lata w zdecydowanej większości kopali się po czołach :antonio:
 
postaraliby się bardziej o zatrzymywanie w klubie swoich najlepszych zawodników (patrz higuain, sprzedany do juventusu ;p).
Prawda, że wzmocnili rywala, ale tyle hajsu za Higuaina? Byliby debilami, gdyby nie wzięli ;) czas pokazał, że da się grać bez niego.
 
Akurat o łączeniu Lasyka z Jagą jakoś mocno nie mieszałem. Prędzej właśnie Broszowi, w każdym razie nie da się wytłumaczyć logicznie takich błędów. Rozumiem źle podyktowanego/niepodyktowanego karnego lub gwizdnięcia/ nie gwizdnięcia spalonego ale nie po tak długiej weryfikacji Var.
Nie chodziło mi o Ciebie, bardziej o to, że i takie opinie się po tym meczu pojawiały (tj. kupienie Lasyka przez Jagę).
Cały mecz potwierdził jedno - jesteście dla nas najtrudniejszym rywalem w lidze, bo chyba jako jedyni macie porównywalny środek. Furman stara się zawsze podwójnie (żeby trochę pomóc Legii :D ), a Szymański potrójnie, żeby udowodnić Mamrotowi, że jest (póki co) jego jedynym, za to wielkim błędem personalnym. Do tego równie szybkie, jeśli nie szybsze skrzydła pozwalają Wiśle neutralizować 2 podstawowe przewagi Jagi nad innymi zespołami - ataki skrzydłami i dominację środka pola przez DP.
Chętnie bym na miejscu Kuleszy wysondował wyciągnięcie od Was Recy (choć pewnie z założeniem wzmocnienia lewego skrzydła, bo Gui na obronie jest nie do ruszenia w tej chwili). Frankowski odejdzie na 100%, ale i Arvi i Lazarevic mogą grać spokojnie na prawej stronie, a na lewej zwolniłoby się miejsce ;)
 
@kapusta znalazłem kupon Lasyka z tego weekendu

FB_IMG_1527152255622.jpg
 
Całe Napoli, dobry sezon to dla nich odpadnięcie z europejskich pucharów, pucharu Włoch i przegranie mistrzostwa. Będą wspominać zwycięstwo w Turynie:śmiech:
chodziło mi o to, że bardzo długo liczyli się w walce o tytuł.
 
Back
Top