O w stopę strzelaniu

naiver

Brutaal
Middleweight
6401102663_012b73c448_z.jpg




Panowie Kawulski i Lewandowski popełnili kardynalne z wizerunkowego punktu widzenia błędy przy promocji tej gali i swojej organizacji.



Powstanie konkurencji na rynku - a za taką można uznać MMA Attack, odnotowując, rzecz jasna, iż o tym, w jakim stopniu rzeczywiście podejmą walkę o prym wśród polskich organizacji z KSW, dowiemy się zapewne po kilku galach - otóż powstanie tejże konkurencji może wywołać różne reakcje dotychczasowych liderów, tracących grunt pod nogami lub chociażby dostrzegających, że ktoś inny zaczyna obierać się do tortu, który do tej pory mieli na wyłączność. Duet Kawulski i Lewandowski podjął świadomą, jak mniemam, decyzję, że najlepszą obroną będzie atak, stąd w wywiadach przed galą mogliśmy usłyszeć momentami rynsztokową krytykę wszystkich niemal elementów, na które składa się polskie MMA - zawodników, których włodarze KSW zrównali z błotem ("zgniłe jabłka", "brzydkoryjny Drwal, któremu kazano spierdalać", "Górski - od czasu, gdy opuścił KSW zdrajca i słaby zawodnik"), własnych zawodników za brak profesjonalizmu (Materla & Mamed) oraz za braki kondycyjne, Dariusza Ch., którego pośrednio oskarżono o złodziejstwo i regularne szkalowanie dobrego imienia KSW ("ktoś się rodzi kurwą a ktoś złodziejem" - cytat za M. Lewandowskim), niewyedukowanych polskich fanów MMA, ich zaściankowość w kibicowaniu, M1 za próby podjęcia jakiejś współpracy z najlepszą organizacją w Europie, która cieszy się większą oglądalnością niż UFC.



Nikt rozsądny nie oczekiwał, że organizatorzy będą krytycznie wypowiadać się o swojej gali, bo nie taka ich rola. Wszyscy, jak sądzę, czytający tenże tekst doskonale zdają sobie sprawę z przewodniej roli, jaką part.. KSW odegrała w promowaniu MMA w Polsce i doceniają jej ogromne w tej dziedzinie zasługi. Czapki z głów. Tym niemniej poziom samouwielbienia, który zaprezentowano przed KSW 17, okazał się być mocno ciężkostrawny. Można zjeść czekoladę, można i dwie, ale po trzeciej zaczyna już człowieka mdlić. Po zjedzeniu czwartej dzieję się natomiast to, na co ochotę miał Prindle po zakończeniu wczorajszego pojedynku na Bellatorze.



Pewność siebie granicząca z arogancją a wielokrotnie wręcz przekraczająca jej granice i wpadająca w skrajne samouwielbienie oraz próby idiotycznego tłumaczenia elementów (2x5 min, liny), którym ewidentnie daleko do, ukochanych przez duet K&L, światowych standardów, spowodowały, że właściciele KSW zawiesili poprzeczkę bardzo wysoko przed nadchodzącą galą, nie pozostawiając sobie niemal żadnego marginesu na ewentualne potknięcia. Nawet w tzw. "środowisku" dało się odczuć pewne zmęczenie stylem propag... wróć, promocji prezentowanym przez Kawulskiego i Lewandowskiego. Promocji, która doprowadziła do tego, że najmniejszy nawet błąd, niedociągnięcie, kontrowersja związane z galą KSW, wyolbrzymione zostałyby do monstrualnych rozmiarów, co w istocie się stało - z zastrzeżeniem, że nie był to błąd z kategorii najmniejszych.













Panowie Kawulski i Lewandowski, świadomie bądź nieświadomie, wspominali w wywiadach, że zwycięstwo Mariusza Pudzianowskiego będzie miało duże znaczenie dla rozwoju polskiego MMA, co naturalnie nasuwało przypuszczenia, jak najbardziej słuszne i zasadne, iż musi mieć to jakiś związek z zasobnością ich portfeli. Strata kury znoszącej złote jaja, co zapewne oznaczałaby porażka byłego strongmana, odbiłaby się naszym bohaterom nie lada czkawką - i nie tylko im, bo raczej nie oni są głównymi rozgrywającymi. Docenić jednak należy owo wyprzedzające uderzenie włodarzy KSW, bowiem teraz na jakikolwiek zarzut o machinacjach przy walce Pudzianowskiego - czego piszący te słowa się nie podejmuje, bo nie jest w posiadaniu najmniejszego choćby na to dowodu, a tekst ten jest jedynie komentarzem fana do przedwczorajszych i wcześniejszych wydarzeń - mogą słusznie zauważyć - "gdybyśmy chcieli ustawić walkę, to czy mówilibyśmy wcześniej, że zwycięstwo Mariusza jest istotne dla rozwoju polskiego MMA?".





Dnia przedwczorajszego podjęto próbę zrobienia z ludzi idiotów - zarówno z ludzi związanych z MMA, którzy zjedli na nim zęby, jak i z gospodyń domowych, które poświęciły swój czas na obejrzenie walki Pudzianowskiego. Czy było to działania przypadkowe, wynikające z zawodności ludzkiego oka, jak chcieliby panowie Kawulski i Lewandowski, wmawiając nam, że Chmielewski wygrał zasłużenie a sędziowie, których zatrudniają, są doskonałymi ekspertami? To pytanie zostanie prawdopodobnie bez odpowiedzi, bowiem jak było naprawdę, dowiemy się nieprędko. Pamiętajmy jednak, że na tym świecie pełnym złości przypadki, które niektórzy raczej interpretowaliby w kategoriach znaków, zdarzają się rzadko. Tym rzadziej, im grubsza forsa wchodzi w grę.
 
Nic dodac, nic ujac. Mam dokladnie takie same odczucia, szczegolnie jesli chodzi o megalomanie w jaka popadli ostatnimi czasy wlasciciele KSW i poziomu ich wypowiedzi na temat konkurencji. Brawa dla naivera.
 
większość spostrzeżeń pokrywa się z moimi, poza tym dość dobrze się to czytało :)
 
Super się czytało! W ostatnich 3 miesiącach najlepszy artykuł spośród wszytskich piszących uzytkowników!!! :-)
 
:-)

Przypominam sobie mój post pod tytułem: "wszytskie grzechy KSW", jakiś rok temu, może więcej.
90 proc użytkowników cohones - najwidoczniej ślepo kochających KSW - odsądziło mnie wtedy od czci i wiary.

wreszcie miarka się przebrała i część fanów przejrzała na oczy
nie liczy się tylko jakość oprawy gali, liczy się też jakość ludzi, którzy ją organizują...
 
@Semper Fidelis


Tyle, że kokos nie trafia na główną...


Kolega naiver bardzo dobitnie i konkretnie uzbierał myśli wielu kibiców i swoją opinię w całość. Trudno mi dodać coś więcej.


Gratuluję i oby więcej tak trafnych przemyśleń.
 
Jak dobrze, że są tacy użytkownicy jak naiver.

:-)



a to, co o tym myśli Juras

<h6 class="uiStreamMessage" data-ft="{"type":1}">
A może niech werdykt sędziowski w walce Pudzianowski - Thompson nie zabiera całej glorii występom innych zawodników? Janek pokazał mega klase, Mamed udowodnił ,że Hector Lombard może nie chcieć z Nim walczyć ,KO Kornika to salony świata, a Materla jest kocurem?:) Kurwa opanujcie się "kibice" MMA ( ale nie tego polskiego bo polskie jest beeeeeeee tak? ) ech..... GRATULACJE dla KSW za udany event, GRATULACJE dla zawodników za pokaz MMA w zajebistym wydaniu! dziękuje i pozdrawiam

Szydera z kibiców to nie najlepszy sposób, tym bardziej, że kibice (my) tym razem mamy racje w swoich osądach.
 
Co do uwag Jurasa. Problemem jest to, ze kontrowersje z werdyktem w walce Pudzian - Thompson przyslaniaja ewidentny skandal, z ktorym mamy do czynienia w przypadku decyzji w walce Chmielewski - Zikic.
 
podpisuję się pod tym teskstem rękami i nogami! brawo dla MMA Rocks za umieszczenie tego na stronie głównej!
 
Juras zarobił "minusa", kurwa lubie go nawet bardzo, ale dopierdolił strasznie, jeszcze napisał kibice w cudzysłowie, kurwa przecież gdyby to Strefa Walk zrobiła taki wał to chuj w to, ale info z KSW poszło na cały świat...
 
Nie napiszę nic nowego. Świetny tekst oddający cały niesmak związany z KSW 17...Ja rozumiem że Martin próbuje wchodzić w buty Dany i na siłę być przebojowy, tu puścić kurwę, tam że ktoś ma brzydki ryj, ale niestety wychodzi to słabo...słoma z butów wychodzi...
 
martin l.& maciej k. jedziecie po konkurencji, czyli rowniez jedziecie po nas fanach i zwolenników nowej organizacji.



Złodziejstwem nie mozemy nazwac podbieranie zawodników, bo to normalna praktyka co w tym dziwnego? wy korzystacie z zawodników ufc, bellatora itp,



ukradli wam rekawice? macie patent, monopol na rekawice mma firmy green hill?



a moze klatka jest równiez zlodziejstwem?



wspominlisci cos o wykorzystaniu ekipy ktora rowniez dla was pracowala? przeciez to BIZNES ktory wielokrotnie podkreslacie, jezeli nie mieliscie umow na wylacznosc z tymi ekipami/ludzmi to dlaczego placzecie ze Wam ukradli ekipe?



Akurat Martinie L. jestes ostatnia osoba ktora powinna mowic w ten sposób o drwalu, bo uroda równiez nie grzeszysz, a tekstami w stylu spierdalaj, zaskarbiles sobie grono nowych fanów z targetu meneli spod mojego osiedloweg monopolowego. Napewno tego typu teksty dzialaja na pozyskanie kolejnych sponsorów,



jednym słowem dno, miras jaki jest taki jest, ale sadze ze jest odrobina wieksza lub mniejsza w tym iz walka byla ustawiana..
 
wszystko w temacie :) brawa dla tego Pana, na dodatek bardzo fajnie i ciekawie (czyt. profesjonalnie) napisane
 
Back
Top