Nowe gwiazdy, nowa krew, potencjał marketingowy zawodników w KSW

Które miejsce na świecie wśród federacji MMA zajmuje KSW w tym momencie?

  • 1-5

  • 5-10

  • 10+


Results are only viewable after voting.
To jednak caly czas najlepsza organizacja na krajowym podwórku.

Ja tam ich ogladam i ppv kupuję mimo że czasami interesują mnie 2-3 walki.

Sam nie wiem czy jestem hardcorem,januszem czy hejterem
Ja mam podobnie. Do Zielonej Góry też pojadę. Mam tam 110km. Nie widzę powodów żebym miał nie poświecić kilku godzin na taki wyjazd. Najtańszy bilet kosztuje 90zł. Dojazd taniocha. Zamiast spędzać kilkusetny weekend w domu lub z kumplami na mieście i wydać podobny hajs wolę pojechać na galę. Pooglądam mma na żywo, zobaczę Phalaresa, spotkam ciekawych ludzi, sportowców itd.
Nie ma co marudzić.
 
Ale o czym Ty gadasz? A to nie jest kibicowanie swojemu zawodnikowi? Przecież zwracasz się do swojego zawodnika. Gdzie tu jest idiotyczne obrażanie kogokolwiek? Najpierw piszesz o "jedziesz z czarnuchem", w nastepnym komentarzu już przerobiłeś to na "lej tego skurwiela, pierdolonego czarnucha". Nie lubię jak ktoś kłamie i zmyśla tylko po to żeby za wszelką cenę bronić swojej racji.

Nie uważam także żeby słowo czarnuch było obraźliwe.
Kłamie i zmyślam ? Użyłem zwrotów które są używane czasami na hali, nie ja to sobie wymyśliłem. Jak lubisz zwracać się do swojego zawodnika w ten sposób i tak mu kibicować to fajnie, ja tak nie lubię i dla mnie to żadne kibicowanie.

Ja mam podobnie. Do Zielonej Góry też pojadę. Mam tam 110km. Nie widzę powodów żebym miał nie poświecić kilku godzin na taki wyjazd. Najtańszy bilet kosztuje 90zł. Dojazd taniocha. Zamiast spędzać kilkusetny weekend w domu lub z kumplami na mieście i wydać podobny hajs wolę pojechać na galę. Pooglądam mma na żywo, zobaczę Phalaresa, spotkam ciekawych ludzi, sportowców itd.
Nie ma co marudzić.

Ja akurat mam 250km, ale w niczym mi to nie przeszkadza, Kraków jest 400km i dojeżdżałem. Może nawet nieświadomie gdzieś się miniemy :D

Z pewnością padło już wiele cennych rad biznesowych w tym wątku. Chwilowo nie mam czasu tego czytać ale dodam od siebie że zwiększenie ilości gal nie koniecznie przyniesie KSW większy zysk. Ze strony fana mma chciałbym 6 gal KSW rocznie.
And this is it, niektórzy tutaj zachowują się jakby w przeszłości prowadzili UFC czy PRIDE'a, sorry... Niektórym to się może wydaję, że mają pojęcie o tym biznesie ( nie mówię, że ja mam, zapewne też nie mam ), a wyskakują z nie wiadomo czym. Ja również oczekiwałbym przynajmniej w pierwszy rok tych 5 gal, w kolejnych już po 6 - starczy aby nie zrobił się przesyt.

Liczę po prostu na to, że może ktoś widzi sens w tych 4 galach, ktoś widzi sens w pakowaniu $ w Mameda i Pudziao, kiedy to ja jestem "ślepy", czegoś może nie dostrzegam.

Nie no, te 4 gale da się niby jakoś wytłumaczyć na chwilę obecną, ale nawet ja sensu w tym nie widzę, te 5 byłoby okej bo w wakacje jest spora dziura, którą przydałoby się zapełnić mniejszą galą, niczym dużym, coś do otwartej telewizji, dla jakiś mniej znanych zawodników aby ich również promować, to przyniesie korzyści w przyszłości.
 
Last edited:
Pewnie ironizowałeś trochę, ale rzeczywiście czasem to może tak wyglądać. Liczę po prostu na to, że może ktoś widzi sens w tych 4 galach, ktoś widzi sens w pakowaniu $ w Mameda i Pudziao, kiedy to ja jestem "ślepy", czegoś może nie dostrzegam.

Z pewnością padło już wiele cennych rad biznesowych w tym wątku. Chwilowo nie mam czasu tego czytać ale dodam od siebie że zwiększenie ilości gal nie koniecznie przyniesie KSW większy zysk. Ze strony fana mma chciałbym 6 gal KSW rocznie.
 
A na KSW walczył Gustafsson. I co kozaczku? I co? :mamed:

Człowieku , jarasz się czymś co było w 2008 roku, i podobno miało to zajście 2 rundy i decyzja, ależ uczta dla fana MMA

Mówisz, że Strickland to średniak, jak narazie 1 porażka i nie miał takich złych oponentów - Tom Breese, Garcia
Wiem, wiem , wolisz Jessiego Taylora, Zawade a może Bena Lagmana :D
bo Mohsen Bahari bez zapasów coś pokazał jeszcze w miarę jak na tych co wymieniłem(dodam że dyspozycja Borysa była spowodowana chorobą..)
 
+ jeszcze jedna informacja
Kim był wtedy Gustafsson ? rok później poszedł do UFC

w takim razie rozumiem ,że KSW to potęga bo np. Francis Carmont to weteran i pokonał Jurasa Jocza i Bagińskiego kiedyś tam X lat temu
 
Exactly, też tego oczekuję przy najbliższej gali, dla Gamera solidnego rywala tak jak ostatnio, a przy Lipski chciałbym Farię, byłoby ciekawie.
Ja pierdole no nie dam se kurwa rady. Tutaj dyskusja o rozwoju, o nowych gwiazdach itd. a ten tu wyjeżdża z jakimiś korniszonami które dosłownie kurwa nikogo nie interesują.
 
To jednak caly czas najlepsza organizacja na krajowym podwórku.
Ja tam ich ogladam i ppv kupuję mimo że czasami interesują mnie 2-3 walki. ...
Ja również kupuję i lubię cały ten szum wokół gal. Jednak trzeba zauważyć, że od kiedy Polacy walczą w UFC sytuacja wygląda inaczej niż wcześniej. K&L nie mogą lekceważyć opinii, że tylko tam jest prawdziwy sport.
 
Ja pierdole no nie dam se kurwa rady. Tutaj dyskusja o rozwoju, o nowych gwiazdach itd. a ten tu wyjeżdża z jakimiś korniszonami które dosłownie kurwa nikogo nie interesują.
Człowieku Tobie naprawdę chyba czegoś brakuję skoro ciągle się przypierdalasz. Zobacz na jaki post odpowiedziałem :
Ja oczekuję tego że będą budować karty na ciekawych nazwiskach a nie średniakach (umówmy się, taki Bedorf poza Kitą nie miał porządnego przeciwnika w KSW). Na razie podoba mi się karta 35, zajebisty ME, przyzwoity Co-Main, dobre zestawienie Kity z Komarem, jak będą mocni rywale dla Gamera i Lipski to przyklasnę.

Odnosiłem się do tych pogrubionych słów, już Ci zaznaczę żebyś zaraz znowu z czymś nie wyskoczył. A jak nie dajesz rady to po prostu wyjdź z tego tematu, nikt Cie tu nie trzyma :wink:. I zluzuj człowieku bo naprawdę coś nabuzowany chodzisz, ciekawe od czego.
 
To że ktoś wyjechał z ogorem to nie znaczy ze masz tu wyjeżdżać z drugim ogorem. Temat miał być o gwiazdach fanboju kawula
 
Taki piekny temat mnie ominal. KSW jest spoko do wodki, piwa i burgerow z frytkami. No ale kiedys i to sie znudzi i zloty bedziemy robic na PLMMA.

@Charles Bronson tak sie zastanawialem co Ty tak sam ze soba dyskutujesz, a to ignorowany Viser? Na temat ksw z synem Volfa nie ma co dyskutowac ;)
 
tak sie zastanawialem co Ty tak sam ze soba dyskutujesz, a to ignorowany Viser? Na temat ksw z synem Volfa nie ma co dyskutowac ;)

O przyszedł kolega głupek, który nie potrafił ostatnio czytać ze zrozumieniem i został przegadany, idź dalej rozpowiadaj i wciskaj ludziom bajki, że 90 mln za Higuaina to rozsądna cena, błazenada po całości. Zresztą reszta użytkowników pisała to samo co ja, więc kolego to Ty możesz się schować :bye:.

ciężko to nazwać dyskusją - z pokemonami się nie dyskutuje :D

Pokemony ? Pamiętam z czasów dzieciństwa, rozumiem, że grasz ? Bo albo nie masz lepszej ciętej riposty, albo w gierkę sam pykasz, natomiast uprzedzając Twoje domysły - nie, ja nie gram w to. Dobre to jest dla dzieci, które właśnie w obecnych czasach siedzą w domu i oglądają tych śmiesznych youtuber'ów zamiast wyjść z domu, natomiast bawi mnie jak ludzie powyżej 18 roku życia w to grają, dla mnie to śmieszne, ale nie będę o tym pieprzył bo to nie taki temat na dyskusję i zbędny spam.
 
Pokemony ? Pamiętam z czasów dzieciństwa, rozumiem, że grasz ? Bo albo nie masz lepszej ciętej riposty, albo w gierkę sam pykasz, natomiast uprzedzając Twoje domysły - nie, ja nie gram w to. Dobre to jest dla dzieci, które właśnie w obecnych czasach siedzą w domu i oglądają tych śmiesznych youtuber'ów zamiast wyjść z domu, natomiast bawi mnie jak ludzie powyżej 18 roku życia w to grają, dla mnie to śmieszne, ale nie będę o tym pieprzył bo to nie taki temat na dyskusję i zbędny spam.
:DC:
Zbędny spam to cała twoja twórczość na cohones. Wracaj do pokeballa
 
:DC:
Zbędny spam to cała twoja twórczość na cohones. Wracaj do pokeballa
Zbędny spam to 60% postów tutaj w różnych tematach, zamiast merytorycznych wypowiedzi są idiotyczne żarty, także daruj sobie i odstaw te pokemony, chyba za stary na to jesteś, ale może lubisz udawać duże dziecko, nie wiem. Jestem przekonany, że inaczej byś dyskutował gdybyś nie miał pojęcia o tym, że jeżdżę na galę i jestem fanem tej federacji, nie zaślepionym bo w tym temacie też wytykałem kilka błędów organizatorów, Ty masz swoją opinię opartą na... nie wiem czym... Moja jest oparta na doświadczeniach i wrażeniach wyniesionych z hali, chociaż tyle i aż tyle mam w porównaniu do Ciebie. Jeśli byłeś na jakiś galach większych organizacji, chociażby UFC no to zwracam honor.
 
Organizacje lepsze od ksw:
Island Fights
New England Fights
Final Fight Championship
100% Fight
Cage Sport
Xtreme Kombat
Nitro MMA
Oplot Challenge
Far Eastern Federation of Modern Pankration
MMA Superheroes
 
Człowieku , jarasz się czymś co było w 2008 roku, i podobno miało to zajście 2 rundy i decyzja, ależ uczta dla fana MMA

Mówisz, że Strickland to średniak, jak narazie 1 porażka i nie miał takich złych oponentów - Tom Breese, Garcia
Wiem, wiem , wolisz Jessiego Taylora, Zawade a może Bena :D
bo Mohsen Bahari bez zapasów coś pokazał jeszcze w miarę jak na tych co wymieniłem(dodam że dyspozycja Borysa była spowodowana chorobą..)
Ale jesteś głupi gościu. Odniosłem się tylko do bezsensownego porównania. Ja nie faworyzuje tutaj KSW. Dla mnie ten występ Alexa jest zupełnie obojętny. Piszesz jakieś głupoty o Stricklandzie, który nawet nie przyjechał do Polski.
Nie wiem także dlaczego wyjezdzasz z Taylorem, Zawadą, Joczem, Carmontem? WTF?!
Jaki to ma związek?
Przeczytaj chłopie dokładnie wszystkie wpisy i zastanów się nad tym co ty wypisujesz.
Proszę Cię, nie odpisuj bo Twój poziom rozumowania jest tak słaby, że nie wiem co mam Ci odpisać żeby Cie nie obrazić.
Peace.
 
Last edited:
Nie mam czasu (i siły)przeczytać dokładnie wszystkie poprzednie komentarze,podejrzewam ,ze nic nowego tutaj nie wniosę ,ale temat ciekawy wiec sie wypowiem.
Z tego co widzę ,KSW jest licząca organizacją tylko na rynku krajowym.Byscie byli zaskoczeni jak słabo rozpoznawalni są poza granicami kraju.Nie mowię już o USA ,ale nawet o Europie.Mam sporo "znajomych " na forach MMA z Europy ,gdzie dla wielu nazwa KSW nic nie znaczy,lub jeśli nawet coś słyszeli to nie widzieli ich produktu.
Amerykańskie media praktycznie milczą na ich temat.Wprawdzie Ariel Helwani chwalił na antenie ,ze KSW ma dobry produkt,lecz w rozmowie prywatnej przyznał ,ze nie ma czasu oglądać ich gal ,ale śledzi ich rozpiski i wyniki. Tak samo z innymi liczącymi się w branży osobami.
Trudno tez powiedzieć,ze organizacja która robi zaledwie cztery gale w roku może być przymierzana do liderow światowego MMA.
Na arenie krajowej są liderem ale to głownie za pomocą Pudziana czy Mameda,którzy mimo ostatnich problemów są ciagle niesamowitym koniem pociągowym marketingu KSW.Tutaj był bym w stanie powiedzieć ,ze jeśli jakiejś innej organizacji udało by sie przejąć tych dwóch zawodników,to bycmoze ta organizacja stała by sie liderem na rynku krajowym.
Pisze to wszystko będąc fanem KSW.Osobiscie oglądam i lubię ich gale.Udalo mi się obejrzeć ich ostatnią gale osobiście na żywo.Ogolnie byłem trochę zawiedzony ,muszę przyznać,że w TV lepiej się te gale ogląda(a może poprostu byłem trochę to galą zawiedzony), mimo wszystko nie żałuje i jak będę miał następna taka możliwość to sie na ich gale wybiorę .
Dla ciekawości byłem tez na Nastula Cup w Łomiankach i jeśli chodzi o same walki to mi sie lepiej podobało.Pozdrawiam wszyskich
Januszzzawielkiejwody
 
Ale jesteś głupi gościu. Odniosłem się tylko do bezsensownego porównania. Ja nie faworyzuje tutaj KSW. Dla mnie ten występ Alexa jest zupełnie obojętny. Piszesz jakieś głupoty o Stricklandzie, który nawet nie przyjechał do Polski.
Nie wiem także dlaczego wyjezdzasz z Taylorem, Zawadą, Joczem, Carmontem? WTF?!
Jaki to ma związek?
Przeczytaj chłopie dokładnie wszystkie wpisy i zastanów się nad tym co ty wypisujesz.
Proszę Cię, nie odpisuj bo Twój poziom rozumowania jest tak słaby, że nie wiem co mam Ci odpisać żeby Cie nie obrazić.
Peace.

No gościu pojechałeś aż strach w klubie był dziś, napisałem że przyjeżdżają wypaleni zawodnicy, młode wilki które chcą się wykazać lub totalne średniaki a Ty piszesz o Gustafssonie z Kułakiem w 2008 roku , więc pomyśl może Ty o czym mowa

Jeśli piszę głupoty o Stricklandzie, popatrz na tego zawodnika i odsyłam do UFC , taka organizacja w USA.
 
Któryś już temat założony przez @baju po którym mam pewność, że po wysłaniu go mówi sam do siebie "Tańczcie moje kukiełki" :DC:

Co do KSW to do tej pory kupiłem każde PPV, kolejny raz już tego nie zrobię. Miałem nadzieję, że większa monetyzacja zostanie przeznaczona na lepszych zawodników itp. A została przeznaczona na... no właśnie, na co? Ja nie widzę większej różnicy jakości gal na otwartym Polsacie a w PPV.
 
Któryś już temat założony przez @baju po którym mam pewność, że po wysłaniu go mówi sam do siebie "Tańczcie moje kukiełki" :DC:

.
Hahaha o tym samym dzisiaj myślałem :D baju niby tylko założył temat, niby tylko ciekawy, ale skutecznie podpuszcza użytkowników :D pewnie siedzi w domu z uśmiechem na ustach i zaciera ręcę przed monitorem (w tle słychać diabelski chichot) :lol:
 
KSW najlepszy okres ma już za sobą. Nie zmienia to jednak faktu, że marka jest na tyle wykreowana i wypromowana, aby utrzymać aktualny, stabilny status niezależnie od zakontraktowanych nazwisk. Fani organizacji przede wszystkim kupują bilety na dane wydarzenie, czemu sprzyja sporadyczna ilość gal w roku, co wzmaga apetyt. Kibice dyscypliny, głównie hejterzy, mimo że przesyceni ilością wszystkich wydarzeń w skali globalnej, niecierpiacy i jednocześnie uwielbiajacy KSW oglądają gale mimochodem. Właściciele doskonale zdają sobie sprawę, że większa systematyczność organizowania gal przy niedoborach kadrowych spowodowałaby calkowite wyczerpanie materiału jednocześnie pozbawiając produkt przymiotu ekskluzywności (fikcyjnej) powodując jego spowszednienie. Uważam, że właściciele poniekąd zaprzepascili potencjał swojego dziecka za sprawą zbyt pochopnego i radykalnego wepchniecia go w szpony PPV. Zabieg miał oczywiscie charakter badawczy, jednoczesie prowadząc jednak do zmniejszenia zasięgu oraz odseparowania od niezorientowanego, cyklicznego widza, nie mówiąc już o przypadkowym. Kolejnym błędem było nadmierne eksponowanie pojedynczych nazwisk na kartach, jednocześnie pozostawiając w cieniu inne, nie biorąc pod uwagę, że wszystko ma swój termin przydatności, a nie w każdej piwnicy trenuje w oczekiwaniu na angaż biały kruk o ksywce Born2kill.
 
Last edited:
W KSW przydałby sie taki Conor, taki kurwa Artur Szpilka, taki wyszczekany pajac z umiejętnościami, co by nie dostawał od byle Janusza Dylewskiego.
 
Bez Chalidowa i Pudziana może być ciężko, jest niby Cipek, Bedorf, Kornik, Narkun czy Ankosiaki ale czy oni będą w stanie pociągnąć ten wózek na wyższy level to wątpię. Moim zdaniem narazie KSW będzie utrzymywać ten poziom który jest i dopóki nie wydarzy się coś nieprzewidzianego to niewiele się zmieni ale z drugiej strony jako marka mają już w Polsce wyrobioną pozycję i w sumie to raczej nie mają na co narzekać :cool:
 
@Seu-Velho @respect haha, to nie tak. Czytam każda wypowiedź, lubię mieszać i poznawać czyjeś opinie na dany temat, zawsze człowiek poszerzy światopogląd. Jeśli chodzi o MMA to interesuję mnie dosłownie wszystko więc nie bawię się w takie gierki. To okaz szacunku, tak to widzę poniekąd. Lubię gadać o MMA, lubię o nim słuchać, a że na żywo rzadko mam ograniczone możliwości (sad panda) to cohones jest dla mnie świetna do tego platforma.
 
@Seu-Velho @respect haha, to nie tak. Czytam każda wypowiedź, lubię mieszać i poznawać czyjeś opinie na dany temat, zawsze człowiek poszerzy światopogląd. Jeśli chodzi o MMA to interesuję mnie dosłownie wszystko więc nie bawię się w takie gierki. To okaz szacunku, tak to widzę poniekąd. Lubię gadać o MMA, lubię o nim słuchać, a że na żywo rzadko mam ograniczone możliwości (sad panda) to cohones jest dla mnie świetna do tego platforma.
Jak lubisz gadać to bież przykład z Grubego Bębna-nagrał już z milion podcastów:)
 
Back
Top