Jags to jest stan umysłu. W końcu ten roster jakoś wygląda, a i tak póki co są kompletnie bezradni przeciwko TEXANS, KURWA TEXANS
Niech Lawrence nie wydziwia tylko szuka Ridleya, bo dostał w końcu topowego receivera to najwyższy czas zacząć prowadzić tę drużyne jak Bóg przykazał.
Broncos to takie jebane dziady natomiast, że to się w pale nie mieści. W zeszłym roku nie dojeżdżał atak, a teraz nie dojeżdża ani obrona, ani atak i Payton raczej ich nie zbawi, bo tak się kończy oddawanie picków za 30kilkuletniego QB, który już ostatni sezon w Seahawks miał średni.
Lamar to flop, taki Watson jest dwa razy lepszym biegającym QB (a i tak jest w chujowej formie), a Jackson zaraz się znowu połamie i będzie koniec sezonu dla Ravens. Szkoda tylko Flowersa i OBJ'a, bo z normalnym QB mogliby być użyteczni, a tak tylko biegają i patrzą jak ten przygłup znów jest sackowany albo zyskuje zawrotne 2 jardy.
Tua i Hill
Tua jest real deal, odpala takie petardy z tej lewej ręki, że to jest złoto
Myles Garret to jest kurwa taka bestia, że rany boskie
No i zapomniałbym o Jets - kurwa,
@Olo dalej uważasz, że przeorany Foles byłby gorszy? xD Tam nawet Flacco byłby upsetem względem tego parodysty. Powoli zacznie się panika, ale nawet kosztem przepłacenia jeśli myślą o offseason to powinni uderzyć po Heinecke albo Winstona. A jak nie to Corral wciąż czeka na szansę i jest FA obecnie