NFL - futbol amerykański


Przed poprzednim sezonem Giants dawali mu bodajże 13 baniek za sezon, co jest ogromnym hajsem jak dla biegacza, a Saquon chciał 16. Lubię go, ale oczekiwania ma nierealne jak na gościa, który połowę dotychczasowej kariery był kontuzjowany. Myślę, że mogą go opchnąć za podobny pakiet jaki Panthers wzięli za CMC, a że wybierają akurat przed Cowboys, to byłoby śmiesznie jakby im Bijana sprzed nosa sprzątnęli :beczka:
 
Jak Ridley został zawieszony na rok za obstawianie meczów to wydawało się, że będzie wystarczająca przestroga dla innych. Lions to jednak stan umysłu.

 
No i koniec sagi. Rodgers w Jets :cool:


Dobry deal dla obu stron, chyba, że Rodgersowi się odwidzi po sezonie, to wówczas Jets będą w potężnej dupie, bo tam wszystkie obciążenia w tej umowie są wypchnięte na przyszłość, a 65% snapów rozegra raczej na pewno. Packers mają coś koło 30-35 baniek martwych dolarów tylko na ten sezon związane z wcześniejszą restrukturyzacją. Wezmą kolejnego młodego WR już w pierwszej rundzie? Największą niewiadomą to jest tam Love.
Jakie przewidywania na dziś? Spodziewacie się niespodzianek? Ja myślę, że ktoś się połasi na Bijana i znów RB pójdzie wysoko, choć nie pewnie nie tak jak Barkley, ale imho czuję tutaj Top 15.
 
Od kilku lat nie oglądałem draftu. Dalej można obejrzeć na jakiejś apce NFL?
 
Ja akurat appsów nie używam, ale NFL Network ma swoją transmisję, więc pewnie tam jest.

@Rododendron Panthers będą w dupie jak wezmą małego Younga. Za 2-3 sezony będzie płacz jak chłop regularnie trafi na IR. Zobaczymy, czy Ryans przebudowę w Texans zacznie od defensywy. Cardinals pewnie chcą, żeby wzięli QB, bo będą mieli luksus wyboru między Andersonem a Carterem. Colts? Irsay to nowy Snyder. Może zaszaleć i wziąć Levisa zamiast Strouda, o ile obaj będą jeszcze do wyboru. Seahawks pewnie jakiś pick z defensywy, może ten z ww. dwójki, którego nie wezmą Cardinals.
 
Ja akurat appsów nie używam, ale NFL Network ma swoją transmisję, więc pewnie tam jest.

@Rododendron Panthers będą w dupie jak wezmą małego Younga. Za 2-3 sezony będzie płacz jak chłop regularnie trafi na IR. Zobaczymy, czy Ryans przebudowę w Texans zacznie od defensywy. Cardinals pewnie chcą, żeby wzięli QB, bo będą mieli luksus wyboru między Andersonem a Carterem. Colts? Irsay to nowy Snyder. Może zaszaleć i wziąć Levisa zamiast Strouda, o ile obaj będą jeszcze do wyboru. Seahawks pewnie jakiś pick z defensywy, może ten z ww. dwójki, którego nie wezmą Cardinals.
W Glendale dzisiaj gorąca linia, pół ligi chce trejdować po 3 pick Cardinals. W sumie to czy oni aż tak bardzo potrzebują kogoś do defensywy? Może jakiegoś cornera, ale tam dla mnie w pierwszej kolejności powinni wzmocnić O-Line, bo patrząc na styl gry Kylera obecna linia to żart. A to spokojnie można ogarnąć w okolicach 10 picku. Cardinals i tak nie powąchają PO przez najbliższe 2-3 lata, a skoro dali już Murrayowi taki kontrakt to w pierwszej kolejności powinni zapewnić mu odpowiednią ochronę. Jeśli finalnie zostaną z 3 to pewnie pójdą po pass rushera czyli Anderson albo Wilson.
Pełna zgoda co do Younga - talent ma niesamowity, ale to będzie drugi Kyler, z którym chuja wygrają. Imho Stroud jest dużo bezpieczniejszym wyborem. Ponoć Levis wyglądał na campach świetnie, ale magia Ohio raczej nie pozwoli wybrać go z 1/2 ponad Stroudem.
Liczę, że Carter spadnie poniżej top 5 i wyląduje w Lions, potem mają wybór pod koniec drugiej dziesiątki i jakby się ostał jakiś sensowny cornerback to jest w Michigan potencjał, żeby srogo zamieszać w NFC.
 
O czym ty pieprzysz

A o tym, że Irsay to kolejny pacan, który nie wie co robi. Luck mu spadł z nieba i tyle go widzieli. Karawana Rivers-Wentz-Ryan, tolerowanie Ballarda i jego pomysłów w stylu Saturdaya, a to zapewne nie koniec. Tylko historycznie słaba dywizja i 20 lat Manninga i Lucka pozwala przykryć całkowitą ignorancję Irsayów. Ale to się skończyło, Jaguars mają franchise QB, a Titans znaleźli sposób na wygrywanie i Colts już nie mają się gdzie schować.

@Rododendron Ten draft jest za słaby w QB, żeby trejdować do Top 5 IMO. Jeśli Texans jednak wezmą QB to co za idiota będzie handlował z Cardinals po trzeciego QB na liście? Tam nie ma drugiego Mahomesa, a trafi się beka jak z Trubiskym i tyle :lol:
 
A o tym, że Irsay to kolejny pacan, który nie wie co robi. Luck mu spadł z nieba i tyle go widzieli. Karawana Rivers-Wentz-Ryan, tolerowanie Ballarda i jego pomysłów w stylu Saturdaya, a to zapewne nie koniec. Tylko historycznie słaba dywizja i 20 lat Manninga i Lucka pozwala przykryć całkowitą ignorancję Irsayów. Ale to się skończyło, Jaguars mają franchise QB, a Titans znaleźli sposób na wygrywanie i Colts już nie mają się gdzie schować.

@Rododendron Ten draft jest za słaby w QB, żeby trejdować do Top 5 IMO. Jeśli Texans jednak wezmą QB to co za idiota będzie handlował z Cardinals po trzeciego QB na liście? Tam nie ma drugiego Mahomesa, a trafi się beka jak z Trubiskym i tyle :lol:
Za Lucka to Colts do końca świata powinni się taplać w tym gnoju, w którym są obecnie.

Ja się nie zgodzę z tymi słabymi QB - nikt tu drugiego Mahomesa się nie doszukuje, ale co najmniej 5 ma papiery na całkiem solidną karierę w lidze. Poza ekipami, dla których jest to pierwsza potrzeba, to jest tez kilka drużyn, dla których QB w tym drafcie są bardziej atrakcyjni niż Ci, których mają obecnie na kontraktach (Falcons, Steelers, Titans, Buccaneers, może Washington)
 
Washington przynajmniej spróbuje Howella w tym sezonie, zresztą tam trzeba przeczekać, aż będzie nowy właściciel. Steelers mają Picketta, więc też się nie ruszą, dopóki nie będą musieli. Falcons może wezmą RB Bijana Robinsona? Któryś QB na pewno spadnie, będzie ciekawie co zrobią Titans, bo oni faktycznie potrzebują kogoś po Tannehillu.
 
A o tym, że Irsay to kolejny pacan, który nie wie co robi. Luck mu spadł z nieba i tyle go widzieli. Karawana Rivers-Wentz-Ryan, tolerowanie Ballarda i jego pomysłów w stylu Saturdaya, a to zapewne nie koniec. Tylko historycznie słaba dywizja i 20 lat Manninga i Lucka pozwala przykryć całkowitą ignorancję Irsayów. Ale to się skończyło, Jaguars mają franchise QB, a Titans znaleźli sposób na wygrywanie i Colts już nie mają się gdzie schować.

@Rododendron Ten draft jest za słaby w QB, żeby trejdować do Top 5 IMO. Jeśli Texans jednak wezmą QB to co za idiota będzie handlował z Cardinals po trzeciego QB na liście? Tam nie ma drugiego Mahomesa, a trafi się beka jak z Trubiskym i tyle :lol:
Porównujesz największy rak NFL ostatnich lat do pijanego wujka Jimmy'ego, który uwielbia swoją drużynę i nie traktuje jej jak czysty biznes. :awesome:

W dodatku to on wybrał Saturdaya, a nie Ballard, którego tolerowanie jest jeszcze jako tako uzasadnione, bo w draftowaniu jest bardzo dobry, chociaż w innych rzeczach kuleje. A Wentza bardzo chciał świętojebliwy Frank Reich i podejrzewam, że Irsaya razem z Ballardem do dzisiaj chuj strzela jak sobie o tym pomyślą.

A co do Lucka to się zgadzam.
 
Washington przynajmniej spróbuje Howella w tym sezonie, zresztą tam trzeba przeczekać, aż będzie nowy właściciel. Steelers mają Picketta, więc też się nie ruszą, dopóki nie będą musieli. Falcons może wezmą RB Bijana Robinsona? Któryś QB na pewno spadnie, będzie ciekawie co zrobią Titans, bo oni faktycznie potrzebują kogoś po Tannehillu.
Pickett to bust, a dodatkowo ma jedną z najgorszych O-Line w lidze i kiepskich kolegów do łapania podań, co raczej nie pomoże mu w rozwinięciu skrzydeł.
Falcons mają pilniejsze potrzeby niż biegacz - są o jednego gracza od naprawdę w chuj mocnego secondary, brakuje drugiego skrzydłowego do Londona, no i Ridder na kierownicy? Serio?
Texans mogą pójść va banque, zgarnąć DE z 2 i potem Levis albo Richardson z 12. Stroud na pewno nie spadnie tak nisko.
Jestem ciekaw co z Patriots, ponoć BB troszkę stracił wiarę w Maca, więc tutaj też może być interesująco.
 
Pickett to bust, a dodatkowo ma jedną z najgorszych O-Line w lidze i kiepskich kolegów do łapania podań, co raczej nie pomoże mu w rozwinięciu skrzydeł.
Imo za szybko oceniasz Picketta. Chłopak został rzucony na głęboką wodę i pokazał potencjał, a Steelers jak zwykle skończyli sezon na plusie.
Falcons mają pilniejsze potrzeby niż biegacz - są o jednego gracza od naprawdę w chuj mocnego secondary, brakuje drugiego skrzydłowego dla Londona, no i Ridder na kierownicy? Serio?
Kyle Pitts to taki trochę WR. :awesome: W Dodatku Ridder to też projekt. Jak się nie uda to wezmą kogoś za rok.
 
Imo za szybko oceniasz Picketta. Chłopak został rzucony na głęboką wodę i pokazał potencjał, a Steelers jak zwykle skończyli sezon na plusie.

Kyle Pitts to taki trochę WR. :awesome: W Dodatku Ridder to też projekt. Jak się nie uda to wezmą kogoś za rok.
Nie mówię, że nie, w RS oglądałem głównie Red Zone i na tej podstawie wyrobiłem sobie opinię, bo za dużo potencjału tam nie widziałem, a jedynie rzucanie w ręce rywali częściej niż do kolegów na przyłożenie. Wszyscy doskonale wiemy, że te sezony na plus to zasługa sztabu, defensywy i tego, że Najee dalej się jeszcze nie rozjebał (a to sukces, patrząc na to jak go kasują w każdym snapie).

Najlepsze jest to, że Pitts na skrzydle wyglądał dużo lepiej niż jako TE :beczka:

Z tego zeszłorocznego naboru najbardziej mi szkoda Corrala. Zostać w Panthers nie ma sensu, mógłby iść do Raiders jako backup dla Jimmiego
 
Last edited:
Porównujesz największy rak NFL ostatnich lat do pijanego wujka Jimmy'ego, który uwielbia swoją drużynę i nie traktuje jej jak czysty biznes. :awesome:

W dodatku to on wybrał Saturdaya, a nie Ballard, którego tolerowanie jest jeszcze jako tako uzasadnione, bo w draftowaniu jest bardzo dobry, chociaż w innych rzeczach kuleje. A Wentza bardzo chciał świętojebliwy Frank Reich i podejrzewam, że Irsaya razem z Ballardem do dzisiaj chuj strzela jak sobie o tym pomyślą.

A co do Lucka to się zgadzam.
Ja akurat mam dystans do tych wszystkich właścicieli, każdy z nich to miliarder w emerytalnym wieku, którym palma od tego bogactwa i tak odbija. Snyder miał fatalny PR, ale nawet taki niepozorny Robert Kraft dał się złapać w aferę z tajskimi salonami masażu :lol: Zresztą Washington i tak będzie ignorowany przez mainstreamowe media nawet bez Snydera, on był tylko pretekstem, żeby o tej drużynie pisać źle albo wcale. W dywizji z Nowym Jorkiem, Philadelphią (która chce być NY, a nie jest nawet Bostonem) i Cowboys oni są na straconej pozycji, chyba, że trafią home run na QB, na co się szybko nie zanosi.
 
Ja akurat mam dystans do tych wszystkich właścicieli, każdy z nich to miliarder w emerytalnym wieku, którym palma od tego bogactwa i tak odbija. Snyder miał fatalny PR, ale nawet taki niepozorny Robert Kraft dał się złapać w aferę z tajskimi salonami masażu :lol: Zresztą Washington i tak będzie ignorowany przez mainstreamowe media nawet bez Snydera, on był tylko pretekstem, żeby o tej drużynie pisać źle albo wcale. W dywizji z Nowym Jorkiem, Philadelphią (która chce być NY, a nie jest nawet Bostonem) i Cowboys oni są na straconej pozycji, chyba, że trafią home run na QB, na co się szybko nie zanosi.
Jeśli chodzi o Waszyngton, to dzisiaj mi się rzuciło w oczy, że póki co nie zamierzają podejmować opcji 5 roku w umowie Younga. Szkoda, bo debiutancki sezon miał świetny i można było uważać, że w duecie ze Sweatem będą siali postrach, ale urazu rozjebały go okrutnie. Co do Howella - mi kompletnie uciekło, że oni podpisali Brisetta, Heinecke też z nową umową, więc wygląda na to, że chłop będzie zakopany jak Corral w Charlotte
 
Rivera i tak chyba gra sezon o posadę, zwłaszcza, że na horyzoncie nowy właściciel. Tam jest potrzebny reset, a nie przeczekanie z Brissettem, no ale Howell może odpali jeśli dostanie szansę co zapowiadają. Young po kontuzji w drugim sezonie jest cieniem tego co pokazał jako rookie. Nic dziwnego, że nie dostał opcji piątego roku.
 
Back
Top