– powiedział Khaliev (tłumaczenie za
Tomasz Koper).
Rozumiem, że twoja gadka uchodzi ci na sucho w Irlandii, Ameryce czy jeszcze gdzieś tam. Jeśli jednak sprawa dotyczy Czeczenii albo Kaukazu, powinieneś był pomyśleć, co można mówić, a jakich głupot gadać nie wolno. Za twoje słowa przyjdzie ci odpowiedzieć w klatce albo poza ścianami oktagonu – bo my nigdy nie wybaczamy bezczeszczenia imienia rodziny lub człowieka. Dlatego też radzę ci szybko się opamiętać i przeprosić, bo tutaj nie skończy się to twojej walce z Khabibem. Licz się ze słowami, jeśli nie szukasz poważniejszych przygód.
Jak ja bym chciał, żeby mafia się zajęła tą irlandzką pacynką