Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Nie da się grać bez niego, posypała się cała gra w 7 minut, tyle dobrze, że Lowry jeszcze ma coś w baku więc może uda się przejść Knicks. McBride niezły wariat jest, jak tylko grał to Maxey miał przejebane i nie mógł się rozpędzić, ogólnie ławka Knicks rozjebała mecz, 42-7 bench pts, a Batum strasznie słabo zagrał, jeszcze Harris znowu mi śmierdzi, w obronie nic nie pomaga, a do kosza też nie trafi. Trzeba grać Embiidem tyle co Maxey'em, inaczej będzie ciężko, za duże przestoje bez Hansa, on nawet jak nie punktuje to i tak ma zajebisty wpływ na grę i reszcie się lepiej biega.ciekawy jestem minut sixers bez embiida.
robi mega różnicę, ale widać było, że ciężko się porusza.Nie da się grać bez niego, posypała się cała gra w 7 minut, tyle dobrze, że Lowry jeszcze ma coś w baku więc może uda się przejść Knicks. McBride niezły wariat jest, jak tylko grał to Maxey miał przejebane i nie mógł się rozpędzić, ogólnie ławka Knicks rozjebała mecz, 42-7 bench pts, a Batum strasznie słabo zagrał, jeszcze Harris znowu mi śmierdzi, w obronie nic nie pomaga, a do kosza też nie trafi. Trzeba grać Embiidem tyle co Maxey'em, inaczej będzie ciężko, za duże przestoje bez Hansa, on nawet jak nie punktuje to i tak ma zajebisty wpływ na grę i reszcie się lepiej biega.
Jak patrzę jak on się porusza to mam wrażenie że każdy następny krok może się skończyć w szpitalu. Kolana wyglądają jakby już prawie w ogóle się nie zginały.robi mega różnicę, ale widać było, że ciężko się porusza.
paradoks, że pomysł zabiegania jest średni, bo knicks to top drużyn grających najwolniej w lidze.
robinson w miarę sobie z nim radzi, ten biały chłopisko trochę mniej.
maxey się nabiega w tej serii.
jest dobra ekipa fizoli obwodowych w składzie knicks.
nie odkryję ameryki, jak napiszę, że szanse knicks rosną ze spadkiem zdrowia amerykańskiego francuza z kamerunu.
bez niego knicks biorą to szybciutko.
kolana embiida to opowieść i to w kilku tomach.Jak patrzę jak on się porusza to mam wrażenie że każdy następny krok może się skończyć w szpitalu. Kolana wyglądają jakby już prawie w ogóle się nie zginały.
Ciekawe czym James kłuje dupę że przy takim przebiegu nadal jest taki żwawy?kolana embiida to opowieść i to w kilku tomach.
szkoda, bo gracz zjawiskowy w swoim rozmiarze.
czas pokaże, bo jeżeli tak, to takie rzeczy wychodzą po latach.Ciekawe czym James kłuje dupę że przy takim przebiegu nadal jest taki żwawy?
LA pewnie nic nie osiągną ale kibicuje im bo obok Duranta LBJ to jedyny chyba znaczący zawodnik którego pamiętam sprzed mojej przerwy od NBA. Kojarzę jeszcze Currego i Hardena bo gdzieś się przewijali w mainstrimie a reszta ligi to dla mnie kompletne nołnejmy. Dopiero ogarniam kto jest kto.czas pokaże, bo jeżeli tak, to takie rzeczy wychodzą po latach.
on mocno inwestuje w swój organizm.
To kaleka jak EmbidLeonard nie gra ehh
ale zmontowali ekipę...ekipę totalnych pojebów. Doncic&Irving i stado koszulek. W Dallas musi być słaby front office - budują od 6 lat drużynę pod Doncica i nie mogą zbudowaćDallas przegrywa 27 pkt. w I połowie
Play off oddziela chłopców od mężczyzn. Gwiazdor odpoczywał już w pierwszej kwarcie czerwony że zmęczenia. Ma chłopak przebłyski geniuszu ale w obronie nie istniał a ważne rzuty pudłował. Nie jest jeszcze gotowy żeby ciągnąć zespół w decydującej fazie sezonu na miarę niewątpliwego talentu.ale zmontowali ekipę...ekipę totalnych pojebów. Doncic&Irving i stado koszulek. W Dallas musi być słaby front office - budują od 6 lat drużynę pod Doncica i nie mogą zbudować
Odbili pod koniec meczu ale w momencie jak już było dawno pozamiatane. Największy wpierdol w drugiej kwarcie. Nic nie trafiali.Dallas co gówno zagrało. Wyłączyłem po 1 kwarcie.