NBA - najlepsza liga koszykarska na świecie.

No prawda, tylko że dzięki temu że masz walkę na Twin Towers to mogą grać bliżej kosza, jak LMA sobie nie radzi z Randolphem, który skacze tak że gazety byś mu spod nóg nie wyciągnął to szacun. :mamed: A w meczu z Houston będą wyciąani wysoko i będą musieli rollować na zasłonach, zobaczymy jak sobie z tym poradzą.
Z tym Randolphem to tak powaznie ? Atletyczny to on moze nie jest, ale to przeciez jeden z twardszuch skurwieli w lidze, jestem pewny ze LMA wlasnie bardziej pasuje taka gra z bieganiem po zaslonach, jest bardzo mobilny jak na swoje warunki takze dla niego seria z Houston bedzie latwiejsza,ale kla..yyy, boisko zweryfikuje, bedzie sie dzialo, w ogole Houston, 1. runda najciekawsze zestawienie, 2. o ile SAS wygra to tez (z mem nie, bo wlasnie gasol-rand malo mobilni i to bylby easy win dla hou, w sensie taka jest moja opinia, duzo wolniejsi da na nogach Zach od LMA i Marc od Paula raczej tez).
E: no druga ciekawa tez bedzie Tor - Cle, ale nie oczekuje niespodzianki, ale serie na pewno warto bedzie ogladac.
 
Z tym Randolphem to tak powaznie ? Atletyczny to on moze nie jest, ale to przeciez jeden z twardszuch skurwieli w lidze, jestem pewny ze LMA wlasnie bardziej pasuje taka gra z bieganiem po zaslonach, jest bardzo mobilny jak na swoje warunki takze dla niego seria z Houston bedzie latwiejsza,ale kla..yyy, boisko zweryfikuje, bedzie sie dzialo, w ogole Houston, 1. runda najciekawsze zestawienie, 2. o ile SAS wygra to tez (z mem nie, bo wlasnie gasol-rand malo mobilni i to bylby easy win dla hou, w sensie taka jest moja opinia, duzo wolniejsi da na nogach Zach od LMA i Marc od Paula raczej tez).
E: no druga ciekawa tez bedzie Tor - Cle, ale nie oczekuje niespodzianki, ale serie na pewno warto bedzie ogladac.

Oczywiście że poważnie, Randolph jest mega twardym gościem ale atletyzmu zero a LMA to nie jest zawodnik grający stricte tyłem do kosza w post upie. Ma bardzo dobry rzut z mid range, multum manewrów na obrońcy, który jak porusza się tak jak Z-Bo to powinien go objeżdżać jak dzieciaka. I racja, LMA jest dynamiczny i może woli biegać po zasłonach za zawodnikami, ale w Houston pewnie będzie krył Andersona a za nim nie pobiega bo to jest typowy shooter po zasłonie. Jedyne co to Pop może to wykorzystać na swoją korzyść bo Anderson to bardzo słaby obrońca i LMA powinien się po nim przejechać w okolicach obręczy. Zobaczymy jak będzie, dla mnie to jest bardzo ciekawa seria, konfrontacja styli i Rockets mają narzędzia żeby wygrać serię.
 
Oczywiście że poważnie, Randolph jest mega twardym gościem ale atletyzmu zero a LMA to nie jest zawodnik grający stricte tyłem do kosza w post upie. Ma bardzo dobry rzut z mid range, multum manewrów na obrońcy, który jak porusza się tak jak Z-Bo to powinien go objeżdżać jak dzieciaka. I racja, LMA jest dynamiczny i może woli biegać po zasłonach za zawodnikami, ale w Houston pewnie będzie krył Andersona a za nim nie pobiega bo to jest typowy shooter po zasłonie.
Ogolnie chodzilo mi o to, ze Randolph twardy na pewno lokciami czy biodrami traktowal LMA, a jest on bardziej "mobilny" "delikatny" dlatego pewnie troche stracha mial z deczka czy stres, a teraz to on moze pokosic lokciami i sie porozpierdalac troche na boisku :) W sumie poza tym, nic ciekawego sie nie dzieje, Clippersi raczej out bez BG , przez kolejne dni nie widze powodu by zarywac nocke czy nawet cos wiecej niz recap :) Cisza przed burza, tu juz bedzie bardzo ciekawie sas - hos, cle - tor , gsw raczej latwa droga do finalu konf, no i ciekawe kto dla KRÓLA w finale? Jakby Rondo wrocil to Chicago, bardzo ciekawie mogloby byc wtedy, ale co dziadzia czas przyniesie koszykowce to jego.
 
Chory mecz dzisiaj w Milwaukee, ale na końcu DeRozan pokazał że może być clutch i należy do czołowych graczy tej ligi, w końcu pokazała w PO że jest All-Starem.
 
Houston Rockets basketball. :irish:

@Jacke Aldrdige na wskaźniku -36, drugi najgorszy wynik w SAS to -22 Greena. LMA w świetnej formie. :mamed:
 
Houston Rockets basketball. :irish:

@Jacke Aldrdige na wskaźniku -36, drugi najgorszy wynik w SAS to -22 Greena. LMA w świetnej formie. :mamed:
Jeśli LaMarcus Aldridge nie jest w stanie zagrać tyłem do kosza z Ryanem Andersonem, pora by przeniósł się do Chin.
Kto sie takiego blowoutu spodziewal ? Tragedia, bede mega zaskoczony jak to pojdzie 4-0 dla rakiet
 
Kto sie takiego blowoutu spodziewal ? Tragedia, bede mega zaskoczony jak to pojdzie 4-0 dla rakiet

Spodziewałem się wygranej ale po close game. Rockets wygrali serię z OKC 4-1 na skuteczności za 3 28%. Wczoraj w meczu, 44%, w tym w 1 połowie rzucili więcej pkt zza łuku niż za 2 i z wolnych. Spurs w tym sezonie nie mają ognia, nie mają ławki, Aldridge jest bardzo słaby, Pop będzie musiał zacząć grać small ballem czego tak przez cały sezon unikał ale taki lineuop powinien mu dać ze 2, może nawet 3 wygrane w serii z Rakietami. Ale imo do finału poleci Houston.
 
Spodziewałem się wygranej ale po close game. Rockets wygrali serię z OKC 4-1 na skuteczności za 3 28%. Wczoraj w meczu, 44%, w tym w 1 połowie rzucili więcej pkt zza łuku niż za 2 i z wolnych. Spurs w tym sezonie nie mają ognia, nie mają ławki, Aldridge jest bardzo słaby, Pop będzie musiał zacząć grać small ballem czego tak przez cały sezon unikał ale taki lineuop powinien mu dać ze 2, może nawet 3 wygrane w serii z Rakietami. Ale imo do finału poleci Houston.
Tez nie ma co osadzac niby po pierwszym meczu ale masz racje l, przewaga spora. Ja tego wcale nie widze z LMA na centrze i Kawhi na 4.. Zobaczymy ale tak teraz mysle ze jak by Houston tak poszlo gladko to moze cos urwa GSW? Zobaczymy ale juz sie robi ciekawiej ale ten LMA...
 
Tez nie ma co osadzac niby po pierwszym meczu ale masz racje l, przewaga spora. Ja tego wcale nie widze z LMA na centrze i Kawhi na 4.. Zobaczymy ale tak teraz mysle ze jak by Houston tak poszlo gladko to moze cos urwa GSW? Zobaczymy ale juz sie robi ciekawiej ale ten LMA...

Jasne że nie ma co osądzać ale dla Popa powinno być niepokojące to że SAS są zespołem, który bardzo dobrze broni rzuty dystansowe a wczoraj nie było tego widać. No i poza Kawhiem nie mają żadnej opcji w ataku póki co. A co do Houston - GSW, wątpię żeby Rakiety wygrały więcej niż 1 mecz w takiej serii, Warriors (jeśli będą zdrowi, to klucz) mogą switchować na zasłonach, więc obrona przeciwko up-tempo Houston nie będzie dla nich żadnych problemów problemem, takie Green spokojnie może na zasłonie przejąć Hardena i grać z nim 1 na 1.
 
6-0 na liczniku, najlepszy z możliwych start, ale musimy uważać, by nie pozwolić przeciwnikom poczuć się pewnie. Dziś tak się stało [Klay Thompson]
hehe, co z tego ze 6- 0? Król ma tyle samo, a cale Clevland raczej czuje sie duzo pewniej niz Utah :D SAS wyrownalo ,czekamy dalej ...
 
hehe, co z tego ze 6- 0? Król ma tyle samo, a cale Clevland raczej czuje sie duzo pewniej niz Utah :D SAS wyrownalo ,czekamy dalej ...

Dla mnie w tej serii teraz kluczowe jest czy Mills będzie starterem czy nie. IMO lepiej dla Spurs, żeby dalej wchodził z ławki, bo potem ich 6th mani Rockets zabiją.
 
Dla mnie w tej serii teraz kluczowe jest czy Mills będzie starterem czy nie. IMO lepiej dla Spurs, żeby dalej wchodził z ławki, bo potem ich 6th mani Rockets zabiją.
Mi to rybka w sumie, szczerze mowiac, w dalszej mierze i tak to jest nieistotne, liczy sie tylko jedno CLE czy GSW , moze finaly konferencji mnie bardziej zaciekawia, ale poki co nie bardzo. :)
 
Leonard podkręcił kostkę delikatnie .... ale to że Pop zaryzykował i nie wpuścił go na parkiet .... klasa trenerska
 
@allan77 jak nastroj? Bedzie game 7 czy Houston out?

Wkurwiony trochę jestem bo jak Manu pakuje Ci z góry z prawej ręki po odbiciu z prawej nogi... No nic tylko zaorać taką obronę. I sposób w jaki rozgrywali posiadania w dogrywce, rak mocny. Będzie G7 moim zdaniem ale raczej 4-3 dla Spurs, Rockets mieli swoją szansę i koncertowo ją spieprzyli.

@spontan To że Pop nie wpuścił Kawhi'a na parkiet z delikatnym urazem to żadne zaskoczenie, Spurs zawsze tak robią i nigdy nie ryzykują zdrowia zawodnika, bez względu na to jakie to spotkanie.
 
danny ainge wydymał towarzystwo okrutnie tą wymianą z nets.
lakersi też w niebie, bo gdyby nie byli w trójce wybór by przepadł.

Paradoksalnie... największym wygranym może okazać się 76ers. Jak Ainge pójdzie po Jacksona (co nie jest odrealnione mimo Fultza, w końcu mają Thomasa, ciężko będzie go pogodzić w piątce z Fultzem), Lakersi są zdecydowani na wybór Balla, to do Philly spada najlepiej mockowany zawodnik na pozycji na której mają braki. Ciekawi mnie co Ainge zrobi z pickiem, kogo wybiorą czy będą nim handlować co byłoby w ich interesie.
 
Ciekawi mnie co Ainge zrobi z pickiem, kogo wybiorą czy będą nim handlować co byłoby w ich interesie.

facet na pewno ma czas żeby dobrze pokombinować.
na pewno też ma argumenty, żeby pojawił się tutaj zawodnik pokroju all-star.
w ogóle kiedy ostatnio boston wybierał z jedynką...?
 
Back
Top