W mojej opinii za szybko odklepał. Czy to wynika ze słabej psychiki w momencie znalezienia się w złym położeniu (podobnie jak z Saletą) czy też braku serca do walki, nie wiem. Owszem, ktoś napisał, że to były ciosy na gardę - to też boli. Ale mimo wszystko, nie chce mi się wierzyć, że osoba "z takim doświadczeniem" w sportach walki mogła to przegrać. W ogóle wzięcie takiej walki jak i całe zachowanie Najmana i jego dziewczyny wydaje mi się bardzo podejrzane.