bracia Cavalera wydali reewelka płytkę a nie długo druga.
nowy Soulfly w odtwarzaczu co chwilę. po za chujową zawartością książeczką i kiepskim singlem, płyta sprawuje się baaardzo dobrze. max wraca do korzeni hardcore i thrash metalu, a i nawet death metal można usłyszeć na nowej płycie. Ich pierwsza płyta która podoba mi się w 100 % !
Cieszę się że odeszli już od stylu który Max rozpoczął na Roots z Sepulturą, w tym temacie zrobił wszystko i dał początek nowemu stylowi, teraz widocznie przyszedł czas na bardziej klasyczne granie i świetnie mu to wyszło.
Aktualnie w przerwie od Soulfly, w odtwarzaczu ostatni Slayer ( tak tak, byłem wczoraj na bemowie :D )
Widziałem tylko Selera i Meta, reszta mnie nie obchodziła. Szacun dla Toma, że mimo swojej choroby robi wszystko żeby zagrać i dobrze im to idzie ! Fan Slayer po tym koncercie musi być zadowolony.
Ale co działo się potem.... Metallicy nie lubiłem nigdy, ale wczoraj mnie zmiażdżyli. Już wiem czemu to jeden z najlepszych koncertowych zespołów. Po prostu było rewelacyjnie, świetna setlista, świetna gra, mega show ! po wypłacie kupuje jakieś płyty i zaczynam ich uważniej słuchać :)
a sama organizacja ? jak był ktoś na hunterfest to tutaj podobnie. od browara w chuj daleko do sceny, trzeba było przechodzić przez 3 bramki na których i tak kontrola była żadna. i stoiska browarem. 40 minut trzeba stać było żeby kupić piwo, wiec od razu kupiłem 5 ;D 0,4 6zł :( Jak kupiłem to piwo, to zatrzymał mnie ochroniarz i powiedział, że muszę wypić na miejscu :DDDDD i tak ominął mnie megadeth :D paranoja z tym. z jakiej okazji to nie można sobie postać na koncercie z piwkiem ? poroniony pomysł. a co do innych cen,ehhh zapiekana 10 zł ( te same co na woodstock ), herbata ( plastikowy kubek, wrzątek i pampers ) 5 zł !!!!! ale i tak najlepsze były koszulki z zespołami bo promocyjnej cenie 100 z :D :D