Muzyka

Nie jest ciężkie, nie opowiadaj - dziadek dzwignął na klatę dobrze :bleed:

Ej, ale mi chodziło o Vildhjartę z tym ciężarem :)

A dziadka od czasu tego wpisu jeszcze z 10 razy oglądałem. Też dam taki występ w jego wieku!

Zerknąłem na line-up Brutala na 2018. Jest bardzo spoko, ale ja nie lubię się bawić na takich spędach, wolę jednak klubowe koncerty.




Przezajebisty jest ten numer, w ogóle te kawałki z bardziej melodyjnymi wokalami mają prima sort.

 
Ej, ale mi chodziło o Vildhjartę z tym ciężarem :)

A dziadka od czasu tego wpisu jeszcze z 10 razy oglądałem. Też dam taki występ w jego wieku!

Zerknąłem na line-up Brutala na 2018. Jest bardzo spoko, ale ja nie lubię się bawić na takich spędach, wolę jednak klubowe koncerty.




Przezajebisty jest ten numer, w ogóle te kawałki z bardziej melodyjnymi wokalami mają prima sort.




Ja nie mogę normalnych koncertów, nie mogę w ogóle w Polsce, bo zawsze coś się dzieje przypałowego.
A w Czechach wiadomo ::snoopd::

Te Code Orange w sumie spoko, ale dopiero jak zaczęli coś się rozkręcać pod koniec. Musieliby poćwiczyć nad wokalami i zgraniem bardziej, no i jakby mieli bardziej wyćwiczone głosy...
BTW - Line Up na Brutal Assault jest zawsze kozacki, bo Czesi się szybko rozkręcają w tego typu akcjach.
 
A jak wolicie hip hopy, to zapraszam do Czech na Hip Hop Kemp - te nasze polskie koncerciki i festiwaliki nie mają najmniejszego porównania, niestety.

W zeszłym roku niestety festiwal został opanowany przez psychotropy, niestety, i o dobre paprocie ciężko tam było (choć dla znanych i spoko ludzi jest zawsze cuś) - wiem z wielu relacji wielu znajomych, bo u nas to taka miejscowa tradycja, by tam pojechać. W zeszłym roku nie byłem, może w tym dam radę.

 
Te Code Orange w sumie spoko, ale dopiero jak zaczęli coś się rozkręcać pod koniec. Musieliby poćwiczyć nad wokalami i zgraniem bardziej, no i jakby mieli bardziej wyćwiczone głosy...

Ale to właśnie tak ma być!!
 
Ale to właśnie tak ma być!!

Ja wiem, stary, co do muzy mam naprawdę duże doświadczenie, w sumie za duże. Nigdy nie ćwczyłem gry na perce, ale jak siadłem, to kumpel, co gra na perce, zawstydził się i nie chciał grać dalej. Skąd to? Wyczucie rytmu plus parę tysięcy (chyba więcej, skoro ulubionych wykonawców mam ponad półtora tysiąca) przesłuchanych albumów z prawie każdego zakątka muzyki, świata, rytmu. Nie umiem grać synkop, niestety. Ale z tego, co kojarzę, to dopiero szkoła muzyczna trzeciego stopnia porządnie uczy synkop, więc chyba nie mam się co wstydzić :tysonhappy:
 
Ej, ale mi chodziło o Vildhjartę z tym ciężarem :)

A dziadka od czasu tego wpisu jeszcze z 10 razy oglądałem. Też dam taki występ w jego wieku!

Zerknąłem na line-up Brutala na 2018. Jest bardzo spoko, ale ja nie lubię się bawić na takich spędach, wolę jednak klubowe koncerty.




Przezajebisty jest ten numer, w ogóle te kawałki z bardziej melodyjnymi wokalami mają prima sort.


Ja pamiętam debiut Code Orange (wtedy jeszcze Kids), to to był kop w dupcie:
 
Przezajebisty jest ten numer, w ogóle te kawałki z bardziej melodyjnymi wokalami mają prima sort.



Wolę jak ta dziewczyna śpiewa ale i tak kapela kozak w chuj. Swoją drogą ona ma taki ból w oczach :sad::sad: Śpiewa też w innej kapeli mocno w stylu 90s. Myślę, że Code Orange w przyszłości może być naprawdę dużą kapelą. Muszą sobie jeszcze trochę wyrobić reputacje :lol:

 
Back
Top