Muzyka

Za tym się muszę kiedyś koniecznie zakręcić, co wrzuciłeś.



U mnie w kółko nowe Autopsy, najbardziej hiciarska płyta Reiferta i ekipy, ale i tak jest super.
 
Generalnie blacków nie słucham, ale jedynka Furii bardzo w porządku, kiedyś się może resztę sprawdzi.



U mnie Mikołaj Jaskinia chyba poleci :
 
Żeby było widać playera? Wklejasz link i jeśli jest w nim część feature=player_embedded& to ją usuwasz.



Np. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=lxB57TtX27I



Usuwasz feature=player_embedded&, ? ma być obok v.
 
Ciary jak chuj, za każdym razem jak słucham tego arcydzieła. Szkoda, że nie miałem pojęcia kto to jest buckethead i Praxis w dniu gdy dawali koncert w Warszawie. Jeszcze tylko 2 koncerty w życiu jakie chcę zobaczyć - Tenacious D i Buckethead.
 
Bardock się oczywiście pomylił, miał na myśli ten kawałek:







To jest pierdolony walec : D Uwielbiam ten utwór za to jak gna do przodu niszcząc wszystko na swej drodze.
 
Wyjazd do chatki w górach z kumplami mi przez egzaminy na prawko przepadł, treningu nie mam, pobiegać już pobiegałem to sobie chociaż na pocieszenie muzyki dobrej posłucham :
 
Dick, no, ten kawałek jest de best, od niego zaczęła się moja przygoda z Oceanami. :D Masz Pan lasfm w ogóle?
 
Muzyka, którą obydwoje lubicie zawiera The Ocean, Converge, Mastodon, The Dillinger Escape Plan oraz Deftones.
 
No i świetne bandy.



A ode mnie świeżutki i genialny hardcore z lekkimi naleciałościami black metalu z kobietką na wokalu.







Mniam mniam
 
Back
Top