Muzyka





Wykurwić tylko wielkiego ragamufina Bednarka z ostatniej zwrotki i mamy genialny kawałek folk-rockowy z reggae'owym baunsem. :)
 
O, Death Grips czeka na obczajenie, ale póki co inne rzeczy w kolejce są.



No i Daleki, do obczajenia po linii Techno Animal.
 
Świetny tekst, Królik Underwood robi ostatnio świetną prace, występuje w dużych ilościach jako gość na płytach u raperów.
 
Banan nie chce mi zejść z twarzy jak tego słucham xD



http://www.dailymotion.com/video/xfr8yo_rednex-cotton-eye-joe-hq-hd_music#.UZ_L273zGKw
 
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Rzs1NT31l18



mega wkretka glownie za sprawa zwroty Malolata, ktory polecial mega oldschoolowo prawie bez rymow, a i tak zajebiscie jak na WZLJŻ
 




Nowy TDEP jest ok, chociaż mam wrażenie, że formuła tego bandu się powoli wyczerpuje. Nie kręci mnie to już tak jak Ire Works czy Option Paralysis.



Plus nowe The Ocean, które jest lekkim zawodem. Nie wiem, nie potrafię jakoś przekonać się do tego albumu, chociaż TO uwielbiam. Klimat podwodnego świata im się troszke rozlazł, zwłaszcza porównując go z genialnym Fluxion, który traktuje o tym samym przecież.



W kolejce wielkich premier około majowych czeka jeszcze do odsłuchu: nowa Kylesa (łe, podobno kupa), Hacride, Epka Rosetty i epka Black Sheep Wall (!)
 
Ja zaczynam badać ostatnie norweskie Shining, nie tego się po "Blackjazz" spodziewałem, ale ma duży potencjał.
 
One One One to doskonały album, bardzo mi się podoba ta jego przebojowość :) Troche mi nawet Mansona z dawnych lat przypomina
 




DickNiaz, tu masz dopiero przebojowość złączoną z soczystym nakurwem. Wokalista zniszczył. :) Fakt, że cały album nie jest jako monument tak wielki, ale ten kawałek uważam za genialny.
 
Back
Top