Jestem po dwóch fightach właśnie, moich dwóch z trzech pierwszych fighterów. Grappler Navrao pięknie kontrował proby obaleń ciosami, a gdy sam obalał to skutecznie, za pierwszym razem był mało aktywny co mnie dziwi, ale za drugim od razu spróbował dżwigni, pierwsza nieudana, zaraz kimura i po walce, więc 2-0 (2 submissions).
Gorilla Gorawski aka JDS :D znowu całą walkę okładał weterana, 18 walk na koncie rywala, u mnie jedna, parenaście prób obaleń ze strony rywala, efekt?Ani minuty na glebie, tylko pare minut w klinczu, nudnym klinczu, dzięki mojemu Gorylowi walka z ratingiem 100%, bo w jego stylu zabuczeli by nas az chyba sam dźwięk by nas znokautował...Decyzja 30:24 :D bilans 2-0 ( 2 decyzje).
Najgorsze, że mój bokser znowu 16 dni kontuzji, a nie oberwał choćby jednym ciosem przez 15 minut...musi nauczyć się kończyć walkę, o ile to możliwe, bo sama siła raczej nie spełni oczekiwań.
Ha i właśnie czytam, że Gorilla zdobył nagrodę za walkę wieczoru, w sumie to on powinien dostać, nie rywal :D a Navrao za submission wieczoru :D
http://mmatycoon.com/fightcommentary.php?FTID=301076
http://mmatycoon.com/fightcommentary.php?FTID=301073