MMA Hour. #kącikbaja



w celach informacyjnych. :) bardzo fajny lineup. chetnie poslucham Matthewsa, Cruza, DC, Leitesa, w sumie to wszystkich procz tego Fina dziwnego - nie podszedl mi gosciu.
 


w celach informacyjnych. :) bardzo fajny lineup. chetnie poslucham Matthewsa, Cruza, DC, Leitesa, w sumie to wszystkich procz tego Fina dziwnego - nie podszedl mi gosciu.

Jak dla mnie lipa. DC interesujący, no i może Cruz powie kiedy znowu wraca.
 
@Orest wlasnie DC przyznal w MMA Hour, ze brak Caina w przygotowaniach odegral WIELKA role w tej walce i brakowalo mu Meksykanina w gymie - troche o tym opowiedzial, ale wszystko w tym tonie. jak bede juz robil wywiady to na pewno zrobie ten.
 
@Orest wlasnie DC przyznal w MMA Hour, ze brak Caina w przygotowaniach odegral WIELKA role w tej walce i brakowalo mu Meksykanina w gymie - troche o tym opowiedzial, ale wszystko w tym tonie. jak bede juz robil wywiady to na pewno zrobie ten.
No to tak jak się spodziewałem, co nie zmienia faktu, że dał dupy kondycyjnie i to wpłyneło w głównej mierze na wynik mistrzowskich rund.
 
No to tak jak się spodziewałem, co nie zmienia faktu, że dał dupy kondycyjnie i to wpłyneło w głównej mierze na wynik mistrzowskich rund.

yup, wspomnial o 4 rundzie w ktorej zbladl - o to glownie chodzilo, brak dociazenia.

dżoan.jpg


ha! JoJo fajnie w MMA Hour dzisiaj!
 
yup, wspomnial o 4 rundzie w ktorej zbladl - o to glownie chodzilo, brak dociazenia.
Pewnie tak, ale teraz nie czasz na wymówki. Czas na odbudowanie formy, dobrą walkę i detronizację nowego mistrza :D:D:D
 
Pewnie tak, ale teraz nie czasz na wymówki. Czas na odbudowanie formy, dobrą walkę i detronizację nowego mistrza :D:D:D

preferuje walke z Gusem, ale wie, ze bedzie to na PPV, a chcialby zawalczyc w Luizjanie gdzie UFC planuje jakis event (na pewno nie PPV) - nie odrzuci zadnej opcji jaka UFC mu da wiec nalezy czekac. wedlug niego Alex jest teraz 'zlotym biletem' do kolejnego titleshota (pelna zgoda).
 
Hehe, oglądałem dzisiaj Ariela tak trochę, jednym okiem, ale faktycznie, z tą matką to wyjebał... :D
Warto wspomnieć, że padło pytanie o Asie Jędrzejczyk i JoJo jej kibicuje :D
 
kurwa ostatnio tak rozkminialem, ze z checia zaczalbym 'nasladowac' Luke'a Thomasa i jego dzialania w MMA, ale wiedza jeszcze pewnie nie ta. to o czym mowilem w kwestii 'podcastu' swojego = tak wlasnie chcialbym zeby to wygladalo - tak jak dziala Luke, ale jeszcze duzo przede mna. :)

tak sobie rozmyslam!
 
wywiad z Domem!!!

10.gif


- najpierw problemy z glosem w wywiadzie, szczesliwy Dominick na ekranie mowiacy bez dzwieku, haha. czesc wywiadu bodajze bedzie z Dominickiem na ekranie rozmawiajacym przez telefon.
biggrin.png
w poprzednim tygodniu Cruz mial operacje (robil to juz za duzo razy
tongue.png
), jest w maszynie jakiejs ktora wspomaga noge, nastepnie wizyta u lekarza, a potem juz 'tylko' rehabilitacja. nie wie gdzie Conor McGregor leczyl noge, ale poszedl do specjalisty ktory zajmowal sie GSP. wszyscy zajmujacy sie kolanem Doma rozmawiaja ze soba, fizjoterapeuta, lekarze, specjalisci, wszyscy sa w kontakcie aby jak najlepiej zajac sie Cruzem (pierwszy raz gdy tak sie dzieje). Ariel widzial DC w trakcie gali Jones - Cormier i zauwazyl jaki Dom jest 'szczesliwy', nie przejmuje sie zbytnio juz urazami, psychika mocna w chuj. Cruz stara sie byc 'real' wobec siebie i tych kontuzji - musial 'odbudowac' swoj charakter, swoja 'osobe', nie wiem jak dobrze to okreslic - musial zmienic podejscie do zycia po tych wszystkich urazach - przyszlosc ktora sobie wyobrazal przed kontuzjami byla calkowicie inna niz ta ktora czekala go wliczajac wszystkie urazy - mam nadzieje, ze logiczne zdanie wyszlo. liczy na powrot w ciagu 9 miesiecy (typowo 11miesiecy-rok moze), na pewno nie bedzie to szybsze niz 6 miesiecy. teoria Ariela jest taka, ze Cruz bedzie lepszym fighterem z dwoma 'bionicznymi' nogami. Cruz ma wyjebane na wszystkie twitty ktore mowia, ze nigdy nie wroci, jaki jest w ogole cel powrotu. Dom zastanawia sie po prostu po chuj ludzie takie cos wypisuja (sooo true) - uwaza, ze ludzie musza robic to aby poczuc sie lepiej z samym soba, jest to troche zalosne zachowanie - czesto uzywa blockow na twitterze.
biggrin.png


- wedlug Doma Davis wygladal jak... Phil Davis. mieszal strikes i obalenia, robil to co zawsze robi w walkach i w opinii Cruza Phil zrobil wystarczajaco aby wygrac ta walke. jesli ktos 10 razy 'shootuje' po obalenie i nie obala to punkty w MMA powinien dostawac jego rywal, wedlug niego Bader uderzal lepiej w stojce, ale to Phil byl bardziej agresywny + mial td. Phil wedlug Cruza rozwija sie w aspektach ktore nie zawsze sa zauwazane przez fanow czy analitykow - pracuje duzo nad defensywa w stojce, bardzo malo daje sie trafiac. Mr Wonderful nie daje rywalowi poczuc szacunku przed jego stojka, nie potrafi 'narzucic' swojego stylu w stojce i nad tym musi pracowac. Davisa kariera w MMA jest stosunkowo 'krotka', sam Cruz wylicza mu polowe lat ktore on spedzil w tym sporcie. Davis musi sprawic aby rywale zaczeli miec 'szacunek' w stojce dla Phila i wtedy dopiero jego polaczenie zapasow i stojki bedzie skuteczne. wedlug statystykow Phil uniknal 72% ciosow ktore w walce mial otrzymac. jesli polaczy stojke ktora bedzie mogl zagrozic rywalowi to ten zacznie bac sie nie tylko obalenia, ale tez stojki (nie wiem czy logiczne to jest, analiza Doma ma w sumie podstawowy wniosek - jesli stojka bedzie grozna to obalenie latwiej wejdzie - rywal bedzie bal sie wszystkiego, nie tylko zapasow). przerwanie w walce Mousasi - Hendo uwaza za prawidlowe, w skrocie: Dan uniknal wiekszej 'kary' od Gegarda. Dan kocha walczyc, UFC powinno zestawic go po prostu z kims z top20 moze 'and go from there'.

- o walce Gusa i AJ'a - w kazdej walce ktos zostaje uderzony - wedlug Doma jest to 'gra numerow' - nalezy po prostu zmniejszyc swoje szanse na bycie uderzonym.
biggrin.png
Gus byl w mega formie, zostal zlapany przez cepa z sila pociagu ktora posiada AJ. pushkick Alexa jest bardzo skuteczny w jego walkach, ale po kopnieciu po prostu sfreezowal na moment ktory AJ idealnie wykorzystal lapiac noge i wystrzeliwujac prawa lape. DC daje szanse AJ'owi w walce z JBJ'em, uwaza, ze Rumble ma taka sile ktora Jones bedzie musial szanowac. Johnson musi wejsc do oktagonu i narzucic presje na Jona i musi uzyskac szacunek (znowu to, lol) w stojce od Jonesa. na UFC183 jego faworytem w walce Diaz - Silva jest Brazylijczyk. Silva ma bardziej zroznicowany arsenal jesli chodzi o MMA - po prostu ma wiecej narzedzi aby 'zszokowac' Diaza niz ten ma szanse na pokazanie czegos nowego Silvie. w walce Faber - Assuncao wybiera oczywiscie rowniez Brazylijczyka, haha. #beefin uwaza, ze Raphael poczynil wiekszy progres od ich ostatniej walki, uzyje swojego bjj aby wstawac z parteru, a jesli ktos walczy w stojce z Urijahem to zazwyczaj wygrywa. Dillashaw - Barao widzi jako wygrana TJ'a - lubi Barao, ale Amerykanin jest teraz mega pewny siebie co bedzie tutaj przewazac. ostatnia walka byla 4 rundowym wpierdolem i KO w 5 - takie pojedynki ciezko 'wyrzucic' z glowy. Cruz nie moze doczekac sie powrotu do oktagonu (podpalil sie jak rozmawial nawet o walkach
smile.png
), na ten moment bedzie cieszyl sie z pracy na FOXie oraz zwraca uwage zeby ludzie nie mysleli, ze nie jest w gymie i nie rozwija sie.

dobry Cruz! ostatnio mega u mnie 'zyskal', co za motywacja, letsss go!!!

enjoy!
 
Last edited by a moderator:
Też nie jestem wielkim fanem Cruza, ale podziwiam go za upór. No i dywizja strasznie traci bez niego. Robiło się już mega ciekawie, a tu pyk, znowu kontuzja. Oby jak najszybciej się wykurował.
Dobra robota z wywiadem, fajne rozwinięcie mojego newsa wczorajszego. :)
 
kurwa ostatnio tak rozkminialem, ze z checia zaczalbym 'nasladowac' Luke'a Thomasa i jego dzialania w MMA, ale wiedza jeszcze pewnie nie ta. to o czym mowilem w kwestii 'podcastu' swojego = tak wlasnie chcialbym zeby to wygladalo - tak jak dziala Luke, ale jeszcze duzo przede mna. :)

tak sobie rozmyslam!
Luke przypadł mi do gustu już za czasów bloodyelbow.Dla mnie kozak i bardziej sobie cenie go niż Ariela
 


:) lubie go sluchac, czesto wlaczam jak pykam w fife czy robie cos uposledzonego, duzo sie 'ucze' w sumie od niego.
 
Niby skład fajny, ale tematy można łatwo przewdzieć: Weidman o kontuzji, Melendez i Cesar o walce i Nicku, Soares o walce i Andersonie, Benson o wzięciu walki w zastępstwie, Dolce o grubasku ... tylko nie wiem, co tam DJ i Evans mogą powiedzieć ;)
 
Niby skład fajny, ale tematy można łatwo przewdzieć: Weidman o kontuzji, Melendez i Cesar o walce i Nicku, Soares o walce i Andersonie, Benson o wzięciu walki w zastępstwie, Dolce o grubasku ... tylko nie wiem, co tam DJ i Evans mogą powiedzieć ;)

who cares, wole sluchac 'przewidzianych' tematow od tych ludzi niz niektorych Europejczykow debiutantow. :)

it's nice to catch-up! zawsze cos nowego sie czlowiek dowie.
 
nic nie pisze, a temat 10kola przebija - to dziala! haha.

wczorajsze MMA Hour bardzo sympatyczne chociaz bez zadnych 'szokerow' - fajny wywiad z Weidmanem, Cesarem, Soaresem, ogolnie duzo mozna bylo sie dowiedziec - szczegolnie o podejsciu Nicka do ostatniej walki. ogolnie polecam! :)
 
WYWIAD Z DC.



- DC w czasie wywiadu nadal na szwedzkim czasie (albo w Szwecji, na pewno zaspany), Ariel 'krytykuje' go za to jak slabo zaadaptowal sie do pracy w Szwecji, nie podobala mu sie zmiana czasu, jedzenie, pogoda - tylko ludzie sa mega. podobala mu sie gala, ilosc ludzi byla just crazy, wielkie wydarzenie dla UFC. jest troche 'smutny' po przegranej, a tylko czas moze mu na ten moment pomoc w przetrawniu tej porazki. nie 'wyleczyl sie' z Jona, nigdy nie bedzie miedzy nimi zadnego kolezenstwa, na ten moment ma nadzieje, ze ich drogi nie beda sie przecinac - takie 'uczucia' po prostu nie znikaja, bedzie sie to za nimi ciagnac jeszcze dlugo. ta przegrana byla bardzo ciezka dla Daniela - uwaza, ze zachowanie Jona po walce bylo takie jak mialo byc, zachowal sie wedlug niego idealnie - jak wojownik, nie bylo tam empatii, motywuje to samego Cormiera do 'powrotu'. myslal, ze wszystko tym razem ulozy sie dla niego w perfekcyjny sposob wiec porazka jest czyms bardzo ciezkim do ogarniecia. brak Caina w treningu byl 'very big deal', nie mial tego dodatkowego 'pchniecia' do 4 i 5 rundy w czasie sparingow. czasem gdy przygotowuje sie z Meksykaninem po prostu dostaje wpierdol co na pewno procentuje potem w czasie walki (dobrze to brzmi, wiem
tongue.png
). zaluje 'odpuszczenia' 4 rundy, nie mozna tak postepowac w walce - uwaza, ze Jones czekal w 4 rundzie na to czy przycisnie - gdy zobaczyl, ze DC nie naciera to zaczal napierdalac swoj styl i dominowac. Cormier wierzy, ze mistrzowie maja lekkie 'plusy' u sedziow - sam uwaza, ze Jon wygral, ale nie myslal, ze przegral 4 rund, bardziej dawal Jonesowi 1 4 i 5 runde.

- ogladal walke setki razy, Cormier mowi, ze przegrana musi bolec, musi palic aby wyciagnac z niej wnioski, powinien dalej nacierac na Jona, powinien wrzucac presje przez cala walke (2 runda byla chyba niemalze idealna dla niego IMO). nie przejal sie zapasniczym aspektem walki, nie zaskoczyly go umiejetnosci Jonesa w walce, ciezko jest bronic sie przed zapasami tak wysokiego i silnego zawodnika jakim jest Jon - JBJ zrobil swietna robote unikajac rak DC na jego nogach, uciekal idealnie z tych ustawien, DC chwali trenerow zapasow Jonesa. Cormier mowi, ze nie powinien przestac walczyc gdy Jones uniosl swoje rece ku gorze, ciosy po gongu byly po prostu reakcja tak jak i X-sign po walce Bonesa (SUCK IT!
biggrin.png
). DC ma nadzieje, ze JBJ znajdzie pomoc w sprawie swojego 'problemu' z kokaina, nie obchodzil go w sumie wynik testu, ma szczerze wyjebane na to co sie dzialo, liczy sie tylko wynik walki ktora Jones wygral.

- Cormier po wazeniu w Szwecji byl przekonany, ze AJ wygra z Gusem. ogladal walki Johnsona pozniej i troche jednak zaczal zmieniac zdanie, szczegolnie miala na to wplyw walka z Belfortem w cw. Anthony czasem wygladal swietnie, a czasem chujowo przy czym Gustafsson zawsze daje rowne walki i to przekonalo DC ktory wybral w koncu Gusa jako faworyta tej walki - jak wiemy, pomylil sie.
biggrin.png
daje szanse AJ'owi w walce z JBJ'em, wierzy, ze Jones nie bedzie w stanie przyjac takiego ciosu, ale jest madry w walce wiec bedzie staral sie unikac najlepszej broni Johnsona. w walce bedzie kibicowal Rumble'owi, da mu nawet moze kilka porad dotyczacych walki z Bonesem. Ariel chcialby aby DC zawalczyl z Alexem w tym momencie, sam Daniel uwaza, ze Szwed ma teraz najwieksze nazwisko w dywizji, a jesli bylaby to walka o TS to zgodzilby sie blyskawicznie (jak juz wiemy - nie zawalcza ze soba). tak naprawde nie bedzie wybieral sobie walki, nigdy tego nie praktykowal, zgadza sie na kazda walke ktora UFC mu daje (wspomina, ze nie chcialby jedynie walczyc z Rashadem poniewaz sa 'buddies'
smile.png
). DC chce wielkich walk (na duzych kartach PPV ktora byla Jones vs DC) chyba, ze bedzie to jakis pojedynek w Luizjanie (karta tam na pewno nie bedzie w PPV).

- wyniki PPV sa wedlug DC bardzo dobre, troche to 'zmiekczylo' cios po przegranej. DC byl na gali Diaz - Silva, w czasie wywiadu wybieral na wygranego Andersona - najwieksza roznice wedlug niego miala zrobic wielkosc Brazylijczyka. koncowka wywiadu jest baardzo luzna, rozmawiaja o mamie Ariela ktora byla z niego mega dumna po wystepach na FOXie dla UFC w Szwecji. nastepnie rozmawiaja o wrestlingu i milosci syna DC do Johna Ceny ktory niesamowicie duzo pieniedzy przeznacza dla roznych fundacji. swietnie dogaduja sie z Arielem, widac, ze bardzo lubia sie prywatnie, dobrze sie sluchalo.

enjoy!

@Orest @Comber
 
Last edited by a moderator:
w walce bedzie kibicowal Rumble'owi, da mu nawet moze kilka porad dotyczacych walki z Bonesem.
Aż mi się przypomniało to, że Seagal dawał porady Cormierowi przed walką z "Bonesem". Mógł się Ariel spytać, czy z którejś z nich skorzystał. ;)
 
Aż mi się przypomniało to, że Seagal dawał porady Cormierowi przed walką z "Bonesem". Mógł się Ariel spytać, czy z którejś z nich skorzystał. ;)

pamietam jak Cormier sie razem z Arielem z tego podsmiechiwal, lol. SENSEI NA PROPSIE, TAJNE TRIKI Z FILMOW AKCJI > SKILLSY.

o ja pierdole. :D

 
wywiad z Cesarem Gracie:

TeamCesarGracie-CesarGracieTwitterPage_crop_exact.jpg


- Ariel dawno nie robil wywiadu z Cesarem, 'przyjacielem' programu. wedlug CG Nick byl agresorem w tej walce, bardzo dobrze sie zaprezentowal i pokazal, ze moze poradzic sobie z kopnieciami na tym poziomie, szczerze mowiac nie wie kto wygral, bo nie ogladal tej walki poza livem wiec na ten moment nie moze ocenic decyzji. wiele osob spisywalo go na straty przez wielkosc Andersona - Cesar bal sie walki typu Andy - Chris Leben w ktorej Silva dominuje i spuszcza wpierdol (cos jak z Richem) wiec nie bylo na pewno tak zle w jak najgorszych scenariuszach. siedzac w szatni Nick wymyslil sobie ten blok lokciem, ogolnie 'spontaniczny' gameplan, 'crazy stuff' zostaly wymyslone w szatni, lol. CG uwazal, ze strategia z wystawianiem lokcia to dobry pomysl, Schilling tez propsowal.
biggrin.png
Anderson spodziewal sie innego Nicka z pewnoscia wiec pewnie dziwne podejscie do tej walki pozwolilo mu na zaskoczenie troche Brazylijczyka. Diaz nie rozwazal nawet wycofania sie z walki z powodu reki (powazna kontuzja reprezentanta 209). wedlug Ariela pierwsza runda byla z jedna najbardziej 'rozrywkowych' rund jaka widzial, Diaz zaczal rozpierdalac oktagon dziwnymi sztuczkami, jesli mozna to tak nazwac.
biggrin.png
nie byli zdziwieni, ze Anderson nie wdal sie w gre ND - nie chcial walczyc w parterze, mial gameplan i trzymal sie go.

- w dzien przylotu do LV (tego ktorego zostawil bagaze i odlecial) zadzwonil do Cesara - opowiedzial mu, ze byla tam ekipa z kamera na ktora Nick nie byl gotowy, chcial odpoczac i wczuc sie w walke, nie chcial odpowiadac na pytania, wolal przygotowac sie mentalnie do walki - powiedzial, ze lapie inny lot i ma wyjebane (co za kurwa gosc, hahah). byl to 'niechcacy' genialny ruch marketingowy, walka stala sie jeszcze ciekawsza, cala sytuacja po prostu podkrecila atmosfere. Richarda Pereza nie bylo w cornerze Diaza (jak mozna bylo zauwazyc w czasie walki) - sam Perez bardzo dlugo zna sie z Diazami, jest ich trenerem boksu - CG uwaza, ze byl to jakis blad w komunikacji, jakis problem wystapil (nie wiem, nie ma w ogole konkretow - wstydza sie chyba
wink.png
) przez ktory Richard nie polecial z nimi do Vegas. Gracie nie jest juz menadzerem Nicka, ale jest nadal jego glownym trenerem (od 16 roku zycia, wow). nie byl przez caly camp z ND, nie byl zaangazowany w 100% w przygotowania Nicka, Schilling zajmowal sie jego przygotowaniami, Perez rowniez - Gracie tlumaczy to tym, ze jak pojawia sie duza walka to wiele ludzi sie rowniez pojawia wokol zawodnika, robi sie napieta sytuacja i niektorzy ludzie sila rzeczy odsuwani sa na bok (rowniez niejasno jest to powiedziane, strasznie kreci, widac, ze cos jest na rzeczy, ale to raczej kazdy sie domysla - STOCKTON BITCH).

- Anderson przez cala walke trzymal garde wysoko - CG jest wielkim fanem Brazylijczyka - uwaza, ze przygotowal sie pod Nicka w pewien sposob, a gdy Diaz wyszedl i zaczal odpierdalac maniane i powalczyl troche inaczej niz zawsze to po prostu Silva sie tak dopasowal. Cesar mowi, ze na pewno Nick zawalczy jeszcze w oktagonie. teraz ciekawostka - Nick w czasie walki wazyl 190lbs. Diaz jest wojownikiem i na pewno wroci. niewazna jest dla niego waga, chca jedynie duzych walk co bedzie najlepsze dla ND. nie chca walczyc z kims kto wspina sie po drabinkach czy z kims kogo w ogole nie znaja. Gracie wspomina o Nick - Lawler 2 (to byloby huuuuuuuuge), na pewno przyciagneloby to fanow. ma pare scenariuszy w glowie, Nick moglby obic kogos w 170 jesli za to dostalby okazje walki z Robbiem (dobrze kombinuja, ale przy tak wygladajacej 170lbs... come on!). fani uwielbiaja ND poniewaz wiedza, ze gdy wejda do oktagonu to bedzie wojna, po prostu beda szli do przodu i starali sie dac fanom to po co przyszli, dog fight, chca po prostu zobaczyc wojownika ktory zostawia wszystko w klatce (CG mowil o tym juz od daaaawna, teraz nagle ludzie zaczeli 'ogarniac'). Gracie mowi o rozwodnieniu sie MMA, Reeboka deal na pewno bedzie okej dla fighterow, sportowcy chca rozpoczynac kariere w MMA, bo wiedza, ze beda mogli sie utrzymac, podoba mu sie wiecej show, pojawia sie wiecej 'needle - movers' co tez na pewno bedzie dobre dla sportu.

do calego wywiadu dodam uwage Ariela z ktora mega sie zgadzam - dziwnie dziennikarze MMA zachowuja sie wobec Diaza - widac, ze gosc ma PROBLEMY z komunikacja, ma problemy z zachowaniem, jest ekscentryczny i tak powinno sie do niego podchodzic. na scrumie widac jak dziennikarze sie smieja gdy Diaz jest smiertelnie powazny i tak naprawde ma wyjebane na cokolwiek + zapewne nie wie co bylo smiesznego w tym co powiedzial. wszystko to wyglada fajnie, ale ciekaw jestem jak to uklada sie w glowie Nicka (jak chyba kazdy, haha). duzo niejasnosci w wywiadzie i sam jestem ciekaw konkretow. mam nadzieje, ze cos tam jednak sie z tej pisaniny wyciagnie.
smile.png


zaskoczeni? :p
 
Gracie wspomina o Nick - Lawler 2 (to byloby huuuuuuuuge), na pewno przyciagneloby to fanow
Diaz to niech najpierw z kimś wygra, bo te 3 porażki z rzędu nie wyglądają za dobrze. Ale z drugiej strony z ogórkami nie przegrał.
 
Back
Top