Mario ,,dociążator'' Pudzianowski - temat zbiorczy

Brat Pudziana wygląda jak Pudzian na kacu
6205ab07f3738982fdce6e4b01fb809fe918781985f19ccbc6ad9563843edaba.jpg
 
to co Pudziany lubią najbardziej , zbieranie wiśni + pokazywanie bica a w tle w słońcu wielkie chłopiska robią w polu


Po raz pierwszy widzę maszynę do zbierania wiśni, w sumie to nie widziałem że coś takiego istnieje. Ciekawe czy to jego własna czy wypożyczona?
 
to co Pudziany lubią najbardziej , zbieranie wiśni + pokazywanie bica a w tle w słońcu wielkie chłopiska robią w polu


Mam poważne obawy, że taka maszyna to strasznie dużo wiśni marnuje, bo albo nie zbierze albo zlecą na ziemię. Pudzian powinien za każdym razem poprawić własnoręcznie po maszynie albo zagonić do tego te wielkie chłopiska, które trzyma w lochach. Za darmo oczywiście.
 
Mam poważne obawy, że taka maszyna to strasznie dużo wiśni marnuje, bo albo nie zbierze albo zlecą na ziemię. Pudzian powinien za każdym razem poprawić własnoręcznie po maszynie albo zagonić do tego te wielkie chłopiska, które trzyma w lochach. Za darmo oczywiście.
Jedno jest pewne. Okoliczne szpaki głodują. Mario nic nie zostawia :beczka:
 
Dzisiaj mijają 2 tygodnie od najlepszego gnp w historii MMA :antonio:


BtY0eoS.gif

Hejterki się śmieją zza monitora a ciekawe jak ty jeden z drugim byś godził zbieranie czereśni za domem z walkami za milion złotych w MMA

To są nawyki , akurat Mario zobaczył kilka szpaków przed wyjazdem do Warszawy i w przypływie adrenaliny je odganiał to jest pamięć mięśniowa , profesjonalna techniką przeganiania szpaków co akurat Artur wykorzystał.

Najważniejsze że prądu nie odcięło i można było po nokaucie pojechać samemu autem bo rano kanka mleka czekała pod bramą od sąsiada
 
Hejterki się śmieją zza monitora a ciekawe jak ty jeden z drugim byś godził zbieranie czereśni za domem z walkami za milion złotych w MMA

To są nawyki , akurat Mario zobaczył kilka szpaków przed wyjazdem do Warszawy i w przypływie adrenaliny je odganiał to jest pamięć mięśniowa , profesjonalna techniką przeganiania szpaków co akurat Artur wykorzystał.

Najważniejsze że prądu nie odcięło i można było po nokaucie pojechać samemu autem bo rano kanka mleka czekała pod bramą od sąsiada
Koziołku jeden z drugim. Wyjdź tak do klatki i zobaczymy jakie gnp ty zrobisz. Ja to już robię 14 lat, a dalej widzę ile jeszcze pracy jest przede mną. O, poczekajcie drodzy widzowie bo kanka mleka od sąsiada już pod bramą czeka :wink:
No! Kanka załadowana, można wracać do domu! Dzisiaj sobota, więc browarek musi być! (No dobra, nie tylko jeden :wink:)
No! Także uważaj koziołku jeden z drugim bo kiedyś wypijesz o jednego browarka za dużo i obudzisz się w mojej piwnicy :wink: a nawet taki wielki chłop jak Jarek Dymek nie miał lekko:wink:
Dobrze! Ja zaraz w piżamkę, siusiu i można spać! Jarek menadżerka zrobi mi zdjęcie i widzimy się jutro o 5:30.
 
Dzisiaj mijają 2 tygodnie od najlepszego gnp w historii MMA :antonio:


BtY0eoS.gif
Patrzac na to gowno na serio coraz czesciej mysle ze to moze byc ustawiane. Koles nie trenuje, zapierdala z wisniami, rzekomo pije browary, rozmienia kariere na drobne, nie trafia ani razu, zmeczyl sie bedac z gory (tutaj akurat jezeli jest pasywny w piwnicy to faktycznie nie wiedzial co robic i jak rozkladac sily).

Ustawka i tyle...
 
Patrzac na to gowno na serio coraz czesciej mysle ze to moze byc ustawiane. Koles nie trenuje, zapierdala z wisniami, rzekomo pije browary, rozmienia kariere na drobne, nie trafia ani razu, zmeczyl sie bedac z gory (tutaj akurat jezeli jest pasywny w piwnicy to faktycznie nie wiedzial co robic i jak rozkladac sily).

Ustawka i tyle...
Nie.
Artur to pięściarz, wiec na nim ciosy spadające Pudziana nie zrobiły żadnego wrażenia, nie wpadł w panikę i się schował za podwójna gardą tylko mu te ręce zbijał i kontrolował. Pudzian za to nie zrobił nic by skontrolować głowę Artura jedna ręka a drugą bić
 
Patrzac na to gowno na serio coraz czesciej mysle ze to moze byc ustawiane. Koles nie trenuje, zapierdala z wisniami, rzekomo pije browary, rozmienia kariere na drobne, nie trafia ani razu, zmeczyl sie bedac z gory (tutaj akurat jezeli jest pasywny w piwnicy to faktycznie nie wiedzial co robic i jak rozkladac sily).

Ustawka i tyle...
Pudzian chyba 2x w życiu miał sparingi podczas przygotowań z zadodnikami. Kiedyś miał sesje z Tyburą, dał z nim zdjęcie i strasznie to przeżywał odpisując praktycznie każdemu na fejsie w komentarzach jak to nie miał lekko. Potem sparingów już nie miał. Gość który potrafi obać dużych chłopów, nie potrafił się wybronić w parterze przed Bedorfem mając zapas tlenu. Tu naprawdę nie trzeba niczego ustawiać. Mario to bum i kombinuje jak dotrwać do następnej wypłaty, bo on nic nie musi gdyż zdobył już wszystko.
 
Back
Top