No ale i tak muszę się nimi z Wami podzielić.
Trapią mnie słowa Kawula, jako, że KSW jest tak mocną i silną organizacją za jaką ją uważa.
Staram się porównwać ją do dwóch organizacji wg.mnie z tej samej półki tj. Bellator i Dream.
Czy tak naprawdę poziom sportowy reprezentowany przez Japończyków i Amerykanów jest dużo wyższy? Moim zdaniem, zawodnicy tacy jak Mamed czy Grabowski, mogą być tam tymi,z którymi inni chcieli by walczyć. Mogą być tam gwiazdami pokroju Lombarda.
Janek też by sobie wg. mnie poradził. A jeśli tak mogło by być, to tak na prawdę, po co ich tam pchać? Tu się muszę zgodzić z Kawulskim. Lepszym rozwiązaniem by było to, aby to właśnie z tamtych federacji zawodnicy chcieli przyjeżdzać tu. Ale tym czasem, wątpie, aby KSW było tam popularne tak, jak się to Kawulskiemu wydaje. Poziomem produkcji przewyższamy chyba nawet samo UFC,poziomem sportowym - absolutnie nie, lecz wg. mnie Bellator lub Dream to mniej więcej ta sama półka. Dlaczego więc KSW tak bardzo trzyma się tego Polsatu,skoro nie mają zabrionione nawiązać współpracy z tv z za granicy? A HDNet ? Amerykańske oglądają sobie Dream właśnie tam.Czy nie dorbym rozwiązaniem było by przedstawienie im naszego produktu w sposób dla nich łatwo dostępny? Właśnie to stawia nadal Bellator i Dream wyżej niż KSW - o ile w Europie myśle, ze jestesmy najlepsza organizacja i rozpoznawalna, to tam ludzie raczej nie maja o nas pojecia. Pewnie gdzies tam slyszeli tak jak my slyszelismy o organizacji Deep :p Staram się być całkowicie obiektywny i mogę powiedzieć, że KSW jest organizacją na miarę Bellatora lub Dream, a biorąc pod uwagę,wzrastający poziom sportowy naszych gal - spokojnie moglo byśmy konkurować z ww - oraz show jakie seerwujemy - KSW jest organizacją z potencjałem którego nie ma zadłużony Bellator oraz upadające Dream. Wiadomo, że do Zuffy jeszcze daleko,ale gdyby dać ludziom z poza Polski,łatwy dostęp do naszych gal,mogli byśmy wskoczyć na drugie miejsce na podium.Wiadomo, że w Bellatorze jest wielu świetnych zawodników, ale MMA w Polsce rozwija się na tyle szybko,że nie widzę powodu dlaczego nie miało by ich być i u nas? Tym bardziej,że zaplecze naszych reprezentantów, którzy kulają się coraz wyżej w rankingach, świadczy o tym,że mogli byśmy rywalizować i zaskakiwać tych któych teraz uważamy,za cel.
Ale z drugiej strony - taki zawodnik się ceni, a jak to powiedział Kawulski w wywiadzie - zawodnik może być super, ale co z tego jak go w Polsce nikt nie kojarzy - nie zapłacimy mu tyle ile daje mu Bellator. I tu jest pies pogrzebany.
Napisałem się a jestem w tym samym punkcie co bylem,dlatego chętnie przeczytał bym jakiś art. kogoś z redakcji,odnoszący się do problematyki Polska vs reszta świata :)