Kosmos, astronomia itd. . .

Najgorsze jest czekanie i fakt, że to wszystko tyle trwa. Zanim wystartują i i sonda tam dotrze minie dużo lat :(
 
Na razie nie ma nic, dopiero będą budować prototypy i ustalać konkretne cele i możliwości misji. Ważne że dostali kasę i mogą już działać. Normalnie to potrwałoby do 20 lat, ale dostali dużo więcej niż chcieli, więc możliwe, że będzie gotowe i w 10, kasa ma tu bardzo duże znaczenie.
Born http://www.penny4nasa.org/ a te pieniądze zwracają się, transfer technologii kosmicznych do późniejszych, codziennych zastosowań jest spory - medycyna, inżynieria, nowe materiały, informatyka... http://www.salon.com/2014/04/04/cosmic_codes_nasa_releasing_information_on_over_1000_projects/
http://technology.nasa.gov/
 
Uśredniając obserwacje innych galaktyk w naszej galaktyce średnio raz na 100 lat dochodzi do wybuchu supernowej. W 1604 roku - badana przez Johannesa Keplera, była ostatnią supernową zaobserwowaną w naszej Galaktyce.
Myślicie że jest szansa, że za naszego życia będzie nam dane obserwować to zjawisko ? Ja liczę na Betelgeuse, jest w bezpiecznej odległości od Ziemi , więc zagłada nam nie grozi, a efekty wizualne zapewnione :)
 
Fresh said:
Myślicie że jest szansa, że za naszego życia będzie nam dane obserwować to zjawisko ?
Click to expand...
Ja bym chciał :)
Fresh said:
Ja liczę na Betelgeuse, jest w bezpiecznej odległości od Ziemi , więc zagłada nam nie grozi, a efekty wizualne zapewnione :)
Click to expand...
Od kiedy usłyszałem o tej gwieździe i że teoretycznie jest na to szansa to miałem nadzieję, że to się stanie, zwłaszcza, że na naszym niebie wybuch ten byłby widoczny gołym okiem przez jakieś 2 tyg. No ale ona może teoretycznie wybuchnąć jutro, za miesiąc, czy za 1000 lat :P
 
Jesteśmy takimi mrówkami w świecie (wiem, że i to przesada, ale...), a i tak co chwilę ma się wrażenie, że zdarzają się jakieś zjawiska, które zdarzają się wg informujących bardzo rzadko :-D
 
czy ktoś jest w stanie dylatacje czasu wytlumaczyc w przypadku ruchu? wg ogólnej teorii wzglednosci grawitacja ma wpływ na róznice, jednak jak to się ma wtedy do tego kiedy coś wprawione jest w ruch i dzięki temu powstaje róznica? kiedy przedmiot jest w ruchu działa na niego mniejsza grawitacja? a może powstaje zakrzywienie? a może jakaś inna opcja?
 
Last edited:
@MegasamoaN ie, na jakim poziomie chcesz wytłumaczenia? Akademicki, szkolny, naukowy? W sumie to by nakierowało rozmówców, żeby odpowiadali w miarę ograniczają temat.

Ogólnie słowo dylatacja z łacińskiego dilatatio oznacza dyfuzję, propagację (rozchodzenie), rozszerzanie się, ekspansję, przedłużanie, wzrost.
 
Jakieś 6 lat temu bawiłem się takim programem "Celestia", w którym np. leciałem na jakąś gwiazdę Wielkiego Wozu i z perspektywy tamtego miejsca oglądałem wygląd gwiazdozbiorów. Przy okazji mogłem mierzyć odległości i to były wielkości rzędu 50 do 200 lat świetlnych od Ziemi, czy też między sąsiadującymi gwiazdami Wielkiego Wozu. Później patrząc w niebo nie mogłem się nadziwić, że między nimi jest tak cholerna odległość.
Ciekawe czy powstają nowe wersje tego programu?

Bawiłem się też w robienie porównań i tak np. Drogę Mleczną można sobie wyobrazić jako boisko piłkarskie o grubości do bioder, w którym to Proxima Centauri znajduje się 4 mm obok Słońca! Kiedy to odległość między nimi jest wręcz obrzydliwie potężna :)
"Bliska" nam Andromeda to kolejne 2 boiska oddalone o 2,5 km. Tak jak można gołym okiem ujrzeć kilkudziesięciometrowy budynek z 2 km, tak Andromeda jest [najdalszym] widocznym gołym okiem obiektem. Widzimy ale najprawdopodobniej nigdy nie będziemy w stanie tam dotrzeć.
Są w ogóle jakieś sugestie jak z prędkością np. 1/10 prędkości światła wymijać przeszkody typu asteroidy?
 
Linki od DaimonFrey rozjaśniły mi juz to bardziej. W sumie pomimo to, ze na jakiej zasadzie i kiedy to działa już rozumiem to ciekaw jestem jeszcze dlaczego tak to działa, czy da się to jakoś prosto logicznie wylumaczyc czy raczej ciezko, bo poniekad ciezko na prosty logiczny umysl brac wiele zalozen zwiazanych z wszechswiatem czy fizyka kwantowa. Autor nietuzinkowego bloga w sumie to tlumaczy ale ja jako ktoś w ogole nie ogarniajacy np matmy mam lekki problem z ogarnieciem np skrocenia lorentza czy niektorych zalozen, ktore opisuje.
 
A ja biedny się nie przygotowałem, a nie miałem żadnych okularów spawalniczych pod ręką :(
 
Właśnie wrocilem z oglądania zaćmienia. Fajny widok takie mocno nadgryzione słońce :p

edit:

u mnie wygładało to prawie tak. Trochę bardzieł było przysłonięte ale nie dużo.
22d15932-cee4-11e4-ae52-0025b511226e.jpg
 
Nie wiem, czy to było pełne, czy mało brakowało, ale pamiętam jak za dzieciaka właśnie oglądałem przez maskę do spawania :D
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top