Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01



sankcjonujesz zasadność wprowadzania tych preparatów dzieciom starszym,
Niech giną, po co się zastanawiać nad czymś co dotyczy cudzych dzieci?

Zresztą ktokolwiek niezaszczepiony to "rasista", "szowinista", "idiota", "nie-obywatel", dzieciak mamroczący niewyraznie "mumbo-jumbo" - tako rzeczą nasi władcy...


Bezmaskowcy tak samo!


@klocuniek to moze byc fejk, ale pomyslalem ze ciekawe


Kiedyś też tak było, tylko sie nie mowilo




 
Armia USA:
#koincydencja
"- zapalenia mięśnia sercowego po iniekcji - w ciągu 31 było łącznie 317 przypadków wśród żołnierzy, obecnie tylko w 2021 roku - 1113 przypadków (śmiertelność dla tego schorzenia to 66% w ciągu 5 lat),
- nowotwory - zwykle było średnio 48 przypadków białaczki, obecnie po rozpoczęciu podawania preparatów to już ponad 220 przypadków"



@Karateka@ @klossowski - zgłosiliście już powyższe do demagoga? Czasu nie mam na fact-chek, a oni to zapewne zrobią lepiej ode mnie :sos: Chyba, że już jest EKSPERTYZA? :confused:

Abstrahując już od powyższego, czy to aktorka, czy lekarz, a jeśli lekarz to zapewne podlaskie ma korzenie i jakieś dane z obory przytacza #klosowskiStyle... Polecam wysłuchać kolejnego płaskoziemcy, czyli Dr Piotra Rubasa, lepiej ustawić prędkość 1.25, od ustawionego momentu wychodzi ok. 8 minut słuchania. Chodzi o zapalenie mięśnia sercowego, które może pojawić się po iniekcji (dlaczego ludzie młodzi?). Rubas tłumaczy mechanizm łopatologicznie (dla koneserów komiksów - zajebiste rysunki!):

 
@klocuniek to moze byc fejk, ale pomyslalem ze ciekawe

Fejk jeśli chodzi o stwierdzenie zastraszenia, czy fejk co do kwestii zaprezentowanego badania? Bo jeśli o to drugie chodzi wspominał już o tym noblista wirusolog Luc Montagnier, więc można podejrzewać, że w tej kwestii to nie fejk... no ale biegnijmy w te pędy na demagoga po jedynie prawdziwą i słuszną informację, oni MUSZĄ wiedzieć.

Co do tych demonstracji, jestem za, jednak wydaje mi się, że efekty są mizerne, należałoby chyba nieco zmienić formę, bo dziki trener moze mieć rację ;) ustawiony fragment:

 
Last edited:
mnie przekonali

Rzepa należy obecnie do Sorosa :lol:
 
Co to za wypowiedź Necrona o swoich rodakach?
Ze niezaszczepieni sa niedopowiedzialni, a wiec to juz nie obywatele (ergo: bez praw)

Prezydent Macron powtórzył, że Francuzi powinni „w pełni przyjąć” jego wypowiedź udzieloną 3 dni temu dziennikowi „Le Parisien”, w której oznajmił, że chce „wkurzyć niezaszczepionych”, których uważa za „nieodpowiedzialnych” i nie są oni dla niego obywatelami.
 
Wypowiadając się w ten sposób niejako sankcjonujesz zasadność wprowadzania tych preparatów dzieciom starszym, czyli wciąż tak około setka badań Cię nie wzrusza, a wyniki wskazują jednoznacznie, że ryzyko w związku z iniekcją jest większe niż w wyniku wystąpienia cov po zakażeniu. Nawet FDA (w dokumencie odnośnie wniosku o zmianę umowy EUA dla preparatów pfizer-biontech dla dzieci w wieku 5-11) informowało już pod koniec października, że ryzyko iniekcji może być wyższe niż w wyniku wystąpienia cov (str. 5):

Ale ja nie mam dzieci starszych. Zwyczajnie nie znam tematu. Mam ograniczoną ilość wolnego czasu i nie mogę się we wszystko zagłębiać

Możesz rozszerzyć? W niektórych grupach ryzyko (np ciężkich nopów) po iniekcji przewyższa ryzyko ewentualnego, ciężkiego przebiegu cov - przecież podawałem Ci literaturę naukową w tym temacie. Twoja postawa jest szokująca dla mnie, jeśli wciąż widzisz zasadność stosowania na taką skalę tych preparatów.

U jakiego procenta ludzi szansa na ciężki nop jest większa niż szansa na ciężkie przejście kowid?

Dr Piotra Rubasa, lepiej ustawić prędkość 1.25, od ustawionego momentu wychodzi ok. 8 minut słuchania. Chodzi o zapalenie mięśnia sercowego, które może pojawić się po iniekcji (dlaczego ludzie młodzi?). Rubas tłumaczy mechanizm łopatologicznie (dla koneserów komiksów - zajebiste rysunki!):

 
Mam do Ciebie pytanie @Karateka@ bo mnie nurtuje jedna rzecz.

Przez ostatnie dwa lata mało się udzielam na forum i nie wiem co się dzieje w tematach politycznych. Pamiętam Cię raczej jako ogarniętego usera z raczej libertariańskimi poglądami. Z osobistego doświadczenia wiem, że trzeba sporej dozy samozaparcia i krytycznego myślenia, żeby sobie wyrobić takie poglądy (czy generalnie poglądy odbiegające od mainstreamowej papki).

Tymczasem w temacie covid lecisz tą papką medialną, że aż się dziwię, co się stało.

Zdaję sobie sprawę, że taką postawę można było mieć rok temu, kiedy w opozycji do szczepień byli ludzie twierdzący że Pfizer dodaje chipy do preparatów. Ale teraz ewidentnie widać, że środowisko medyczne jest podzielone w sprawie zasadności szczepień na COV-19. Oczywiście występuje medialna asymetria pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami, lecz to chyba nikogo nie dziwi.

I teraz moje pytanie. Czym różni się temat tej pluszowej pandemii od np. tematu ekonomii? W jaki sposób przy tej okazji stwierdziłeś, że należy słuchać głównego nurtu w sytuacji, w której wiesz, że w nim opinie są uwiazane kapitałowo - tak to nazwijmy. Pamiętasz zapewnie informacje medialne o inflacji sprzed kilku lat - że inflacja dobra i straszno deflacją. Dziś dla odmiany zła jest inflacja. Mając to na uwadze zastanawiam się, jak można ufać głównemu nurtowi w przypadku szczepionek i ich skutków ubocznych w sytuacji nowej - gdzie one nawet nie wyszły z warunkowego dostępu, kiedy w przypadku inflacji (starego, dobrze opisanego fenomenu) potrafiły za przeproszeniem robić kurwę z logiki i zmieniać narrację według aktualnych potrzeb?

Dziś w mediach wykluczany byłby Hayek, czy Friedman (tak jak ci "medyczni" nobliści), jako "ekonomiczni szkodnicy i szury". I nie twierdzę, że któraś strona ma aktualnie 100% racji - twierdzę jedynie, że sytuacja wymaga przynajmniej podstawowego sceptycyzmu względem propagowanej narracji.
 
Last edited:
Mam do Ciebie pytanie @Karateka@ bo mnie nurtuje jedna rzecz.

Przez ostatnie dwa lata mało się udzielam na forum i nie wiem co się dzieje w tematach politycznych. Pamiętam Cię raczej jako ogarniętego usera z raczej libertariańskimi poglądami. Z osobistego doświadczenia wiem, że trzeba sporej dozy samozaparcia i krytycznego myślenia, żeby sobie wyrobić takie poglądy (czy generalnie poglądy odbiegające od mainstreamowej papki).

Tymczasem w temacie covid lecisz tą papką medialną, że aż się dziwię, co się stało.

Zdaję sobie sprawę, że taką postawę można było mieć rok temu, kiedy w opozycji do szczepień byli ludzie twierdzący że Pfizer dodaje chipy do preparatów. Ale teraz ewidentnie widać, że środowisko medyczne jest podzielone w sprawie zasadności szczepień na COV-19. Oczywiście występuje medialna asymetria pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami, lecz to chyba nikogo nie dziwi.

I teraz moje pytanie. Czym różni się temat tej pluszowej pandemii od np. tematu ekonomii? W jaki sposób przy tej okazji stwierdziłeś, że należy słuchać głównego nurtu w sytuacji, w której wiesz, że w nim opinie są uwiazane kapitałowo - tak to nazwijmy. Pamiętasz zapewnie informacje medialne o inflacji sprzed kilku lat - że inflacja dobra i straszno deflacją. Dziś dla odmiany zła jest inflacja. Mając to na uwadze zastanawiam się, jak można ufać głównemu nurtowi w przypadku szczepionek i ich skutków ubocznych w sytuacji nowej - gdzie one nawet nie wyszły z warunkowego dostępu, kiedy w przypadku inflacji (starego, dobrze opisanego fenomenu) potrafiły za przeproszeniem robić kurwę z logiki i zmieniać narrację według aktualnych potrzeb?

Dziś w mediach wykluczany byłby Hayek, czy Friedman (tak jak ci "medyczni" nobliści), jako "ekonomiczni szkodnicy i szury". I nie twierdzę, że któraś strona ma aktualnie 100% racji - twierdzę jedynie, że sytuacja wymaga przynajmniej podstawowego sceptycyzmie względem propagowanej narracji.
Ej no, ale nie klamali by jesli chodziloby o nasze zdrowie i zycie. Oni sa tylko pazerni na hajs, nie ?
 
jedna rzecz.

Przez ostatnie dwa lata mało się udzielam na forum i nie wiem co się dzieje w tematach politycznych. Pamiętam Cię raczej jako ogarniętego usera z raczej libertariańskimi poglądami. Z osobistego doświadczenia wiem, że trzeba sporej dozy samozaparcia i krytycznego myślenia, żeby sobie wyrobić takie poglądy (czy generalnie poglądy odbiegające od mainstreamowej papki).

Tymczasem w temacie covid lecisz tą papką medialną, że aż się dziwię, co się stało.

Zdaję sobie sprawę, że taką postawę można było mieć rok temu, kiedy w opozycji do szczepień byli ludzie twierdzący że Pfizer dodaje chipy do preparatów. Ale teraz ewidentnie widać, że środowisko medyczne jest podzielone w sprawie zasadności szczepień na COV-19. Oczywiście występuje medialna asymetria pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami, lecz to chyba nikogo nie dziwi.

Widzę liczebną dominację zwolenników szczepień wśród środowisk medycznych.* Ogólnie zawsze byłem zwolennikiem szczepień. Jak latałem do Indii to szczepilem się na wszystko co się da, więc osobiście u siebie ewolucji poglądów nie widzę. Dodatkowo nie jestem zwolennikiem przymusu szczepień czy przywilejów dla zaszczepionych.

*"Młodzi lekarze chcą się szczepić przeciwko COVID-19 - wynika z badania ankietowego przeprowadzonego przez Porozumienie Rezydentów. Ponad 92 proc. spośród ponad 4,5 tys. ankietowanych lekarzy deklaruje gotowość do wykonania immunizacji, a zaledwie 0,82 proc. nie zamierza się zaszczepić."

2a5960539275b67eb08952a406293ed8.PNG



I teraz moje pytanie. Czym różni się temat tej pluszowej pandemii od np. tematu ekonomii? W jaki sposób przy tej okazji stwierdziłeś, że należy słuchać głównego nurtu w sytuacji, w której wiesz, że w nim opinie są uwiazane kapitałowo - tak to nazwijmy. Pamiętasz zapewnie informacje medialne o inflacji sprzed kilku lat - że inflacja dobra i straszno deflacją. Dziś dla odmiany zła jest inflacja. Mając to na uwadze zastanawiam się, jak można ufać głównemu nurtowi w przypadku szczepionek i ich skutków ubocznych w sytuacji nowej - gdzie one nawet nie wyszły z warunkowego dostępu, kiedy w przypadku inflacji (starego, dobrze opisanego fenomenu) potrafiły za przeproszeniem robić kurwę z logiki i zmieniać narrację według aktualnych potrzeb?
Dziś w mediach wykluczany byłby Hayek, czy Friedman (tak jak ci "medyczni" nobliści), jako "ekonomiczni szkodnicy i szury". I nie twierdzę, że któraś strona ma aktualnie 100% racji - twierdzę jedynie, że sytuacja wymaga przynajmniej podstawowego sceptycyzmu względem propagowanej narracji.

Ale przecież nikt na przykład profesora Machaja nie nazywa szurem. Założyciel instytutu Misesa jest szanowany w środowisku akademickim.
 
Młodzi lekarze chcą się szczepić przeciwko COVID-19 - wynika z badania ankietowego przeprowadzonego przez Porozumienie Rezydentów. Ponad 92 proc. spośród ponad 4,5 tys. ankietowanych lekarzy deklaruje gotowość do wykonania immunizacji, a zaledwie 0,82 proc. nie zamierza się zaszczepić
Z kiedy ta ankieta ? Z poczatku ? Pytali o ewentualna trzecia, czwarta i kolejne dawki jesli by zaszla taka potrzeba ? Te 4,5 tysiaca ankietowanych stanowi jaki procent ogolnej liczby rezydentow ? Ankietowani byli wybierani losow z calej Polski czy tylko z danych regionow.

Jakie argumenty podnosili zwolennicy szczepienia, a jakie przeciwnicy ?

Te szczepienia do Indii to na jakie choroby ? Ile dawek ? Jak dlugo trwa ochrona ? Jaka jest smiertelnosc (ogolna i dla twojej grupy wiekowej) ?
 
Z kiedy ta ankieta ? Z poczatku ?

Tak, z początku


Pytali o ewentualna trzecia, czwarta i kolejne dawki jesli by zaszla taka potrzeba ?

Nie pytali


Te 4,5 tysiaca ankietowanych stanowi jaki procent ogolnej liczby rezydentow ?

28 procent


Ankietowani byli wybierani losow z calej Polski czy tylko z danych regionow.

Polska


Jakie argumenty podnosili zwolennicy szczepienia, a jakie przeciwnicy ?

4,6% respondentów ankiety odpowiedziało, że nie mogą się oni poddać szczepieniu z uwagi na przeciwwskazania medyczne do przyjęcia preparatu. – W tej grupie znalazły się również kobiety obawiające się szczepienia ze względu na ciążę lub karmienie piersią. Należy wskazać, że wśród ankietowanych, którzy deklarowali chęć szczepienia, znalazły się również kobiety karmiące piersią, które argumentowały swoją decyzję faktem, że karmienie piersią nie jest przeciwwskazaniem i mogą się bezpiecznie zaszczepić odpowiednią szczepionką – informuje Porozumienie Rezydentów. Niecałe 2% lekarzy rozważa szczepienie w późniejszym terminie.

Spośród ankietowanych zaledwie 0,82% lekarzy wskazało, że nie zamierza się zaszczepić przeciwko COVID-19, a najczęstszym uzasadnieniem tej decyzji była zbyt mała ilość danych dotyczących bezpieczeństwa szczepionki przeciwko COVID-19. – Zaledwie 0,07% respondentów (3 osoby) wskazało wprost, że uważa szczepionkę za niebezpieczną – podaje Porozumienie Rezydentów.


Te szczepienia do Indii to na jakie choroby ? Ile dawek ? Jak dlugo trwa ochrona ? Jaka jest smiertelnosc (ogolna i dla twojej grupy wiekowej) ?

Muszę znaleźć książeczkę szczepień i rozszyfrować nazwy, bo tak nie pamiętam dokładnie. Dawki były na niektórych 2 a na niektórych 1. Pamiętam że miałem to za darmo od firmy, więc szczepilem się nad co się dało :)
 
Co do tych demonstracji, jestem za, jednak wydaje mi się, że efekty są mizerne, należałoby chyba nieco zmienić formę, bo dziki trener moze mieć rację ;) ustawiony fragment:
Z tym że Kazachstan to może nie najlepszy przykład - patrz interwencja wojsk "sprzymierzonych".

@JB_ mowił o naukowcach (a jak tam jest mowil min Malone). Tutaj niskopoziomowi lekarze
20220109_133556.jpg


20220109_133547.jpg


20220109_133544.jpg


20220108_150739.jpg


20220108_150541.jpg





 
Last edited:
U jakiego procenta ludzi szansa na ciężki nop jest większa niż szansa na ciężkie przejście kowid?
"Ryzyko aplikowania preparatów przeciw c19 i boosterów przewyższa korzyści u dzieci, młodych dorosłych i osób starszych z niskim ryzykiem zawodowym lub wcześniejszą ekspozycją na koronawirusa. Nasze odkrycia rodzą ważne pytania dotyczące obecnych strategii masowych szczepień":

https://www.researchgate.net/publication/355581860_COVID_vaccination_and_age-stratified_all-cause_mortality_risk

Dane z raportu 6-miesięcznego Pfizera na temat szczepienia COVID-19 pokazują, że większa liczba zachorowań i zgonów w grupie zaszczepionej niż w grupie placebo:

"Szczepionki Covid-19 zaszkodziły i zabiły więcej dzieci w USA niż wszystkie inne szczepionki razem wzięte, zgodnie z oficjalnymi danymi. W ciągu 9 miesięcy od wydania zezwolenia na zastosowanie awaryjne szczepionkom Covid-19 odnotowano ponad dwukrotnie więcej zgonów krótko po otrzymaniu szczepionki przeciw Covid-19, niż zgonów odnotowanych po podaniu wszystkich innych dostępnych szczepionek w ciągu ostatnich 30 lat."

Poza tym nie uogólniaj, mówiłem o niektórych grupach, a nie o całej populacji, po drugie - potrafisz wskazać ilu osobom zakwalifikowanym jako pacjenci z covid miały to potwierdzone za pomocą dodatkowych, innych narzędzi diagnostycznych prócz skompromitowanego testu rtPCR i pochodnych dla którego test ten jest tzw. złotym standardem? Wysłuchaj co mówi w związku z tym Dr Pieniążek (pracował w CDC, ilość cytowań jego prac - ponad 8200 razy, indeks Hirscha - 52, publikacje w The Lancet, Nature, itp.):




Czytałeś jej komentarz do opinii dr Rubasa? Przecież ona sama siebie fact-check'uje. Widać wyraźnie, że chodzi jej głównie o dyskredytację osób wyrażających takiego typu opinie jak Dr Rubas. Proszę:

"Obecnie nie zaleca się wykonywania aspiracji podczas wykonywania szczepień (WHO, The American Academy of Pediatrics, zalecenia US Immunization Action Coalition). "

a zaraz pod tym komentarzem:

"Spotkałam w literaturze opinie, że jednak przy domięśniowym podawaniu szczepionek aspiracja powinna być wykonywana. Ponadto Duński Statens Serum Institut rekomenduje aspirację przed podaniem szczepionki przeciw Covid-19.
https://pmj.bmj.com/.../2021/10/06/postgradmedj-2021-141119
https://www.coronaheadsup.com/.../denmarks-ssi.../

Do powyższego oczywiście jakąkolwiek refleksją się nie dzieli, a widać wyraźnie, że np WHO nie zaleca (ciekawe na jakiej podstawie), a już bardziej związany z nauką i stojący na linii frontu instytut aspirację rekomenduje.

Dalej prof Ciesielska pisze:
"nie znalazłam żadnej pracy mówiącej o produkcji białka S przez komórki serca [po wprowadzeniu szczepionki]"

W sumie nie dziwi mnie, że nie znalazła (a może znalazła?). Pani profesor może być szurem. Dlaczego? Otóż białko kolca po wstrzyknięciu musi powstać, bo tak jest zaprogramowane RNA upakowane w tej lipidowej osłonce i być może dla pani profesor nagle, w sposób całkowicie magiczny zdolność tej substancji jest niwelowana gdy trafi do komórek serca. Pewnie w tej lipidowej otoczce obok RNA siedzi na krześle Gandalf Biały w wersji nano i tylko czeka na uwolnienie swej majarskiej mocy gdy zorientuje się, że dojechał w tej bańce do serca, niszczy wtedy RNA i białko nie powstaje.
:redford:

O czym jeszcze wspomniała pani profesor? Ano o tym, że przecież wśród sportowców zawsze były nagłe zejścia śmiertelne i głównie z powodu zapalenia mięśnia sercowego oraz zapaleń okołosercowych powiązanych z czynnikami infekcyjnymi (wymienia jeszcze inne czynniki). Ma rację, natomiast w tej kwestii nie wspomniała (nie dziwi mnie to u osoby wspierającej lockdowny) o najważniejszej rzeczy - otóż chodzi o nagły i znaczny wzrost takich nagłych zejść w stosunku do czasu sprzed pandemii (a sportowcy Ci nie zmarli z powodu covida). Wskazywałem tutaj na dwa opracowania. Raz jeszcze (chodzi tylko o graczy FIFA):

Okazuje się, że skala obecnych zgonów wśród graczy FIFA dotyczy wzrostu o 500% takich przypadków w stosunku do średniej z lat 2001 - 2020.

Ogólnie sportowców i trenerów, których upadło w tym roku jest już 183 (108 zmarło). Lista zejść śmiertelnych jest dłuższa ale usunięto z niej przypadki, w których nie podano odpowiedniej ilości szczegółów dotyczących tych zdarzeń. Ponadto usunięto przypadki, w których wymieniono dowody na wcześniejsze czynniki ryzyka, takie jak choroba serca lub cukrzyca. W większości przypadków donoszono, że przyczyną zapaści jest serce, w tym zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie osierdzia, zawał serca lub zatrzymanie akcji serca. Drugą zgłaszaną przyczyną są zdarzenia związane z zakrzepicą.

Dane przeanalizował dr Josh Guetzkow, starszy wykładowca w Zakładzie Socjologii i Antropologii oraz Instytucie Kryminologii Uniwersytetu Hebrajskiego.
dr Josh Guetzkow:
"Zakładając, że FIFA nie zmieniła się znacząco od dwudziestu lat, można spodziewać się około 5 zgonów rocznie" (Zgodnie z obliczeniami opublikowanymi na łamach British Medical Journal). Do tej pory, w tym roku wśród graczy FIFA takich przypadków było już 21 co daje właśnie ów pięciokrotny wzrost.
Zdjęcie
Szczegóły tutaj:

Reasumując. Widać, że nie potrzeba turaj dr Witczaka, by zgasić panią profesor, zwykły cohoniczanin wystarczy ;-)

Z tym że Kazachstan to może nie najlepszy przykład - patrz interwencja wojsk "sprzymierzonych".
Głównie chodzi o skalę i formę protestów w stosunku do efektu końcowego - tu może mieć rację. Czasem czytam "a jednak presja ma sens" i tutaj podawane jest, że jakaś tam legislacja odłożona w czasie, czegoś nie wprowadzono, a oznajmiano, że to wprowadzą... Mija trochę czasu i jednak jest to wprowadzane, kroczek po kroczku, gdy sytuacja dojrzewa. To mi przypomina wstawkę gdy we Francji tata dziecku tłumaczy, że trzeba walczyć kredkami, a nie karabinami z terrroryzmem.
 
Last edited:
"Ryzyko aplikowania preparatów przeciw c19 i boosterów przewyższa korzyści u dzieci, młodych dorosłych i osób starszych z niskim ryzykiem zawodowym lub wcześniejszą ekspozycją na koronawirusa. Nasze odkrycia rodzą ważne pytania dotyczące obecnych strategii masowych szczepień":

https://www.researchgate.net/publication/355581860_COVID_vaccination_and_age-stratified_all-cause_mortality_risk

Dane z raportu 6-miesięcznego Pfizera na temat szczepienia COVID-19 pokazują, że większa liczba zachorowań i zgonów w grupie zaszczepionej niż w grupie placebo:

"Szczepionki Covid-19 zaszkodziły i zabiły więcej dzieci w USA niż wszystkie inne szczepionki razem wzięte, zgodnie z oficjalnymi danymi. W ciągu 9 miesięcy od wydania zezwolenia na zastosowanie awaryjne szczepionkom Covid-19 odnotowano ponad dwukrotnie więcej zgonów krótko po otrzymaniu szczepionki przeciw Covid-19, niż zgonów odnotowanych po podaniu wszystkich innych dostępnych szczepionek w ciągu ostatnich 30 lat."

Poza tym nie uogólniaj, mówiłem o niektórych grupach, a nie o całej populacji, po drugie - potrafisz wskazać ilu osobom zakwalifikowanym jako pacjenci z covid miały to potwierdzone za pomocą dodatkowych, innych narzędzi diagnostycznych prócz skompromitowanego testu rtPCR i pochodnych dla którego test ten jest tzw. złotym standardem? Wysłuchaj co mówi w związku z tym Dr Pieniążek (pracował w CDC, ilość cytowań jego prac - ponad 8200 razy, indeks Hirscha - 52, publikacje w The Lancet, Nature, itp.):




Czytałeś jej komentarz do opinii dr Rubasa? Przecież ona sama siebie fact-check'uje. Widać wyraźnie, że chodzi jej głównie o dyskredytację osób wyrażających takiego typu opinie jak Dr Rubas. Proszę:

"Obecnie nie zaleca się wykonywania aspiracji podczas wykonywania szczepień (WHO, The American Academy of Pediatrics, zalecenia US Immunization Action Coalition). "

a zaraz pod tym komentarzem:

"Spotkałam w literaturze opinie, że jednak przy domięśniowym podawaniu szczepionek aspiracja powinna być wykonywana. Ponadto Duński Statens Serum Institut rekomenduje aspirację przed podaniem szczepionki przeciw Covid-19.
https://pmj.bmj.com/.../2021/10/06/postgradmedj-2021-141119
https://www.coronaheadsup.com/.../denmarks-ssi.../

Do powyższego oczywiście jakąkolwiek refleksją się nie dzieli, a widać wyraźnie, że np WHO nie zaleca (ciekawe na jakiej podstawie), a już bardziej związany z nauką i stojący na linii frontu instytut aspirację rekomenduje.

Dalej prof Ciesielska pisze:
"nie znalazłam żadnej pracy mówiącej o produkcji białka S przez komórki serca [po wprowadzeniu szczepionki]"

W sumie nie dziwi mnie, że nie znalazła (a może znalazła?). Pani profesor może być szurem. Dlaczego? Otóż białko kolca po wstrzyknięciu musi powstać, bo tak jest zaprogramowane RNA upakowane w tej lipidowej osłonce i być może dla pani profesor nagle, w sposób całkowicie magiczny zdolność tej substancji jest niwelowana gdy trafi do komórek serca. Pewnie w tej lipidowej otoczce obok RNA siedzi na krześle Gandalf Biały w wersji nano i tylko czeka na uwolnienie swej majarskiej mocy gdy zorientuje się, że dojechał w tej bańce do serca, niszczy wtedy RNA i białko nie powstaje.
:redford:

O czym jeszcze wspomniała pani profesor? Ano o tym, że przecież wśród sportowców zawsze były nagłe zejścia śmiertelne i głównie z powodu zapalenia mięśnia sercowego oraz zapaleń okołosercowych powiązanych z czynnikami infekcyjnymi (wymienia jeszcze inne czynniki). Ma rację, natomiast w tej kwestii nie wspomniała (nie dziwi mnie to u osoby wspierającej lockdowny) o najważniejszej rzeczy - otóż chodzi o nagły i znaczny wzrost takich nagłych zejść w stosunku do czasu sprzed pandemii (a sportowcy Ci nie zmarli z powodu covida). Wskazywałem tutaj na dwa opracowania. Raz jeszcze (chodzi tylko o graczy FIFA):

Okazuje się, że skala obecnych zgonów wśród graczy FIFA dotyczy wzrostu o 500% takich przypadków w stosunku do średniej z lat 2001 - 2020.

Ogólnie sportowców i trenerów, których upadło w tym roku jest już 183 (108 zmarło). Lista zejść śmiertelnych jest dłuższa ale usunięto z niej przypadki, w których nie podano odpowiedniej ilości szczegółów dotyczących tych zdarzeń. Ponadto usunięto przypadki, w których wymieniono dowody na wcześniejsze czynniki ryzyka, takie jak choroba serca lub cukrzyca. W większości przypadków donoszono, że przyczyną zapaści jest serce, w tym zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie osierdzia, zawał serca lub zatrzymanie akcji serca. Drugą zgłaszaną przyczyną są zdarzenia związane z zakrzepicą.

Dane przeanalizował dr Josh Guetzkow, starszy wykładowca w Zakładzie Socjologii i Antropologii oraz Instytucie Kryminologii Uniwersytetu Hebrajskiego.
dr Josh Guetzkow:
"Zakładając, że FIFA nie zmieniła się znacząco od dwudziestu lat, można spodziewać się około 5 zgonów rocznie" (Zgodnie z obliczeniami opublikowanymi na łamach British Medical Journal). Do tej pory, w tym roku wśród graczy FIFA takich przypadków było już 21 co daje właśnie ów pięciokrotny wzrost.
Zdjęcie
Szczegóły tutaj:

Reasumując. Widać, że nie potrzeba turaj dr Witczaka, by zgasić panią profesor, zwykły cohoniczanin wystarczy ;-)


Głównie chodzi o skalę i formę protestów w stosunku do efektu końcowego - tu może mieć rację. Czasem czytam "a jednak presja ma sens" i tutaj podawane jest, że jakaś tam legislacja odłożona w czasie, czegoś nie wprowadzono, a oznajmiano, że to wprowadzą... Mija trochę czasu i jednak jest to wprowadzane, kroczek po kroczku, gdy sytuacja dojrzewa. To mi przypomina wstawkę gdy we Francji tata dziecku tłumaczy, że trzeba walczyć kredkami, a nie karabinami z terrroryzmem.

Kiedy Ty masz na to czas?
 
Kiedy Ty masz na to czas?
Zauważ, że w powyższej odpowiedzi głównie zebrałem to co już wcześniej zapodawałem, wystarczyło więc ustawić tutaj, w wyszukiwarce: by Member klocuniek, zamiast Everywhere zaznaczyć This thread, pamiętam o czym pisałem i mniej więcej kiedy więc szybko to znajduję i podaję odnośnik do postu oraz czasem kopiuje co już pisałem, itd. A jeśli jesteś oczytany, zaznajomiony w temacie - wiele nie trzeba, by wypunktować taką np. Ciesielską lub demagoga, co zrobiłem w polityce odpowiadając karatekowcowi w związku z krytyką rtPCR przez prof Zielińskiego i Dr Polok
 
Gdy trochę przyciskali na maskowanie to przeszedłem z noszenia maski bezobjawowej na taką:
Image

Jak wiecie np. taka IKEA ogłosiła limity dla niezaszczepionych:
"Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 14 grudnia 2021 r. (DzU 2311) par. 26a do ustanowionego limitu liczby osób nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko COVID-19, pod warunkiem okazania przez te osoby unijnego cyfrowego zaświadczenia COVID lub zaświadczenia o szczepieniu, o negatywnym wyniku testu i o powrocie do zdrowia w związku z COVID-19."

Dokumentacja faktograficzna po ogłoszeniu przez IKEA limitów:
Image


@andrzej_t. lubi to ;)
Image


Image


New at ikea. The covid19 furniture collection. - 9GAG


The Moment We've Been Dreaming Of | IKEA BLÅHAJ Shark | Know Your Meme


Image
 
Horban i Niedzielski dalej dupa cicho czy gdzies tam sie pojawili?

Ogladalem wczoraj troche wiadomosci w tv(tvn,polsat, tvp) i kurwa jestem przerazony. Ciezko to w ogole opisac ale sprawa covida i Ci wszyscy "specjalisci" to jest jakis zart. Juz po samych osobach zapraszanych do studia ludzie powinni siebogarnac i zadac sobie pytanie czy Oni na prawde roboa z Nas takich idiotow?

To troche tak jakbys chcial zaczac trenowac boks ale zamiast isc do trenera od boksu poszedlbys do trenera od zapasow. To i to to sporty walki przeciez. Ale nie, tv idzie krok dalej i do trenowania boksu poleca Ci jakiegos cukiernika, piekarza itp. Wiekszosc ludzi co sie wypowiada na ten tematy nie tyle co ma znikoma wiedze na ten temat tylko nie ma jej w ogole. Taki @klocuniek to by im system rozpierdolil jakby wjechal w polemike z tymi dzbanami. Problem jest taki, ze w tv powoli juz nie bawia sie statystykami itp tylko po prostu klamia.

Polecam dzisiaj/jutro sledzic sprawe Novaka Djokovica
 
Back
Top