Konflikt Rosja-Ukraina

kilka razy wysłuchałem gościa ale pewnie akurat nie tę propagandę o której mówisz, podrzucisz jakieś linki? O tym ruskim mirze to pewnie przesadzasz

Uważasz, że bez naszego wsparcia już byłoby po wojnie i mielibyśmy ruskich przy granicy?
Np.


W pochwalnym tonie mówi o tym, że Węgry i Białoruś nie popierają przekazywania zachodniej broni na Ukrainę, aby nie przedłużać konfliktu.
Chuj z tym, że z terytorium Białorusi wjechały wojska rosyjskie na Ukrainę, a rosjanie prowadzą ostrzał rakietowy z Białorusi i korzystają z ich zapasów wojskowych.
O tym się nie zająknie kłamliwy manipulator, pacyfista jak malowany.

Ogólnie wszystko co mówi Sykulski jest podszyte jasnym przekazem, wypieranie z Polski wpływów Zachodu oraz promowanie interesów Rosji. Uważam, to za skrajnie szkodliwe dla naszego kraju.

Kiedy jest wróg u bram, wielka wojna u sąsiada, w kwestiach bezpieczeństwa powinniśmy konsolidować się w działaniach z państwami NATO, a nie srać do swojego gniazda i nieustannie atakować swoich sojuszników jak on to robi.

W tym celu stosuje wiele manipulacji.
Ten jakże wielki teraz pacyfista, przez dobrych kilka miesięcy nie nazywał nawet wojny wojną, tylko specjalną operacją wojskową. Bo tak mówili na Kremlu.

Kolejną manipulacją jest to, że mówi że Rosja nie ma do nas żadnych pretensji terytorialnych i ogólnie jest neutralna dla nas.
Tacy neutralni, a burdel na granicy z Białorusią to chyba sam się zrobił. Żądań wycofania baz NATO z Polski, też pewnie nie uważa za działania agresywne.

Kwestia podejścia do historycznych zbrodnii to kolejny przykład jego rzetelności. Jeśli chodzi o ukraińców przestrzega, że historia może się powtórzyć, trzeba uważać. Jeśli chodzi o rosjan, to nie wierzy w determinizm historyczny i trzeba bez oglądania się za siebie budować relacje. Widocznie determinizm Sykulskiego na ukraińców działa, na rosjan nie.

Wielokrotnie mówił o dziwnej wojnie, pompując potęgę rosjan, jakoby nawet nie starali się zbyt mocno wygrać na Ukrainie.

Tego typu kwestie są u niego cały czas. Jeśli nie jest kupiony za ruble - a może nie jest, nie wiem - to zachodzę w głowę co takiego jest atrakcyjnego w tej Rosji, żeby tak ją u nas bezkrytycznie promować?
Najwięcej aborcji, porzucania rodzin, zabójstw w Europie, upolityczniona cerkiew, korupcja, przestępczość, alkoholizm, rządy oligarchów, zakłamanie historyczne, pałowanie i terror opozycji, tanie surowce, owszem ale będące przedmiotem szantażu, nędza prowincji.
Do tego wrogie nam idee imperialne i panslawizm.
I piękna kilkuset letnia polsko - rosyjska historia nieustannych wojen, okupacji, prześladowań i zbrodni.
I nie piszę tego, żeby z wszystkich rosjan robić podludzi, pewnie jest tam wielu, którzy woleliby normalnie żyć zamiast mordować się na Ukrainie. Mają jakąś swoją kulturę, jak każdy naród, ale są cywilzacyjnie daleko w tyle za nami i mają szereg poważnych patologii.
Co on w nich widzi?

Bardziej spierdolonego kraju do bezkrytycznego promowania u nas nie dało się wybrać.

A na koniec, co do akcji o nie naszej wojnie.
Jeśli taką akcję organizowałby ktoś po prostu z gruntu ideowo pacyfistyczny, albo ktoś kto chociaż próbuje krytycznie ocenić obie strony konfliktu, mógłbym się z nią nie zgadzać, ale i nie czepiać się specjalnie takiej akcji, akceptując czyiś pogląd.

W wykonaniu Sykulskiego jest to 100% trzymanie strony agresora, przy jednoczesnym strojeniu się w piórka pacyfisty. Dla mnie jest bardzo szkodliwym manipulatorem działającym w interesie Rosji.
 
Z siłami, które pierwotnie przygotowali decyzja z porwaniem się na kijów był karkołomna i, jak się okazało, zwyczajnie głupia. Choć ponoć jakiś cień szansy był na powodzenie operacji. Planowali zrzucić zełeńskiego po postawić na jego miejsce marionetkę typu janukowycz.

Zaatakowali śmieszną liczbą w gruncie rzeczy, licząc na szybki przewrót, nie na efektywną okupację terenu.
Ciekawe, jest to, że prawdopodobnie ten plan nie był aż taki durny, jak się wydaje z dzisiejszej perspektywy.

Idąc za Wolskim.
W momencie ataku, Ukraińcy jeszcze nie byli rozwinięci mobilizacyjnie, nie pamiętam liczb, ale przewaga ilościowa w pierwszych dniach wojny po ich stronie nie była specjalnie duża. Do tego skoncentrowali obronę głównie w Donbasie, bo nie zakładali na poważnie ataku na Kijów. Na kierunku białoruskim miała też miejsce zdrada, o czym mało kto mówi i stąd tak szybkie podejście pod Kijów. No i sprawna obrona lotniska w Hostomelu miała kluczowe znaczenie. Gdyby udało się rosjanom je utrzymać i szybko przerzucać sprzęt drogą powietrzną (a tego ćwiczą dużo na manewrach) ukraińcy mieliby duże problemy.

Bardziej nieracjonalne wydają mi się ich dalsze działania, kiedy ten plan nie wypalił. Nie bardzo wiem co nimi kierowało, że czekali z mobilizacją tyle czasu, licząc nie wiadomo na co.
 
Kolejną manipulacją jest to, że mówi że Rosja nie ma do nas żadnych pretensji terytorialnych i ogólnie jest neutralna dla nas.
Tacy neutralni, a burdel na granicy z Białorusią to chyba sam się zrobił. Żądań wycofania baz NATO z Polski, też pewnie nie uważa za działania agresywne.
Bardzo dobre.
Tylko pójdźmy szerzej. Teraz się zastanówmy, które nasze opcje polityczne były za wpuszczaniem "gości" jak byla zadyma na granicy.
Jest taka partia jednego Donalda i Bronisława, którzy mają na papierze współpracę z Rosją. Kto w Europie sponsoruje 'zielone lewackie partie'. No właśnie. Ale to nie dobra o tym mówić, a to ich poplecznicy najbardziej wycierają ryj hasłem 'ruska onuca'.

Skoro już wszyscy jesteśmy za jebaniem ruskich to nie zapominajmy o tych paru ugrupowaniach nie tylko wytykaniem palcem publicysty ;)
 
Bardzo dobre.
Tylko pójdźmy szerzej. Teraz się zastanówmy, które nasze opcje polityczne były za wpuszczaniem "gości" jak byla zadyma na granicy.
Jest taka partia jednego Donalda i Bronisława, którzy mają na papierze współpracę z Rosją. Kto w Europie sponsoruje 'zielone lewackie partie'. No właśnie. Ale to nie dobra o tym mówić, a to ich poplecznicy najbardziej wycierają ryj hasłem 'ruska onuca'.
A tu pełna zgoda, że środowiska PO-wskie powinny być mocno ciśnięte za to jak zachowywały się w obliczu kryzysu na wschodniej granicy.
 
Bardzo dobre.
Tylko pójdźmy szerzej. Teraz się zastanówmy, które nasze opcje polityczne były za wpuszczaniem "gości" jak byla zadyma na granicy.
Jest taka partia jednego Donalda i Bronisława, którzy mają na papierze współpracę z Rosją. Kto w Europie sponsoruje 'zielone lewackie partie'. No właśnie. Ale to nie dobra o tym mówić, a to ich poplecznicy najbardziej wycierają ryj hasłem 'ruska onuca'.

Skoro już wszyscy jesteśmy za jebaniem ruskich to nie zapominajmy o tych paru ugrupowaniach nie tylko wytykaniem palcem publicysty ;)


Tylko, że u nas widać wpływ Rosji na każdą partię. Od PO po PIS(w końcu ruskie służby pomogły im dojść do władzy, czy potem kwestia Macierewicza).
Ja już tego nie ogarniam.
 
Tylko, że u nas widać wpływ Rosji na każdą partię. Od PO po PIS(w końcu ruskie służby pomogły im dojść do władzy, czy potem kwestia Macierewicza).
Ja już tego nie ogarniam.
Służby Rosjan tak działają. Nie zawsze chodzi o uwielbienie moskali ale często wystarczy popierać skrajności i szerzyć podziały. Pis i Po miały bardzo podobne centrowe podejście przy powstaniu. Masz z sąsiadem 80 procent zgodnych poglądów ale masz go nienawidzić bo w 3 kwestiach ma inne zdanie. Destabilizacja wrogiego kraju też jest wartością. W Ameryce też fimansowali i Ku klux klan i Czarne pantery
 
to nie rolniki to tirowcy
nic nie puszczali
wywalczyli 1 dodatkowe przejscie
ale tu chodzi o powrót zezwoleń
dodatkowo w huj ukrów i białorusinów otwiera u nas firmy
No to chyba dobrze, nie? Właśnie ratują nasze pkb i zaraz będą ratować naszą sytuację demograficzną, od jakiegoś czasu słyszę takie zachwyty od Polaków-eunuchów. Eh, no nie dogodzi :matt:
 
Bardzo dobre.
Tylko pójdźmy szerzej. Teraz się zastanówmy, które nasze opcje polityczne były za wpuszczaniem "gości" jak byla zadyma na granicy.
Jest taka partia jednego Donalda i Bronisława, którzy mają na papierze współpracę z Rosją. Kto w Europie sponsoruje 'zielone lewackie partie'. No właśnie. Ale to nie dobra o tym mówić, a to ich poplecznicy najbardziej wycierają ryj hasłem 'ruska onuca'.

Skoro już wszyscy jesteśmy za jebaniem ruskich to nie zapominajmy o tych paru ugrupowaniach nie tylko wytykaniem palcem publicysty ;)
Obecny czas, teoretycznie, powinien być szansą dla odejścia od podziału PIS/PO, obie te partie są skompromitowane (jedna to szczyt złodziejstwa i nepotyzmu, a druga brak świadomości międzynarodowej), oczywiście nic takiego się nie wydarzy, bo układ jest zabetonowany i wekslowany przez sprzedajne media. Wybór w nadchodzących wyborach będzie bolesny dla wszystkich myślących Polaków.
 
Obecny czas, teoretycznie, powinien być szansą dla odejścia od podziału PIS/PO, obie te partie są skompromitowane (jedna to szczyt złodziejstwa i nepotyzmu, a druga brak świadomości międzynarodowej), oczywiście nic takiego się nie wydarzy, bo układ jest zabetonowany i wekslowany przez sprzedajne media. Wybór w nadchodzących wyborach będzie bolesny dla wszystkich myślących Polaków.
IMG_20230227_112915.jpg


Czy to już jest "rosyjska" czy jeszcze "prorosyjska" narracja? :zakręcony:

Wytłumaczy mi ktoś? Bo nie mam facebooka.
Te kwestie może rozwiązać tylko demagog.pl
 
PIS/PO, obie te partie są skompromitowane (jedna to szczyt złodziejstwa i nepotyzmu, a druga brak świadomości międzynarodowej)
Najlepsze jest to że nie wiem o którą partie Ci chodzi w którym przypadku. Obie są na tych polach skompromitowne. Platforma miała akcję granica, a pis teraz podpisuje wszystko jak leci byle kredyt wspólny dostać(KPO) jakby nie zauważając że machają tym jak marchewką przed osłem. Złodziejstwo pisu jest bezczelne i teraz aktualne ale przypominam że to co odwalała PO też pomogło PiS dojść do władzy(pamiętacie jeszcze hasło "wystarczy nie kraść" i karuzele VAT, Amber goldy?)
 
Najlepsze jest to że nie wiem o którą partie Ci chodzi w którym przypadku. Obie są na tych polach skompromitowne. Platforma miała akcję granica, a pis teraz podpisuje wszystko jak leci byle kredyt wspólny dostać(KPO) jakby nie zauważając że machają tym jak marchewką przed osłem. Złodziejstwo pisu jest bezczelne i teraz aktualne ale przypominam że to co odwalała PO też pomogło PiS dojść do władzy(pamiętacie jeszcze hasło "wystarczy nie kraść" i karuzele VAT, Amber goldy?)
Faktycznie. Chociaż ja uważam, że nawet PSL, który, swego czasu, w nepotyzmie osiągał poziom kosmiczny, od PiS-u mógłby się wiele nauczyć. Tak jawnie i bezczelnie nie kradł jeszcze nikt.
Oni wszystko tak ustawią, że głos oddany na kogoś innego (Konfa, Hołownia, PSL ...), będzie bolał zwolenników i przeciwników odsunięcia PIS od władzy.
 
Faktycznie. Chociaż ja uważam, że nawet PSL, który, swego czasu, w nepotyzmie osiągał poziom kosmiczny, od PiS-u mógłby się wiele nauczyć. Tak jawnie i bezczelnie nie kradł jeszcze nikt.
Oni wszystko tak ustawią, że głos oddany na kogoś innego (Konfa, Hołownia, PSL ...), będzie bolał zwolenników i przeciwników odsunięcia PIS od władzy.
Akurat z pieniedzmi i ich wyprowadzaniem to jak kula sniezna. Robili inni, robia teraz i oni. Niech kradna,byleby poziom sredniego obywatela byl na dobrym poziomie.
 
Back
Top