Siwy25_1
UFC Middleweight
UE ma to w piździe, bo dostają od nas dobre i sprawdzone. My dostaniemy po dupie, bo jesteśmy najbliżej i nikt tego gówna od nas później nie odkupi.A to mamy obowiązek je sprowadzać?
Robić kontroli nie możemy?
Jeśli tak, to cofam. To ani wina polskiego rządu, ani Ukrainy tylko Brukseli
Papier przyjmie wszystko tym bardziej znając historię korupcyjną kraju na U i ich wspaniałego wodza.
To jest nawet gorsza sprawa niż import spożywki/przypraw z Indii. Moja dziewczyna włosy z głowy wyrywa u siebie na produkcji, bo wszystkie certyfikaty się zgadzają, a jak badają produkt i gotują to ni chujet się nie zgadza. Tu będzie to samo, a nawet w kurwę gorzej, bo dostajesz produkt "bezpośrednio do spożycia".
Na atykiecie jedno, a to co będzie w środku drugie.