Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Bo to jest ciekawe. Zmienia sie przekaz propagandy. Juz nie mowia, ze powinnismy byc im wdzieczni, ale, ze mamy ich za co nienawidziec. Zamiast grac przyjaciol, daja do zrozumienia, ze zrobili nam w przeszlosci krzywde i nie jest nam po drodze. Porzucili narracje wyzwolenia i milosci obu narodow.Przecież nawet tutaj na forum są ludzie którzy wierzą w te propagande- jeszcze niedawno się wykłócałem z ludźmi którzy prawili że Ukraina to nie naród, że to tak naprawdę Rosjanie, że ich język to rosyjski a ukraiński nie istnieje.plus oczywiście że Rosja atakując Ukrainę tak naprawdę się broni. Jota w jote kopia jednego z pierwszych przemówień Putina z lutego. Więc nie ma nic niezwykłego w tym co wklejasz skoro nawet Prawdziwi Polacy głoszą te najbardziej absurdalna kremlowską propagandę i to z agresją na ustach większa niż propagandysci rosyjscy.
Bo to jest ciekawe. Zmienia sie przekaz propagandy. Juz nie mowia, ze powinnismy byc im wdzieczni, ale, ze mamy ich za co nienawidziec. Zamiast grac przyjaciol, daja do zrozumienia, ze zrobili nam w przeszlosci krzywde i nie jest nam po drodze. Porzucili narracje wyzwolenia i milosci obu narodow.
Przykład z Donbasu: przekazane przez Niemcy nowoczesne działa samobieżne PzH2000 są zaprojektowane do wystrzeliwania stu pocisków w 24 godziny – w Donbasie wypuszczały dziennie trzy razy więcej, mocno zużywając lufy.
Ale rynek reaguje: wielkie firmy zwęszyły okazję i biorą się do akcji. Dwa tygodnie temu olbrzymi niemiecki koncern Rheinmetall przejął hiszpański EXPAL, wykładając na stół 1,2 mld euro. Z kolei Paryż i Londyn zwróciły się do swoich krajowych firm zbrojeniowych o przestawienie się na rytm „gospodarki wojennej".
A Rosjanie? Moskwa też ma kłopoty, do tego stopnia, że puka do drzwi Kim Dżong Una, prosząc go o podzielenie się zapasami. Ale są analitycy, którzy uważają, że poradzieckie zapasy trotylu pozwolą Rosji na kontynuowanie wojny przez wiele miesięcy: pociski w magazynach są stare, ale prawie zawsze sprawne. Już Stalin nazwał artylerię „Bogiem wojny", a dziś Putin pozostaje wierny tej doktrynie.Niewielka słowacka firma ZVS dwoi się i troi, by z produkowanych rocznie 19 tys. pocisków przeskoczyć do 100 tys. Brytyjczycy posunęli się wręcz do tego, że kupują je w Pakistanie i transportują przez Polskę do Kijowa. Ale wciąż jest ich za mało.
Oczywiscie, ze propaganda jest na potrzeby lokalne.Pytanie do kogo ta propaganda jest skierowana. Np na wewnętrzne potrzeby była od początku dość ostra gdyż rząd Rosji musiał wiedzieć że Rosjanie chcą zwykłego podbicia Ukraińców. Zauważ, że poparcie zaczęło spadać(o ile można ufać tej pseudo niezależnej lewandzie) dopiero po porażkach Rosji. Czyli opinii publicznej i tak chodziło o rozjebanie, wybijanie Ukraińców.
Te pierdolety o pokoju, bronieniu się przed NATO i uratowaniu Ukraińców od nazizmu były robione głównie dla naiwniaków z zachodu(i ludzi z cohones ) i liberałów w Rosji, którzy są w mniejszości. Np w przemówieniu do narodu już pół roku temu Ukraińcy byli pozbawieni człowieczeństwa, wtedy wszyscy byli po prostu nazistami, każdy kto nie uważał się za Rosjanina nim był(bo przecież nie mógł być Ukraińcem gdyż nie ma takiego narodu)
Te retoryki się ciągle przeplatały. Podobnie w działaniach wojennych. Póki ruscy mieli jakieś szanse- nie stosowali na masową skalę terroru wobec cywilów(te larum o ludobójstwach to raczej propaganda zachodnia i ukraińska) a teraz nawet nie ukrywają że chcą wygrać wojnę terroryzując tkankę cywilna narodu.
Oczywiscie, ze propaganda jest na potrzeby lokalne.
Pytanie dlaczego Polska i szeroko pojety Zachod staja sie celem rosyjskiej propagandy, a nie tylko sama Ukraina?
Wedlug mnie strategia, ktora przyjelo NATO, EU i Polska dziala. Ruskim powoki mieknie pala i zaczynaja sie sami siebie dowartosciowywac. Dokrecic srube szczurom jeszcze bardziej.
Wojna jest starciem potencjałów ekonomicznych. Rosja niby stoi na przegranej pozycji, patrząc na możliwości zachodu, ale problem polega na tym, że Putin, jak Stalin, może przestawić gospodarkę na tryb wojenny i zagonić wszystkich do roboty batem. Tymczasem w krajach demokratycznych wszystko zależy od oczekiwań społeczeństw, sondaży, wyborów itd., Ukraina oprócz amunicji potrzebuje też kasy na codzienne funkcjonowanie państwa, a u nas inflacja, drożyzna i ludzie już rzadziej chodzą do McDonalda. Pytanie jak długo tak wytrzymamy, my, Czesi, Niemcy, Amerykanie, Holendrzy ... itd.?Oczywiscie, ze propaganda jest na potrzeby lokalne.
Pytanie dlaczego Polska i szeroko pojety Zachod staja sie celem rosyjskiej propagandy, a nie tylko sama Ukraina?
Wedlug mnie strategia, ktora przyjelo NATO, EU i Polska dziala. Ruskim powoki mieknie pala i zaczynaja sie sami siebie dowartosciowywac. Dokrecic srube szczurom jeszcze bardziej.
Wojna jest starciem potencjałów ekonomicznych. Rosja niby stoi na przegranej pozycji, patrząc na możliwości zachodu, ale problem polega na tym, że Putin, jak Stalin, może przestawić gospodarkę na tryb wojenny i zagonić wszystkich do roboty batem. Tymczasem w krajach demokratycznych wszystko zależy od oczekiwań społeczeństw, sondaży, wyborów itd., Ukraina oprócz amunicji potrzebuje też kasy na codzienne funkcjonowanie państwa, a u nas inflacja, drożyzna i ludzie już rzadziej chodzą do McDonalda. Pytanie jak długo tak wytrzymamy, my, Czesi, Niemcy, Amerykanie, Holendrzy ... itd.?
Wtedy sie przestawili za pieniadze USA. Kto ich teraz ma niby sponsorowac?Wojna jest starciem potencjałów ekonomicznych. Rosja niby stoi na przegranej pozycji, patrząc na możliwości zachodu, ale problem polega na tym, że Putin, jak Stalin, może przestawić gospodarkę na tryb wojenny i zagonić wszystkich do roboty batem. Tymczasem w krajach demokratycznych wszystko zależy od oczekiwań społeczeństw, sondaży, wyborów itd., Ukraina oprócz amunicji potrzebuje też kasy na codzienne funkcjonowanie państwa, a u nas inflacja, drożyzna i ludzie już rzadziej chodzą do McDonalda. Pytanie jak długo tak wytrzymamy, my, Czesi, Niemcy, Amerykanie, Holendrzy ... itd.?
Ostatnie dni sa ciekawe, Turcja coraz bardziej przygotowuje sie do wojny, w chinach masowe protesty zwiastujace kolejne kryzysy, Lukaszenka wymienia najblizszych wspolpracownikow po niedawnym otruciu ministra spraw wewnętrznych, na ukrainie stabilnie mentalnie i sytuacyjnie. Chiny juz zmniejszyly zakup ropy od ruskich co nawiazuje do nitki ktora wstawilem niedawno o embargo na rope.
A na cohones jak zwykle jad.
Podobno najwieksza fabryka apple stanela, wojsko na ulicach, transportery, aresztowania zachodnich dziennikarzy. Na nagraniach widac sporo ludzi. Mysle ze po ostatnich wydarzeniach, dokrecania non stop sruby covidowej i zamordyzmu plus dostania zapalnika jakim byla smierc tej dziewczyny z dzieckiem moglo cos tam ruszyc wiekszego.Z tymi protestami to serio tak masowo? Bierze w nich udział chociaż kilkaset tys ludzi?
Bo już nie raz było w mediach o protestach w Chinach, po czym okazywało się że to skala protestów Tanajno.
Niestety, to Chiny, tam jeszcze w latach 90 potrafili ukryć przed światem dziesiątki, może setki tys ofiar np powodzi.
Podobno najwieksza fabryka apple stanela, wojsko na ulicach, transportery, aresztowania zachodnich dziennikarzy. Na nagraniach widac sporo ludzi. Mysle ze po ostatnich wydarzeniach, dokrecania non stop sruby covidowej i zamordyzmu plus dostania zapalnika jakim byla smierc tej dziewczyny z dzieckiem moglo cos tam ruszyc wiekszego.
Nie wiem czy jest dokladnie tak jak pisze, to co znajduje w necie wydaje sie mi legitne.
Co tam kreciku? Bo ni panimaju
Być może z pomocą represji wewnętrznych zrobią to sami?Wtedy sie przestawili za pieniadze USA. Kto ich teraz ma niby sponsorowac?
Mamy jeszcze Chiny, Indie i inne kraje z grupy BRICS, które chętnie coś od nich po taniości kupią.Być może z pomocą represji wewnętrznych zrobią to sami?
Wedlug mnie mity o niezlomnosci i submisywnosci narodu rosyjskiego powoli padaja. Armia okazala sie pośmiewiskiem. Teraz pytanie czy zwykle ruski sa w stanie znow zrec szczury i posłusznie wypelniac wole wodza. Nie jest przypadkiem, ze Putin staje na glowie by normalnych ruskow cala ta wojna zabolala jak najmniej. To znow powoduje lekka irytacje ruskow 2 lub 3 kategorii. Nam oczywiscie wszystkie te wewnetrzne tarcia na reke.Być może z pomocą represji wewnętrznych zrobią to sami?
Zgadzam sie. Promocje tak, ale dokladanie to interesu i nadstawianie wlasnej glowy, to juz inna bajka.Mamy jeszcze Chiny, Indie i inne kraje z grupy BRICS, które chętnie coś od nich po taniości kupią.
Chociaż zaraz zostanie wyjaśnione.
Gdzieś ostatnio czytałem, że Rosjanie nie potrafią się buntować. My cały czas próbujemy ich zrozumieć i popełnimy błąd, myśląc, że w głębi są tacy jak inni ludzie. Niestety nie są, feudalizm i inżynieria społeczna komunizmu zrobiły im konkretny bałagan w mózgach, w sposobie postrzegania świata, wartościach, marzeniach. Ludzie, którzy więcej rozumieją wyjechali już dawno i z rzeczywistością putinowską mają tyle wspólnego, że lubią czasem wódkę zagryźć słoniną i pośpiewać ruskie piosenki.Wedlug mnie mity o niezlomnosci i submisywnosci narodu rosyjskiego powoli padaja. Armia okazala sie pośmiewiskiem. Teraz pytanie czy zwykle ruski sa w stanie znow zrec szczury i posłusznie wypelniac wole wodza. Nie jest przypadkiem, ze Putin staje na glowie by normalnych ruskow cala ta wojna zabolala jak najmniej. To znow powoduje lekka irytacje ruskow 2 lub 3 kategorii. Nam oczywiscie wszystkie te wewnetrzne tarcia na reke.
Zgadzam sie. Promocje tak, ale dokladanie to interesu i nadstawianie wlasnej glowy, to juz inna bajka.
Nie umieja sie buntowac? A rok 1917, a Pieriestrojka?Gdzieś ostatnio czytałem, że Rosjanie nie potrafią się buntować. My cały czas próbujemy ich zrozumieć i popełnimy błąd, myśląc, że w głębi są tacy jak inni ludzie. Niestety nie są, feudalizm i inżynieria społeczna komunizmu zrobiły im konkretny bałagan w mózgach, w sposobie postrzegania świata, wartościach, marzeniach. Ludzie, którzy więcej rozumieją wyjechali już dawno i z rzeczywistością putinowską mają tyle wspólnego, że lubią czasem wódkę zagryźć słoniną i pośpiewać ruskie piosenki.
Ok, zbuntują się żeby obalić cara, który przegrał wojnę, ale tylko po to żeby przyszedł jeszcze większy skurwiel i wziął ich pod but.
Ruscy stracili prawie 100tys zabitych, rannych i zaginionych. W kraju nie widać z tego powodu jakiejś ruchawki. Prędzej roszady nastąpią w samym obozie władzy a jak zauważył @lemmy putina moze zastapic jeszcze wiekszy wariat.
A czemu miala by byc ruchawka, jezeli to glownie ginie jakis margines spoleczny, ludzie, ktorym blizej do azjatow i arabow, niz prawdziwych rosjan?
Ruscy stracili prawie 100tys zabitych, rannych i zaginionych. W kraju nie widać z tego powodu jakiejś ruchawki. Prędzej roszady nastąpią w samym obozie władzy a jak zauważył @lemmy putina moze zastapic jeszcze wiekszy wariat.
W końcu i oni zechcą żyć jak ci w internetachA czemu miala by byc ruchawka, jezeli to glownie ginie jakis margines spoleczny, ludzie, ktorym blizej do azjatow i arabow, niz prawdziwych rosjan?
W końcu i oni zechcą żyć jak ci w internetach
Popatrz na filmy z wojazy po Syberii - tam kazdy ze smartfonem. Nawet dziki świat ma pewne granice. Tu już propaganda sprzed 100 lat nie przejdzieOby. W tym wlasnie upatruje szanse.