Warzecha dzisiaj nie wytrzymał napięcia: kurczę czytam jego tweety i jego styl rozmawiania jest tak paskudny, że mógłby nauczycielem zostać
Jednak jeszcze mimo wszystko ta choroba w Polsce nie jest tak duża: chyba, że internet to cała Polska
Już nie mówię o Amerykanach z którymi strach rozmawiać o polityce, ale widziałem na ZDF reportaż o biurach poselskich: od die Linke do AFD. Oni kuźwa dostają kartony gróźb, niszczone samochody, wycieki danych osobowych o ich adresach, a w Polsce politycy chodzą przeważnie bez ochrony: wiem gdzie mieszka np. była gwiazda TVNu, która teraz jest politykiem -gdyby było w Polsce źle to tam by na pewno nie mieszkał
Ale ciekawiło mnie jedno: czy taka wiara w polityków przypominająca takie nastolatki broniące instagramerek ,,bo ona nas nie oszukuje, co wy, a tak w ogóle inni gorsze rzeczy robili" -działa też w innych dziedzinach życia?
Wydarzenia: koleś chodził na bankiety, oficjalne spotkania. Robił sobie zdjęcia z Dudą, Komorowskim, Kaczyńskim itp. Ludzie uwierzyli mu, że konktaty w polityce i jeden nawet pożyczył mu milion zł