Konflikt Rosja-Ukraina

Po Waszej wymianie zdań widać, że chodzi o interpretację i już nie chodzi o znaczenie symboliczne tego rysunku w odniesieniu do trafnego lub mylnego odzwierciedlenia obecnej sytuacji, a przede wszystkim o MOŻLIWOŚĆ zaistnienia takiej zależności. Tutaj leży sedno, czy ewentualna nadgorliwość (bo i tutaj zdania są podzielone, czy to wzór pomagania Ukrainie, czy naiwna nadgorliwość), może doprowadzić do większej lub mniejszej szkody Polsce.

@Karateka@ zajmuje stanowisko skrajne - uważa, że nie tylko należy pomagać, jak to robimy obecnie ale dodatkowo cieszyć się z możliwości, że jeszcze więcej gości z Ukrainy do nas być może przyjedzie, w tym wypadku - chodzi o mężczyzn w wieku tzw. produkcyjnym, bo "brakuje nam rąk do pracy".
User karateka, to mitoman. Ukraińców zna tylko z tv. Taki typowy dla dzisiejszych czasów głupawy wojownik zza klawiatury. Flaga Ukrainy przy nicku na portalach społecznościowych, a jeśli chodzi o realne działania, znaczy pomoc, jedynie czcza gadka w intrenecie i porywach torba ryżu wrzucona na pomocowego pojemnika w markecie
Prawda o Ukrainie jest zgoła odmienna jaką raczą nam sugerować samozwańcze wolne media i podobno reżimowe. Cała Ukraina walczy z okupantem. Akurat. Jest grupa patriotów, zawodowych żołnierzy oraz trochę cywilów. Reszta ma wywalone, a w szczególności właśnie ci z emigracji zarobkowej. Garstka wróciła walczyć, reszta ma to w chuju. Przyjąć uchodźców pod swój dach? Zapomnij, niech Polacy przyjmują. Im się nawet nie chce uczyć języka Ukraińskiego. Polecam fragment o plakatach.

67.PNG


Zresztą pewien wojak pięknie ich wyjaśnił.

 
Nie miałeś.
Miałem bo po profesorsku mącisz wodę: przekaz obrazka jest prosty jak konstrukcja cepa, i nie trzeba, ba, nie powinno mu się "fizoloficznie" dorabiać głębszych potencjalnych znaczeń "artystycznych", ani jakichkolwiek innych.

Racja, jednak jak widać - jeśli taki był zamysł - nie podzieliło to nas, rozmawiamy, a nie wyzywamy się i nie dzielimy skrajnie.
Ale ileż czasu na przetrawienie tej propagandy zmarnowane...
 
i porywach torba ryżu wrzucona na pomocowego pojemnika w markecie
No ale tutaj muszę w obronę wziąć kolegę @Karateka@ - otóż już na samym początku ponad 2 tysie wydał (pomoc Ukraińcom), a potem dał iluś tam pracę, nie mam powodów mu nie wierzyć. Żarty, żartami, mitomaństwo - również, zgoda, jednak jeśli o konkrety chodzi uważam, że ten człowiek odpowiednio dużo, na miarę swoich możliwości robi (pomoc)
 
User karateka, to mitoman. Ukraińców zna tylko z tv. Taki typowy dla dzisiejszych czasów głupawy wojownik zza klawiatury. Flaga Ukrainy przy nicku na portalach społecznościowych, a jeśli chodzi o realne działania, znaczy pomoc, jedynie czcza gadka w intrenecie i porywach torba ryżu wrzucona na pomocowego pojemnika w markecie

Same kłamstwa. Na studiach miałem dziewczynę Ukrainkę, a po studiach w pracy praktycznie w każdej jakiś Ukrainiec był. W obecnej ten który był wrócił do Kijowa od razu gdy wybuchła wojna. Złego słowa o Ukraińcach nie powiem. Co do pomocy to przeznaczam pieniądze, bo listy tego co potrzebne szybko się zmieniają, natomiast żona regularnie gotuje ogromną ilość zup, które jadą zarówno do uchodźców tutaj, jak i na samą Ukrainę.
 
Miałem bo po profesorsku mącisz wodę: przekaz obrazka jest prosty jak konstrukcja cepa, i nie trzeba, ba, nie powinno mu się "fizoloficznie" dorabiać głębszych potencjalnych znaczeń "artystycznych", ani jakichkolwiek innych.
Ale już Ci wyjaśniłem przecież i przyznałem rację - jak widzę ten obrazek, jednak nie zaklinajmy rzeczywistości w której nam żyć przyszło - pokazałem w jaki sposób można to postrzegać, a mi nie chodziło przecież o obronę istnienia samej możliwości odmiennej interpretacji od tej bezpośredniej, a zadanie pytania odnośnie formy udzielanej przez nas pomocy w odniesieniu do końcowego bilansu zysków i strat. Wplotłem w to obrazek, bo akurat o tym dyskutowałeś ze @szplin i myślę, że tu właśnie leży sedno - jakie są nasze poglądy odnośnie kwestii udzielanej pomocy.
Ale ileż czasu na przetrawienie tej propagandy zmarnowane...
Nie zgadzam się. Dochodzenie do porozumienia to nie jest czas zmarnowany, wiadomo, że face to face zrobilibyśmy to 7 razy szybciej, jednak takie czasy - korzystamy z protezy kontaktu jaką jest to forum.
 
No ale tutaj muszę w obronę wziąć kolegę @Karateka@ - otóż już na samym początku ponad 2 tysie wydał (pomoc Ukraińcom), a potem dał iluś tam pracę, nie mam powodów mu nie wierzyć. Żarty, żartami, mitomaństwo - również, zgoda, jednak jeśli o konkrety chodzi uważam, że ten człowiek odpowiednio dużo, na miarę swoich możliwości robi (pomoc)

Pieniądze przelałem, natomiast pracy nikomu nie dałem. Kiedyś miałem okazję zatrudnić pracownika z Ukrainy i on wciąż w tej firmie pracuje, a mnie już tam nie ma. Bardzo dobry pracownik, cały zespół był super z niego zadowolony. Jednak to miało miejsce dluuuuuuugo przed wjazdem Ruskich
 
No to jak dla mnie różnicą nie jest skrępowanie a ilość rąk ;)


Ok, a co by było gdyby muskularny chad Polak robił fejsfaka ukraince której do tyłka przyspawał się niedzwiadek?

Przecież jest taka MOŻLIWOŚĆ, Lwów czeka. I szczerze mówiąc to jest bardziej prawdopodobna MOŻLIWOŚĆ, niż zakończenie żywota Polski z ręki Ukrainy.

Ale dobrze wiedzieć kto o jakich MOŻLIWOŚCIACH fantazjuje.

Ja tam wolę o handlu od Odessy do Gdańska.
Chyba zapomniałeś jak pół roku temu transporty z Odessy nie były w stanie do Przemyśla dotrzeć, bo ktoś je blokował, a Ty naiwnie o Gdańsku fantasmagorie snujesz :)
 
pracy nikomu nie dałem. Kiedyś miałem okazję zatrudnić pracownika z Ukrainy i on wciąż w tej firmie pracuje, a mnie już tam nie ma. Bardzo dobry pracownik, cały zespół był super z niego zadowolony
No to coś musiałem pokiełbasić, niemniej resztę dobrze pamiętałem
Na studiach miałem dziewczynę Ukrainkę, a po studiach w pracy praktycznie w każdej jakiś Ukrainiec był. W obecnej ten który był wrócił do Kijowa od razu gdy wybuchła wojna. Złego słowa o Ukraińcach nie powiem.
Ale widzisz - Twoje zdanie o Ukraińcach wyrobiłeś sobie na bazie osobistych doświadczeń ze znikomą ich grupą, inni mają odmienne doświadczenia, vide @andrzej_t. i nie mówię tutaj o historii wołyńskiej, itd. Ogólnie, jeśli chodzi o nasze kraje, Ukraina jeszcze przed konfliktem blokowała nam dostawy, sankcjonowali banderyzm, nie pozwalali na ekshumacje, to są fakty, jak będzie po wojnie? Zobaczymy. Próbuj zrozumieć tych, którzy patrzą na te sprawy przez pryzmat przywołanych przeze mnie faktów/doświadczeń.
 
Last edited:
Dokładnie tak uważam. Napływ młodych Ukraińców i Ukrainek jest nam najbardziej na rękę. Będą pracować, zakładać rodziny, a później wychowają Polaków pochodzenie ukraińskiego, co nam pomoże w walce z demografią. Ktoś musi zarobić na emerytury starzejącego się społeczeństwa.

To bardziej skomplikowane: Winnicki i ta reszta fanów ,,gospodarki narodowej" (podstawa: zatrudnia się cudzoziemców dopiero wtedy kiedy nie jest się w stanie zatrudnić Polaków, podobnie robią NIemcy, to nie jest tak łatwo ,,ściągne se 100 Wietnamczyków albo Filipińczyków, ale będę miał zyski, ale będzie życie, będę bogaty jak Elon Musk"...) strasząca tanią siłą roboczą przez którą biedni Polacy mało zarabiają a PKB przecież rośnie (przed wojną na Ukrainie, grubo przed wojną) ale też z drugiej strony też lewica nie zauważają jednej podstawowej różnicy pomiędzy Polską a Francją, NIemcami czy UK.
Polska może mieć pracowników, a imigrantów na stałe to może mieć Francja z Murzynami z Afryki czy Niemcy z Arabami, bo im nie opłaca się wracać do swoich krajów, a polski socjal w porównaniu do Berlina gdzie żyje masa osób na socjalu (die Welt albo Spiegel pisał o ponad 20% mieszkańców) -ludzie to jest kompletnie inna liga.
A porównując gospodarkę polski do gospodarki niemieckiej i jej problemów: ludzie to tak jakbyście porównywali problemy w zarządzaniu klubem z polskiej ekstraklasy z zarządzaniem top3 Bundesligi -kompletnie inna skala problemów.
Pamiętam wywiad z Robertem Lewandowskim, gdzie padło pytanie o różnice pomiędzy życiem w Polsce a w Niemczech. Lewandowski: no niby tutaj dużo więcej zarabiam, ale czasami znaleźć w DE kogoś do pracy w mieszkaniu i żeby została ona dobrze wykonana... :childcry:
Było to chyba w filmiku dlaczego Polska jest najlepszym krajem do życia.
 
O które konkretnie działania państwa PL ci chodzi?

O T-72? O migi?

A teraz odpowiedz ty mi szczerze: czy ten obrazek naprawdę wg ciebie odzwierciedla to co się dzieje pomiędzy Polską a Ukrainą (a przyponę co przedstawia obrazek: Ukraina morduje pomagającą Polskę).

Bo o tym cały czas mówię ja.

PS. Nie bardzo rozumiem twoje coraz częstsze geograficzne wkrętki?

EDIT:
A bo z obroną tego obrazka to się wijesz jak lewicowy ą ę fizolof profesor broniący pedofilię :) No serio. Ja wiem że jesteś wreszcie w żywiole bo coś się dzieje, ale bez przesady...

Nie czepiam się nigdy cudzego poczucia humoru, wrzutek w TSNS czy Sucharów Billa, ale tu ten obrazek został wrzucony na poważnie. No to go potraktowałem na poważnie.
Aleś się uczepił tego mordowania :lol:
 
Dokładnie tak uważam. Napływ młodych Ukraińców i Ukrainek jest nam najbardziej na rękę. Będą pracować, zakładać rodziny, a później wychowają Polaków pochodzenie ukraińskiego, co nam pomoże w walce z demografią. Ktoś musi zarobić na emerytury starzejącego się społeczeństwa.
A jak sie okaze, ze te pokolenia beda jeszcze bardziej konserwatywne niz my i zaczna zwalczac LGBT ?

:pjelen:

A tak na powaznie to bym sie tak nie napalal. Duzy wplyw na przyszlosc ma ile ta wojna bedzie trwala, ale nie sadze, ze gro tych co przyjechali zostanie. Czesc pojedzie dalej (Niemcy), czesc wroci do siebie. Ile by im nasz rzad nie podarowal kasy to i tak za chwile bedzie malo. Inflacja i nowy lad szybko kazdego sprowadzi na ziemie. Z ta klasa polityczna jaka mamy nie ma co liczyc na cuda. Tanio i dobrze juz bylo.
 
a zadanie pytania odnośnie formy udzielanej przez nas pomocy w odniesieniu do końcowego bilansu zysków i strat.
To rozumiem, i jestem jak najbardziaj za dyskusją.

Ten obrazek jednak, ktorego skomentowanie wzbudzilo takie poruszenie @szplin a potem ciebie, to zwykla propaganda, dziel i rządź.

To nie jest merytoryczna świadoma dyskusja, to jest budzenie złości, lęków, emocji.

Dochodzenie to nie jest czas zmarnowany,
Poprawiłem :)

A na poważnie to dla mnie jest, bo to jest jakbym musiał się wykłócać o mokrość wody. Ten obrazek nie zawierał nic poza sianiem emocji.

Jesteśmy mocno rozedrganym narodem i ktoś na takim fortepianie widać umie grać i wrzuca takie memy, propagandę.

Rozmawiajmy które decyzje państw są słuszne, ale bądźmy wyczuleni na proste hasła czy memy które zabijają chęć bycia sprawczym.

face to face zrobilibyśmy to 7 razy szybciej, jednak takie czasy - korzystamy z protezy kontaktu jaką jest to forum.
:beer:

Aleś się uczepił tego mordowania :lol:
No ale jest to mordowanie czy go nie ma? XD

Chyba zapomniałeś jak pół roku temu transporty z Odessy nie były w stanie do Przemyśla dotrzeć, bo ktoś je blokował, a Ty naiwnie o Gdańsku fantasmagorie snujesz :)
No troszkę może się namieszać w szlakach:

I tak ogólnie to wolę fantasmagorie niż strach :)
:beer:

Nasi politycy niestety egzamin zdają lepiej od innych tylko w sytuacji permanentnego kryzysu, co pokazała sytuacja na Ukrainie bo nie wiem czy wiecie, ale jesteśmy w świecie postrzegani jako kraj, której elity polityczne działały najskuteczniej, najrozsądniej, i możliwie najbardziej etycznie od pierwszego dnia konfliktu ( wiem, że brzmi to abstrakcyjnie bo nie takich opini jesteśmy przyzwyczajeni słuchać), kiedy sytuacja się nieco " uspokoiła" znów zaczynają się wewnętrzne wojenki międzypartyjne i - tak jak słusznie zauważasz- gdy przyjdzie czas odebrać " nagrode" za działania Polski dla Ukrainy wyjdą na światło dzienne jakieś informacje z Newsweeka, Onetu czy innego chujostwa jacy nasi spawacze-partacze,i budowlańcy pijacy i drogowcy chujowcy.
To prawdopodobny scenariusz niestety
Co do Francji i pewnym zdziwieniu aktywnością Polski to polecam Raport o Stanie świata:
 
A jak sie okaze, ze te pokolenia beda jeszcze bardziej konserwatywne niz my i zaczna zwalczac LGBT ?

:pjelen:

A tak na powaznie to bym sie tak nie napalal. Duzy wplyw na przyszlosc ma ile ta wojna bedzie trwala, ale nie sadze, ze gro tych co przyjechali zostanie. Czesc pojedzie dalej (Niemcy), czesc wroci do siebie. Ile by im nasz rzad nie podarowal kasy to i tak za chwile bedzie malo. Inflacja i nowy lad szybko kazdego sprowadzi na ziemie. Z ta klasa polityczna jaka mamy nie ma co liczyc na cuda. Tanio i dobrze juz bylo.
Dlatego między innymi przed wojną zaczeły się plany na ściąganie Filipińczyków do Polski bo statystyczny Filipińczyk jest bliższy kulturowo do Polaka niż Francuz czy Hiszpan -takie katole :roberteyeblinking:
Ale nawet w ich przypadku zastanawiałbym się czy duży procent pomyśli: oj dobrze byłoby zostać w Polsce aż do śmierci i żeby tutaj mieszkały wnuki i prawnuki. Wietnamczycy mają swoją społeczność w Polsce, ba nawet powinno im się nadać status mniejszości narodowej bo sprawiają mało problemów, ale oni chyba zostają z innych powodów.
Wymyślenie idealnie dopasowanej polityki imigracyjnej i procedur przyznawania obywatelstwa (polski paszport jest cenny nawet dla Brytyjczyków) do polskich warunków gospodarczych jak i kulturowych w perspektywie następnych 30 lat -to jest to czym powinny się zajmować wszystkie partie polityczne a nie zajmuje się żadna na poważnie...
 
To rozumiem, i jestem jak najbardziaj za dyskusją.

Ten obrazek jednak, ktorego skomentowanie wzbudzilo takie poruszenie @szplin a potem ciebie, to zwykla propaganda, dziel i rządź.

To nie jest merytoryczna świadoma dyskusja, to jest budzenie złości, lęków, emocji.


Poprawiłem :)

A na poważnie to dla mnie jest, bo to jest jakbym musiał się wykłócać o mokrość wody. Ten obrazek nie zawierał nic poza sianiem emocji.

Jesteśmy mocno rozedrganym narodem i ktoś na takim fortepianie widać umie grać i wrzuca takie memy, propagandę.

Rozmawiajmy które decyzje państw są słuszne, ale bądźmy wyczuleni na proste hasła czy memy które zabijają chęć bycia sprawczym.


:beer:


No ale jest to mordowanie czy go nie ma? XD


No troszkę może się namieszać w szlakach:

I tak ogólnie to wolę fantasmagorie niż strach :)
:beer:


Co do Francji i pewnym zdziwieniu aktywnością Polski to polecam Raport o Stanie świata:
To nie strach a świadomość i pamięć.
Z tymi szlakami to na nic Twe płonne nadzieje. Bardziej chodzi o to, że aktualnie nie ma innej drogi. Zobaczymy czy ten Twój entuzjazm jest prawdziwy kiedy opadnie mgła wojny :wink:
Moje poruszenie wywołane obrazkiem zinterpretowałeś po swojemu i uparcie brnąłeś w to swoje wymyślone "śmierć z ręki Ukraińca". Jak możesz się bawić w sędziego emocji skoro podanej wprost interpretacji zaprzeczasz, boś sobie coś dopowiedział i wciskasz dziecko w brzuch?
Chłodna głowa jest potrzebna a nie jeździec bez głowy, to może te pociągi pojadą z Przemyśla do Frankfurtu.
 
Dlatego między innymi przed wojną zaczeły się plany na ściąganie Filipińczyków do Polski bo statystyczny Filipińczyk jest bliższy kulturowo do Polaka niż Francuz czy Hiszpan -takie katole :roberteyeblinking:
Ale nawet w ich przypadku zastanawiałbym się czy duży procent pomyśli: oj dobrze byłoby zostać w Polsce aż do śmierci i żeby tutaj mieszkały wnuki i prawnuki. Wietnamczycy mają swoją społeczność w Polsce, ba nawet powinno im się nadać status mniejszości narodowej bo sprawiają mało problemów, ale oni chyba zostają z innych powodów.
Wymyślenie idealnie dopasowanej polityki imigracyjnej i procedur przyznawania obywatelstwa (polski paszport jest cenny nawet dla Brytyjczyków) do polskich warunków gospodarczych jak i kulturowych w perspektywie następnych 30 lat -to jest to czym powinny się zajmować wszystkie partie polityczne a nie zajmuje się żadna na poważnie...
Ja sie zastanawiam czego nie ma jakichs planow na sprowadzanie wszelkiej masci Polonii. Wiadomo, ze ci z USA raczej nie wroca na lono ojczyzny, ale ci rozsiani po bylym ZSRR mogliby sie skusic. Jezyk znaja (mniej lub bardziej), historie pewnie lepiej niz niejeden zyjacy w Polsce.
 
świadomość i pamięć.
Proponuję pomnik z tego zrobić
FN0ArGnWQAAk9wi


Z tymi szlakami to na nic Twe płonne nadzieje.
Ależ ja do posiadania nadziei nie zmuszam.

Bardziej chodzi o to, że aktualnie nie ma innej drogi.
To jest oczywista oczywistość, po odblokowaniu Morza Czarnego taki transport jak z linku nie będzie miał sensu (choć nie wiemy kto jest odbiorcą). Co do zasady nie zmienia to jednak możliwości głębszej kooperacji ekonomicznej. Ze wszystkimi państwami regionu. Ukrainą, Rumunią, krajami Bałtyku.

wymyślone "śmierć z ręki Ukraińca".
Serio to wymyśliłem? :(

No i jak już to nie z ręki, a z nogi... :)
 
Proponuję pomnik z tego zrobić
FN0ArGnWQAAk9wi



Ależ ja do posiadania nadziei nie zmuszam.


To jest oczywista oczywistość, po odblokowaniu Morza Czarnego taki transport jak z linku nie będzie miał sensu (choć nie wiemy kto jest odbiorcą). Co do zasady nie zmienia to jednak możliwości głębszej kooperacji ekonomicznej. Ze wszystkimi państwami regionu. Ukrainą, Rumunią, krajami Bałtyku.


Serio to wymyśliłem? :(

No i jak już to nie z ręki, a z nogi... :)
Pożyjemy, zobaczymy
 
Ten obrazek jednak, ktorego skomentowanie wzbudzilo takie poruszenie @szplin a potem ciebie, to zwykla propaganda, dziel i rządź.

To nie jest merytoryczna świadoma dyskusja, to jest budzenie złości, lęków, emocji.
Już sobie prawie wszystko wyjaśniliśmy ale chciałbym Cię nieco wybić z Twojego komfortowego status quo ;) Zauważ, że w moim przypadku nie doszło do poruszenia o jakim piszesz, w przypadku @szplin doszło do interpretacji, ja to pociągnąłem, bo oczywistym jest dla mnie, że bez interpretacji bezpośrednia forma rysunku to nadużycie jeśli uznajemy, że ma to obrazować obecną sytuację - zgadzamy się, że jest to fałsz i być może rzeczywiście stworzony w konkretnym celu. Dla mnie, podejrzewam również dla szplina jest to oczywiste i dlatego pokusiliśmy się o interpretację z odniesieniem do PRZYSZŁOŚCI, a nie do stanu obecnego z modyfikacją bezpośredniego przesłania mordu, na możliwe w konsekwencji obecnych działań Polski wobec Ukrainy - przyszłe straty.

Okazało się, że to właśnie Ciebie poruszył ten obrazek oraz nasza z szplinem próba jego symbolicznej reinterpretacji, czyli nie złapaliśmy się na haczyk podłożony przez hipotetycznego, płatnego, ruskiego trolla, czego, niestety nie można powiedzieć o Tobie ;) Twoje, poniżej przytoczone słowa dobitnie określają Twoją reakcję:
Ten obrazek nie zawierał nic poza sianiem emocji.

Jesteśmy mocno rozedrganym narodem i ktoś na takim fortepianie widać umie grać i wrzuca takie memy, propagandę.
Jak widać zagrano na Tobie i odpowiednie emocje wywołano. Nagle żarty na temat Twojego miejsca zamieszkania zaczęły Cię drażnić, jakieś porównania do retoryki CRT-lewicy i profesorów broniących pedofilię zaczęły pojawiać się w Twoich komentarzach, zarzucanie OBRONY obrazka! :facepalm: , jakieś o 180 stopni odwrócone rozumienie wtrętu o poczuciu humoru, wyrazy zszokowania, że ktoś w ogóle może na potrzeby poznania cudzego poglądu na sprawę dokonać odmiennej od bezpośredniej - interpretacji mema! No szok i niedowierzanie! Jak tak można? :lol: Najlepsze jest to:
bądźmy wyczuleni na proste hasła czy memy które zabijają chęć bycia sprawczym.
Hehe, na mnie taki przekaz nie działa. Dalej robię swoje w realu, widzę komu trzeba pomóc i pomocy udzielam, coś takiego nie jest w stanie odebrać mi tej chęci. Poważnie myślisz, że ktoś z udzielających się w tym temacie w konsekwencji oglądu mema - zniechęci się do "bycia sprawczym"? :confused:
 
@klocuniek
Zostawmy odwracanie kota ogonem żonom :)
:beer:
No ale widzisz - jesteś nieco nieuczciwy spłycając w taki sposób mój wywód ;)
@klocuniek chyba za mocno się wczuwasz albo za duzo wolnego czasu masz, że aż tak Ci się chce to drążyć i rozwijać :lol:
Ale takie wpisy to maks 5 minut, proteza kontaktu ale czasem warto poświęcić te parę chwil, nigdy nie wiesz gdzie Cię rzuci los - Sanok, czy... ok, ide spać ;)
 
User karateka, to mitoman. Ukraińców zna tylko z tv. Taki typowy dla dzisiejszych czasów głupawy wojownik zza klawiatury. Flaga Ukrainy przy nicku na portalach społecznościowych, a jeśli chodzi o realne działania, znaczy pomoc, jedynie czcza gadka w intrenecie i porywach torba ryżu wrzucona na pomocowego pojemnika w markecie
Prawda o Ukrainie jest zgoła odmienna jaką raczą nam sugerować samozwańcze wolne media i podobno reżimowe. Cała Ukraina walczy z okupantem. Akurat. Jest grupa patriotów, zawodowych żołnierzy oraz trochę cywilów. Reszta ma wywalone, a w szczególności właśnie ci z emigracji zarobkowej. Garstka wróciła walczyć, reszta ma to w chuju. Przyjąć uchodźców pod swój dach? Zapomnij, niech Polacy przyjmują. Im się nawet nie chce uczyć języka Ukraińskiego. Polecam fragment o plakatach.

View attachment 36544

Zresztą pewien wojak pięknie ich wyjaśnił.


Co za hipokryzja. Autora tego wpisu dziwi niechęć Ukraińców do swojego kraju i kilka zdań później twierdzi że polski porządek jest gorszy od niemieckiego albo rosyjskiego. Skad się te ojkofoby biorą?
 
Fajnopolacy to Ci ktorzy mysla, ze Putin sie zatrzyma jak bedziemy dla niego mili.



a podales jakies zrodla czy wziales to info z dupy?

Ale ty jesteś popierdolony gościu, cytuje byle co żebyś widział.
Naprawdę współczuję twojej najbliższej rodzinie jeśli ją posiadasz, gdyby mi ktoś takie kopocoly pierdolił i miał tak skrzywione i pojebane poglądy to bym się chyba wychuśtał.

Fajnopolacy to ci co myślą że jak będziemy mili dla Ukraińców i stać z wypiętą dupą na powitanie to Putin się zatrzyma i do nas nie przyjdzie.

Chłopie ty jesteś tak odrealniony i masz tak sprany beret że na ciebie nie ma wogole słów, najlepiej to wypierdalaj ze swoimi poglądami z kraju, zrzeknij się praw wyborczych i nigdy tu kurwa nie wracaj tęczowy pojebie do kwadratu.
 
Cała Ukraina walczy z okupantem. Akurat. Jest grupa patriotów, zawodowych żołnierzy oraz trochę cywilów. Reszta ma wywalone, a w szczególności właśnie ci z emigracji zarobkowej. Garstka wróciła walczyć, reszta ma to w chuju.

To jest typowy przykład jak się do czegoś przywalić z czapy.

A co myślałeś, że miliony Ukraińców postawią kosy na sztorc i ruszą na czołgi?
:jarolaugh:
Równie dobrze można powiedzieć, że Polacy w kampani wrześniowej ch*ja tam walczyli bo na 30 parę milionów obywateli zebrał się niecały milion.

Albo nie masz pojęcia o tym jak wyglądały/ wyglądają wojny. Albo co bardziej prawdopodobne, jako że w mediach trąbią o waleczności Ukraińców - no to, żeby być 'niezależym' , 'anty' trzeba się koniecznie do czegoś przywalić. Szkoda, że akurat bez sensu.
 
Back
Top