Szczerze mówiąc to jakichś wyznawców Bandery pewnie już nie ma, albo zaraz powymierają bo mają po 90 lat.
Ktoś tam wyżej dobrze napisał, że to nowe pokolenie to takie samo jak u nas, w rurkach, z telefonem w ręce i netflixem.
Jedyne zagrożenie to paramilitarne grupy typu "Prawy Sektor", które pod płaszczykiem "banderyzmu" zajmują się głównie tym czym bandyci na całym świecie czyli handlem narkotykami, handlem ludźmi, przemytem itd.
Założę się, że nikt już nie pamięta, a może nawet nigdy nie znaliście tego przyjemniaczka:
<--- link
Poczytajcie z ciekawości (jak przestawiał prokuratorów i urzędników), znajdziecie zdjęcia jego truchła (wg ich ministerstwa sam się zastrzelił, tvn to powielał... spoiler alert: sam się nie zastrzelił
).
Ja bardzo dobrze pamiętam wieczór kiedy dowiedziałem się o jego śmierci, wypiłem wtedy za to toast
Co prawda takie grupy są wszędzie i od zawsze i najważniejsze to nie wchodzić im w drogę, jednak Ukraińskie grupy przestępcze charakteryzują się wyjątkową bezwzględnością i dzikością, można ich metody porównywać do tych południowo amerykańskich.
Problem w tym, że nigdy wcześniej tak szeroko nie otworzyliśmy drzwi dla nich.
A teraz są dodatkowo świetnie uzbrojeni i wyszkoleni przez usa, co widać po tym jak piorą ruskich.