Konflikt Rosja-Ukraina

Ogólnie pojawiła się w mediach głównego ścieki taka narracja, jakoby problem niedoboru surowców energetycznych był dla nas największym problemem. Szkoda tylko, że żadne gowno-media nie pochylają się nad innym problemem.
Problemem niedostatku żywności! Dziś brzmi to abstrakcyjne bo siedzimy sobie za ekranem monitora/ smartfona z pełnymi brzuchami ( pozdrawiam @szplin ) i mało kto się nad tym zastanawia, ale Ukraina i w głównej mierze Rosja odpowiadają za 28 % światowego zapotrzebowania na pszenicę. Czy czasem w książce Schwaba nie był to jeden z nadchodzących kryzysów:zakręcony:

Chuj. Mogę nie jesc chleba, będę jadł ryż.
 
Jebać Orbana:

W opublikowanym we czwartek wywiadzie opublikowanym w serwisie mandiner.hu Orban uznał, że atak Rosji... sprowokowany był przez fakt, że Zachód nie chciał uznać, że Rosja będzie się czuć bezpieczna dopiero wtedy, gdy będzie otoczona państwami neutralnymi. Orban, za głównego winowajcę uznał... Polskę. „Polacy chcą przesunąć granicę świata zachodniego aż do granicy świata rosyjskiego. Poczują się bezpieczni, jeśli tak się stanie, a NATO, w tym Polska, będą mogły rozmieścić właściwe wojska na zachód od tej linii. Dlatego zaciekle popierają członkostwo Ukrainy w Sojuszu” – mówił węgierski premier.
 
Jebać Orbana:

W opublikowanym we czwartek wywiadzie opublikowanym w serwisie mandiner.hu Orban uznał, że atak Rosji... sprowokowany był przez fakt, że Zachód nie chciał uznać, że Rosja będzie się czuć bezpieczna dopiero wtedy, gdy będzie otoczona państwami neutralnymi. Orban, za głównego winowajcę uznał... Polskę. „Polacy chcą przesunąć granicę świata zachodniego aż do granicy świata rosyjskiego. Poczują się bezpieczni, jeśli tak się stanie, a NATO, w tym Polska, będą mogły rozmieścić właściwe wojska na zachód od tej linii. Dlatego zaciekle popierają członkostwo Ukrainy w Sojuszu” – mówił węgierski premier.
Bardzo dobrze to Ruscy rozgrywają - Ukraina nigdy po 2014 nie była blisko NATO ani UE. I w sumie nie zabiegano to aż do 2022.
 
Chuj. Mogę nie jesc chleba, będę jadł ryż.
Głód to jest tak na prawde prawdziwa wojna. Umiera na nią codziennie wiecej osób niż na froncie Ukr-Rus i niż na Covida. Ale to niedobra o tym mówić.

PS u mnie Ukrą w Gdańsku już sie nastroje smutku, rozpaczy i nostalgii za ojczyzną skończyły. Napierdoleni pełni humorów wczoraj na mieście się zabawiali(od huja ich bylo, a nie pojedyncze przypadki). Czyli 10 dni wojny starczy żeby się oswoić z sytuacją. Podovnie jak na forum u Nas :p.
 
Last edited:
Uważasz, że Ukraina będzie w NATO? :juanlaugh:
Jeśli założyłmy, że Ruskim zależy żeby Ukraina nie była w NATO, USA chcą mieć po swojej stronie ruskich (lub żeby przynajmniej nie przeszkadzali) w konfrontacji z Chinami, to Ukraina nie będzie w NATO.
Ukraina też wie, że żodyn pakt nie zapewni jej bezpieczeństwa (już jeden podpisali z Rosją i jankesami) więc jeśli uda jej się obronić, nie będzie naciskać żeby wejść.
Teraz Ukraińcy politycznie i marketingowo wygrywają. Co ugrają po wojnie, jeszcze się okaże.
Oczywiście to moje zdanie i nie jest to niczym podparte poza rozkminą "na szybko", zaraz po niedzielnym śniadaniu.

P.s. czy wiadomo o ile posunął się konwój na Kijów?
Wczoraj wczesnym popołudniem w Radio Wnet podali, że jest 25km od stolicy.
 
„Polacy chcą przesunąć granicę świata zachodniego aż do granicy świata rosyjskiego. Poczują się bezpieczni, jeśli tak się stanie, a NATO, w tym Polska, będą mogły rozmieścić właściwe wojska na zachód od tej linii. Dlatego zaciekle popierają członkostwo Ukrainy w Sojuszu”
Ale co powiedział nie tak? Przecież to prawda, że w naszym interesie jest jak największy obszar NATO na wschód od nas, tak, żeby mieć bufor od Rosji. Mamy w tym zakresie rozbieżne interesy z Węgrami, które już taki bufor (m.in. w postaci Polski) mają. Nie ma się co obrażać na rzeczywistość.
 
Ale co powiedział nie tak? Przecież to prawda, że w naszym interesie jest jak największy obszar NATO na wschód od nas, tak, żeby mieć bufor od Rosji. Mamy w tym zakresie rozbieżne interesy z Węgrami, które już taki bufor (m.in. w postaci Polski) mają. Nie ma się co obrażać na rzeczywistość.
No w końcu jakiś głos rozsądku a nie jebać Orbana. Zrozumcie, że on robi dobrze dla Węgier i na tym mu zależy. Dlaczego miałby prowadzić politykę, która była by niekorzystna dla jego kraju... :travolta:
 
Jebać Orbana:

W opublikowanym we czwartek wywiadzie opublikowanym w serwisie mandiner.hu Orban uznał, że atak Rosji... sprowokowany był przez fakt, że Zachód nie chciał uznać, że Rosja będzie się czuć bezpieczna dopiero wtedy, gdy będzie otoczona państwami neutralnymi. Orban, za głównego winowajcę uznał... Polskę. „Polacy chcą przesunąć granicę świata zachodniego aż do granicy świata rosyjskiego. Poczują się bezpieczni, jeśli tak się stanie, a NATO, w tym Polska, będą mogły rozmieścić właściwe wojska na zachód od tej linii. Dlatego zaciekle popierają członkostwo Ukrainy w Sojuszu” – mówił węgierski premier.
Z jakiego źródła to przeklejasz? Bo goście podopisywali parę swoich komentarzy, pewnych rzeczy z wypowiedzi Orbana nie dali i tak wyszło, że nas obwinia o tą wojnę. A on powiedział tylko, że rozumie Rosję, bo chce mieć państwo "bufor" między nią a NATO, a np. Polska chciałaby przesunąć granicę NATO na zachód, żeby sama była bezpieczna i oddaliła zagrożenie od swoich granic. Dodał nawet, że to rozumie. Wywiad bardzo neutralny.
 
Głód to jest tak na prawde prawdziwa wojna. Umiera na nią codziennie wiecej osób niż na froncie Ukr-Rus i niż na Covida. Ale to niedobra o tym mówić.

PS u mnie Ukrą w Gdańsku już sie nastroje smutku, rozpaczy i nostalgii za ojczyzną skończyły. Napierdoleni pełni humorów wczoraj na mieście się zabawiali(od huja ich bylo, a nie pojedyncze przypadki). Czyli 10 dni wojny starczy żeby się oswoić z sytuacją. Podovnie jak na forum u Nas :p.

'Złe' Ukry piją alkohol. Jakie z tego praktyczne wnioski należy wyciągnąć?
 
Uważasz, że Ukraina będzie w NATO? :juanlaugh:
Też nie wierzę w to co czytam. Albo ludzie nie znają historii, albo sam już nie wiem.
Opcja pierwsza dla Ukrainy(Janukowycz edyszyn); status Białorusi, Czeczenii lub powojennej Polski. Niby niezależne państwo z naciskiem na niby, bo zarządzane z drugiego fotela przez kacapów. Każdy poważniejszy ruch jeśli chodzi o politykę konsultowany z Kremlem.
Opcja nr 2(optymistyczna) związana z ustępstwami Putina; całkowita demilitaryzacja Ukrainy. Reszta po staremu.
Opcja nr 3; ktoś odstrzeli gada, jednak co potem, to wróżenie z fusów.
 
Jeśli człowiek chce się czegoś dowiedzieć z wrealu24 na początek koniecznie musi sprawdzić kto będzie gościem i jak odpali film - najlepiej przewijać wypowiedzi Roli (jeśli na nieszczęście on prowadzi wywiad) i tego drugiego, jak mu tam - Szlachtowicza, jedynie Łuksza jakoś daje radę. Gdy występuje sam Rola lub Szlachtowicz i nie rozmawiają z nikim, tylko sami mówią - pod żadnym pozorem nie włączać, chyba, że dla beki lub zajebania sobie głowy gównem... no dobra czasem i oni coś tam trafnie określą ale generalnie słuchanie ich to strata czasu... aha i pominąłem chyba jeszcze tego bezbarwnego, nie pamiętam nazwiska... Zdziarski, o tak się ów jegomość zowie, który nie tylko nie ma nic do powiedzenia to na dodatek robi to w sposób dalece przewyższający efekt działania środków nasennych

Dokładnie. Tym samym więcej banderowszczyzny może się tutaj nazłazić... ale tego nie możesz mówić ruska onuco!!!
Rola po prostu buduje własną sektę, zwłaszcza że przed 2015 rokiem był jeszcze w miarę normalny. Coś podobnego robi zresztą też Ziemkiewicz i Warzecha, chociaż przy Ziemkiewiczu można jeszcze podejrzewać, że po prostu odleciał jak Mariusz Max Kolonko w zachwycie nad samym sobą i ilością sprzedanych książek. Fakt faktem we współczesnym dziennikarstwie aby przetrwać trzeba budować mniejszą lub większą sektę, ale też trzeba z tym uważać aby nie przesadzić, bo każda sekta potrzebuje od czasu do czasu napływu nowych ludzi.

,,Tym samym więcej banderowszczyzny może się tutaj nazłazić"
No nie: wyznawcy pozytywnego znaczenia słowa banderyzm to nacjonaliści, którzy od 2014 roku tworzyli swoje bojówki (co zatrzymało oczywiście politykę historyczną, czego chciała polska strona, ale chyba można to zrozumieć), które musiał mocno stopować sam prezydent Ukrainy, aby to się wszystko nie wymknęło spod kontroli np. w tym filmie dokumentalnym masz nagraną jedną z kłótni tych nacjonalistów z prezydentem

To ciekawe zresztą zjawisko na które zwracał uwagę Bartosiak, że mimo, że Ukraina jako państwo praktycznie nic wielkiego nie dało obywatelom, a wręcz przeciwnie, ale mimo wszystko procent ludzi gotowych bronić swojego kraju jest dużo wyższy niż w bogatych państwach zachodnich.
Niemcy mocno luzują wymagania do otrzymania obywatelstwa, sam jestem ciekaw ilu tych Arabów w Bundeswehr szybko uciekłaby, kiedy Niemcy zostaliby zaatakowani...
 
'Złe' Ukry piją alkohol. Jakie z tego praktyczne wnioski należy wyciągnąć?
Wniosek z tego taki, że Ty się jarasz tą wojną bardziej niż Ukry. I nigdzie w mojej wypowiedzi nie ma napisane, że to "zle" Ukry ale widzę, że działasz na zasadzie Twoich ulubionych mediów i lubisz sobie dopisać co nieco.

Podobno do końca marca złotówka ma być w granicach 0.15-0.16 EUR :korwinlaugh:
 
Last edited:
Podovnie jak na forum u Nas :p.
OBŁĘD-22 Zweryfikował nasze społeczeństwo bardziej i szybciej niż David-19
Do Ambasadorów szczepień i ekspertów covidowych dołączyły masy zółto-niebieskich Poliników z obłędem w oczach.
Bezmyślna masa sterowana przez ukryte agendy.
Nawet nie są świadomi jakimi są szkodnikami pożyteczni idioci.
 
ale co się nie udało?






Jebać Orbana:

W opublikowanym we czwartek wywiadzie opublikowanym w serwisie mandiner.hu Orban uznał, że atak Rosji... sprowokowany był przez fakt, że Zachód nie chciał uznać, że Rosja będzie się czuć bezpieczna dopiero wtedy, gdy będzie otoczona państwami neutralnymi. Orban, za głównego winowajcę uznał... Polskę. „Polacy chcą przesunąć granicę świata zachodniego aż do granicy świata rosyjskiego. Poczują się bezpieczni, jeśli tak się stanie, a NATO, w tym Polska, będą mogły rozmieścić właściwe wojska na zachód od tej linii. Dlatego zaciekle popierają członkostwo Ukrainy w Sojuszu” – mówił węgierski premier.
może to blokowanie dostaw broni to próba uzyskania ładnej posadki w Rosji po ewentualnych przegranych wyborach? Chłop rządzi kupę czasu już tymi Węgrami. Każda władza się nudzi, obojętnie jakby była dobra...

A co do tych dostaw żywności: może UE otworzy się na rolnictwo z innych krajów. Rolnictwo w Afryce jest tępione przez UE przez te cła, dzięki którym Niemcy zarabiają nawet na afrykańskiej kawie, Ameryka połud., Chiny też wejdą mocniej do gry...

BTW taka mocna Ukraina w rolnictwie, a taka bieda na wsiach. To pokazuje jaka tam jest mocna oligarchia...
 
A co do tych dostaw żywności: może UE otworzy się na rolnictwo z innych krajów. Rolnictwo w Afryce jest tępione przez UE przez te cła, dzięki którym Niemcy zarabiają nawet na afrykańskiej kawie, Ameryka połud., Chiny też wejdą mocniej do gry...

Małe słowo na niedzielę nazwijmy to metodologiczne. Po sieci zaczyna krążyć wpis popełniony rzekomo przez kogoś z FSB czy innej służby opublikowany na jakimś rosyjskim portalu o więzieniach. No właśnie. Rzekomo. Sam tekst nie jest jakoś specjalnie odkrywczy a wrecz przekłamany (wątek rzekomego widma głodu na świecie…gdyż jakoby to Ukraina i Rosja były głównymi dostawcami zboża - nie są )
Uwagi jakoby nikt nie spodziewał się wojny (helou, mieliśmy już od miesięcy oznaki rozwinięcia wojsk…) ale co ważne. Trudno mówić o autentyczności tego anonimowego tekstu

Sporo uwag jest bardzo ogólnych. Nie jest wiec wykluczone ze to po prostu fałsz lub rodzaj dezinformacji. Oczywiście jest możliwe ze jest to tekst prawdziwy ale oznaczałby ze stan zasobów analitycznych w rosyjskich służbach jest na poziomie opon Pancyrow

Nie chce przy tym przesądzać o autentyczności ale przypomnieć o jednej rzeczy. Rzadko jest tak ze anonimowe osoby prezentują jakieś przełomowe materiały - jakiekolwiek tego typu rzeczy maja jakiś sens tylko jako ilustracja faktów znanych z innych źródeł.

Zaś pole do manipulacji opowieściami uchylającym rzekomy rąbek tajemnicy ze służb bardzo tajnych jest niestety ogromne. Reasumując - do takich rzeczy należy podchodzić z najwyższa możliwa ostrożnością.


Michał Piekarski
 
Małe słowo na niedzielę nazwijmy to metodologiczne. Po sieci zaczyna krążyć wpis popełniony rzekomo przez kogoś z FSB czy innej służby opublikowany na jakimś rosyjskim portalu o więzieniach. No właśnie. Rzekomo. Sam tekst nie jest jakoś specjalnie odkrywczy a wrecz przekłamany (wątek rzekomego widma głodu na świecie…gdyż jakoby to Ukraina i Rosja były głównymi dostawcami zboża - nie są )
Uwagi jakoby nikt nie spodziewał się wojny (helou, mieliśmy już od miesięcy oznaki rozwinięcia wojsk…) ale co ważne. Trudno mówić o autentyczności tego anonimowego tekstu

Sporo uwag jest bardzo ogólnych. Nie jest wiec wykluczone ze to po prostu fałsz lub rodzaj dezinformacji. Oczywiście jest możliwe ze jest to tekst prawdziwy ale oznaczałby ze stan zasobów analitycznych w rosyjskich służbach jest na poziomie opon Pancyrow

Nie chce przy tym przesądzać o autentyczności ale przypomnieć o jednej rzeczy. Rzadko jest tak ze anonimowe osoby prezentują jakieś przełomowe materiały - jakiekolwiek tego typu rzeczy maja jakiś sens tylko jako ilustracja faktów znanych z innych źródeł.

Zaś pole do manipulacji opowieściami uchylającym rzekomy rąbek tajemnicy ze służb bardzo tajnych jest niestety ogromne. Reasumując - do takich rzeczy należy podchodzić z najwyższa możliwa ostrożnością.


Michał Piekarski
Plus: nie wiem za jaki procent dostaw zbóż do UE odpowiada Ukraina, ale...
... UE ma system dopłat do rolnictwa, ponieważ nakłada mocniejsze cła na rolnictwa z innych krajów. Nawet ten salonowy as Lepper z salony Giertycha Kołodziejczak z Agrounii straszył, że jak Ukraina wejdzie do UE do zaleje całą UE swoim zbożem.
A tego asa z Agrounii jak zobaczę w remizie: jak kuźwa polityk może napędzać panikę na stacjach benzynowych. Godzinę stałem w kolejce przez tą panikę, bo tankowali ci którzy nie musieli...
 
Małe słowo na niedzielę nazwijmy to metodologiczne. Po sieci zaczyna krążyć wpis popełniony rzekomo przez kogoś z FSB czy innej służby opublikowany na jakimś rosyjskim portalu o więzieniach. No właśnie. Rzekomo. Sam tekst nie jest jakoś specjalnie odkrywczy a wrecz przekłamany (wątek rzekomego widma głodu na świecie…gdyż jakoby to Ukraina i Rosja były głównymi dostawcami zboża - nie są )
Uwagi jakoby nikt nie spodziewał się wojny (helou, mieliśmy już od miesięcy oznaki rozwinięcia wojsk…) ale co ważne. Trudno mówić o autentyczności tego anonimowego tekstu

Sporo uwag jest bardzo ogólnych. Nie jest wiec wykluczone ze to po prostu fałsz lub rodzaj dezinformacji. Oczywiście jest możliwe ze jest to tekst prawdziwy ale oznaczałby ze stan zasobów analitycznych w rosyjskich służbach jest na poziomie opon Pancyrow

Nie chce przy tym przesądzać o autentyczności ale przypomnieć o jednej rzeczy. Rzadko jest tak ze anonimowe osoby prezentują jakieś przełomowe materiały - jakiekolwiek tego typu rzeczy maja jakiś sens tylko jako ilustracja faktów znanych z innych źródeł.

Zaś pole do manipulacji opowieściami uchylającym rzekomy rąbek tajemnicy ze służb bardzo tajnych jest niestety ogromne. Reasumując - do takich rzeczy należy podchodzić z najwyższa możliwa ostrożnością.


Michał Piekarski
Czyli już będziesz jadł chleb?

 
Bardzo oszczędna propaganda Ukraińców dzisiaj (albo mam takie wrażenie), więc chyba konkretnie obrywają na wszystkich frontach. Czekamy na kapitulację Mariupola.

Wydaje się, że idzie obecnie silny drugi rzut na Kijów na kierunkach NW, NE.
 
Krwa jakie to są cymbały:-D:-D



IMG_20220306_114325.jpg


To się dzieje naprawdę, a ja z tego wcześniej żartowałem lol
 
Back
Top