Konflikt Rosja-Ukraina

Nie wiem, czy sam też nie podchodzisz do tego emocjonalnie. Choćby z tymi ruskimi pod Lwowem gdyby nie Polska. Nie wiem, czy nie uległeś teraz naszej propagandzie. Owszem, pomogliśmy bardzo dużo, ale tylko jak na nasze skromne możliwości. Kacapy to byłyby może pod Lwowem gdyby przede wszystkim nie Ameryka -- ich broń i kasa plus pieniądze z MFW. Na ten moment daliśmy mniej niż Norwegia i jesteśmy bodaj na 7 miejscu.

Moim zdaniem nierozsądne jest też zupełnie machanie ręką na szacunek sąsiada i pozwalanie mu na wszystko. Nie egzekwowanie niczego w zamian, gdy potrzebuje naszej pomocy. Choćby z tego względu na to, że po wojnie to nie będzie przyjazne nam państwo, tylko zawistny konkurujący twór. Albo o zabarwieniu nacjonalistyczno-banderowskim, albo zinfiltrowany i zależny od kremla.

Zełeński już teraz pokazał, że ma nas w dupie, nie wtajemniczając w tajny aneks swojego planu. Co było tłumaczone tym, że Polska dała co już miała cennego i nie trzeba się z nią liczyć. A wcześniej poniżał publicznie dudenkę na forum ONZ i sikora w kijowie.
kacap
 
Skoro wywołujesz co do 2 armii świata :beczka:.


Już o tym pisałem, ale wyobraźcie sobie sytuację w której II wojna perska nie skończyłaby się w kilkadziesiąt dni a trwała 3 lata :mamed:. Przecież Korwiny i inne by się zesrały pisząc o upadku zachodu :mamed:. A doszliśmy do momentu kiedy "2 armia świata" musi błagać Koreę Północną o uzbrojenie :waldeklaugh:. I to nawet kiedy Ukry nie mogły bombardować ich fabryk :mamed: .


Ktoś tu chyba nie rozumie, że nawet na takiego przeciwnika trzeba się przygotowywać - chociażby po to żeby straty były jak najmniejsze.


A tak w ogóle - jak tam nakrętki? Nauczyłeś się obsługi i już sobie nie kaleczysz warg i twarzy? Bo wiesz, byłoby głupio gdyby się okazało, że był to jedynie debilny spin przed wyborami do UE (który łykaliście bez popity) a teraz nagle cisza :mamed:.
Zabawne, że typ który powtarza tutaj słowa jakichś amerykańskich polityków na temat laserów na Hawajach, wstrzykiwaniu sobie jakiegoś wybielacza czy farmazonów o Carlsonie jako vice prezydencie teraz pisze coś o łykaniu bez popity :mamed: idź bądź przyjebany gdzie indziej bo nie chce mi się jałowych dyskusji prowadzić na forumce z takimi teoretykami życiowymi, którzy raz straszą Rosją by za chwilę pisać, że okazała się gównianą armią i musi się prosić Korei o uzbrojenie:DC:
 
Zabawne, że typ który powtarza tutaj słowa jakichś amerykańskich polityków na temat laserów na Hawajach, wstrzykiwaniu sobie jakiegoś wybielacza czy farmazonów o Carlsonie jako vice prezydencie teraz pisze coś o łykaniu bez popity :mamed: idź bądź przyjebany gdzie indziej bo nie chce mi się jałowych dyskusji prowadzić na forumce z takimi teoretykami życiowymi, którzy raz straszą Rosją by za chwilę pisać, że okazała się gównianą armią i musi się prosić Korei o uzbrojenie:DC:

Tyle, że ja to cytowałem żeby obśmiać a Ty publikowałeś spin o nakrętkach bez żenady :mamed: - tym się różnimy.

Może u Ciebie wszystko jest czarne i białe, ale świat lubi szarość :fjedzia: .

a) Tak - Rosja ma gównianą armię. Zwłaszcza w kontekście swojej własnej propagandy i propagandy jej klakierów.
b) Tak - my musimy swoją zbroić, żeby sama nie była jeszcze słabsza i dać się podbić. Jeżeli się swojej własnej nie posiada to i taka paździerzowa armia stanowi zagrożenie.

Nie wiem co Ty widzisz w tym skomplikowanego naprawdę.
 
Last edited:
Nie, nie zrozumiałeś. Dawać, ale od razu oczekiwać coś w zamian. Rozumiem pierwsze kilka miesięcy, ale cały 2023 rok to był czas, by żądać od kijowa wznowienia ekshumacji tysięcy pomordowanych kobiet i dzieci na Wołyniu. Żołnierze Wermachtu cały czas są ekshumowani. Polski rząd powinien domagać się, by przystopowano z czczeniem nazistowskich pachołków, czyli dwóch śmieci -- bandery i szuchewycza. Ale pinokio i kaczor nie robili nic -- za to pozwolili oflagować kraj ukraińskimi szmatami i ogłosili nas sługami ukrainy. tusk niewiele lepszy -- pozwalając na to, by 800 plus dostawały dzieci, które nie chodzą do szkoły w Polsce i nawet u nas ich nie ma. Coś tam jedynie niedawno kosinak z kamyszem pokrzyczeli o Wołyniu oraz UE i rudy don, zagryzając zęby, musiał go poprzeć.

Rząd UA nie współpracuje z PL nawet w takim zakresie jak ekstradycja ukraińskich bandziorów do Polski, którzy popełnili u nas przestępstwa, tłumacząc, że "nie wiedzą, gdzie są". A Polska boi się podawać narodowości tych, którzy popełniają przestępstwa. Pamiętacie tych dwóch przygłupów, którzy młotami próbowali rozpieprzyć pancerną szybę w kantorze w Szczecinie? Szczecińska policja przyznała, że to "byli obcokrajowcy, ale nie poda narodowości, bo przestępczość nie ma narodowości" -- nie jest to dokładny cytat, ale nie mam siły go szukać. Wstyd mi za mój region.

Wyśmiewane szwaby, które dawały tylko niby śmieszne hełmy, teraz są o wiele ważniejszym sojusznikiem. Ukry w przyszłości zrobią wszystko, żeby nas zastąpić w interesach ze szkopami. I dla nas będzie to koń trojański w UE. Nie tylko ze względu na rolnictwo.

Polska np. dostarczyła T-72 i BWP-1 były przekazywane głównie na wiosnę i w lecie oraz jesienią 2022 roku. USA pierwszą pomoc uchwaliło już 25 lutego 2022 roku. 350 mln USD chwilę po inwazji. 12 marca kolejne 200 mln. 16 marca kolejne 800 milionów. To, że wielu myślało, że ukry padną w chwilę, to nie było jedynie myślenie w USA, ale również w Europie oraz w Polsce dosyć powszechne. Polska pomoc też tam nie dotarła w kilka dni. Amerykanie sami przyznali, ze władowali po ostatnim majdanie kilka miliardów w Ukrainę w tym sprzęt i szkolenia.
To wszystko o czym piszesz to prawda, ale nie oznacza to że mamy dać im przegrać wojnę

Jak mamy mieć Rosję na głowie skoro według niektórych teoretyków życiowych rosyjska armia okazała się być niesamowitym gównem, nie mogącym sobie poradzić z taką Ukrainą? Ale na Polskę kraj NATO jednak wystarczy i musimy się ich obawiać? :mamed:
Ano tak, że ich armia jest gównem, ale mogą rekrutować setki tysięcy żołnierzy miesięcznie. Chińczycy mogliby nas napaść z widelcami i by nas po prostu nakryli ilością
 
:juanlaugh:
1732047441176.png
 
Nie wiem, czy sam też nie podchodzisz do tego emocjonalnie. Choćby z tymi ruskimi pod Lwowem gdyby nie Polska. Nie wiem, czy nie uległeś teraz naszej propagandzie. Owszem, pomogliśmy bardzo dużo, ale tylko jak na nasze skromne możliwości. Kacapy to byłyby może pod Lwowem gdyby przede wszystkim nie Ameryka -- ich broń i kasa plus pieniądze z MFW. Na ten moment daliśmy mniej niż Norwegia i jesteśmy bodaj na 7 miejscu.

chyba mocno uległeś propagandzie i tabelkom excela UE czy UA czy ktokolwiek je tworzy i szerzy te głupoty jeżeli uważasz że Norwegia wiecej pomogła Ukrainie niż my....

Cena/koszt materiałów a ich wartość obojowa w wojnie lądowej to dwie rózne rzeczy. nie ma jakiejś kolosolanej róznicy jak wszyscy pierdola miedzy abramsem a twardym czy innym tam leopardem a nawet starym T70 coś w tej wojnie... Wiesz dlaczego -ndlatego że jest masa dronów, załogi i tak są chujowo wyszkolone i nie wykorzystuja wartości bojowej tych pojazdów i ukrowie nie mają przewagi w powietrzu....

1732047913808.png


Nadal uwazasz ze Norwegia dała wiecej niz my..... Nie masz pojecia o czym mówisz... To ze z jakiegoś funduszy sypneli miliardami na jakąs tam pomoc cywiliną czy inną albo dali 8 abramsów to jest nic bo 8 abramsów to jest śmieszna ilość na takim gigantycznym froncie a te miliardy koron to jest dawno rozkradzione i są kupowane za to knajpy w PL.... albo budowane inwestycje w ukrainie... Pierdolisz od rzeczy... WCHUJ daliśmy i o wiele za dużo

A no i dalej geniuszu.... bateria Patriot kosztuje ok. 2-3 mld Dolków a wiesz ile Leopard? max 5 mln Eurasów ....T72 ok. 1,2 mln EUR I co nadal uważasz że jak Polska dała mało bo 300 czołgów za ok. 500 mln E a nie jakąs z dupy baterię, która chroni jeden/kilka obiektów za 3 mld?

Naucz się mysleć krytycznie i analizowac fakty zanim napiszesz kolejne głupoty...
 

Attachments

  • 1732048013964.png
    1732048013964.png
    415.5 KB · Views: 7
A tak w ogóle - jak tam nakrętki? Nauczyłeś się obsługi i już sobie nie kaleczysz warg i twarzy? Bo wiesz, byłoby głupio gdyby się okazało, że był to jedynie debilny spin przed wyborami do UE (który łykaliście bez popity) a teraz nagle cisza :mamed:.
Ale że teraz niby masz się za lepszego bo beka z prawaków, co nakrętka ich przerosła? Człowieku, trzeba być debilem, żeby twierdzić, że picie z tym badziewiem przy ryju nie jest wkurwiające. A spróbuj wypić kefir z tą upierdoloną nakrętką, szczególnie jeśli masz zarost. Wiem, wiem, beka z prawaków, Tobie się zdecydowanie lepiej pije z taką nieodrywalną nakrętką
 
Rosja ma gównianą armię. Zwłaszcza w kontekście swojej własnej propagandy i propagandy jej klakierów.
Rosja ma kurewskie rezerwy surowców i obszaru, na którym w razie w mogą uruchomić produkcję zbrojeniową. Tam wciąż nie ma poboru powszechnego a i gospodarka nie jest nastawiona na wojenną. Trzeba być ignorantem by twierdzić, że w przypadku poważniejszego starcia tak właśnie by to nie wyglądało. Same ruski wykazały się ignorancją licząc na to, że wystarczą ich stany magazynowe by zadeptać Ukrainę. Zignorowali też powszechną ewentualną pomoc krajów europejskich, co nie jest dziwne, bo zapewne nie to im szwaby gwarantowały. Ta gówniana armia wciąż jest armią z potencjałem rozwoju. Co powiesz o armiach UE?
 
Ale że teraz niby masz się za lepszego bo beka z prawaków, co nakrętka ich przerosła? Człowieku, trzeba być debilem, żeby twierdzić, że picie z tym badziewiem przy ryju nie jest wkurwiające. A spróbuj wypić kefir z tą upierdoloną nakrętką, szczególnie jeśli masz zarost. Wiem, wiem, beka z prawaków, Tobie się zdecydowanie lepiej pije z taką nieodrywalną nakrętką

Nie, ja po prostu kręcę bekę z tego, jak to na kilka tygodni stało się to największym problemem w polskiej infosferze i pojawiało się na wszystkich profilach anty-EU, by zaraz po wyborach zniknąć. Wcale nie jest to zastanawiające, prawda? Widziałeś w jakimś miejscu narzekanie na to po wyborach?

Wiadomo, że jest to kwestia gustu. Mi pasuje, innemu nie. UE nie powinna się do takich rzeczy wtrącać IMO, ale niesamowicie groteskowe było dla mnie to jak bardzo ludzie marnowali energię i czas na takie bzdury, tylko po to żeby nakręcić atencję jakimś klakierom.

Czyli znowu masz mnie za lewaka :mamed:?

Rosja ma kurewskie rezerwy surowców i obszaru, na którym w razie w mogą uruchomić produkcję zbrojeniową. Tam wciąż nie ma poboru powszechnego a i gospodarka nie jest nastawiona na wojenną. Trzeba być ignorantem by twierdzić, że w przypadku poważniejszego starcia tak właśnie by to nie wyglądało. Same ruski wykazały się ignorancją licząc na to, że wystarczą ich stany magazynowe by zadeptać Ukrainę. Zignorowali też powszechną ewentualną pomoc krajów europejskich, co nie jest dziwne, bo zapewne nie to im szwaby gwarantowały. Ta gówniana armia wciąż jest armią z potencjałem rozwoju. Co powiesz o armiach UE?

Że nie istnieją? Chociaż w mojej opinii, UK + Francja miałyby ogromną szansę Rosję pozamiatać.

Tyle, że właśnie - żaden z krajów EU nigdy nie tworzył propagandy jak to jest potęgą militarną a Rosja stale jechała na "2 armii świata". Zresztą nadal próbuje, tylko powoduje to raczej śmieszność. Zauważ, że ja nigdy nie mówiłem, że nie powinniśmy się zbroić, bo "Rosja to gówno". Mówię cały czas o tym, że nie spełnia nawet w 1% tego co zapowiadała, ale to nie znaczy że nie powinniśmy posiadać własnego potencjału.

Nie ma poboru powszechnego? A skąd mają brać? Przecież prowincja już jest przetrzebiona. Sprawdź ile dostaje teraz rosyjski żołnierz za podpisanie kontraktu. Nie chcą ruszać europejskiej części Rosji, bo po pierwsze - mogłoby się to skończyć rozruchami, których nie ma kiedy walczą "ciorni" a po drugie ich gospodarka mogłaby się już całkowicie załamać.

No i dla przypomnienia - Ukry też nie mają poboru poniżej 25 roku życia - a dzisiaj też czytałem, że całkiem sporo brygad siedzi bezczynnie bo nie ma sprzętu do przydziału.

A ten potencjał Rosji? Ja widzę tylko ludzki. Gospodarczo i przemysłowo leżą - doszliśmy do momentu kiedy przyznaje to nawet szef ich odpowiednika NBP.
Rosja to nie ZSRR - a i zdolności ZSRR były bardzo przesadzone. Można chociażby poczytać ile sprzętu w czasie WWII dali im Amerykanie.

chyba mocno uległeś propagandzie i tabelkom excela UE czy UA czy ktokolwiek je tworzy i szerzy te głupoty jeżeli uważasz że Norwegia wiecej pomogła Ukrainie niż my....

Cena/koszt materiałów a ich wartość obojowa w wojnie lądowej to dwie rózne rzeczy. nie ma jakiejś kolosolanej róznicy jak wszyscy pierdola miedzy abramsem a twardym czy innym tam leopardem a nawet starym T70 coś w tej wojnie... Wiesz dlaczego -ndlatego że jest masa dronów, załogi i tak są chujowo wyszkolone i nie wykorzystuja wartości bojowej tych pojazdów i ukrowie nie mają przewagi w powietrzu....


Nadal uwazasz ze Norwegia dała wiecej niz my..... Nie masz pojecia o czym mówisz... To ze z jakiegoś funduszy sypneli miliardami na jakąs tam pomoc cywiliną czy inną albo dali 8 abramsów to jest nic bo 8 abramsów to jest śmieszna ilość na takim gigantycznym froncie a te miliardy koron to jest dawno rozkradzione i są kupowane za to knajpy w PL.... albo budowane inwestycje w ukrainie... Pierdolisz od rzeczy... WCHUJ daliśmy i o wiele za dużo

A no i dalej geniuszu.... bateria Patriot kosztuje ok. 2-3 mld Dolków a wiesz ile Leopard? max 5 mln Eurasów ....T72 ok. 1,2 mln EUR I co nadal uważasz że jak Polska dała mało bo 300 czołgów za ok. 500 mln E a nie jakąs z dupy baterię, która chroni jeden/kilka obiektów za 3 mld?

Naucz się mysleć krytycznie i analizowac fakty zanim napiszesz kolejne głupoty...



No właśnie wychodzi jak bardzo potrafimy swoją politykę prowadzić.

Takie Niemcy do "pomocy militarnej" wpisują m.in. wypłacany socjal - ciekawe które miejsce my byśmy zajęli w takim rozdaniu :mamed:

No i każdy inny kraj, m.in. Niemcy i USA pomocą liczą jako koszt odtworzenia. Czyli mają na magazynie jakiś stary nabój, a w pomoc wpisują koszt wyprodukowania funkiel-nówki.

Niemiaszki zresztą są wyjątkowo bezczelnie, bo do pomocy wliczają również jakieś tam obiecane rzeczy na lata 2030+.
 
Last edited:
Jeśli kogoś interesują FAKTY, polecam materiały na kanale Andromeda na YT. Od początku wojny dziesiątki wywiadów, podcastów, itd dotyczących min. degrengolady w rosyjskim wojsku, oczywiście też materiały Strielkowa aka Girkina, są tylko starsze bo aktualnie siedzi w więzieniu za nawoływanie do terroryzmu o ile się nie mylę ;)
 
UE nie powinna się do takich rzeczy wtrącać
Po tym zdaniu powinno zakończyć się temat tych nakrętek.
ale niesamowicie groteskowe było dla mnie to jak bardzo ludzie marnowali energię i czas na takie bzdury,
Ewentualnie można jeszcze to w ten sposób skomentować, podobnie jak wiele innych "problemów" którymi te darmozjady się zajmują.
 
Nie, ja po prostu kręcę bekę z tego, jak to na kilka tygodni stało się to największym problemem w polskiej infosferze i pojawiało się na wszystkich profilach anty-EU, by zaraz po wyborach zniknąć. Wcale nie jest to zastanawiające, prawda? Widziałeś w jakimś miejscu narzekanie na to po wyborach?

Wiadomo, że jest to kwestia gustu. Mi pasuje, innemu nie. UE nie powinna się do takich rzeczy wtrącać IMO, ale niesamowicie groteskowe było dla mnie to jak bardzo ludzie marnowali energię i czas na takie bzdury, tylko po to żeby nakręcić atencję jakimś klakierom.

Czyli znowu masz mnie za lewaka :mamed:?



Że nie istnieją? Chociaż w mojej opinii, UK + Francja miałyby ogromną szansę Rosję pozamiatać.

Tyle, że właśnie - żaden z krajów EU nigdy nie tworzył propagandy jak to jest potęgą militarną a Rosja stale jechała na "2 armii świata". Zresztą nadal próbuje, tylko powoduje to raczej śmieszność. Zauważ, że ja nigdy nie mówiłem, że nie powinniśmy się zbroić, bo "Rosja to gówno". Mówię cały czas o tym, że nie spełnia nawet w 1% tego co zapowiadała, ale to nie znaczy że nie powinniśmy posiadać własnego potencjału.

Nie ma poboru powszechnego? A skąd mają brać? Przecież prowincja już jest przetrzebiona. Sprawdź ile dostaje teraz rosyjski żołnierz za podpisanie kontraktu. Nie chcą ruszać europejskiej części Rosji, bo po pierwsze - mogłoby się to skończyć rozruchami, których nie ma kiedy walczą "ciorni" a po drugie ich gospodarka mogłaby się już całkowicie załamać.

No i dla przypomnienia - Ukry też nie mają poboru poniżej 25 roku życia - a dzisiaj też czytałem, że całkiem sporo brygad siedzi bezczynnie bo nie ma sprzętu do przydziału.

A ten potencjał Rosji? Ja widzę tylko ludzki. Gospodarczo i przemysłowo leżą - doszliśmy do momentu kiedy przyznaje to nawet szef ich odpowiednika NBP.
Rosja to nie ZSRR - a i zdolności ZSRR były bardzo przesadzone. Można chociażby poczytać ile sprzętu w czasie WWII dali im Amerykanie.





No właśnie wychodzi jak bardzo potrafimy swoją politykę prowadzić.

Takie Niemcy do "pomocy militarnej" wpisują m.in. wypłacany socjal - ciekawe które miejsce my byśmy zajęli w takim rozdaniu :mamed:

No i każdy inny kraj, m.in. Niemcy i USA pomocą liczą jako koszt odtworzenia. Czyli mają na magazynie jakiś stary nabój, a w pomoc wpisują koszt wyprodukowania funkiel-nówki.

Niemiaszki zresztą są wyjątkowo bezczelnie, bo do pomocy wliczają również jakieś tam obiecane rzeczy na lata 2030+.

większość tych danych i tych słupków z pomocą dla UA jest made by Statista także nie wiem jak można to przepisywać tutaj i sie podniecac na którym kto miejscu jest... :beczka:
1732052785997.png
 
chyba mocno uległeś propagandzie i tabelkom excela UE czy UA czy ktokolwiek je tworzy i szerzy te głupoty jeżeli uważasz że Norwegia wiecej pomogła Ukrainie niż my....

Cena/koszt materiałów a ich wartość obojowa w wojnie lądowej to dwie rózne rzeczy. nie ma jakiejś kolosolanej róznicy jak wszyscy pierdola miedzy abramsem a twardym czy innym tam leopardem a nawet starym T70 coś w tej wojnie... Wiesz dlaczego -ndlatego że jest masa dronów, załogi i tak są chujowo wyszkolone i nie wykorzystuja wartości bojowej tych pojazdów i ukrowie nie mają przewagi w powietrzu....

View attachment 114337

Nadal uwazasz ze Norwegia dała wiecej niz my..... Nie masz pojecia o czym mówisz... To ze z jakiegoś funduszy sypneli miliardami na jakąs tam pomoc cywiliną czy inną albo dali 8 abramsów to jest nic bo 8 abramsów to jest śmieszna ilość na takim gigantycznym froncie a te miliardy koron to jest dawno rozkradzione i są kupowane za to knajpy w PL.... albo budowane inwestycje w ukrainie... Pierdolisz od rzeczy... WCHUJ daliśmy i o wiele za dużo

A no i dalej geniuszu.... bateria Patriot kosztuje ok. 2-3 mld Dolków a wiesz ile Leopard? max 5 mln Eurasów ....T72 ok. 1,2 mln EUR I co nadal uważasz że jak Polska dała mało bo 300 czołgów za ok. 500 mln E a nie jakąs z dupy baterię, która chroni jeden/kilka obiektów za 3 mld?

Naucz się mysleć krytycznie i analizowac fakty zanim napiszesz kolejne głupoty...
Po co ty do mnie piszesz? Myślałem, że coś ustaliliśmy? Jesteś zbyt dużym tępakiem, żeby marnować na Ciebie czas. Nie potrafisz nawet pisać poprawnie po Polsku. Zresztą o sportach walki też masz blade, zestawiając swego czasu Julię Szeremetę z Royem Jonsem Jr. -- to już wyższy poziom debilizmu.

Rzuciłeś się na tę wzmiankę o Norwegii, która jest cząstka znacznie większej wypowiedzi, i tak się podnieciłeś, że wreszcie możesz mi dowalić? Jesteś żałosny ;-) Ale tak, zamiast Norwegii powinna być Dania Zresztą Szwecja też więcej dała. UK, Dania, Szwecja, Holandia, a nawet Niemcy i Francja więcej dała niż Polska pod względem militarnym. Dodając do tego pomoc finansową i humanitarną to Polska jest na 10 miejscu. Norwegia jest 11.

Tak podaje Kiel Intitute


Wg BBC jest podobnie, choć wyprzedzamy jednak minimalnie Francję. Ale Szwecja, Holandia czy Dania wciąż nad nami zdecydowanie górują pod względem wartości pomocy militarnej.


Wkleiłeś, tłuku pancerny, jakąś grafikę odnośnie czołgów i zdjęcie z wyszukiwarki z fragmentem tekstów z defence24 i odrzeczy? Wyszukaj najpierw mózg i zacznij od podstaw -- czyli logicznego składania zdań i poprawnej pisowni, bo ten strumień świadomości jest drażniący. Nieznośny.

Nie wiem też, gdzie twoim zdaniem uważam, że daliśmy za mało. Skoro uważam, że jak na nasze możliwości daliśmy aż za dużo i siebie osłabiliśmy. Podejrzewam, że część pomocy nasze rządy ukryły -- na przykład w kwestii smarów czy paliwa. Jesteś wtórnym analfabetą. Nie rozumiesz tego, co czytasz.
 
Rzuciłeś się na tę wzmiankę o Norwegii, która jest cząstka znacznie większej wypowiedzi, i tak się podnieciłeś, że wreszcie możesz mi dowalić? Jesteś żałosny ;-) Ale tak, zamiast Norwegii powinna być Dania Zresztą Szwecja też więcej dała. UK, Dania, Szwecja, Holandia, a nawet Niemcy i Francja więcej dała niż Polska pod względem militarnym. Dodając do tego pomoc finansową i humanitarną to Polska jest na 10 miejscu. Norwegia jest 11.

Tak podaje Kiel Intitute

Wg BBC jest podobnie, choć wyprzedzamy jednak minimalnie Francję. Ale Szwecja, Holandia czy Dania wciąż nad nami zdecydowanie górują pod względem wartości pomocy militarnej.


No, ale właśnie z tym instytutem była afera :)

Nawet Macron w tej sprawie interweniował - właśnie z tego powodu, że Niemcy wpisywali sobie pomoc zaplanowaną i inne kombinacje alpejskie i przez to Francja wypadała źle :)

Zresztą wydaje mi się, że taki spór niewiele wnosi. Jak na nasze możliwości daliśmy aż za dużo.

A tak swoją drogą - to czy my powinniśmy w ogóle tak cały czas mówić ile to czołgów, pocisków itp przekazaliśmy? Jak już jest takie ciśnienie to nie możemy po prostu podać kwoty a nie obrazowo pokazywać jak bardzo "goła" jest nasza armia aktualnie?
 
Last edited:
No, ale właśnie z tym instytutem była afera :)

Nawet Macron w tej sprawie interweniował - właśnie z tego powodu, że Niemcy wpisywali sobie pomoc zaplanowaną i inne kombinacje alpejskie i przez to Francja wypadała źle :)

Zresztą wydaje mi się, że taki spór niewiele wnosi. Jak na nasze możliwości daliśmy aż za dużo.

A tak swoją drogą - to czy my powinniśmy w ogóle tak cały czas mówić ile to czołgów, pocisków itp przekazaliśmy? Jak już jest takie ciśnienie to nie możemy po prostu podać kwoty a nie obrazowo pokazywać jak bardzo "goła" jest nasza armia aktualnie?
Dlatego dodałem też BBC. Szwaby można faktycznie wykreślić z tego równania, bo nie one były tutaj clou programu. Oczywiście, że ten spór niewiele wnosi, ale to nie moja wina, że jakiś mocno ograniczony osobnik zagotował się i zaczął się ciskać bez ładu i składu, bo mnie "przyłapał" na wielkiej zbrodni ;-)

To, że daliśmy aż za dużo to też wspomniałem.

I zgadzam się, że to chwalenie się ile daliśmy nas obnaża -- obnaża też innych donatorów europejskich, bo ruskie sobie skrzętnie to zapisują, wiedząc, że wiele z państw, które nadawały, guzik mają. Bo kreml ma je zinfiltrowane. Nas, niestety, na pewno i wie dokładnie, co nam zostało

Chwalić to się mogła USA, najwyżej, bo ile oni czego mają, to kacapy pewnie nie wiedzą. No i amerykanie mają konkretny ten swój przemysł zbrojeniowy. Mieli go rozkręcić jeszcze konkretnej. Nie wiem, na ile im się to udało, ale na pewno zdecydowanie bardziej niż całej EU.
Zaś same ukry poinformowały, że w przyszłym roku putland wyprodukuje 30% więcej amunicji niż cała UE.
 
Po co ty do mnie piszesz? Myślałem, że coś ustaliliśmy? Jesteś zbyt dużym tępakiem, żeby marnować na Ciebie czas. Nie potrafisz nawet pisać poprawnie po Polsku. Zresztą o sportach walki też masz blade, zestawiając swego czasu Julię Szeremetę z Royem Jonsem Jr. -- to już wyższy poziom debilizmu.

Rzuciłeś się na tę wzmiankę o Norwegii, która jest cząstka znacznie większej wypowiedzi, i tak się podnieciłeś, że wreszcie możesz mi dowalić? Jesteś żałosny ;-) Ale tak, zamiast Norwegii powinna być Dania Zresztą Szwecja też więcej dała. UK, Dania, Szwecja, Holandia, a nawet Niemcy i Francja więcej dała niż Polska pod względem militarnym. Dodając do tego pomoc finansową i humanitarną to Polska jest na 10 miejscu. Norwegia jest 11.

Tak podaje Kiel Intitute


Wg BBC jest podobnie, choć wyprzedzamy jednak minimalnie Francję. Ale Szwecja, Holandia czy Dania wciąż nad nami zdecydowanie górują pod względem wartości pomocy militarnej.


Wkleiłeś, tłuku pancerny, jakąś grafikę odnośnie czołgów i zdjęcie z wyszukiwarki z fragmentem tekstów z defence24 i odrzeczy? Wyszukaj najpierw mózg i zacznij od podstaw -- czyli logicznego składania zdań i poprawnej pisowni, bo ten strumień świadomości jest drażniący. Nieznośny.

Nie wiem też, gdzie twoim zdaniem uważam, że daliśmy za mało. Skoro uważam, że jak na nasze możliwości daliśmy aż za dużo i siebie osłabiliśmy. Podejrzewam, że część pomocy nasze rządy ukryły -- na przykład w kwestii smarów czy paliwa. Jesteś wtórnym analfabetą. Nie rozumiesz tego, co czytasz.
Tyle napisałeś a nadal nie rozumiesz fundamentalnej różnicy 300 - 400 czołgów a jakieś wyrzutnie, systemy czy hajs który jest rozkradany na ukrainie...

I nie wyjeżdżaj mi tu z tłukami, pisownią itd. bo to nie ma tutaj znaczenia. NAUCZ SIE MYŚLEĆ GŁOWA A NIE DUPĄ i czytąc . Masz kolejny artykuł....Ale ty będziesz czytał jakies niemickie źródła... :beczka:


Norwegia dała więcej tak napisałes . No to chyba masz nie po kolei w głowie...

1732055008435.png


A dolicz sobie jeszcze wszystkich uchodźców - przeszły przez kraj miliony. Zobacz jakos ludzie wyżej o tym piszą a ty sie bedziesz upierał że masz racje. to jest żałosne... :roberteyeblinking:
 
Tyle napisałeś a nadal nie rozumiesz fundamentalnej różnicy 300 - 400 czołgów a jakieś wyrzutnie, systemy czy hajs który jest rozkradany na ukrainie...

I nie wyjeżdżaj mi tu z tłukami, pisownią itd. bo to nie ma tutaj znaczenia. NAUCZ SIE MYŚLEĆ GŁOWA A NIE DUPĄ i czytąc . Masz kolejny artykuł....Ale ty będziesz czytał jakies niemickie źródła... :beczka:


Norwegia dała więcej tak napisałes . No to chyba masz nie po kolei w głowie...

View attachment 114357

A dolicz sobie jeszcze wszystkich uchodźców - przeszły przez kraj miliony. Zobacz jakos ludzie wyżej o tym piszą a ty sie bedziesz upierał że masz racje. to jest żałosne... :roberteyeblinking:
"Tyle napisałeś a nadal nie rozumiesz fundamentalnej różnicy 300 - 400 czołgów a jakieś wyrzutnie, systemy czy hajs który jest rozkradany na ukrainie..."

Bęcwale, a co ja na to poradzę, że ten sprzęt jest rozkradany lub nie? Że UA jako państwo to w znacznym stopniu konstrukt czysto teoretyczny? Szwedzi i Duńczycy dali? Dali. A co się potem z tym dzieje -- na to już wpływu nie mają. I co to ma do rzeczy? Chwała nam nam, bo daliśmy UA mniej "rozkradalny" sprzęt?! Jesus Maria, człowieku, jesteś trzeźwy? Brałeś coś?

Oprócz niemieckiego dałem Ci też źródło brytyjskie. Jesteś ślepy czy tylko głupi? I jeżeli dane odnośnie jakiegoś państwa są podważane to najwyżej szwabów -- a nie pozostałych.

"Zobacz jakos ludzie wyżej o tym piszą a ty sie bedziesz upierał że masz racje. to jest żałosne..."

Ci ludzie są teraz z tobą w twoim pokoju? Żałośnie głupi to jesteś ty.

Wkleiłeś mi coś co tam napieprzył dudenko. Mimo, że to źródło dla mnie osobiście -- ani mądre, ani bezstronne -- to porównajmy to z danymi instytutu Kiela. Dudenko rzecze: "12 mld samej pomocy militarnej" (daliśmy jako PL). 12 miliardów złotych. Kiel -- niemieckie źródło, z którego kpisz -- mówi o 3.23mld euro. Czyli mniej więcej 13.8 mld. Czyli Kiel podaje nawet wyższą wartość polskiej pomocy niż dudenko. Czyli jesteś idiotą.


No wybacz, że napisałem to słowo dużą literą. Uznaj to za wyraz mojej miłości do ojczyzny -- taki patriota jak ty powinien to zrozumieć. Mógłbyś też, dla równowagi, pochylić się nad sposobem pisania tego drugiego. Ale może za dużo wymagam ;-)
 
Last edited:
No wybacz, że napisałem to słowo dużą literą. Uznaj to za wyraz mojej miłości do ojczyzny -- taki patriota jak ty powinien to zrozumieć. Mógłbyś też, dla równowagi, pochylić się nad sposobem pisania tego drugiego. Ale może za dużo wymagam ;-)
Wielką litery, wielką - Chwała Wielkim Literom :D Miłość do ojczyzny na propsie.
Przyznaję uczciwie, że wasze przepychanki czytam kątem oka jeno przelatując po treści a to co wytknąłem jakoś tak zwróciło moją uwagę w kontekście reszty zdania. Mnie w to nie mieszajcie (nawet taką tycią uszczypliwością rzuconą na koniec ;) ). Nie mam chęci zagłębiać się w potyczki samców bojowych ani oceniać sztuki władania słowem pisanym. W przerzucanie się statystykami i wyliczeniami rozbrojenia też się nie będę wkręcał, bo tego nie śledzę.
I nie zmuszajcie mnie do jakichś rozbudowanych wypowiedzi, bo w chuj mi się nie chce klepać tych literek. Jestem starym dziadem i rozbudowane treści to tylko długopisem potrafię kreślić. Kłóćcie się w pokoju i czyńcie ziemię (niemiecką, ruską i stepową) poddaną, niezależnie od finezji literackiej.
 
Wielką litery, wielką - Chwała Wielkim Literom :D Miłość do ojczyzny na propsie.
Przyznaję uczciwie, że wasze przepychanki czytam kątem oka jeno przelatując po treści a to co wytknąłem jakoś tak zwróciło moją uwagę w kontekście reszty zdania. Mnie w to nie mieszajcie (nawet taką tycią uszczypliwością rzuconą na koniec ;) ). Nie mam chęci zagłębiać się w potyczki samców bojowych ani oceniać sztuki władania słowem pisanym. W przerzucanie się statystykami i wyliczeniami rozbrojenia też się nie będę wkręcał, bo tego nie śledzę.
I nie zmuszajcie mnie do jakichś rozbudowanych wypowiedzi, bo w chuj mi się nie chce klepać tych literek. Jestem starym dziadem i rozbudowane treści to tylko długopisem potrafię kreślić. Kłóćcie się w pokoju i czyńcie ziemię (niemiecką, ruską i stepową) poddaną, niezależnie od finezji literackiej.
Ach wzruszyłeś mnie, stary, cohonesowy, wiarusie... Chętnie bym posłuchał Twoich opowieści z Wietnamu gdzieś przy ognisku :bayan:;-)
 
Odniosę się do kwestii ''gównowatości'' rosyjskiej armii, bo jak to zwykle w tematach około ukraińskich jest przerzucanie się skrajnościami.
Często pojawia się argument, skoro są tak słabi, to po co się tak zbroić, albo pomagać ukraińcom,

Po pierwsze. Tak można określić, po przebiegu tej wojny rosyjską armię jako słabą, czy wręcz gównianą, ale tylko z PERSPEKTYWY jej aspiracji do statusu mocarstwa, w porównaniu do armii USA, w odniesieniu do jej wizerunku sprzed 2022 i wygrażaniu całemu NATO.
Armia mocarstwa, która przez 3 lata nie może nawet podejść pod Charków, który znajduje się 50km od rosyjskiej granicy i jest uważane przez rosjan za kluczowe miasto o rosyjskim rodowodzie.
Podczas, gdy USA w 2003 roku przerzucają wojska na drugi koniec świata i w trzy tygodnie zajmuje Bagdad.

To mówi samo za siebie. No, ale cytowany tu Wielomski (według którego Niepokalana Rosja tylko się umacnia) niedawno obtrąbił sukces bo pojedyncze rosyjskie czołówki przedarły do jakiejś mieściny Kupiańk (nawiasem mówiąc zostały rozbite, bo były to działania rajdowe) podobnie jak Charków, leżącej 40-50km od granicy :lol:

Tylko, ja wciąż mam tu na myśli kontest mocarstwowości Rosji. Nie mam żadnych złudzeń, że nawet ta znacznie wyeksploatowana już wojną Rosja, która nie ma błyskotliwych militarnych osiągnięć na polu bitwy i walczy w dość toporny sposób pokonuje pojedyncze państwo, takie jak Polska, czy Ukraina bez wsparcia sojuszników. I to w dość krótkim czasie. Po prostu różnica zasobów, potencałów jest zbyt duża. Nawet przy skutecznej obronie skończą się nam zasoby, amunicja, sprzęt i będzie pozamiatane.

Po drugie. Rosja i jej armia na stan 2021 nie równa się temu z 2024. Rosja nie jest na kolanach, ale zaliczyła potężne straty militarne, gospodarcze, demograficzne, polityczne, zasoby, które mogłyby być użyte w potencjalnej wojnie z nami, państwami NATO, zostały w znacznym stopniu wyeksploatowane na podbój np.Donbasu. I głównie o to w tej całej naszej pomocy chodziło.
Od 2022 wydarzył się cały ciąg niekorzystnych dla Rosji wydarzeń. Na skutek skutecznej obrony Ukrainy, wpieranej przez szereg państw prawdopodobieństwo ataku nas znacząco spadło.

Jedyne korzyści jakie widzę, na plus dla siły rosyjskiej armii to oczywiście doświadczenie zdobyte w boju, oraz bardziej ogólne przetestowanie funkcjonowania państwa w stanie wojny.
Może jeszcze nawiązanie większej współpracy z Chinami i Koreą, aczkolwiek z Chinami to nie jest układ partnerski, natomiast pozyskiwanie zasobów z Korei raz, że prawdopodobnie oznacza wysychające źródełko rosyjskich składów, a dwa będzie kulą u nogi przy odmrażaniu stosunków z państwami zachodnimi po zakończeniu wojny.

Te wspomniane plusy, nijak nie rekompensują moim zdaniem poniesionych na skutek wojny szkód.

Ta gówniana armia wciąż jest armią z potencjałem rozwoju. Co powiesz o armiach UE?

Ja powiem to:

Kilkaset samolotów wysłanych, na wschodnią flankę NATO latę, wybije rosjanom (w obecnym pokiereszowanym stanie) wojaczkę z głowy, nim się zacznie.

Co nie oznacza oczywiście, że nie trzeba rozwijać swojej armii i ślepo wierzyć w pomoc.

Aczkolwiek pomoc lotnicza jest relatywnie prosta i szybka do wysłania, politycznie i psychologicznie łatwiejsza do podjęcia, niż przerzucanie setek, czy tysięcy wojsk lądowych do obcego kraju, które jednak będą siłą rzeczy ponosić tam straty.
No i współpraca w tym zakresie jest też przećwiczona w NATO.
 
Back
Top