Dobra panowie zluzujmy bo dyskusja mam wrażenie troche nie potrzebna.Sam chciałem/chce zobaczyć Cipka w UFC,o Mamedzie nawet nie wspomne bo widziałem go w top3.Też bym chciał żeby w UFC była sama elita ale czasy idą naprzód,biznes sie rozrasta potrzebni nowi zawodnicy a w przypadku Polski spora większość tych których chcielibyśmy oglądać ma zajebiste kontrakty więc postanowili wybrać siano kosztem podboju Ameryki.Na niektórych przyjdzie jeszcze czas. Gamrot,Borys,Held,Tybura ich na pewno zobaczymy i co do tego nie mam wątpliwości.Swoją drogą Ci gorsi którzy są kontraktowani są przeliczeniem kasy.Po co UFC ma przepłacać za Mameda jak za jego wypłate zatrudnią kilku gorszych zawodników którym akurat może się powiedzie ? Dla mnie takim zawodnikiem jest Krzysiek Jotko do którego musiałem się przekonać bo było pierdolenie Mirka,pompowanie hajpu bo rekord nieskazitelny /budowany na zawodnikach różnego pokroju.Chłopak zadebiutował i ledwie wygrał aaaaaaaaale to co mi się spodobało to jak w którymś wywiadzie chyba dla mmanii powiedział,że 90% tego co zarobi na walkach chce poświęcić na rozwój bo jest młody i chce sie wiele nauczyć,coś osiągnąć i tu mi koleś zaimponował.Jak pojawia sie pietrucha to są większe możliwości dla KAŻDEGO.Wyjazd do GSP,Tajlandii,Lebena. Walke z Magnusem przegrał ale było widać progres a w walce z Troengiem to już świadomy fajter który wie po co trenuje.Janek też mógł zarabiać kokosy w KSW ale nie było sztucznego pierdolenia o UFC żeby podnieś sobie wypłate tylko za najniższą stawke poszedł bo taki obrał sobie cel i za to trzeba przybić mu wite i dopingować w walkach jak Szwedzi Gustafssona bo Janek nie przygrał z nami w chuja i tak jak my wierzymy w niego tak on w nas.Każdy z Polaków/Polek znajdujący sie w UFC musi mieć nasze wsparcie a nie hejty.Postawcie sie w sytuacji zawodników drugiego sortu.Nie potraktowalibyście kontraktu jako wielkiej szansy ? Bonus za walke już otwiera tyle furtek na zajebisty camp ,że każdy sie czegoś nauczy.Co mają robić Ci gorsi zawodnicy ? odpisywać na maile od Joe Silvy : Nie chce do UFC weź se Cipka albo Mameda,ja pierdole bo po ewentualnych dwóch porażkach nie udźwigne hejtu a jak raz wygram to tym bardziej bo bedzie ,że wałek albo fart.
Wszystkim nie dogodzi ale czasem warto sie postawić w czyjejś sytuacji.