Kiedy MMA na olimpiadzie?? :)

Może i się doczekamy ,ale ucierpiały by na tym inne klasyczne dyscypliny.



Z założenia miały byc to mieszane sztuki walki ,a nie nowa dyscyplina xd
 
Chciałem odpisać tylko "Nie", ale pokuszę się o bardziej rozwiniętą wypowiedź.

Tak jak wspomniał kolega Tar, założeniem mieszanych sztuk walki była kontrontacja zawodników, prezentujących różne style walk.
Początkowo, było to brane bardzo dosłownie, dlatego oglądaliśmy zawodników ubierających się charakterystycznie dla uprawianej przez siebie dyscypliny sportu. Dopiero w przyszłości pojawiły się ujednolicone zasady, a zawodnicy zaczęli treningi przekrojowe w każdej płaszczyźnie walki. Kto by przewidział, oglądając PRIDE, że doczekamy się czasów, kiedy ta dyscyplina będzie popularna w Polsce, amerykańskie gale UFC, czy Bellator pokazywane w polskich stacjach, a KSW stanie się jedną z największych organizacji w Europie.

Naturalnym jest, że biorąc pod uwagę tak dynamiczny rozwój stosunkowo jeszcze młodej dyscypliny, zaczęła się dyskusja na temat pojawienia się walk MMA na olimpiadach. Nie sądze, aby ta dyscyplina sportu pojawiła się na Igrzyskach przez kolejne 10 , a nawet 20 lat. Pamiętajmy, że jest to sport dosyć brutalny, nie rozwinięty na dostatecznym poziomie w wielu krajach świata i - tak naprawdę- sport czysto mainstreamowy. Brak nim klasyczności wielu dyscyplin, które mamy przyjemność oglądać na tak wielkiej imprezie, jaką jest Olimpiada.

Podsumowując - pojawienie się MMA podczas igrzysk olimpijskich pozostanie naszym marzeniem i życzeniem. Zamiast sięgać tak daleko, jak w temacie, życzę sobie, aby Wszechstylowa Walka Wręcz (tak, wiem...) pozostała dyscypliną popularną takim poziomie , jak dotychczas, trzymała się z dala od bokserskich wałków i kojarzyła się jako sport przystępny do oglądania i uprawiania dla każdego, pozbawiając jednocześnie dyscypliny kojarzonej z chuligańskimi i bandyckimi wybrykami.
 
Ja także jestem mocno przeciwny wprowadzeniu MMA w skład dyscyplin olimpijskich.



BJJ na olimpiade!
 
Zgoda MMA to polaczenie kilku dyscyplin ale np biathlon tez jest polaczeniem a na olimpiadzie jest,mysle,ze gdyby sie zastanowic to by bylo mozna znalezc wiecej tego typu przykladow :)
 
Kiedyś Nastula(jak dobrze pamiętam) się wypowiadał na temat MMA na olimpiadzie, fajny wywiad,tylko nie pamiętam już gdzie go oglądałem.
 
to by bylo cos pieknego, jednak na razie nawet o tym nie marze



trzymam kciuki za bjj !!
 
@Tens


Skoro Chińczycy mają prawo zdobywać wszystkie złote medale w podnoszeniu ciężaru, to Brazylijczykom to samo należy się w BJJ.


Olimpiada w Rio, która odbędzie się już za 4 lata, byłaby najlepszym czasem na debiut BJJ na olimpiadzie. Nie sądzę jednak, by starczyło czasu i oporu ze strony organizatorów, aby wprowadzić tą dyscyplinę, nawet w ostatniej chwili, jako olimpijską...
 
Polecam zajrzeć tutaj. Nowi userzy zapewne nie widzieli.
Dobry art TJa, który - myśle - nieco tamperuje te "huraoptymistyczne zapędy":

http://www.mmarocks.pl/artykuly/mma-a-olimpiada/
 
Skoro Chińczycy mają prawo zdobywać wszystkie złote medale w podnoszeniu ciężaru, to Brazylijczykom to samo należy się w BJJ.


Tak to chyba nie jest, a w bjj dosłownie wszystkie medale zawisłyby na szyjach Brazylijczyków.
 
chyba nikt o zdrowych zmyslach sie nie spodziewa ze gdyby mma bylo na olimpiadzie to startowaliby najlepsi. Chodzi raczej o wylonienie talentów. A co do popularności to mysle ze spokojnie mialoby większą niz niektore dziwne dyscypliny
 
Jedyna szansa zeby zobaczyc "MMA" na olimpiadzie to wcielenie w poczet dyscyplin combat grapplingu podlegajacgo pod FILA.
 
Wrocław stara się o World Games. To taki przedsionek do olimpiady. Za niecały tydzień decyzja. Miasto organizujące imprezę może zaprosić 5 nowych dyscyplin. Do tej pory zaproszone zostały lacrosse i kick-boxing w formule K-1. Padła obietnica, że pozostałe sporty zostaną wybrane na podstawie plebiscytu. W ramach imprezy jest już sportowe jiu-jitsu. Może warto zgłosić np. BJJ/SF?
 
Submission Fighting powinien być już teraz dołączony.
Następne w kolejce to BJJ.

MMA nie nadaje się na Olimpiade.
 
chyba nikt o zdrowych zmyslach sie nie spodziewa ze gdyby mma bylo na olimpiadzie to startowaliby najlepsi. Chodzi raczej o wylonienie talentów.






Tutaj sie nie akurat nie zgodze, nie wierze, ze na przyklad taki GSP odpuscil szanse na zloto olimpijskie. Tez zalezy jak by to rozwiazalo UFC oraz kto i w jaki sposob zarzadzalby takimi turniejami, ale rozumiem, ze opierasz sie na przykladzie boksu. Nie znam dokladnie historii boksu i jak to bylo z zawodostwem i odmiana amatorska, ale sadze, ze gdyby dzisiaj wprowadzano dyscypline taka jak MMA w poczet dyscyplin olimpijskich to inaczej by to wygladalo niz w przypadku boksu.







Oczywiscie rozmyslenia czysto teoretyczne, poniewaz na dzien dzisiejszy jest to nierealne, a szkoda, bylby to swego rodzaju powrot do korzeni i pierwszych igrzysk, gdzie o ile sie nie myle dyscypliny przypominajace dzisiejsze MMA wystepowaly.







A na razie modlimy sie o BJJ na olimpiadzie co jest niestety rowniez malo prawdopodobne w najblizszym czasie, a szkoda bo jest na igrzyskach wiele dyscyplin duzo mniej popularnych (i prestizowych?).



Mam nadzieje, ze grappling nie pojawi sie pierwszy na igrzyskach, bo wolalbym BJJ w czystej postaci - tzn chcialbym, zeby dyscyplina nosila nazwe Brazylijskie Jiu Jitsu :)
 
To chyba jasne, że MMA na pełnych zawodowych zasadach na olimpiadzie jest niemożliwe, więc zastanawia mnie kto z was chciałby oglądać zmagania zawodników w ochraniczach, krótkich rundach i pewnie z jakimś bezsensownym systemem punktowania.



Po za tym już widzę jak światowa czołówka rzuca się po medale i za darmo walczy na olimpiadzie, a UFC jeszcze na to pozwala.
 
A dlaczego mielibysmy nie chcieć oglądać MMA w ochraniaczach na olimpiadzie?



Jest boks amatorski na olimpiadzie, walczy się w ochraniaczach na głowę. Więc dlaczego nie amatorskie MMA?



Zresztą gdyby się to udało to w świadomości każdego kibica MMA stałoby się prawdziwą dyscypliną, przecież dla kazdego teraz normalne jest, że jest boks amatorski i zawodowy.
 
MMA nie ma żadnych międzynarodowych struktur, nie ma światowej federacji MMA, która robiłaby mistrzostwa świata w amatorskim MMA. Nie ma żadnych jednolitych międzynarodowych reguł. Ta dyscyplina od igrzysk jest tak daleko, że dalej się już nie da być. Realne szanse zostania konkurencją olimpijską ma obecnie grappling, któremu łatwiej byłoby wskoczyć jako jedna z konkurencji zapaśniczych pod egidą FILA. Chociaż obecnie grappling również nie spełnia wszystkich wymagań konkurencji olimpijskiej, przede wszystkim liczby państw uczestniczących w MŚ.



PS. I igrzyska, a nie olimpiada. Olimpiada zaczęła się dzień po igrzyskach w Pekinie i skończy dzień przed igrzyskami w Londynie.
 
Escobra oczywiście MMA nie ma żadnych struktur i nie spełnia warunków, aby kandydować na dyscyplinę olimpijską, ale każdy sport tak zaczynał i może za 50 lat się tego doczekamy :-)



Venom kwestionuje zasadność pojawienia się MMA na igrzyskach, ja jestem za tym, aby amatorskie MMA stało sie kiedyś dyscypliną olimpijską.
 
Moim zdaniem MMA na olimpiadzie to totalny bezsens, po pierwsze to o czym wspomniał Venom - brak pełnych zasad, ochraniacze na nogach i pewnie głowach zawodników i oczywiście ograniczone zasady. Na pewno tego chcecie? Po drugie - wystarczy spojrzeć jak to się ma w boksie, ja interesuje się trochę boksem i staram się oglądać wszystkie istotne pojedynki a ani razu nie widziałem całego pojedynku amatorskiego, wiec nie cieszyłoby to się zbyt duża popularnością, MMA to sportowe show, które winno być ładnie 'podane' widzowi.
 
"Tutaj sie nie akurat nie zgodze, nie wierze, ze na przyklad taki GSP odpuscil szanse na zloto olimpijskie."

Już widzę jak St. Pierre leci na IO za free i ryzykuje porażkę w "imię medalu". Na ADCC też się niby wybierał;)
Poza tym walka z A. Silvą to jak na razie dla niego najbliższa sposobnośc udowodnienia, że jest najlepszym zawodnikiem na świecie.
Najbliższa i o niebo bardziej opłacalna finansowo niż - czysto hipotetyczne gdybanie - Igrzyska a jakoś nie pali się do niej.

Na tym szczeblu każdy kalkuluje i naiwnym jest sądzić, że wśród fighterów panują jakieś szczytne idee.
Szybki bilans zysków i strat - to jest jedyna "szczytna zasada" jaką kieruje się każdy fighter, a już na pewno każdy prowadzący go manager.
 
Ja oczywiście piszę o amatorskim MMA - ochraniacz na głowę, trochę grubsze rękawice i tyle, bo w innym przypadku (ochraniacze na nogi, inne zasady walki) to nie ma sensu.
 
ja bym chętniej obejrzal nawet amatorskie MMA niz np chodziarstwo.



poza tym te 5 walk wydaje mi sie ze mozna rozlozyc w terminie, moze nawet tak zeby jakies eliminacje zaczely sie przed olimpiadą.



co do gwiazd, czy np w piłce ktora jest chyba najpopularniejszym sportem- macie gwiazdy ?? no chyba nie, co najwyzej 3 znane nazwiska w skladzie. A spytajcie sie kogokolwiek kto wygrał ostatnią olimpiade to zaloze sie ze 85% nie odpowie. To chodzi raczej o promocje talentów
 
zgadzam się z tym, co napisał noodles



Venom, a jak zawodnicy w ciagu jednego wieczoru walczą 3 walki podczas turnieju bez żadznych ochraniaczy?
 
Back
Top