@DaimonFrey pierwszy cytat z przedstawionych przez Ciebie fragmentów
2:191 I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili - Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. - I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! - Taka jest odpłata niewiernym!
Cytat z Koranu w szerszym ujęciu tekstu:
190 Zwalczajcie na drodze Boga tych, którzy was zwalczają, lecz nie bądźcie najeźdźcami. Zaprawdę; Bóg nie miłuje najeźdźców!
191 I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili - Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. - I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! - Taka jest odpłata niewiernym! -
192 Ale jeśli oni się powstrzymają... - zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy!
193 I zwalczajcie ich, aż ustanie prześladowanie i religia będzie należeć do Boga. A jeśli oni się powstrzymają, to wyrzeknijcie się wrogości, oprócz wrogości przeciw niesprawiedliwym!
W kontekście większego fragmentu Sury, tekst ten nie nakazuje zabijać w imię Boga, z nadania prawa do dokonania takiej czynności, ale nakazuje bronić się przed najeźdźcami, nawet z użyciem siły. Co więcej, jest napisane:
nie bądźcie najeźdźcami, to jasna przesłanka, że zabroniona jest agresywna wojna za wiarę, dopuszczona jest tylko obrona swego.
Poetyckość Koranu łatwo wykorzystać przeciwko niemu samemu, stąd dzisiaj tyle interpretacji. Ale sam Koran jawnie nie głosi, że masz zabijać, bo tak. Na pewno nie w tym fragmencie. Ale Biblia ma ten sam problem, św. Piotr odcina ucho Judaszowi w afekcie. Piotr jest święty, jest on fundamentem Kościoła, na tej podstawie można stwierdzić, że chrześcijaństwo każe odcinać uszy za zdradę, a oczywiście to bzdura.
Dlaczego pytasz mnie o zabijanie chrześcijan? Ani ze mnie wierzący, ani o nich nie pisałem, poza tym, że mają bardziej przyjazną wersję opowiadań.
Pytam Cię o zabijanie chrześcijan, bo jeśli Islamiści dokonują ataków w Europie, to chyba jasnym jest, że nasuwa się od razu atakowanie chrześcijan w wojnie religijnej. Może błędnie, jeśli tak to przepraszam, założyłem, że nie rozmawiamy o walce Muzułmanów z Hindusami (nikt nie powołał się na np. konflikt Pakistan-Indie), ani też o wojnach pomiędzy odłamami Islamu.
Wbrew pozorom Biblia momentami bywa bardziej krwawa, choćby w fragmentach o Jozuem. Ale chciałbym zaznaczyć, wszędzie można wyciągnąć z kontekstu fragment i postawić go jako dogmat wiary, problem leży w tym, żeby wyciągnąć dogmat i oprzeć go na całości tekstu, nie zaś na krótkim fragmencie.
Chciałbym zaznaczyć, że nie jestem muzułmaninem, jestem dumnym katolikiem, który stara się chłodnym okiem spojrzeć na Islam i wyrobić sobie o nim opinię, która w minimalnym stopniu będzie zależna od stronniczych opinii, a zatem chcę dotrzeć jak najbliżej prawdy o tej wierze i kulturze.