kokaina
Maximum FC Welterweight
Dupy nie urywa. Tematyka do znudzenia ta sama, gorzej niz na kazaniu w kosciele. Goscinne kawalki wychodzily duzo lepiej - pewnie dlatego, ze nie byly do bolu przesiakniete tym samym tematem. Szkoda, bo byly mozliwosci na album, ktory zniszczy koniec roku, a wyszlo co najmniej srednio.