W temacie z wynikami nadal dyskusje trwaja, czy może Cian , czy ALi. Kto lepiej wypadnie w rewanży (jeśli dojdzie do walki JDS - Cain 2) . Główne argumenty dotyczą stójki JDS, oraz zapasów Caina. Główne wnioski, to JDS i Cain napewno muszą zawalczyć raz jeszcze. Raz, by uciąć domysły, że Cain nie był w formie, że cios JDS był przypadkowy, byśmy mieli świadomość kto jest lepszy (w dniu rewanżu, a co za tym idzi , będzie wiódł prym w HW na świecie).
Waga ciężka, waga królewska. Przez wielu wychwalana, ale też przez wielu krytykowana i wyśmiewana.
Pierwsza grupa odbiorców, nie lubi zbędnego pierdolenia. Ma być krótko, zwięźle i na temat. Main card na 146-ce zapewnił to wszystko, z czego oczekiwali fani starcia gigantów. Walki kończyły się bardzo szybko, na tyle, że w pakiecie ppv zobaczyliśmy prawie wszystkie walki (no może poza 2 najmniej ciekawymi, ale również przewalczonymi na pełnym dystansie. Nokauty, poddania, silny cios - gratka dla koneserów tej dywizji.
Zwolennicy lżejszych kategorii nie mieli zapewnionej dawki technicznych pojedynków trwających 3/5 rund. Aczkolwiek zgaduję, że i dla nich dobór nazwisk w mc rekompensował brak cech pojedynków, w/w.
Ja zaliczam się bardziej do pierwszej grupy, aczkolwiek niższe kategori róznież dostarczją mi emocji na opowienim poziomie.
Wracając do pytania postawionego w tym temacji....
Czy da się trafić JDS? Tak, choć nie będzie to łatwe
Nogi , czy ręce przeciwko niemu? Zważywszy,że boryka (borykał się? ) z drobną kontuzją kolana, niskie kopnięcia mogą okazać się niezwykle skuteczne. Jednakże JDS jest na tyle szybki, że muszą być wyprowadzana najlepiej w kombinacjach , po ciosach rękami, by nie dać możliwości wystrzelenia JDS 1 ciosu kończącego. Patrżac na postawę Cygana, miałem wrażenie, że wykorzystując swą szybkość czeka , aż zwolni blokadę i ręka wystrzeli w stronę twarzy rywala.
Czy można obalić JDS? Oczywiście! Taki Konrad, gdyby znalazł sie w sytuacji jaka miał Mir w 1 rundzie, zawinął by JDS i przygniótł go swym cielskiem. Kolejnych rywali Cygana paraliżuje ręka gotowa by wystrzelić. Może faktycznie potrzeba tu trochę więcej ryzyka, bardziej energicznego przyparcia mistrza do sieci...? Lesnar swego czasu potrafił mocno i agresywnie wlecieć na pełnej kurwie w rywala i to mógłby być sposób na wytracenie JDS z równowagi.
Arsenał technik uderzanych Mira mimo, że nie był zbyt szeroki, pokazał ,że i ciosy rękami i niskie kopnięcia dochodzą do celu. Wysokiej klasy stójkowicz (Ali?) grajac podobnie jak Mir, mógłby naruszyć JDS.
Nie znamy dokładnie parteru JDS, a głównie jak walczy z pleców bedąc w defensywie... Oglądając jego walki, rodzi mi się obraz świetnego stójkowicz, hipnotyzujacego sych rywali niczym kobra gotowa do zadania ciosu. Jeśli okaże się ,że parter ma tak jak Bigfoot ostatnio określił na poziomie brąz/czerń, to naprawdę cięęęężko będzie go pokonać. (oczywiście to słowa rodaka, a ile w niech prawdy..?? Nie wiem).
Cain mimo, że świetny zapaśnik, ma tendencje do wdawania się w wymiany ( Kongo, Lesnar, JDS) - które pokazały, że jego uniki przed ciosami nie sa idelane (nie chce mi się szukać, ale nawet Lesnar go trafiał, o 2 pozostałych zawodnikach nie będę pisał - wiadomo jak było). Technika Caina, to zajechać /zniszczyć rywala - od początku , aż do końca walki: kilka ciosów/kopnięć, obalenie, zamęczenie, gnp. Materla sam mówił, że Velasquez jest silny i ma świetną kondycję. Pytnie , jak Cain czuje się z pleców....? (ale mowa w tym temacie o rozpracowaniu JDS ;-))
Dokładną odpowiedź przyniosą nam kolejne pojedynki JDS broniącego pas. Kto ma szansę?
1) Velasquez - jak już to przez decyzję, ew. przez przerwanie przez sędzieko TKO gdzieś w 3 r.
2) Overeem - Jak już to TKO w 2 r.
3) Werdum - jak już to poddanie w 3 r.
4) Jones - jak już to w 2014 r.
I niestety, żaden z w/w nie byłby faworytem imo w walce z Cyganem.....no może poza jednym :-)