Izrael VS Świat/Ludzie/My

Teraz to se można co najwyżej powąchać palec wyciągnięty prosto z dupy
Drzewo, kurwa, ochłoń
 
k2NVae2GAIhX72thqjJOlOsTJ4QbkYdx.jpg
 

Nosz kurwa mać...
1_recaptcha_example


Polecenie - znajdź pojazd humanitarny, a następnie wystrzel w niego rakietę, powtarzaj do skutku.
 
Last edited:
Tak jasne. Żydzi niby rządzą hollywood? Co jeszcze może po nocach kopią tunele pod miastem?:beczka:
OIP.yAmGm-pqH4moLIULcPFUcQAAAA


Kasjuszu to była ironia ze strony Antka.
My o tym wiemy kocie, od lat.
 
OIP.yAmGm-pqH4moLIULcPFUcQAAAA


Kasjuszu to była ironia ze strony Antka.
My o tym wiemy kocie, od lat.
Osoby z zaburzeniami mają problem z ironią, niestety to dość mocny weryfikator... Wolałbym żeby tak nie było, bo sam dość często daję się przyłapać właśnie na nierozumieniu ironii w moją stronę. Sam z siebie nie mam problemu z serwowaniem ironii innym, wręcz zbyt dużo, za mocnej i ogólnie ludzie często dostają pierdolca przez to. Także tego... Wybaczaj i przepraszaj :fjedzia:
 
Osoby z zaburzeniami mają problem z ironią, niestety to dość mocny weryfikator... Wolałbym żeby tak nie było, bo sam dość często daję się przyłapać właśnie na nierozumieniu ironii w moją stronę. Sam z siebie nie mam problemu z serwowaniem ironii innym, wręcz zbyt dużo, za mocnej i ogólnie ludzie często dostają pierdolca przez to. Także tego... Wybaczaj i przepraszaj :fjedzia:
Ja tam nie mam żadnych zaburzeń...
cytując klasyka zdrowy normalny chłop, może nie tak pomarszczony na czole i dopakowany jak pan z Białej Rawskiej... i o trochę innym guście erotycznym :lol:
Oglądało się też Dr House'a :hi:
PS. A co do kolegi założyć taki temat mając taki awatar
:juanlaugh:to jakbym ja teraz zmienił mój na Najmana, albo założył jego fanklub, bo chyba samozwańczy Cesarz go nie ma na Cohones :facepalm::lol:
OIP.yAmGm-pqH4moLIULcPFUcQAAAA


Kasjuszu to była ironia ze strony Antka.
My o tym wiemy kocie, od lat.
Wiem bo na końcu była nawet emotka naszego Bruca Lee... :lol:
PS. i nie Kasjuszu, ewentualnie Cassius... bo to mi się kojarzy z Don Kasjo :confused:
 
Ale podejrzewał, że jakieś 95% pseudo białych aktorów to żydzi.
:tiphatb:
Nawet czarni... :confused: są wyznawcami judaizmu...
Ojciec jego był wychowywany jako Żyd, a jego matka przeszła na judaizm.

Yaphet Kotto (39-21) najbardziej znany z filmu o 007... Żyj i pozwól umrzeć (73), Uciekinier (87) z Arnoldem, czy Alien (79)
 
Ja tam nie mam żadnych zaburzeń...
cytując klasyka zdrowy normalny chłop, może nie tak pomarszczony na czole i dopakowany jak pan z Białej Rawskiej... i o trochę innym guście erotycznym :lol:
Oglądało się też Dr House'a :hi:
PS. A co do kolegi założyć taki temat mając taki awatar
:juanlaugh:to jakbym ja teraz zmienił mój na Najmana, albo założył jego fanklub, bo chyba samozwańczy Cesarz go nie ma na Cohones :facepalm::lol:

Wiem bo na końcu była nawet emotka naszego Bruca Lee... :lol:
PS. i nie Kasjuszu, ewentualnie Cassius... bo to mi się kojarzy z Don Kasjo :confused:
Osoby z zaburzeniami niekoniecznie muszą mocno odbiegać od normy. Między byciem "normalnym, zdrowym" a lekko zaburzonym jest sporo możliwości... Ja mam lekki autyzm, ale dosłownie leciutki i właściwie to mam z niego więcej korzyści, niż problemów, bo nauczyłem się z problemami żyć, a te autystyczne perki pozwalają mi na osiąganie wiekszej ilości korzyści, niż mogą normalni ludzie.

Jak grałeś albo oglądałeś Fallouta to tam są właśnie perki, ale jest na tej podstawie fajnie zbalansowany mechanizm "coś za coś".

Ja za masę cennych umiejętności i możliwości mam właśnie minus w postrzeganiu ironii względem siebie (bo z waleniem ironią po ryjach innym nie mam żadnego problemu, wręcz przeciwnie, a w dodatku szybko to robię, bo jak tylko ktoś coś do mnie podjeżdża to z miejsca mam parę ripost na końcu języka, wybieram najlepiej dopasowaną i cyk, po kutasiarzu).

Także ja bym jednak tak mocno nie walczył z tym, bo z ironią masz podobny problem jak ja... Lekki autyzm, na pograniczu normalności.

Stąd widzisz więcej, choć nie zawsze uda się to sensownie ująć, bo inni nie mają takiego skilla w łączeniu kropek w twoich wypowiedziach, zwłaszcza jak są argumentami "lekko rozrzucone" albo z innych dziedzin.

Na moje to lekki, naprawdę lekki Asperger, ale można się uważać za normalnego, jeśli nie zwracasz na pewne rzeczy uwagi. Natomiast ja tam obstaję przy lekkim Aspergerze. Sam się klasyfikuję jako osoba z Aspergerem, mówiły też to moje partnerki, które skończyły psychologię (mam słabość do pań w tym stylu, moje fetysze to okulary, duże IQ, itd).

 
Osoby z zaburzeniami niekoniecznie muszą mocno odbiegać od normy. Między byciem "normalnym, zdrowym" a lekko zaburzonym jest sporo możliwości... Ja mam lekki autyzm, ale dosłownie leciutki i właściwie to mam z niego więcej korzyści, niż problemów, bo nauczyłem się z problemami żyć, a te autystyczne perki pozwalają mi na osiąganie wiekszej ilości korzyści, niż mogą normalni ludzie.

Jak grałeś albo oglądałeś Fallouta to tam są właśnie perki, ale jest na tej podstawie fajnie zbalansowany mechanizm "coś za coś".

Ja za masę cennych umiejętności i możliwości mam właśnie minus w postrzeganiu ironii względem siebie (bo z waleniem ironią po ryjach innym nie mam żadnego problemu, wręcz przeciwnie, a w dodatku szybko to robię, bo jak tylko ktoś coś do mnie podjeżdża to z miejsca mam parę ripost na końcu języka, wybieram najlepiej dopasowaną i cyk, po kutasiarzu).

Także ja bym jednak tak mocno nie walczył z tym, bo z ironią masz podobny problem jak ja... Lekki autyzm, na pograniczu normalności.

Stąd widzisz więcej, choć nie zawsze uda się to sensownie ująć, bo inni nie mają takiego skilla w łączeniu kropek w twoich wypowiedziach, zwłaszcza jak są argumentami "lekko rozrzucone" albo z innych dziedzin.

Na moje to lekki, naprawdę lekki Asperger, ale można się uważać za normalnego, jeśli nie zwracasz na pewne rzeczy uwagi. Natomiast ja tam obstaję przy lekkim Aspergerze. Sam się klasyfikuję jako osoba z Aspergerem, mówiły też to moje partnerki, które skończyły psychologię (mam słabość do pań w tym stylu, moje fetysze to okulary, duże IQ, itd).


Po prześledzeniu tego tematu muszę stwierdzić że nie mam zespołu Aspergera, bo może nie łapie ironii w słowie pisanym (dopiero będąc na Cohones nie co ponad rok), ale w realu już jest jednak trochę inaczej, jak znam i widzę rozmówcę...

Wymienia się zespół sześciu głównych kryteriów diagnostycznych...
Są to:
1. zaburzenia interakcji społecznej, nieumiejętność lub brak chęci współpracy w grupie,
2. zaburzenia mowy i języka (opóźniony rozwój, powierzchownie perfekcyjny język ekspresyjny, sztywna i pedantyczna mowa, nietypowa prozodia i charakterystyka głosu, uszkodzenie zdolności rozumienia języka – przede wszystkim znaczeń przenośnych i ukrytych)
3. zawężone, specjalistyczne zainteresowania, połączone czasem z obsesyjnym zainteresowaniem jedną dziedziną,
4. zachowania powtarzalne, rutynowe, niezmienne (można to wykorzystać, tworząc ustrukturyzowany plan działania jakiejś czynności, np. „pójście do szkoły” lub planu dnia ogólnie)
5. trudności w komunikacji niewerbalnej (ograniczone gesty, skąpa ekspresja twarzy, dystans fizyczny, zachwianie rozumienia bliskości do innej osoby, kłopoty z kontaktem wzrokowym),
6. niezdarność ruchowa (nie zawsze).

Nic tu u mnie nie występuje
A 3 pkt mam dużo zainteresowań, a z wiekiem nawet je sam ograniczałem, bo traciłem na nie za dużo czasu... nawet na testach psychologicznych po SP dotyczących wyboru szkoły nie wyszło mi nic konkretnego bo miałem za szerokie zainteresowania...

4. też nie występuję bo niestety często zdarza mi się być niesystematyczny... o planie dnia nie wspominając
5. nie występuje w ogóle, a ekspresję twarzy to mam prawie jak Jim Carrey:lol:, nie mam problemu też z kontaktem wzrokowym...

Zespół Aspergera to tzw. łagodniejsza odmiana autyzmu. Zespół Aspergera diagnozowano do tej pory u osób z końca kontinuum, które radzą sobie w życiu względnie dobrze i dobrze posługują się mową, ale
1) mają problemy w interakcjach społecznych (np. mają trudności z okazywaniem empatii, nie rozumieją żartów i ironii) oraz
2) mają specyficzne zainteresowania i sztywne wzorce zachowań.

Ja to nawet się potrafię wzruszyć na filmie...
:roberteyeblinking:
PS. u kolegi fetysz duże IQ u kobiet, to w dzisiejszych czasach kolega nie ma pewnie łatwo...
Z gier to grałem bardzo mało... aż się nawet kumple dziwili że nie jestem w temacie

"Osoby dorastające z tym zespołem mogą wykazywać utrzymujące się problemy z zajęciem się samym sobą"
U mnie to też nie występuje...

I na koniec że mam niby autyzm czy zespół Aspergera to dowiedziałem się dopiero na Cohones, a żyje jednak na tym świecie już ponad 40 lat... i nikt wcześniej tego u mnie nie podejrzewał bo dobrze odnajdywałem się na różnych spotkaniach czy imprezach towarzyskich, a w dzieciństwie miałem zawsze dużo kolegów z którymi spędzałem czas do samego wieczora... a nie samotnie.
 
Last edited:
Sam się klasyfikuję jako osoba z Aspergerem, mówiły też to moje partnerki, które skończyły psychologię (mam słabość do pań w tym stylu, moje fetysze to okulary, duże IQ, itd).
Laski po psychologii to tępe dzidy,które tam idą ba mają problem same ze sobą.Jedna zresztą rzekomo opierdalała berło nieznajomemu na komendę halibuta.
Więc w sumie nie dziwne,że akurat takie się tobą interesowały.
Z drugiej strony trzeba brać poprawkę na twoje bajki :kis:
 

Po prześledzeniu tego tematu muszę stwierdzić że nie mam zespołu Aspergera, bo może nie łapie ironii w słowie pisanym (dopiero będąc na Cohones nie co ponad rok), ale w realu już jest jednak trochę inaczej, jak znam i widzę rozmówcę...

Wymienia się zespół sześciu głównych kryteriów diagnostycznych...
Są to:
1. zaburzenia interakcji społecznej, nieumiejętność lub brak chęci współpracy w grupie,
2. zaburzenia mowy i języka (opóźniony rozwój, powierzchownie perfekcyjny język ekspresyjny, sztywna i pedantyczna mowa, nietypowa prozodia i charakterystyka głosu, uszkodzenie zdolności rozumienia języka – przede wszystkim znaczeń przenośnych i ukrytych)
3. zawężone, specjalistyczne zainteresowania, połączone czasem z obsesyjnym zainteresowaniem jedną dziedziną,
4. zachowania powtarzalne, rutynowe, niezmienne (można to wykorzystać, tworząc ustrukturyzowany plan działania jakiejś czynności, np. „pójście do szkoły” lub planu dnia ogólnie)
5. trudności w komunikacji niewerbalnej (ograniczone gesty, skąpa ekspresja twarzy, dystans fizyczny, zachwianie rozumienia bliskości do innej osoby, kłopoty z kontaktem wzrokowym),
6. niezdarność ruchowa (nie zawsze).

Nic tu u mnie nie występuje
A 3 pkt mam dużo zainteresowań, a z wiekiem nawet je sam ograniczałem, bo traciłem na nie za dużo czasu... nawet na testach psychologicznych po SP dotyczących wyboru szkoły nie wyszło mi nic konkretnego bo miałem za szerokie zainteresowania...

4. też nie występuję bo niestety często zdarza mi się być niesystematyczny... o planie dnia nie wspominając
5. nie występuje w ogóle, a ekspresję twarzy to mam prawie jak Jim Carrey:lol:, nie mam problemu też z kontaktem wzrokowym...

Zespół Aspergera to tzw. łagodniejsza odmiana autyzmu. Zespół Aspergera diagnozowano do tej pory u osób z końca kontinuum, które radzą sobie w życiu względnie dobrze i dobrze posługują się mową, ale
1) mają problemy w interakcjach społecznych (np. mają trudności z okazywaniem empatii, nie rozumieją żartów i ironii) oraz
2) mają specyficzne zainteresowania i sztywne wzorce zachowań.

Ja to nawet się potrafię wzruszyć na filmie...
:roberteyeblinking:
PS. u kolegi fetysz duże IQ u kobiet, to w dzisiejszych czasach kolega nie ma pewnie łatwo...
Z gier to grałem bardzo mało... aż się nawet kumple dziwili że nie jestem w temacie

"Osoby dorastające z tym zespołem mogą wykazywać utrzymujące się problemy z zajęciem się samym sobą"
U mnie to też nie występuje...

I na koniec że mam niby autyzm czy zespół Aspergera to dowiedziałem się dopiero na Cohones, a żyje jednak na tym świecie już ponad 40 lat... i nikt wcześniej tego u mnie nie podejrzewał bo dobrze odnajdywałem się na różnych spotkaniach czy imprezach towarzyskich, a w dzieciństwie miałem zawsze dużo kolegów z którymi spędzałem czas do samego wieczora... a nie samotnie.
Okej, okej... Tak tylko napomknę, bo widzę że nie rozumiesz pojęcia "spektrum" - możesz mieć pewne objawy, możesz ich nie mieć, jednak inne wersje bycia neuronietypowym chyba nie zawierają problemów z ironią względem siebie. Poszukam, może jakąś przeoczyłem.

Jak nie chcesz to nie. Możesz być zwykły wariat :suchykarol:

Ps. Potraktowałeś wszystko zbyt dosłownie, co też o tym świadczy... Ale ok, rozumiem że wolisz bez łatek.
 
:eddieconspiracy: Fajny cytat znalazłem w komentarzach pod tekstem o zabiciu polskiego wolontariusza:

Cycero: Żydzi należą do sił ciemności i zła. Wiadomo, jak liczna jest ich klika, jak się popierają i jaki wpływ wywierają. Jest to naród łobuzów i oszustów.


Seneka: Obyczaje tej najbardziej zbrodniczej nacji osiągnęły takie wpływy, że dosięgają wszelkich krajów.


Jezus Chrystus: Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma.


Voltaire: Dlaczego Żydzi są znienawidzeni? Jest to nieuchronny skutek ich praw. Naród żydowski ośmiela się ujawniać nieprzejednaną nienawiść do wszystkich innych narodów.


Denis Diderot: Ty zły i brutalny narodzie, podły i wulgarny ludzie, niewolnicy godni jarzma... Idźcie, weźcie swoje księgi i odejdźcie!


Maria Teresa: Nie znam gorszej zarazy dla państwa od narodu, który poprzez oszustwa doprowadził lud do stanu żebraczego.


Johann Wolfgang von Goethe: Naród żydowski nigdy nie był wiele wart... Mało posiada cech szlachetnych, a wszystkie wady razem wziąwszy innych narodów.


Franciszek Liszt: Nadejdzie dzień, gdy wszystkie narody, pośród których mieszkają dziś Żydzi, będą musiały stanąć przed problemem całkowitego ich wypędzenia-problemem życia i śmierci, zdrowia lub chronicznej choroby, pokojowej egzystencji albo nieustających niepokojów społecznych.


Stanisław Staszic: Żydostwo to letnia i zimowa szarańcza dla Polski, która zaraża powietrze zgnilizną, roznosi próżniaczego ducha swoich ojców... tam tylko się gnieździ i mnoży, gdzie próżniactwo ma ochronę.


Napoleon Bonaparte: Nie możemy skończyć pod rządami najlichszego z narodów. Żydzi to główni rabusie doby współczesnej, to sępy ludzkości.


Geroge Washington: Oni [Żydzi] działają przeciwko nam skuteczniej niż armie wroga... Należy żałować, iż każdy stan, dawno temu, nie przegonił ich jako dżumę społeczną i największych wrogów szczęścia dla Ameryki


Helmut von Moltke: Żydzi zawsze i wszędzie tworzą państwo w państwie, a w Polsce stali się głęboko jątrzącą raną na ciele tego pięknego kraju.


Benjamin Franklin: W jakimkolwiek kraju by się osiedlili w większej liczbie, Żydzi demoralizowali go, niszczyli integralność ekonomiczną, segregowali się od reszty społeczeństwa, wyszydzali i podkopywali chrześcijańską wiarę, na jakiej oparty jest kraj.


George Sand:Żydzi bogactwo zawdzięczają swej prymitywnej chciwości. Ze swym hardym sercem w stosunku do innych ras chcą uczynić siebie królami świata.


Ryszard Wagner: Żydzi zdobyli wpływ na nasze życie umysłowe, co objawia się w załamaniu i sfałszowaniu naszych najwyższych tendencji kulturowych.


Jan Matejko: Wy hebrajczycy, żyjąc w naszym kraju od wieków, nie poczuwacie się do szlachetniejszych dla kraju uczynków, wynoście się!


Otto von Bismarck: Bezmyślność charakteru polskiego pod względem dóbr doczesnych czyniła zawsze z Polski eldorado dla Żydów.


Wilhelm II: Żyd nie może być prawdziwym patriotą. On jest jak złośliwy owad. Trzeba go trzymać z dala od miejsc, gdzie może czynić szkody. Nawet za pomocą pogromów.


Henry Ford: Żydzi zawsze kontrolowali biznes. Wpływ kina amerykańskiego jest pod wyłączną kontrolą Żydów, manipulujących umysłami obywateli.


Roman Dmowski: Antysemityzm to protest przeciw potędze Żydów i ich zabójczemu wpływowi na społeczeństwo europejskie.


Michał Bakunin: Marks jest Żydem, otacza go tłum zręcznych Żydów, z jedną nogą w banku, z drugą w ruchu socjalistycznym, z tyłkami usadowionymi w prasie.


Charles Lindberg: Irytują nas bardzo wpływy żydowskie na kino, prasę i radio.


Norman Davies: Wśród kolaborantów i donosicieli, jak i personelu sowieckich sił bezpieczeństwa, był szokująco wysoki procent Żydów.
W 1882 r Matejko, jako dyrektor uczelni, zwrócił się do studentów żydowskiego pochodzenia ze Szkoły Sztuk Pięknych następującymi słowy:

A wy, uczniowie hebrajczycy, którzy do naszej Szkoły Sztuk Pięknych przybywacie, pamiętajcie, że sztuka nie jest handlową spekulacyjną jakąś robotą, lecz pracą w wyższych celach ducha ludzkiego, w miłości Boga z miłością kraju złączoną. Jeśli wy chcecie tylko w naszym artystycznym naukowym zakładzie nauczyć się sztuk pięknych dla spekulacji, a nie czuć ani wdzięczności dla kraju, ani żadnych dla niego obowiązków, jeśli wy, hebrajczycy, żyjąc w naszym kraju od wieków nie poczuwacie się do szlachetniejszych dla kraju naszego uczynków ani też chcecie być Polakami, to wynoście się z kraju, idźcie od nas tam, gdzie nie ma żadnej ojczyzny, ni wyższych uczuć miłości kraju, ni wyższych cnót ludzkich w miłości ziemi poczętych.

Na wystąpienie Matejki, które ukazało się drukiem w piśmie „Czas”, z oburzeniem zareagowała krakowska gmina żydowska, oświadczając: „Słowa wychodzące z ust tak poważnych oddziaływają niekorzystnie i na młodzież całą, bo odbijając się tysiąckrotnym echem, każą pojęcia młodego pokolenia i sieją ziarno nienawiści i pogardy kolegów ku kolegom”. Jeden z sygnatariuszy gminy, adwokat Leon Eibenschütz, wdał się w sprzeczkę z Marianem Gorzkowskim. Matejko wytoczył pozew w imieniu Gorzkowskiego, zakończony skazaniem Eibenschütza na 10 dni aresztu i grzywnę 150 złotych reńskich dla ubogich; apelacja Eibenschütza zakończyła się tylko złagodzeniem kary.
 
Miałem wrzucić do zmian klimatu, ale to nie to... Te trzęsienia ziemi, te powodzie i inne rzeczy są wywoływane przez ludzi.

Nam ma być źle, mamy wznosić ręce do Boga (jednego z pięciu tysięcy) i składać ofiary kolejnym kapłanom.

Wszystko po to, by nic się nie zmieniło. A za wszystkim stoją koncerny produkujące broń, w domyśle - żydzi.

Jak żydzi, skoro każdy kraj ma swoje firmy? Niby tak, ale każda jedna była stworzona za pomocą pożyczek.

A tu już będzie łatwiej połączyć kropki, bo jak banki to wiadomo, kto.

Także przestańcie się wkręcać w Boga a, B czy z, bo to samo gówno.

Nie żebym nie wierzył w wyższą siłę niż my, ale czy energii zajmującej się organizacją chaosu we wszechświecie zależy na pokłonach i ofiarach na jakiejś małej planecie, bo bez tego nie będzie miała siły zwlec się z łóżka?

No właśnie. Więc - to żydzi.

Tera se pomyślcie, co byśmy już dawno osiągnęli, gdyby te firmy zajęły się czymś pro aktywnie, zamiast tylko mielić nas w kolejnych konfliktach...

Ruskie świrowały przeciwko żydom na Ukrainie, cóż. Teraz mają już trzecią powódź gratis.

USA to samo, tylko powódź imigrantów.

W innych krajach trzęsienia ziemi, głównie w tych nie chcących się poddać woli żydów czy Amerykanów (bo jak żydzi nie mogą, to amerykańców podsyłają z misją, coś jak szatan kobietę).

Jednak żadna ze stron konfliktu nie byłaby w stanie walczyć, gdyby nie pożyczki...

Żeby było bardziej ponuro - Putin to też marionetka, podobnie Chiny. A za wszystkim stoją pożyczki od żydów.

Tera Putin nie dostaje pożyczek od żydów, więc hajsu mało, dlatego pozwala się topić swoim obywatelom.

Żaden z rejonów zalanych powodzią nie dostał wsparcia, poza klasycznym pierdololo i ruchami społecznymi.

Putin ma to w dupie, bo ma rozkaz utrzymania wojny. Gdyby tego nie było, to hajs na pomoc już dawno by się znalazł.

Żeby było śmieszniej - w USA jest aktualnie to samo, mają kryzys imigrancyjny i nikt z tym nic nie robi, bo tak ma być.

Wszystko jest zaplanowane. Wszystko jest ściemą.

Nawet hip hop jest ściemą... (sorry, @szplin )

Niebawem odpalą kolejne ściemy, łącznie z religijnymi.

Sprawdźcie sobie projekt Blue Beam i zerknijcie co pojawia się na niebie. Tu i tam, w zależności od poziomu mentalnego i obowiązującej religii.




Także zapnijcie pasy, ogarnijcie zapasy, szable i rewolwery, zabawy będzie od cholery.
 
Miałem wrzucić do zmian klimatu, ale to nie to... Te trzęsienia ziemi, te powodzie i inne rzeczy są wywoływane przez ludzi.

Nam ma być źle, mamy wznosić ręce do Boga (jednego z pięciu tysięcy) i składać ofiary kolejnym kapłanom.

Wszystko po to, by nic się nie zmieniło. A za wszystkim stoją koncerny produkujące broń, w domyśle - żydzi.

Jak żydzi, skoro każdy kraj ma swoje firmy? Niby tak, ale każda jedna była stworzona za pomocą pożyczek.

A tu już będzie łatwiej połączyć kropki, bo jak banki to wiadomo, kto.

Także przestańcie się wkręcać w Boga a, B czy z, bo to samo gówno.

Nie żebym nie wierzył w wyższą siłę niż my, ale czy energii zajmującej się organizacją chaosu we wszechświecie zależy na pokłonach i ofiarach na jakiejś małej planecie, bo bez tego nie będzie miała siły zwlec się z łóżka?

No właśnie. Więc - to żydzi.

Tera se pomyślcie, co byśmy już dawno osiągnęli, gdyby te firmy zajęły się czymś pro aktywnie, zamiast tylko mielić nas w kolejnych konfliktach...

Ruskie świrowały przeciwko żydom na Ukrainie, cóż. Teraz mają już trzecią powódź gratis.

USA to samo, tylko powódź imigrantów.

W innych krajach trzęsienia ziemi, głównie w tych nie chcących się poddać woli żydów czy Amerykanów (bo jak żydzi nie mogą, to amerykańców podsyłają z misją, coś jak szatan kobietę).

Jednak żadna ze stron konfliktu nie byłaby w stanie walczyć, gdyby nie pożyczki...

Żeby było bardziej ponuro - Putin to też marionetka, podobnie Chiny. A za wszystkim stoją pożyczki od żydów.

Tera Putin nie dostaje pożyczek od żydów, więc hajsu mało, dlatego pozwala się topić swoim obywatelom.

Żaden z rejonów zalanych powodzią nie dostał wsparcia, poza klasycznym pierdololo i ruchami społecznymi.

Putin ma to w dupie, bo ma rozkaz utrzymania wojny. Gdyby tego nie było, to hajs na pomoc już dawno by się znalazł.

Żeby było śmieszniej - w USA jest aktualnie to samo, mają kryzys imigrancyjny i nikt z tym nic nie robi, bo tak ma być.

Wszystko jest zaplanowane. Wszystko jest ściemą.

Nawet hip hop jest ściemą... (sorry, @szplin )

Niebawem odpalą kolejne ściemy, łącznie z religijnymi.

Sprawdźcie sobie projekt Blue Beam i zerknijcie co pojawia się na niebie. Tu i tam, w zależności od poziomu mentalnego i obowiązującej religii.




Także zapnijcie pasy, ogarnijcie zapasy, szable i rewolwery, zabawy będzie od cholery.

Bald tv bardzo fajne materiały, polecam.
 
Miałem wrzucić do zmian klimatu, ale to nie to... Te trzęsienia ziemi, te powodzie i inne rzeczy są wywoływane przez ludzi.

Nam ma być źle, mamy wznosić ręce do Boga (jednego z pięciu tysięcy) i składać ofiary kolejnym kapłanom.

Wszystko po to, by nic się nie zmieniło. A za wszystkim stoją koncerny produkujące broń, w domyśle - żydzi.

Jak żydzi, skoro każdy kraj ma swoje firmy? Niby tak, ale każda jedna była stworzona za pomocą pożyczek.

A tu już będzie łatwiej połączyć kropki, bo jak banki to wiadomo, kto.

Także przestańcie się wkręcać w Boga a, B czy z, bo to samo gówno.

Nie żebym nie wierzył w wyższą siłę niż my, ale czy energii zajmującej się organizacją chaosu we wszechświecie zależy na pokłonach i ofiarach na jakiejś małej planecie, bo bez tego nie będzie miała siły zwlec się z łóżka?

No właśnie. Więc - to żydzi.

Tera se pomyślcie, co byśmy już dawno osiągnęli, gdyby te firmy zajęły się czymś pro aktywnie, zamiast tylko mielić nas w kolejnych konfliktach...

Ruskie świrowały przeciwko żydom na Ukrainie, cóż. Teraz mają już trzecią powódź gratis.

USA to samo, tylko powódź imigrantów.

W innych krajach trzęsienia ziemi, głównie w tych nie chcących się poddać woli żydów czy Amerykanów (bo jak żydzi nie mogą, to amerykańców podsyłają z misją, coś jak szatan kobietę).

Jednak żadna ze stron konfliktu nie byłaby w stanie walczyć, gdyby nie pożyczki...

Żeby było bardziej ponuro - Putin to też marionetka, podobnie Chiny. A za wszystkim stoją pożyczki od żydów.

Tera Putin nie dostaje pożyczek od żydów, więc hajsu mało, dlatego pozwala się topić swoim obywatelom.

Żaden z rejonów zalanych powodzią nie dostał wsparcia, poza klasycznym pierdololo i ruchami społecznymi.

Putin ma to w dupie, bo ma rozkaz utrzymania wojny. Gdyby tego nie było, to hajs na pomoc już dawno by się znalazł.

Żeby było śmieszniej - w USA jest aktualnie to samo, mają kryzys imigrancyjny i nikt z tym nic nie robi, bo tak ma być.

Wszystko jest zaplanowane. Wszystko jest ściemą.

Nawet hip hop jest ściemą... (sorry, @szplin )

Niebawem odpalą kolejne ściemy, łącznie z religijnymi.

Sprawdźcie sobie projekt Blue Beam i zerknijcie co pojawia się na niebie. Tu i tam, w zależności od poziomu mentalnego i obowiązującej religii.




Także zapnijcie pasy, ogarnijcie zapasy, szable i rewolwery, zabawy będzie od cholery.

No tak Żydzi.
Już nawet w mein Kampf i kilku przemówieniach Hitler wspominał, że Żydzi chcą przejąć cały świat, tworząc korporacje, globalne elity, dlatego usuwali jego przemówienia i samej książki również zakazali
 
Miałem wrzucić do zmian klimatu, ale to nie to... Te trzęsienia ziemi, te powodzie i inne rzeczy są wywoływane przez ludzi.

Nam ma być źle, mamy wznosić ręce do Boga (jednego z pięciu tysięcy) i składać ofiary kolejnym kapłanom.

Wszystko po to, by nic się nie zmieniło. A za wszystkim stoją koncerny produkujące broń, w domyśle - żydzi.

Jak żydzi, skoro każdy kraj ma swoje firmy? Niby tak, ale każda jedna była stworzona za pomocą pożyczek.

A tu już będzie łatwiej połączyć kropki, bo jak banki to wiadomo, kto.

Także przestańcie się wkręcać w Boga a, B czy z, bo to samo gówno.

Nie żebym nie wierzył w wyższą siłę niż my, ale czy energii zajmującej się organizacją chaosu we wszechświecie zależy na pokłonach i ofiarach na jakiejś małej planecie, bo bez tego nie będzie miała siły zwlec się z łóżka?

No właśnie. Więc - to żydzi.

Tera se pomyślcie, co byśmy już dawno osiągnęli, gdyby te firmy zajęły się czymś pro aktywnie, zamiast tylko mielić nas w kolejnych konfliktach...

Ruskie świrowały przeciwko żydom na Ukrainie, cóż. Teraz mają już trzecią powódź gratis.

USA to samo, tylko powódź imigrantów.

W innych krajach trzęsienia ziemi, głównie w tych nie chcących się poddać woli żydów czy Amerykanów (bo jak żydzi nie mogą, to amerykańców podsyłają z misją, coś jak szatan kobietę).

Jednak żadna ze stron konfliktu nie byłaby w stanie walczyć, gdyby nie pożyczki...

Żeby było bardziej ponuro - Putin to też marionetka, podobnie Chiny. A za wszystkim stoją pożyczki od żydów.

Tera Putin nie dostaje pożyczek od żydów, więc hajsu mało, dlatego pozwala się topić swoim obywatelom.

Żaden z rejonów zalanych powodzią nie dostał wsparcia, poza klasycznym pierdololo i ruchami społecznymi.

Putin ma to w dupie, bo ma rozkaz utrzymania wojny. Gdyby tego nie było, to hajs na pomoc już dawno by się znalazł.

Żeby było śmieszniej - w USA jest aktualnie to samo, mają kryzys imigrancyjny i nikt z tym nic nie robi, bo tak ma być.

Wszystko jest zaplanowane. Wszystko jest ściemą.

Nawet hip hop jest ściemą... (sorry, @szplin )

Niebawem odpalą kolejne ściemy, łącznie z religijnymi.

Sprawdźcie sobie projekt Blue Beam i zerknijcie co pojawia się na niebie. Tu i tam, w zależności od poziomu mentalnego i obowiązującej religii.




Także zapnijcie pasy, ogarnijcie zapasy, szable i rewolwery, zabawy będzie od cholery.

Mam podejrzenia że jesteś żydem, który próbuje sabotować powstanie przeciwko żydom. Gadasz w taki sposób że nic tylko założyć ci foliową czapkę i pokazać w tv jako świra.
Mógłbyś nam dać chociaż strzępki tajnych informacji które posiadasz detektywie Drzewo.
Twoje wypowiedzi są skierowane tylko do tych przekonanych, a co z resztą?
Jakieś wyjaśnienia oprócz tych?
czy energii zajmującej się organizacją chaosu we wszechświecie zależy na pokłonach i ofiarach na jakiejś małej planecie, bo bez tego nie będzie miała siły zwlec się z łóżka?

No właśnie. Więc - to żydzi.
Pozdrawiam serdecznie.
Miej ty litość dla tych rekinów.
Chyba że to żydzi je przysłali, to jazda z nimi. :robbie:
 
Back
Top